eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetwitam i pytam
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2012-04-14 15:02:36
    Temat: Re: witam i pytam
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 10 Apr 2012, BartekK wrote:

    > W dniu 2012-04-08 17:30, Jan pisze:
    >> Wyobraźcie sobie, że "zapuszczamy" jakieś
    >> przenoszenie danych a ten TC czeka na naszą reakcję a nas nie ma.
    > To użyj innego softu, który jest mądrzejszy, i przy pierwszym wystąpieniu
    > problemu-zapytania możesz dać "zastosuj odpowiedź do wszystkich kolejnych"

    Przecież własnie WTEDY występuje problem o którym pisze Jan.
    Puszczasz kopiowanie, napotyka na "problem" i czeka z otwarta opcja
    "zastosuj do wszystkich" ;)

    > (albo wręcz odpowiedź ustawić nim zacznie kopiować) np FAR menager, Midnight
    > Commander itp darmowe

    Akurat TC równie dobrze może być, z tym samym wnioskiem - trzeba
    wybrać stosowna opcję kopiowania, jest pod przyciskiem "opcje" (nie
    mylić z globalnym "konfiguracja", które działa permanentnie).
    Nie to, żeby TC był niezastępowalny, bo przeszkód w użyciu innych
    narzędzi nie ma, ale "czepiaszsię".

    pzdr, Gotfryd


  • 12. Data: 2012-04-15 11:32:07
    Temat: Re: witam i pytam
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2012-04-14 15:02, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> (albo wręcz odpowiedź ustawić nim zacznie kopiować) np FAR menager,
    >> Midnight Commander itp darmowe
    > Akurat TC równie dobrze może być, z tym samym wnioskiem - trzeba
    > wybrać stosowna opcję kopiowania, jest pod przyciskiem "opcje" (nie
    > mylić z globalnym "konfiguracja", które działa permanentnie).
    > Nie to, żeby TC był niezastępowalny, bo przeszkód w użyciu innych
    > narzędzi nie ma, ale "czepiaszsię".
    Może się czepiam, ale TC ma wiele upierdliwości swoich i jest
    komercyjny, skoro istnieją zbliżone programy darmowe, które tych
    problemów nie mają... Jak właśnie istnienie wybrania opcji przed
    rozpoczęciem kopiowania "co zrobić gdy...", a ja nie wiedziałem że TC
    też dodali taką możliwość (kiedyś nie miał).


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 13. Data: 2012-04-16 01:24:42
    Temat: Re: witam i pytam
    Od: Michal <u...@i...pl>

    W dniu 2012-04-15 11:32, BartekK pisze:
    > Może się czepiam, ale TC ma wiele upierdliwości swoich i jest
    > komercyjny, skoro istnieją zbliżone programy darmowe, które tych
    > problemów nie mają... Jak właśnie istnienie wybrania opcji przed
    > rozpoczęciem kopiowania "co zrobić gdy...", a ja nie wiedziałem że TC
    > też dodali taką możliwość (kiedyś nie miał).

    Trochę OT, ale tak z ciekawości - jakich?
    Serio pytam. Co do innych FM pod Windows - trochę ich przetestowałem
    zanim podjąłem decyzję o kupnie licencji i jednak intuicyjność/wygoda,
    możliwości oraz perfekcyjny system wtyczek (niektóre alternatywy też
    mają do nich API, ale nie zawsze te z bazy pisanej i testowanej pod
    TC działają, zresztą przy przejściu na wersję 64bit TC największy
    problem był właśnie z dzierganą od lat bazą wtyczek).
    Nadal uważam że TC wart jest każdej wydanej na niego złotówki - przy
    czym nie bez znaczenia jest i sam twórca i jego podejście - to jeden
    z niewielu projektów pisanych i zarządzanych praktycznie jako rodziny
    biznes (2 braci) a nie międzynarodową firmę z "czapą", model licencyjny
    jest nadzwyczaj userfriendly (dla użytkowników indywidualnych jedna
    licencja na dowolną ilość ich komputerów oraz brak numerów pt.
    "zmieniamy numer wersji głównej, zapłać za upgrade 80% ceny nowej
    licencji" itp. oraz wsłuchiwanie się w propozycje użytkowników na forum
    programu - nie jest tak że "twórca wie lepiej i już". Większość
    problemów z TC o jakich słyszałem zazwyczaj jak w tym przypadku bierze
    się właśnie z przeoczenia jednej z bardzo wielu możliwości konfiguracji
    tego programu.

