-
21. Data: 2009-04-10 10:12:35
Temat: Re: Kilka "ekonomicznych" pytań.
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Fri, 10 Apr 2009 10:53:02 +0200
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> Wodor da sie spalic w ogniwach paliwowych, ponoc ze sporo wyzsza
> sprawnoscia.
Ale gabaryty ogniw byłyby chyba większe niż palnik wodorowy?
> >Najlepsze porównanie byłoby ilo?ci energii z masy/objęto?ci.
>
> Wodor z masy ma piekna, ale z objetosci nedzna :-)
A gdyby go sprzężyć?
--
Pozdrawiam,
Sqeeb
-
22. Data: 2009-04-10 10:16:30
Temat: Re: Kilka
Od: "mr.all " <m...@W...gazeta.pl>
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@
>> No i elektroliza ale to na pewno nie na skalę przemysłow± tylko
>> laboratoryjn±.
>
> I na polprzemyslowa - elektrolizer wielkosci szafy produkuje kilka
> kg dziennie.
Wynaleziono kilka sposobów otrzymywania wodoru, jednak praktyczne znaczenie w
skali przemysłowej zyskały dwie metody: elektrolizy wody i reformingu metanu
lub innych paliw węglowodorowych. Elektroliza wody czyli jej rozkład pod
wpływem prądu elektrycznego na wodór i tlen została wykonana po raz pierwszy
w 1839 r. przez angielskiego fizyka W. Grove, który także wynalazł ogniwo
paliwowe. Od tej pory proces ten jest najprostszym sposobem przemysłowego
otrzymywania tych gazów o bardzo wysokiej czystości. Jednak zasadniczą wadą
tej metody jest jej wysokie zapotrzebowanie energii.
W typowych elektrolizerach o sprawności rzędu 70% zużycie energii
elektrycznej na uzyskanie 1 kg wodoru wynosi około 46 kWh. Rocznie na świecie
wytwarza się około 500 mld Nm sześc. tego gazu. W tabeli podano obecnie
wykorzystywane źródła tego pierwiastka i ich ilościowy udział.
http://www.gigawat.net.pl/article/view/213
--
pozdr, czes;-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2009-04-10 21:44:05
Temat: Re: Kilka "ekonomicznych" pytań.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 10 Apr 2009 12:12:35 +0200, Sqeeb wrote:
>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Wodor da sie spalic w ogniwach paliwowych, ponoc ze sporo wyzsza
>> sprawnoscia.
>Ale gabaryty ogniw byłyby chyba większe niż palnik wodorowy?
W porownaniu do silnika spalinowego i drugiego zbiornika ?
Niekoniecznie.
>> >Najlepsze porównanie byłoby ilo?ci energii z masy/objęto?ci.
>> Wodor z masy ma piekna, ale z objetosci nedzna :-)
>
>A gdyby go sprzężyć?
To nadal nedzna, pamietaj ze wodor to najlzejszy gaz :-)
Mol H2 i mol CH4 ma te sama objetosc [w przyblizeniu], a jednak metan
moze dostarczyc dwa razy wiecej energii ze spalania wodoru i jeszcze
troche z wegla .... a metan w samochodach jest pod jakims horendalnym
cisnieniem..
J.
-
24. Data: 2009-04-10 22:06:36
Temat: Re: Kilka "ekonomicznych" pytań.
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Fri, 10 Apr 2009 23:44:05 +0200
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> To nadal nedzna, pamietaj ze wodor to najlzejszy gaz :-)
Eee... czyli mówisz waść, że opłacałoby się dopiero gryby go
skroplić, tak?
> Mol H2 i mol CH4 ma te sama objetosc [w przyblizeniu], a jednak metan
> moze dostarczyc dwa razy wiecej energii ze spalania wodoru i jeszcze
> troche z wegla .... a metan w samochodach jest pod jakims horendalnym
> cisnieniem..
"...i cały misterny plan w pi...u..."
