-
41. Data: 2020-03-18 18:09:23
Temat: Re: zablokowane granice
Od: WS <L...@c...pl>
On Wednesday, March 18, 2020 at 2:37:42 PM UTC+1, Cavallino wrote:
> > idea jest taka, ze przy rozlozeniu w czasie umrze istotnie mniej ludzi...
>
> W sensie, że jak się umierającego podepnie pod respirator to nie umrze?
> Nie śledziłem - czy wiele było takich przypadków, w stosunku do odwrotnych?
no, proste: jesli wymagajacych wspomagania oddychania respiratorem bedzie wiecej niz
sprzetu, to trzeba jakos decydowac kto nie bedzie podpiety +> praktycznie skazany na
smierc...
zakladajac, ze ilosc najciezszych przypadkow (wymagajacych sprzetu) bedzie raczej
taka sama, to w dluzszym czasie da sie wyleczyc wiecej, dodatkowo jest czas na
dodatkowy zakup sprzetu...
> Może problem w ilości łóżek (zajętych przez zdrowych, choć zakażonych) i
> respiratorów, a zarazem kierowania kasy nie tam, gdzie jest potrzebna.....
e... juz od jakiegos czasu nie biora do szpitala jesli nie trzeba (leczenie w domu)
> Ale na basen nie pójdziesz, do kina też, nawet sportu nie pouprawiasz,
> bo wszystko zamknęli, z oglądaniem podobnie, z kraju nie wylecisz, nie
> wyjedziesz, bo zakaz...
>
sport na swiezym powietrzu mozna ;)
> A co mają zrobić ludzie którzy z tego żyli?
ne twierdze, ze kosztow nie ma...
-
42. Data: 2020-03-18 20:07:30
Temat: Re: zablokowane granice
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 17.03.2020 o 10:24, Cavallino pisze:
> W dniu 17-03-2020 o 10:48, WS pisze:
>> On Tuesday, March 17, 2020 at 10:00:32 AM UTC+1, Przemek Jedrzejczak
>> wrote:
>>
>>> brednie, Niemcy zablokowali granice z 5-cioma sasiadami (ale nie z
>>> Polska)
>>
>> Anglicy tez juz wymiekli,
>> za
>> https://wiadomosci.onet.pl/swiat/koronawirus-w-wielk
iej-brytanii-kraj-zmienia-taktyke-walki-z-epidemia/8
6v12dr
>>
>> od wczoraj celem rządu jest "opóźnienie i spłaszczenie szczytu
>> epidemii"
>
> Kluczowe:
> "Nie podjęto jednak formalnej decyzji o odgórnym zamknięciu wydarzeń
> kulturalnych i imprez masowych, podobnie jak zdecydowano się na
> utrzymanie otwartych szkół.
dziś dostałem smsa (UK) że szkoły od poniedziałku będą zamknięte i żeby
nie spodziewać się otwarcia po wielkanocy, raczej w lecie (czyli po
wakacjach?). W poniedziałek dzieciaki dostały instrukcje dostępu do
nauki online.
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
43. Data: 2020-03-18 20:14:27
Temat: Re: zablokowane granice
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 17.03.2020 o 16:10, Cavallino pisze:
>>> A skąd wiesz że jest mało?
>>> Bo tak w tv powiedzieli?
>>
>> No, liczba zachorowan i zmarlych o czyms swiadczy.
>
> J.w.
> Nie masz pojęcia o faktycznej liczbie zakażeń.
> Nikt nie ma.
tak spoglądając na tabelkę:
https://infogram.com/liczba-testow-na-koronawirusa-n
a-milion-mieszkancow-1h1749m9rv8l6zj
gdzie jest więcej zachorowań, w PL czy UK? bo to już nie jest takie
oczywiste...
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
44. Data: 2020-03-18 21:35:22
Temat: Re: zablokowane granice
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 18-03-2020 o 18:09, WS pisze:
> On Wednesday, March 18, 2020 at 2:37:42 PM UTC+1, Cavallino wrote:
>
>>> idea jest taka, ze przy rozlozeniu w czasie umrze istotnie mniej ludzi....
>>
>> W sensie, że jak się umierającego podepnie pod respirator to nie umrze?
>> Nie śledziłem - czy wiele było takich przypadków, w stosunku do odwrotnych?
>
> no, proste: jesli wymagajacych wspomagania oddychania respiratorem bedzie wiecej
niz sprzetu, to trzeba jakos decydowac kto nie bedzie podpiety +> praktycznie skazany
na smierc...
Pytałem czy przy tym wirusie podpięcie umierającego pod respirator
zmienia cokolwiek, czy tylko lepiej wygląda i trochę przedłuża nieuniknione?