    P.S.
    Jak już ktoś kupuje licencję namawiam do płacenia kartą online autorowi
    - jest taniej niż u naszych pośredników i autor bez proszenia i dopłat
    wysyła pocztą lotniczą ze Szwajcarii "hardcopy" - nagraną na CDR z
    nadrukiem i indywidualnym numerem oraz plikiem licencji płytę, fakturę
    itp. U nas pośrednicy (wszyscy o których wiem) za taki "luksus" każą
    sobie dopłacać dodatkowe kilkadziesiąt zł, a normalnie wysyłają tylko
    plik licencji przez email przy cenie wyższej niż bezpośrednio u autora
    (przynajmniej tak było jak sprawdzałem kupując swoją licencję na TC,a
    było to ładnych paaaaarę lat temu.

    --
    /MB


  • 14. Data: 2012-04-16 13:12:16
    Temat: Re: witam i pytam
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2012-04-16 01:24, Michal pisze:
    > W dniu 2012-04-15 11:32, BartekK pisze:
    >> Może się czepiam, ale TC ma wiele upierdliwości swoich i jest
    >> komercyjny, skoro istnieją zbliżone programy darmowe, które tych
    >> problemów nie mają... Jak właśnie istnienie wybrania opcji przed
    >> rozpoczęciem kopiowania "co zrobić gdy...", a ja nie wiedziałem że TC
    >> też dodali taką możliwość (kiedyś nie miał).
    >
    > Trochę OT, ale tak z ciekawości - jakich?
    Wiesz, może już większość problemów jest rozwiązana dawno w nowszych
    wersjach, ale kiedy ja go próbowałem, to mnie zraziło:
    - własny mechanizm kopiowania, który potrafił się megaślimaczyć na
    dyskach usb/flash (gdzie zwykłe kopiowanie windowsa potrafiło to robić
    normalnie i szybko)
    - dziwne problemy z zasobami sieciowymi smb, gdy podłączam się do nich
    na różnych nazwach użytkownika (np wejście w jeden zasób - podanie
    user/haslo ok, wejście w drugi zasób na tym samym hoscie, ale chciałbym
    z innym userem - a on uparcie z tamtym próbuje, no i polaczenie
    odrzucone). Jakoś far i windowsowy explorer nie ma takiego problemu
    - puszczone kopiowanie w tle, kilkadziesiąg GB danych do przerzucenia...
    leci sobie leci aż komputer totalnie zamula, ramu mu brakuje, okazuje
    się że wszystko zjadł TC. Ten sam - kopiując te same dane "na wierzchu"
    nie ma wycieku pamięci...
    - odpłatność. Sorry ale jeśli mam wybrać produkt który jest płatny i ma
    jakieś błędy, a mam dostępny produkt bezpłatny, do którego mam też kod
    źródłowy to nawet w najgorszym wypadku sam sobie je poprawie - to wiem
    co wybrać ;)

    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 15. Data: 2012-04-17 12:16:52
    Temat: Re: witam i pytam
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2012-04-18 03:27, Michal pisze:
    > W dniu 2012-04-16 13:12, BartekK pisze:
    >
    >>> Trochę OT, ale tak z ciekawości - jakich?
    >> Wiesz, może już większość problemów jest rozwiązana dawno w nowszych
    >> wersjach, ale kiedy ja go próbowałem, to mnie zraziło:
    > Musiało to być dość dawno temu, bo intensywnie z niego korzystam i nie
    > pamiętam bym z tym miał problemy.
    Przyznaję że dawno. Ale jak się klient raz zrazi, to ciężko wrócić i
    próbować od nowa ;)

