W dniu sobota, 16 listopada 2013 20:51:23 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> > Tak, ale to się nie sprawdzało z powodów, które podał np. Maciek.
>
> > Teraz idzie nowe i stosujemy różne techniki utrzymania połączenia
>
> > np. poprzez zaciekawienie odbiorcy... ciszą.

> Przyjmijmy zatem, że puszczają utwór 4'33" Johna Cage'a.

Utwór niewiadomokogo nie jest już interesujący dla odbiorcy
bo po tym już wyczuwa, że to początek ściemy, która, gdy nie
odłoży słuchawki, zaraz może zatruć jego domowy spokój.
No cóż ja poradzę na to, że taka jest rzeczywistość.

Ircys

do góry

Dnia 2013-11-16 21:05, Użytkownik i...@p...pl napisał:
> W dniu sobota, 16 listopada 2013 20:51:23 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
>>> Tak, ale to się nie sprawdzało z powodów, które podał np. Maciek.
>>
>>> Teraz idzie nowe i stosujemy różne techniki utrzymania połączenia
>>
>>> np. poprzez zaciekawienie odbiorcy... ciszą.
>
>> Przyjmijmy zatem, że puszczają utwór 4'33" Johna Cage'a.
>
> Utwór niewiadomokogo nie jest już interesujący dla odbiorcy
> bo po tym już wyczuwa, że to początek ściemy, która, gdy nie
> odłoży słuchawki, zaraz może zatruć jego domowy spokój.
> No cóż ja poradzę na to, że taka jest rzeczywistość.

Utwór Jana Klatki nie powinien zatruć nikomu spokoju ani nic innego.
Odbiorca może być nawet głuchy :-P.

http://pl.wikipedia.org/wiki/4%27_33%22


Przemek

do góry

Użytkownik "Przemysław Kowalik" <p...@A...pl> napisał w
wiadomości news:l6lv3c$89n$1@node1.news.atman.pl...
> Utwór Jana Klatki nie powinien zatruć nikomu spokoju ani nic innego.
> Odbiorca może być nawet głuchy :-P.
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/4%27_33%22

O! Ja też popełniłem podobny utwór, tylko on trwa 8 minut, a wykonywać go
można najlepiej na instrumentach strunowych i organach piszczałkowych...
Cały utwór jest 480 sekundami ciszy :)) Jak ktoś chce, może to odśpiewać.
:P :)

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

do góry

Pan Przemysław Kowalik napisał:

>>>> Tak, ale to się nie sprawdzało z powodów, które podał np. Maciek.
>>>> Teraz idzie nowe i stosujemy różne techniki utrzymania połączenia
>>>> np. poprzez zaciekawienie odbiorcy... ciszą.
>>
>>> Przyjmijmy zatem, że puszczają utwór 4'33" Johna Cage'a.
>>
>> Utwór niewiadomokogo nie jest już interesujący dla odbiorcy
>> bo po tym już wyczuwa, że to początek ściemy, która, gdy nie
>> odłoży słuchawki, zaraz może zatruć jego domowy spokój.
>> No cóż ja poradzę na to, że taka jest rzeczywistość.
>
> Utwór Jana Klatki nie powinien zatruć nikomu spokoju ani nic innego.
> Odbiorca może być nawet głuchy :-P.
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/4%27_33%22

Marny ten artykuł, bo nie wyjaśnia Co Autor Chciał Przez To Powiedzieć.
Chodziło mu o to, że 4 minuty 33 sekundy, to razem 273 sekundy. A minus
273 stopnie, to Zero Bezwzględne. Więc cisza.

Tak, mam płytę Cage'a. Analogową oczywiście. Dzisiaj na to "winyl" mówią
(kiedyś nie). Z innymi utworami. Tyle że patefonu, czy jak to się nazywa,
już nie mam. Tę z 4' 33" miałem pożyczoną. Słuchałem. Na koncercie nie
byłem, ale grały to różne orkiestry. Większe i mniejsze. Natomiast zdarzyło
mi się dyrygować wykonaniem.

Jarek

--
Na ulicach cichosza
na chodnikach cichosza
nie ma Mickiewicza
i nie ma Miłosza

do góry

W dniu sobota, 16 listopada 2013 10:35:14 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
> Wasz też nękają spod tego numeru? Zgłaszał już ktoś to na Policję?

jak odbieramy to oni nabijajoł na rachunek kase po prostu biorol kase za kilka sekund

do góry

W dniu sobota, 16 listopada 2013 10:35:14 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
> Wasz też nękają spod tego numeru? Zgłaszał już ktoś to na Policję?


Ja mam zamiar zgłosić to na policję, o stalking. Najpierw głuche połączenia potem gdy
odebrałem dowiedziałem się że mam super szczęście bo wygrałem zegarek i mogę go
odebrać gdzieś tam, odbiór nagrody będzie połączony z "degustacją" kulinarną czy w
praktyce chcą mi wcisnąć jakieś garnki, jak się zapytałem skąd mają numer to koleś
zaczął się mieszać że mu komputer wygenerował:D z info w necie pisze że tak działa
firma eco-bonton i eco-vital, gdy do nich zadzwoniłem odebrała jakaś babka która
powiedziała że to nie ich numer.

do góry

Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:6eb6beef-5d3b-409a-8edf-e51bbc6aeb4e@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 16 listopada 2013 10:35:14 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz
napisał:
> Wasz też nękają spod tego numeru? Zgłaszał już ktoś to na Policję?