> zakladajac, ze ilosc najciezszych przypadkow (wymagajacych sprzetu) bedzie raczej
taka sama, to w dluzszym czasie da sie wyleczyc wiecej,
Ale na pewno się da?
>> Może problem w ilości łóżek (zajętych przez zdrowych, choć zakażonych) i
>> respiratorów, a zarazem kierowania kasy nie tam, gdzie jest potrzebna.....
>
> e... juz od jakiegos czasu nie biora do szpitala jesli nie trzeba (leczenie w domu)
No chyba że już się ktoś w szpitalu pojawi, to go już nie odsyłają do
domu....
>
>
>> Ale na basen nie pójdziesz, do kina też, nawet sportu nie pouprawiasz,
>> bo wszystko zamknęli, z oglądaniem podobnie, z kraju nie wylecisz, nie
>> wyjedziesz, bo zakaz...
>>
>
> sport na swiezym powietrzu mozna ;)
Bieganie to nie sport.
A Orliki pozamykali, żeby nie korciło.
>
>
>> A co mają zrobić ludzie którzy z tego żyli?
>
> ne twierdze, ze kosztow nie ma...
Pytanie które wyższe....
-
45. Data: 2020-03-18 21:57:48
Temat: Re: zablokowane granice
Od: WS <L...@c...pl>
On Wednesday, March 18, 2020 at 9:35:25 PM UTC+1, Cavallino wrote:
> Pytałem czy przy tym wirusie podpięcie umierającego pod respirator
> zmienia cokolwiek, czy tylko lepiej wygląda i trochę przedłuża nieuniknione?
nie jestem lekarzem, ale raczej zmienia...
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,257
77366,koronawirus-we-wloszech-brakuje-respiratorow-l
ekarze-musza.html
> Ale na pewno się da?
wyglada, ze tak (??)
> Bieganie to nie sport.
> A Orliki pozamykali, żeby nie korciło.
biegac tez nie lubie ;), ale jest duzo mozliwosci, rower, rolki, spacer, gory, w
pilke (no, kilka osob, nie 2x11 ;) ) mozna na byle placu, lace...
> > ne twierdze, ze kosztow nie ma...
>
> Pytanie które wyższe....
hm... no matematycznie analizujac to koszty kwarantanny sa wyzsze, bo bez kwarantanny
mamy mniejsze starty w gospodarce, dodatkowo smierc starszych osob jest korzystna dla
budzetu ;)
tylko z ludzkiej strony patrzac zdecydowanie nie podoba mi sie to podejscie!
-
46. Data: 2020-03-18 22:04:05
Temat: Re: zablokowane granice
Od: Kris <k...@g...com>
>Pytałem czy przy tym wirusie >podpięcie umierającego pod >respirator
>zmienia cokolwiek, czy tylko >lepiej wygląda i trochę >przedłuża nieuniknione?
Czy przy tym wirusie umieszczenie chorego w szpitalu "zmienia cokolwiek" czy lepiej
wystawić chorego na ulicę?
Nie odpowiadaj.
Za idiotę od dawna na tej (m.in) grupie robisz
-
47. Data: 2020-03-18 22:13:48
Temat: Re: zablokowane granice
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 18-03-2020 o 21:57, WS pisze:
> On Wednesday, March 18, 2020 at 9:35:25 PM UTC+1, Cavallino wrote:
>
>> Pytałem czy przy tym wirusie podpięcie umierającego pod respirator
>> zmienia cokolwiek, czy tylko lepiej wygląda i trochę przedłuża nieuniknione?
>
> nie jestem lekarzem, ale raczej zmienia...
> https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,257
77366,koronawirus-we-wloszech-brakuje-respiratorow-l
ekarze-musza.html
>
>
>
>> Ale na pewno się da?
>
> wyglada, ze tak (??)
No ale oni właśnie piszą że niekoniecznie, że respiratorów brakuje dla
tych, którzy i tak nie przeżyją.
Nie sądzisz, że nie ma w tym nic złego, poza gorszym samopoczuciem lekarzy?
>
>
>> Bieganie to nie sport.
>> A Orliki pozamykali, żeby nie korciło.
>
> biegac tez nie lubie ;), ale jest duzo mozliwosci, rower, rolki, spacer, gory, w
pilke (no, kilka osob, nie 2x11 ;)
Ale gdzie chcesz grać, na ulicy?
Córka poszła z chłopakiem pod kosz, żeby nie zardzewieć i wróciła z niczym.