    > Jeszcze żeby miały taką wygodę i funkcjonalność. Trochę podchodziłem do
    > różnych darmowych FM i pod MS Windows zawsze wracałem do TC. Za to w
    > przypadku drugiego podstawowego narzędzia (kompresja) pokochałem 7zipa
    > z całego serca, choć przyznaję z bólem, że wygoda obsługi GUI WinRARa
    > jest jednak większa.
    A ja tego nie wiem, bo używam 7zip, a używając FAR - mam go
    obsługiwanego natywnie na tyle, że żadna różnica dla mnie czy wchodzę "w
    katalog" czy "w rar/zip/7z/gz"


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 16. Data: 2012-04-17 15:35:14
    Temat: Re: witam i pytam
    Od: Jan <k...@g...com>

    On 13 Kwi, 16:34, "maX" <a...@i...pl> wrote:
    > Użytkownik "BartekK" <s...@d...org> napisał w
    wiadomościnews:jlvsm0$33h$1@mx1.internetia.pl...
    >
    > >> Ps. dojechały do mnie "nowe" dysie Seagate Constellation i oczywiście
    > >> mam znów problem, jakżeby inaczej - radzę sobie z nim "ręcznie", ale
    > >> może jest jakaś recepta na to:
    > >> mam dysk 1 TB, na nim 3 partycje, jak automatycznie skopiować
    > >> wszystkie dane z niego na 1 partycję dysku 2 TB. Pewnie się nie da,
    > >> ale może czegoś nie wiem.
    > > Zależy od używanego systemu operacyjnego, więc pytaj na grupie
    > > odpowiedniej do tego systemu. Jakoś nie widzę problemu zrobienia choćby
    > > pliku .bat .cmd lub dowolnego innego skryptowego dla innego systemu
    > > operacyjnego i powłoki, w którym zapiszesz cos na zasadzie:
    > > xcopy -R D:*.* G:
    > > xcopy -R E:*.* G:
    > > xcopy -R F:*.* G:
    > > wiec wykonanie takiego skryptu odpali ci kopiowanie, po kolei z kazdej
    > > partycji, na dysk docelowy.
    >
    > Sądząc po pytaniu, nie podejrzewam wątkotwórcy o wiedzę co to wogóle jest
    > plik .bat, nie mówiąc juz o własnoręcznym stworzeniu scriptu.
    >
    > > Wg. mnie ważne - nie zapuszczaj więcej niż 1 kopiowania na raz! zwłaszcza
    > > w dziadoskim TC, bo równoczesne walczące ze sobą zapisy i odczyty po
    > > pierwsze będą znacznie wolniejsze niż zrobienie tego po kolei
    >
    > Zgadza się, ale miało być "automatycznie i łatwo", więc coś za coś.
    > Teoretycznie powinno pomóc NCQ (mechanizm by wykolejkował polecenia ze
    > wszystkich trzech strumieni, żeby zapewnić najbardziej optymalny zapis), ale
    > to tylko teoria.
    >
    > > a po drugie spowodują sieczkę i maksymalną fragmetację docelowego dysku.
    >
    > No, na to nie pomoże nawet NCQ. Acz w innej wolnej chwili może zapuścić
    > defragmentatora.

    Wiem, co to jest plik *.bat. Dawniej nawet robiłem sam bata
    systemowego do dosa 6.22 i robiłem menu do volkov comandera, używałem
    też kiedyś polecenie xcopy. Tyle, że dawniej ja "widziałem" czy na
    dysku jest bad sektor czy też nie. Wyświetlało się wtedy coś w stylu:
    próba... (nie pamiętam) czego, no i założenie partycji odbywało się
    wyłącznie z poziomu dos-a i fdiska itd. itp.
    A teraz nie jestem aż tak na bieżąco jak WY, ale wyczytałem gdzieś, że
    nowy firmware do twardzieli przenosi dane z zagrożonych lub
    uszkodzonych sektorów i oznacza je jako niewidoczne dla systemu
    operacyjnego. Czyli jak rozumiem, taki np. HD Tune PRO potrafi
    odczytać te informacje, i na podstawie ich analizy możemy dojść czy
    dysk ma realokowane sektory czy też nie, czyli mówiąc to na stare
    czasy czy dysk ma bad sektory czy też nie.
    W sumie macie rację, powinenm samodzielnie poznać opcje TC, ew. was
    zapytać jeśli czegoś nie zrozumie. Teraz właśnie "uczę" się obsługiwać/
    używać playera VLC (właśnie wyszła nowa wersja), by sobie ułatwić
    życie i nikogo nie męczyć pytaniami.
    Ps. standardowo operacje na partycjach wykonywałem Norton Ghostem, a
    od niedawna Acronis True Image Home 2010, ale dopiero w ostatniej
    chwili zauważyłem, że one takiej operacji jaką mam do wykonania nie
    wspierają.
    Pozdrawiam.