Ja mam zamiar zgłosić to na policję, o stalking. Najpierw głuche połączenia
potem gdy odebrałem dowiedziałem się że mam super szczęście bo wygrałem
zegarek i mogę go odebrać gdzieś tam, odbiór nagrody będzie połączony z
"degustacją" kulinarną czy w praktyce chcą mi wcisnąć jakieś garnki, jak się
zapytałem skąd mają numer to koleś zaczął się mieszać że mu komputer
wygenerował:D z info w necie pisze że tak działa firma eco-bonton i
eco-vital, gdy do nich zadzwoniłem odebrała jakaś babka która powiedziała że
to nie ich numer.

==================

(Gmail, to nie ma dziobków cytowania...)

Wygrałeś zegarek? - Powiedzieć, że takich masz już 10 i nie wiesz, co z nimi
zrobić, chyba menelom pod budką z piwem rozdasz....
Degustacja? - A powiedz, że ty "koszerny" i religia ci zabrania takich
degustacji... (albo, że po takim czymś rzygasz dalej, niż widzisz)
"Że jednak nasze jest koszerne" - To niech przedstawią certyfikat Rabina,
albo opiszą znak cechy koszerności, tak OT, to ciekaw jestem, czy widzieli
koszerną gumę do żucia :P A ja taką nawet mam i jest prawilnie, oznaczona
stosowną sygnaturką :) Albo pójść na całość i zagrać w numer "dodzwoniłeś
się na miejsce przestępstwa...", wrzucony na YT :)
Ja myślę nad jeszcze jednym numerem - ucieszyć się, że dzwonią, ale z żalem
odmówić, bo dzwonią z numeru, który się nie prezentuje (tu także wersja z
radosnym przywitaniu znajomego, oczywiście, udawana, cześć stary, kopę
lat... i nie dać dojść do głosu przez minutę, ewentualnie odebrać i nawijać
w języku innym, niż polski i angielski, koniecznie jednak w takim, który się
DOBRZE zna, na wypadek, gdyby dzwoniący też ten język znał, wtedy można się
ucieszyć, że nawet w Polsce mnie znaleźli... no, coś wymyślić dla zbicia z
tropu), albo wprost postawić sprawę, że do momentu, aż zadzwonią z numeru,
na który można do nich oddzwonić, nie ma mowy, o jakichkolwiek działaniach
marketingowych.
Ogólnie, do całości powyższego - na maxa ich zwodzić, udawać
zainteresowanego, mhm, mhm, tak, taak,... aż w najważniejszym momencie, już
był w ogródku, już witał się z gąską, raptem odmówić. Żeby sami bez
proszenia wpisali na listę Do Not Call :P
Może zmieniaczem głosu się pobawić dla zmyły? Do dzieła :))

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!


---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

do góry

On Fri, 21 Feb 2014 05:51:09 -0800 (PST), m...@g...com wrote:
> Ja mam zamiar zgłosić to na policję, o stalking. Najpierw głuche po=
> łączenia potem gdy odebrałem dowiedziałem się że mam super...

Pomaga przy odbiorze tel. przedstawianie się z nazwy firmy "firma X
słucham, z kim panu chciałaby rozmawiać", wtedy odpuszczają. W pracy
8 lat mam nr stacjonarny z odzysku po jakimś gamoniu, który chyba
zapisywał się do wszystkich możliwych promocji bo dzwonią min. dwa
razy w tyg., bardzo często proszą go do tel. z nazwiska. Byłem nawet
wzywany do sądu z powodu jakiegoś przestępstwa popełnionego z tego nr
dwa lata zanim ja stałem się jego nowym abonentem (!!). Bo
oczywiście sąd (prokurator?) nie potrafi odpowiednio sformułować
interesujący okres czasu (gdy popełniono przestępstwo) w zapytaniu
do operatora o dane obonenta. Zamiast pytać kto w danym okresie był
abonentem, pytają kto jest abonentem. Przy tłumaczeniu sądowi, że mam
ten nr od jakiegoś czasu (i dostałem go dawno po interesującym sąd
okresie) miałem wrażenie, że sędzia (młody człowiek) pierwszy raz
spotkał się z tym, że można mieć nr "po kimś". Bardzo dokładnie
wypytywał o szczegóły załatwiania nowego nr w tepsie...

--
Marek

do góry

W dniu sobota, 16 listopada 2013 10:35:14 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
> Wasz też nękają spod tego numeru? Zgłaszał już ktoś to na Policję?

To telemarketerzy z EkoVital. Jeśli masz Androida, ściągnij sobie np. avast Mobile i
tam możesz blokować połączenia i smsy (Filtr połączeń) z konkretnych numerów.

do góry