W dwójkę by się od siebie nie zarazili, ale ktoś mundry i tak pozamykał
wszystko...
>>> ne twierdze, ze kosztow nie ma...
>>
>> Pytanie które wyższe....
>
> hm... no matematycznie analizujac to koszty kwarantanny sa wyzsze, bo bez
kwarantanny mamy mniejsze starty w gospodarce, dodatkowo smierc starszych osob jest
korzystna dla budzetu ;)
Dodaj że i tak nieunikniona, tyle że nie teraz, tylko trochę później.
Jak minister zdrowia z PIS mówi że 20% społeczeństwa MIMO tej szopki i
tak złapie wirusa, to pewnie złapie go 3 razy więcej, tyle że nikt ich
nie zdiagnozuje.
Zbij pan termometr *czyli nie rób testów) nie będziesz miał temperatury.
> tylko z ludzkiej strony patrzac zdecydowanie nie podoba mi sie to podejscie!
Lepiej żeby do i tak ich nieuchronnego zejścia, dołożyć zejścia z powodu
nieprzeprowadzonych operacji planowych, samobójstw i kryzysk na następne
kilkanaście lat?
Do mnie właśnie to zupełnie nie trafia, bo tym ofiarom i tak nie pomoże,
a wszystkim innym poważnie zaszkodzi, albo i spowoduje powiększenie
grona ofiar.
-
48. Data: 2020-03-19 07:17:34
Temat: Re: zablokowane granice
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 18.03.2020 o 21:13, Cavallino pisze:
>> tylko z ludzkiej strony patrzac zdecydowanie nie podoba mi sie to
>> podejscie!
>
> Lepiej żeby do i tak ich nieuchronnego zejścia, dołożyć zejścia z powodu
> nieprzeprowadzonych operacji planowych, samobójstw i kryzysk na następne
> kilkanaście lat?
>
> Do mnie właśnie to zupełnie nie trafia, bo tym ofiarom i tak nie pomoże,
> a wszystkim innym poważnie zaszkodzi, albo i spowoduje powiększenie
> grona ofiar.
z twoich słów wynika, że jesteś przedsiębiorcą - niestety większość
pracuje na etacie i nie jesteś w stanie im tego przetłumaczyć - oni od
państwa dostaną wynagrodzenie chorobowe - i zwykle nawet nie wiedzą, że
to państwo Cavallino za to w większości zapłacą...
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
49. Data: 2020-03-19 07:49:18
Temat: Re: zablokowane granice
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Nie pierdol.
Chiny to ostatni kraj zainteresowany wyprodukowaniem broni biologicznej.
-----
> chcieli wyprodukowac bron biologiczna
-
50. Data: 2020-03-19 08:00:57
Temat: Re: zablokowane granice
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 19-03-2020 o 07:17, ddddddddddddd pisze:
> W dniu 18.03.2020 o 21:13, Cavallino pisze:
>>> tylko z ludzkiej strony patrzac zdecydowanie nie podoba mi sie to
>>> podejscie!
>>
>> Lepiej żeby do i tak ich nieuchronnego zejścia, dołożyć zejścia z
>> powodu nieprzeprowadzonych operacji planowych, samobójstw i kryzysk na
>> następne kilkanaście lat?
>>
>> Do mnie właśnie to zupełnie nie trafia, bo tym ofiarom i tak nie
>> pomoże, a wszystkim innym poważnie zaszkodzi, albo i spowoduje
>> powiększenie grona ofiar.
>
> z twoich słów wynika, że jesteś przedsiębiorcą -
I tak i nie - formalnie tak, ale faktycznie obecnie to pseudoetat.
Ale że "firmę" prowadzę od ćwierć wieku i mam wykształcenie ekonomiczne,
to i rozumiem skąd się bierze kasa w gospodarce.
> niestety większość
> pracuje na etacie i nie jesteś w stanie im tego przetłumaczyć - oni od
> państwa dostaną wynagrodzenie chorobowe - i zwykle nawet nie wiedzą, że
> to państwo Cavallino za to w większości zapłacą...
Albo i nie zapłacą, jak się jeszcze trochę tak pociągnie, bo stracą
robotę i pójdą po zasiłek....
Rząd musiałby wprowadzić te cięcia zarobków do poziomu minimalnej płacy,
żeby ludzie zrozumieli że to działanie na ich niekorzyść.
Chociaż obawiam się, że i tak klientów 500+, którzy pracą się nie
kalają, więc jest im wszystko jedno, oraz przykościółkowych emerytów i
tak byłaby większość.
Więc dalej będą piali jak to dobrze się dzieje i rząd bohatersko i
mądrze z wirusem walczy...