  • 17. Data: 2012-04-17 22:29:48
    Temat: Re: witam i pytam
    Od: Rafal Lukawski <r...@l...pl>


    > Jeszcze żeby miały taką wygodę i funkcjonalność. Trochę podchodziłem do
    > różnych darmowych FM i pod MS Windows zawsze wracałem do TC. Za to w
    > przypadku drugiego podstawowego narzędzia (kompresja) pokochałem 7zipa
    > z całego serca, choć przyznaję z bólem, że wygoda obsługi GUI WinRARa
    > jest jednak większa.
    >

    Jaka jest szansa byś date ustawił sobie na dzisiaj, nie na jutro? Nie
    jest to czepianie się, tylko działających adresów email już mało kto
    uzywa w usenecie.


  • 18. Data: 2012-04-18 03:27:01
    Temat: Re: witam i pytam
    Od: Michal <u...@i...pl>

    W dniu 2012-04-16 13:12, BartekK pisze:

    >> Trochę OT, ale tak z ciekawości - jakich?
    > Wiesz, może już większość problemów jest rozwiązana dawno w nowszych
    > wersjach, ale kiedy ja go próbowałem, to mnie zraziło:

    Musiało to być dość dawno temu, bo intensywnie z niego korzystam i nie
    pamiętam bym z tym miał problemy.

    > - własny mechanizm kopiowania, który potrafił się megaślimaczyć na
    > dyskach usb/flash (gdzie zwykłe kopiowanie windowsa potrafiło to robić
    > normalnie i szybko)

    ?
    Nie zauważyłem. Nie podejrzewam Cię, że traktujesz kopiowanie do cache,
    a dopiero potem w tle na zazwyczaj dość wolne nośniki USB z mechanizmów
    systemowych jako plus. Osobiście wolę widzieć w jakim tempie idzie zapis
    i kiedy konkretnie się skończy niż to systemowe czy nośniki USB w NTFS
    "kopiowanie" ~2GB na wolny USB w ułamku sekundy, a potem pracowite
    zapisywanie fizyczne z cache, które nie wiem kiedy ostatecznie się
    skończyło.

    > - dziwne problemy z zasobami sieciowymi smb, gdy podłączam się do nich
    > na różnych nazwach użytkownika (np wejście w jeden zasób - podanie
    > user/haslo ok, wejście w drugi zasób na tym samym hoscie, ale chciałbym
    > z innym userem - a on uparcie z tamtym próbuje, no i polaczenie
    > odrzucone). Jakoś far i windowsowy explorer nie ma takiego problemu

    Trochę kopiuję po SMB za pomocą TC na stacje od Windows95OSR2, prze
    Win2k, XP aż do Win7 oraz różne mutacje linuksa i BSD, w tym proste NASy
    i aktualnie nie ma z tym problemów.

    > - puszczone kopiowanie w tle, kilkadziesiąg GB danych do przerzucenia...
    > leci sobie leci aż komputer totalnie zamula, ramu mu brakuje, okazuje
    > się że wszystko zjadł TC. Ten sam - kopiując te same dane "na wierzchu"
    > nie ma wycieku pamięci...

    Też kopiuję w tle i nie stwierdziłem. Nie używałeś czasem jakiejś bety?

