witam
Nigdy nie używałem blokady telefonu/ekranu. Ale na zdrowy rozsądek - to
mądre zabezpieczenie, szczególnie w czasach bankowości mobilnej. Tyle że
mnie to utrudnia życie. czytnik lini papilarnych - nie działa tak jak
powinien. w żadnym xiaomi mi5. a już jak przestawię telefon "na bok" to
już wcale. kod cyfrowy jest mega niewygodny - nie sięgam jednym palcem.
zostaje łączenie kropek przy prawej krawędzi. No i w zasadzie mogło by
być, ale zastanawiam się nad wygodniejszym rozwiązaniem. czy da się,
może być z tymczasowym rootem, zrobić tak aby telefon pozostawał
odblokowany, nie prosił o hasło/wzorek gdy jest w zasięgu mojej domowej
sieci wifi? Wiem że taka funkcja działa w opraciu o gps, ale... nie mam
"zasięgu" gpsa w domu. Mogło by działać w oparciu o ostatnią znaną
pozycje gps.... od tygodnia męczę ten sposób - po dłuższym "nic nie
robieniu" nie działa. Czy może dało by się pozostawić telefon
odblokowany gdy "widzi" (ale nie jest połączony) jakieś konkretne
urządzenie bluetooth? Mógłbym dostosować jakąś starą uszkodzoną
słuchawkę BT.
Czy macie jakieś inne wygodne metody odblokowywania telefonu który nie
jest zgubiony ukradziony?

ToMasz