-
1. Data: 2019-09-25 19:30:59
Temat: "zabytkowy" sprzęt pomiarowy
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
https://allegro.pl/uzytkownik/InterGrzegorz?bmatch=b
aseline-cl-dict41-eyesa-bp-uni-1-1-0918
Nie moje aukcje, nie znam sprzedawcy.
Włodek
-
2. Data: 2019-09-25 21:16:04
Temat: Re: "zabytkowy" sprzęt pomiarowy
Od: s...@g...com
użytkownik n...@g...com napisał:
> https://allegro.pl/uzytkownik/InterGrzegorz?bmatch=b
aseline-cl-dict41-eyesa-bp-uni-1-1-0918
>
> Nie moje aukcje, nie znam sprzedawcy.
>
>
> Włodek
Hi hi hi, cęgi pomiarowe z PRyLu 1965r do 250A. Nie spotkałem
żadnej reklamy, wzmianki w gazetach o takim sprzęcie.
Zawsze mi się wydawało, że takie cęgi to jakieś novum sprzed 15-20 lat.
Z drugiej strony po co szaremu ludkowi takie cęgi?
-
3. Data: 2019-09-25 21:19:47
Temat: Re: "zabytkowy" sprzęt pomiarowy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 25 Sep 2019 12:16:04 -0700 (PDT),
s...@g...com napisał(a):
> użytkownik n...@g...com napisał:
>> https://allegro.pl/uzytkownik/InterGrzegorz?bmatch=b
aseline-cl-dict41-eyesa-bp-uni-1-1-0918
>>
>> Nie moje aukcje, nie znam sprzedawcy.
>>
> Hi hi hi, cęgi pomiarowe z PRyLu 1965r do 250A. Nie spotkałem
> żadnej reklamy, wzmianki w gazetach o takim sprzęcie.
>
> Zawsze mi się wydawało, że takie cęgi to jakieś novum sprzed 15-20 lat.
> Z drugiej strony po co szaremu ludkowi takie cęgi?
Dokladnie. Cegi to bardzo stary wynalazek, ale po co to reklamowac -
kto potrzebuje ten wie gdzie kupic,
kto nie potrzebuje, ten powie ze za drogo :-)
J.
-
4. Data: 2019-09-29 17:36:23
Temat: Re: "zabytkowy" sprzęt pomiarowy
Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl>
W dniu 2019-09-25 o 19:30, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
> https://allegro.pl/uzytkownik/InterGrzegorz?bmatch=b
aseline-cl-dict41-eyesa-bp-uni-1-1-0918
>
>
> Nie moje aukcje, nie znam sprzedawcy.
>
>
> Włodek
Ło matko !
Może muzeum techniki w Warszawie się tym zainteresuje (serio)
ten omomierz
https://allegro.pl/oferta/unitra-era-omomierz-ome-5-
nr-2-8515984286
to znałem tylko z rysunków w "ABC napraw telewizorów " Włodzimierza
Truszyńskiego, a tu nagle prawdziwy zmaterializowany :)
-
5. Data: 2019-09-29 17:51:21
Temat: Re: "zabytkowy" sprzęt pomiarowy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Roman Rogóż napisał:
>> https://allegro.pl/uzytkownik/InterGrzegorz?bmatch=b
aseline-cl-dict41-eyesa-bp-uni-1-1-0918
>> Nie moje aukcje, nie znam sprzedawcy.
>
> Ło matko !
> Może muzeum techniki w Warszawie się tym zainteresuje (serio)
Muzeum Techniki w Warszawie teraz bardzo cienko przędzie (serio).
Przepchnięcie kwoty 19,90 zł na zakup eksponatu może być problemem.
> ten omomierz
> https://allegro.pl/oferta/unitra-era-omomierz-ome-5-
nr-2-8515984286
> to znałem tylko z rysunków w "ABC napraw telewizorów " Włodzimierza
> Truszyńskiego, a tu nagle prawdziwy zmaterializowany :)
Pan Węgiełek, który do nas przychodził naprawiać telewizor marki
"Koral", miał dokładnie taki sam.
--
Jarek
-
6. Data: 2019-09-29 22:27:06
Temat: Re: "zabytkowy" sprzęt pomiarowy
Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl>
W dniu 2019-09-29 o 17:51, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Roman Rogóż napisał:
>
>>> https://allegro.pl/uzytkownik/InterGrzegorz?bmatch=b
aseline-cl-dict41-eyesa-bp-uni-1-1-0918
>>> Nie moje aukcje, nie znam sprzedawcy.
>>
>> Ło matko !
>> Może muzeum techniki w Warszawie się tym zainteresuje (serio)
>
> Muzeum Techniki w Warszawie teraz bardzo cienko przędzie (serio).
> Przepchnięcie kwoty 19,90 zł na zakup eksponatu może być problemem.
>
>> ten omomierz
>> https://allegro.pl/oferta/unitra-era-omomierz-ome-5-
nr-2-8515984286
>> to znałem tylko z rysunków w "ABC napraw telewizorów " Włodzimierza
>> Truszyńskiego, a tu nagle prawdziwy zmaterializowany :)
>
> Pan Węgiełek, który do nas przychodził naprawiać telewizor marki
> "Koral", miał dokładnie taki sam.
>
Kurczę za te omomierz to by nawet odżałował i kupił im, w końcu to
produkt POLSKI :)
Swoją drogą to co widzę na stronie Lumela to faktycznie się produkuje w
Polsce czy hindus przywozi to z Chin ?
-
7. Data: 2019-09-29 22:47:30
Temat: Re: "zabytkowy" sprzęt pomiarowy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Roman Rogóż napisał:
>>>> https://allegro.pl/uzytkownik/InterGrzegorz?bmatch=b
aseline-cl-dict41-eyesa-bp-uni-1-1-0918
>>>> Nie moje aukcje, nie znam sprzedawcy.
>>>
>>> Ło matko !
>>> Może muzeum techniki w Warszawie się tym zainteresuje (serio)
>>
>> Muzeum Techniki w Warszawie teraz bardzo cienko przędzie (serio).
>> Przepchnięcie kwoty 19,90 zł na zakup eksponatu może być problemem.
>>
>>> ten omomierz
>>> https://allegro.pl/oferta/unitra-era-omomierz-ome-5-
nr-2-8515984286
>>> to znałem tylko z rysunków w "ABC napraw telewizorów " Włodzimierza
>>> Truszyńskiego, a tu nagle prawdziwy zmaterializowany :)
>>
>> Pan Węgiełek, który do nas przychodził naprawiać telewizor marki
>> "Koral", miał dokładnie taki sam.
>
> Kurczę za te omomierz to by nawet odżałował i kupił im, w końcu to
> produkt POLSKI :)
I co oni z nim zrobią? Tam ekspozycja nie zmieniła się ani trochę gdzieś
tak od pół wieku. Co zresztą może być źródłem ciekawych refleksji. Gdy
bywałem tam jako dziecko, Muzeum było ekspozycją nowoczesnego świata.
Parę wiekowych maszym, samochodów czy rowerów umieszczona tam tylko dla
kontrastu, by pokazać skalę postępu. Ostatnio odwiedziłem Muzeum jakieś
dziesięć lat temu. Wszystko wyglądało jak dawniej, ale miało się wrażenie,
że to wystawa starych omomierzy.
--
Jarek
-
8. Data: 2019-09-29 23:32:48
Temat: Re: "zabytkowy" sprzęt pomiarowy
Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl>
W dniu 2019-09-29 o 22:47, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Roman Rogóż napisał:
>
>>>>> https://allegro.pl/uzytkownik/InterGrzegorz?bmatch=b
aseline-cl-dict41-eyesa-bp-uni-1-1-0918
>>>>> Nie moje aukcje, nie znam sprzedawcy.
>>>>
>>>> Ło matko !
>>>> Może muzeum techniki w Warszawie się tym zainteresuje (serio)
>>>
>>> Muzeum Techniki w Warszawie teraz bardzo cienko przędzie (serio).
>>> Przepchnięcie kwoty 19,90 zł na zakup eksponatu może być problemem.
>>>
>>>> ten omomierz
>>>> https://allegro.pl/oferta/unitra-era-omomierz-ome-5-
nr-2-8515984286
>>>> to znałem tylko z rysunków w "ABC napraw telewizorów " Włodzimierza
>>>> Truszyńskiego, a tu nagle prawdziwy zmaterializowany :)
>>>
>>> Pan Węgiełek, który do nas przychodził naprawiać telewizor marki
>>> "Koral", miał dokładnie taki sam.
>>
>> Kurczę za te omomierz to by nawet odżałował i kupił im, w końcu to
>> produkt POLSKI :)
>
> I co oni z nim zrobią? Tam ekspozycja nie zmieniła się ani trochę gdzieś
> tak od pół wieku. Co zresztą może być źródłem ciekawych refleksji. Gdy
> bywałem tam jako dziecko, Muzeum było ekspozycją nowoczesnego świata.
> Parę wiekowych maszym, samochodów czy rowerów umieszczona tam tylko dla
> kontrastu, by pokazać skalę postępu. Ostatnio odwiedziłem Muzeum jakieś
> dziesięć lat temu. Wszystko wyglądało jak dawniej, ale miało się wrażenie,
> że to wystawa starych omomierzy.
>
To nie dobrze, samej polskiej elektroniki powojennej trochę by się
uzbierało. Różne produkty nieistniejących ju zakładów zakładów Unitry
czy Elwro.
U mnie w Krakowie na alejach Krasińskiego jest stary sklep z częściami
AGD w którym właściciel zorganizował wystawkę antycznych elektroluxów i
innych sprzętów z przed epoki. Kiedy brakło mu ju miejsca na wystawie na
kolejne eksponaty, przekazał to do muzeum inżynierii miejskiej.
-
9. Data: 2019-09-29 23:56:20
Temat: Re: "zabytkowy" sprzęt pomiarowy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Roman Rogóż napisał:
>>> Kurczę za te omomierz to by nawet odżałował i kupił im, w końcu
>>> to produkt POLSKI :)
>>
>> I co oni z nim zrobią? Tam ekspozycja nie zmieniła się ani trochę
>> gdzieś tak od pół wieku. Co zresztą może być źródłem ciekawych
>> refleksji. Gdy bywałem tam jako dziecko, Muzeum było ekspozycją
>> nowoczesnego świata. Parę wiekowych maszym, samochodów czy rowerów
>> umieszczona tam tylko dla kontrastu, by pokazać skalę postępu.
>> Ostatnio odwiedziłem Muzeum jakieś dziesięć lat temu. Wszystko
>> wyglądało jak dawniej, ale miało się wrażenie, że to wystawa
>> starych omomierzy.
>
> To nie dobrze, samej polskiej elektroniki powojennej trochę
> by się uzbierało. Różne produkty nieistniejących ju zakładów
> zakładów Unitry czy Elwro.
Ale czy to jest pomysł na *muzeum techniki*? Ja sobie taki przybytek
wyobrażam jako miejsce, gdzie można się zapoznać z historią rozwoju
tego wycinka kultury materialnej. A że to wycinek ogromny, to selekcja
musi być duża. Sama polskość nie wystarczy, eksponaty muszą wskazywać
kamienie milowe, ułatwiać zrozumienie, jak przebiegał rozwój.
> U mnie w Krakowie na alejach Krasińskiego jest stary sklep z częściami
> AGD w którym właściciel zorganizował wystawkę antycznych elektroluxów
> i innych sprzętów z przed epoki. Kiedy brakło mu ju miejsca na wystawie
> na kolejne eksponaty, przekazał to do muzeum inżynierii miejskiej.
A tam zapewne kustosz pięknie podziękował, następnie zamknął dary
w magazynie. O ile taki elektrolux w ogóle pasuje do inżynierii
miejskiej, do dość będzie reprezentacji w postaci jednego egzemplarza.
Natomiast takie szczegółowe kolekcje odkurzaczy i froterek do rzecz
potencjalnie bardzo interesująca, jeśli ktoś z głową zrobi ekspozycje.
Tyle że najlepszym miejscem dla takich wystaw są właśnie sklepy czy
punkty napraw. Szczególnie w małym miasteczku, bo Kraków dość ma innych
atrakcji. Gdybym gzieś zobaczył szyld MUZEUM OMOMIERZY, to też bym
wstąpił, nawet za bilet zapłacił.
--
Jarek
-
10. Data: 2019-09-30 10:33:38
Temat: Re: "zabytkowy" sprzęt pomiarowy
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2019-09-29 o 17:36, Roman Rogóż pisze:
> Ło matko !
> Może muzeum techniki w Warszawie się tym zainteresuje (serio)
> ten omomierz
> https://allegro.pl/oferta/unitra-era-omomierz-ome-5-
nr-2-8515984286
> to znałem tylko z rysunków w "ABC napraw telewizorów " Włodzimierza
> Truszyńskiego, a tu nagle prawdziwy zmaterializowany :)
To jest omomierz mojego dzieciństwa.
Miałem miernik U i I, ale nie maiłem omomierza.
Jak miałem 10..12 lat tata mi przyniósł właśnie taki omomierz.
Był uszkodzony mechanicznie (pewnie dlatego tata go dostał) i wskazówka
nie ustawiała się na nieskończoności i nie dało się jej doregulować
przeznaczonym do tego pokrętłem.
Za pomocą dwu igieł zacząłem męczyć sprężynkę wskazówki aż udało mi się
uzyskać prawidłową pozycję.
Precyzja pomiarów zapewne na tym ucierpiała, ale nie na tyle abym
potrafił to wtedy jednoznacznie stwierdzić.
P.G.