    > - odpłatność. Sorry ale jeśli mam wybrać produkt który jest płatny i ma
    > jakieś błędy, a mam dostępny produkt bezpłatny, do którego mam też kod
    > źródłowy to nawet w najgorszym wypadku sam sobie je poprawie - to wiem
    > co wybrać ;)

    Jeszcze żeby miały taką wygodę i funkcjonalność. Trochę podchodziłem do
    różnych darmowych FM i pod MS Windows zawsze wracałem do TC. Za to w
    przypadku drugiego podstawowego narzędzia (kompresja) pokochałem 7zipa
    z całego serca, choć przyznaję z bólem, że wygoda obsługi GUI WinRARa
    jest jednak większa.

    --
    /MB


  • 19. Data: 2012-04-18 15:34:51
    Temat: Re: witam i pytam
    Od: Jan <k...@g...com>

    On 8 Kwi, 19:43, Rafal Lukawski <r...@l...pl> wrote:
    > On 2012-04-08 17:30, Jan wrote:
    >
    > > Witam Serdecznie.
    > > Mam zagwozdkę: program "zalecany: przez "producenta" dysku czyli do
    > > dysku SAMSUNG soft: SeaTools for Windows we wszystkich testach (z
    > > wyjątkiem jednego - gdzie kasuje dane z dysku :)
    > > NIE wykrywa żadnych błędów/problemów z moim dysiem (który ma jeszcze
    > > 50 dni gwarancji), natomiast HD Tune Pro v5.0 krzyczy o 216
    > > CALIBRATION RETRY COUNT (fotki mogę wrzucić)
    > > Co robić.....?
    >
    > IMHO Calibration Retry Count na poziomie 216/3 lata przy braku
    > reallokowanych sektorów nie jest źle, jak rozumiem poza programami
    > diagnostycznymi nie ma problemów z uzywaniem dysku?
    >
    > Dysk można zamęczyć uruchamiając teoretyczny program, który non stop
    > robi tzw. seeki. lub też uruchomić na kilka dni zapis różnych wzorców +
    > weryfikacja (to powinno zlikwidować czasowo wzrost callibration retry
    > count).
    >
    > Nie przejmowałbym się takimi drobiazgami tylko robił backupy (tzn. ja
    > robie ;)).
    >
    >
    >
    > > Dziękuję bardzo za wskazówki. Pozdrawiam.
    >
    > > Ps. dojechały do mnie "nowe" dysie Seagate Constellation i oczywiście
    > > mam znów problem, jakżeby inaczej - radzę sobie z nim "ręcznie", ale
    > > może jest jakaś recepta na to:
    > > mam dysk 1 TB, na nim 3 partycje, jak automatycznie skopiować
    > > wszystkie dane z niego na 1 partycję dysku 2 TB. Pewnie się nie da,
    > > ale może czegoś nie wiem.
    >
    > w zależności od systemu operacyjnego to różnie się wykonuje, poza tym
    > ludzie tu się irytują, gdy co 5 minut ktoś prosi o radę jak
    > wykorzystywać podstawowe programy pod windows.. nie temu służy ta grupa.

    Zgadza się, są tylko te błędy, o których napisałem, czyli 216
    CALIBRATION RETRY COUNT.
    Proszę o rozwinięcie myśli:
    Dysk można zamęczyć uruchamiając teoretyczny program, który non stop
    > robi tzw. seeki. lub też uruchomić na kilka dni zapis różnych wzorców +
    > weryfikacja (to powinno zlikwidować czasowo wzrost callibration retry
    > count).

    > Nie przejmowałbym się takimi drobiazgami tylko robił backupy (tzn. ja
    > robie ;)).

    backupy swoją drogą, ale skoro jeszcze jest gwarancja, to czemu nie
    skorzystać z niej... Zwłaszcza, że stare dyski planuję sprzedać. Jak
    zamieszczę screna z błędami na znanym serwisie aukcyjnym to nikt mi go
    nie kupi, chyba, że jako uszkodzony....

    Najśmieszniejsze jest to, że użytkownikiem HD TUNE stałem się dopiero
    kilka msc temu, gdy zapisałem się na dwa fora:
    pclab i benchmark i już wiele rzeczy tam kupiłem....

    Próbowałem napisać do pana maila poprzez grupy dyskusyjne, ale się nie
    da.... :)
    Pozdrawiam.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: