-
11. Data: 2014-09-02 16:54:05
Temat: Re: 12-letnie opony - co z tym zrobić?
Od: d...@g...com
>
> > Jak mam jakieś stare opony to zazwyczaj tragicznie jest właśnie na mokrym.
>
> Miałem identyczne odczucia. Na suchym obleci, ale na mokrym to już średnio.
>
Jestem prawie w takiej samej sytuacji, tzn. moje Seicento ma teraz przebieg ok. 45
tys. km, przez 9 lat prawie caly czas stalo w garazu, a od ponad 2 lat jezdze srednio
intensywnie na tych starych oponach. Mimo stosunkowo nieduzego przebiegu,
niewielkiego zuzycia planuje wkrotce zmienic opony na nowe, bo na mokrej nawierzchni
trzeba byc bardzo ostroznym. Nawet przy umiarkowanie dynamicznym ruszaniu na mokrej
nawierzchni kola traca przyczepnosc.
Przy okazji podlacze sie pod ten watek i zapytam. Czy takie opony:
http://www.ceneo.pl/2159507
sa dobrym wyborem? A jesli nie te, to jakie mozecie polecic?
Darek
-
12. Data: 2014-09-02 17:14:42
Temat: Re: 12-letnie opony - co z tym zrobić?
Od: "kamil/Endurorider.pl" <flyt@e@gazeDaA.pl>
Użytkownik <d...@g...com> napisał w wiadomości
news:dda0ebfb-bb0d-495b-a5c6-04eadfbe5be5@googlegrou
ps.com...
>Przy okazji podlacze sie pod ten watek i zapytam. Czy takie opony:
>http://www.ceneo.pl/2159507
>sa dobrym wyborem? A jesli nie te, to jakie mozecie polecic?
Mam dokładnie te same gumy:) Następne też będą takie :)
--
pozdrawiam
kml
-
13. Data: 2014-09-02 22:12:45
Temat: Re: 12-letnie opony - co z tym zrobić?
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2014-09-01 17:43, kamil/Endurorider.pl pisze:
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:54042558$0$2375$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> A jak bardzo Ci szkoda, to faktycznie możesz spróbować na tym
>> pojeździć, ale cały czas pamiętając że na suchym to pewnie jeszcze
>> jakoś jedzie, ale na mokrym może się okazać że zachowują się
>> porównywalnie jak na śniegu.
>>
>> Jak mam jakieś stare opony to zazwyczaj tragicznie jest właśnie na
>> mokrym.
>
> Miałem identyczne odczucia. Na suchym obleci, ale na mokrym to już średnio.
>
Ja tez mam stare opony z dobrym bieżnikiem i faktycznie na mokrym trochę
ślizgają, wtedy jadę po prostu wolniej, a zimówki zakładam wcześniej,
koniec września początek października, dzięki temu można jeździć w miarę
bezpiecznie a i opony zużyć do końca, jedne i drugie bo zimówki też dość
wolno się zużywają przy słabej eksploatacji, max 10km dziennie.
--
Pozdr
Janusz_K
-
14. Data: 2014-09-02 22:26:25
Temat: Re: 12-letnie opony - co z tym zrobić?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2014-09-02 o 17:14, kamil/Endurorider.pl pisze:
> Mam dokładnie te same gumy:) Następne też będą takie :)
W mordę.
Nie masz wrażenia że przy wyższej prędkości (tak do 100) przy zmianie
kierunku jazdy (np. wyprzedzanie) zaczynają hałasować?
Jak wrócisz na prostą wszystko ucicha. Samochód niedawno kupiony (Yaris
2005). Geometria OK. Łożyska? Mam nadzieję że to opony choć nic dziwnego
po nich nie widać. Może po zmianie na zimówki wszystko przejdzie :-)
z
-
15. Data: 2014-09-03 00:01:52
Temat: Re: 12-letnie opony - co z tym zrobić?
Od: megrimsES <m...@i...pl>
W dniu 2014-09-01 o 09:15, Sebastian Biały pisze:
> Mam opony wyprodukowane w 2002.
>
> Problem w tym że są ... prawie nowe. O ile dobrze liczę przejechały w
> sumie około 10tyś. Bieżnik wygląda jak w nowej oponie. Boki: guma nie
> popękana. Siedziały w garażu w temp. stałej około 20 stopni. Letnie.
> Cały czas napompowane i na felgach stalowych.
>
> I co z tym zrobić? Wyrzucić szkoda, ale może trzeba?
Kiedyś ktoś może z nimi pojechać do stolicy pod jakiś budynek
i sprawdzić jak się palą.
-
16. Data: 2014-09-03 01:52:58
Temat: Re: 12-letnie opony - co z tym zrobić?
Od: k...@g...com
W dniu środa, 3 września 2014 00:01:52 UTC+2 użytkownik megrimsES napisał:
> W dniu 2014-09-01 o 09:15, Sebastian Biały pisze:
>
> > Mam opony wyprodukowane w 2002.
>
> >
>
> > Problem w tym że są ... prawie nowe. O ile dobrze liczę przejechały w
>
> > sumie około 10tyś. Bieżnik wygląda jak w nowej oponie. Boki: guma nie
>
> > popękana. Siedziały w garażu w temp. stałej około 20 stopni. Letnie.
>
> > Cały czas napompowane i na felgach stalowych.
>
> >
>
> > I co z tym zrobić? Wyrzucić szkoda, ale może trzeba?
>
> Kiedyś ktoś może z nimi pojechać do stolicy pod jakiś budynek
>
> i sprawdzić jak się palą.
Uważaj co piszesz. Często w historii ludzkości takie wyprawy pod siedziby rządzących
w scenariuszu miały w wersji lajt wieszanie bogatych. Tak przy okazji. Miałem spytać
wcześniej ale jakoś schodziło. Gdzie jest do kurwy nędzy mój samochód?
-
17. Data: 2014-09-03 05:46:33
Temat: Re: 12-letnie opony - co z tym zrobić?
Od: "kamil/Endurorider.pl" <flyt@e@gazeDaA.pl>
Użytkownik "z" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:540627fc$0$2371$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-09-02 o 17:14, kamil/Endurorider.pl pisze:
>> Mam dokładnie te same gumy:) Następne też będą takie :)
>
> W mordę.
> Nie masz wrażenia że przy wyższej prędkości (tak do 100) przy zmianie kierunku
> jazdy (np. wyprzedzanie) zaczynają hałasować?
> Jak wrócisz na prostą wszystko ucicha. Samochód niedawno kupiony (Yaris 2005).
> Geometria OK. Łożyska? Mam nadzieję że to opony choć nic dziwnego po nich nie
> widać. Może po zmianie na zimówki wszystko przejdzie :-)
Nie zauważyłem czegoś takiego ani na RainSportach 2 ani poprzedniej wersji
rallye 680.
--
pozdrawiam
kml
-
18. Data: 2014-09-03 11:00:00
Temat: Re: 12-letnie opony - co z tym zrobić?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Sebastian Biały h...@p...onet.pl ...
> Mam opony wyprodukowane w 2002.
>
> Problem w tym że są ... prawie nowe. O ile dobrze liczę przejechały w
> sumie około 10tyś. Bieżnik wygląda jak w nowej oponie. Boki: guma nie
> popękana. Siedziały w garażu w temp. stałej około 20 stopni. Letnie.
> Cały czas napompowane i na felgach stalowych.
>
> I co z tym zrobić? Wyrzucić szkoda, ale może trzeba?
Wszystko zalezy od twojego stylu jazdy.
Jezeli udajesz Kubice na drodze, to ja bym nie ryzykował.
Jeżeli jestes rozsadnym kierowca to nie widze przeszkód...
-
19. Data: 2014-09-03 11:06:53
Temat: Re: 12-letnie opony - co z tym zrobić?
Od: Marek <m...@g...pl>
On 02.09.2014 22:26, z wrote:
> W dniu 2014-09-02 o 17:14, kamil/Endurorider.pl pisze:
>> Mam dokładnie te same gumy:) Następne też będą takie :)
>
> W mordę.
> Nie masz wrażenia że przy wyższej prędkości (tak do 100) przy zmianie
> kierunku jazdy (np. wyprzedzanie) zaczynają hałasować?
> Jak wrócisz na prostą wszystko ucicha. Samochód niedawno kupiony (Yaris
> 2005). Geometria OK. Łożyska? Mam nadzieję że to opony choć nic dziwnego
> po nich nie widać. Może po zmianie na zimówki wszystko przejdzie :-)
>
> z
Mam na takich zrobione 100kkm. Bardzo dobrze sie spisuja.
Niestety czas na nowe.
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z
-
20. Data: 2014-09-05 13:42:45
Temat: Re: 12-letnie opony - co z tym zrobić?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
news:XnsA39D6DA1B651Bbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik Sebastian Biały h...@p...onet.pl ...
>
>> Mam opony wyprodukowane w 2002.
>>
>> Problem w tym że są ... prawie nowe. O ile dobrze liczę przejechały w
>> sumie około 10tyś. Bieżnik wygląda jak w nowej oponie. Boki: guma nie
>> popękana. Siedziały w garażu w temp. stałej około 20 stopni. Letnie.
>> Cały czas napompowane i na felgach stalowych.
>>
>> I co z tym zrobić? Wyrzucić szkoda, ale może trzeba?
>
> Wszystko zalezy od twojego stylu jazdy.
> Jezeli udajesz Kubice na drodze, to ja bym nie ryzykował.
> Jeżeli jestes rozsadnym kierowca to nie widze przeszkód...
Bo rozsądny kierowca nie potrzebuje przyczepności na drodze :-)
Zwłaszcza na mokrej nawierzchni :-)))