--
Pozdrawiam,
Sqeeb
-
25. Data: 2009-04-11 06:32:07
Temat: Re: Kilka "ekonomicznych" pytań.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 11 Apr 2009 00:06:36 +0200, Sqeeb wrote:
>J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> To nadal nedzna, pamietaj ze wodor to najlzejszy gaz :-)
>
>Eee... czyli mówisz waść, że opłacałoby się dopiero gryby go
>skroplić, tak?
Nie - jako skroplony tez jest lekkim plynem.
I strasznie zimnym, wiec gruby zbiornik musi byc.
Po prostu wodor jako paliwo do samochodow sprawia multum klopotow.
I najlepiej byloby go uniknac.
J.
-
26. Data: 2009-04-11 08:59:34
Temat: wodór i tlen
Od: "tymoteusz" <t...@g...pl>
Gdy jeszcze byłem czynny zawodowo, musiałem spawaczom kupować m.in. tlen. Ten
gaz kupowałem w zakładach tłuszczowych przerabiających olej na margarynę. W
procesie utwardzania oleju bierze udział wodór (to się chyba nazywa
"uwodornienie"). I zakłady tłuszczowe ten wodór produkowały same na własne
potrzeby. Jako produkt uboczny pozostawał tlen, który pakowano w butle stalowe
i sprzedawano potrzebującym. Może w tym kierunku należy pójść i poszukać
wodoru w zakładach tłuszczowych?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2009-04-11 10:19:56
Temat: Re: Kilka "ekonomicznych" pytań.
Od: GregZorbaEmmanuelYork <f...@a...cy_ROT13>
>>> To nadal nedzna, pamietaj ze wodor to najlzejszy gaz :-)
>> Eee... czyli mówisz waść, że opłacałoby się dopiero gryby go
>> skroplić, tak?
>
> Nie - jako skroplony tez jest lekkim plynem.
> I strasznie zimnym, wiec gruby zbiornik musi byc.
>
> Po prostu wodor jako paliwo do samochodow sprawia multum klopotow.
> I najlepiej byloby go uniknac.
>
można zrobić reforming wodoru z CO2 w reaktorze Sabatiera, produkty to
CH4 + O2, a metan już jest jak przechowywać, są metody i technologie,
nawet domowe, sprężarki CNG do aut
Andrzej
-
28. Data: 2009-04-11 21:39:23
Temat: Re: Kilka "ekonomicznych" pytań.
Od: GregZorbaEmmanuelYork <f...@a...cy_ROT13>
> CH4 + O2
święta i bzdury pisze, oczywiście CH4 + H2O
Andrzej
-
29. Data: 2009-04-14 11:24:49
Temat: Re: Kilka "ekonomicznych" pytań.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "GregZorbaEmmanuelYork" <f...@a...cy_ROT13> napisał w
wiadomości news:grn3a3$9at$4@news.dialog.net.pl...
>>>> Ale wiatraki nie sa za darmo.
>>> nie rozpatrywałem kosztu urządzenia, tylko koszty uzyskania,
>>> czyli koszt energii włożonej do energii otrzymanej
>>
>> Wiatraki nie sa tez wieczne :-)
>>
> teraz widzę w jakim kierunku idziesz, ja poszedłem w kierunku
> daleko idących uproszczeń, bo przecież każdy proces ma swoje
> koszty, aparatura kosztuje, ludzie, czynniki zmienne, stałe,
> podaż, popyt i te de
Tak nawiasem mowiac to na youtube jest pelno filmow z katastrof
takich wiatrakow.
Wiec nie tylko koszt budowy, przewidywany czas zycia, ale tez koszt
terenu pod strefe bezpieczenstwa oraz ubezpieczenie OC ..
J.
-
30. Data: 2009-04-14 12:25:30
Temat: Re: Kilka "ekonomicznych" pytań.
Od: Sqeeb <s...@i...community>
On Tue, 14 Apr 2009 13:24:49 +0200
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> Tak nawiasem mowiac to na youtube jest pelno filmow z katastrof
> takich wiatrakow.
> Wiec nie tylko koszt budowy, przewidywany czas zycia, ale tez koszt
> terenu pod strefe bezpieczenstwa oraz ubezpieczenie OC ..
i ZUS...
--
Pozdrawiam,
Sqeeb