-
11. Data: 2011-10-17 16:46:04
Temat: Re: więc w końcu jaki prostownik?:)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "GR001" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j7h942$ag7$...@i...gazeta.pl...
>> A tak nawiasem mowiac to zaczalem doceniac wynalazki
>> zapalniczka-zapalniczka. Jak na maske spadlo 20cm sniegu i
>> zlodowacialo, a jeszcze ukochane wladze miasta utrudnily
>> postawienie drugiego pojazdu obok :-)
>i co odpalałeś kabelkiem z zapalniczki?
>Pewnie starego diesla 2,5 tdi? ;)
Nie odpalalem bo nie mialem.
Ale jakbym mial, to bym zostawil na pol godziny, wrocil i odpalil.
A tak to musialem poczekac do wiosny :-)
J.
-
12. Data: 2011-10-18 08:56:38
Temat: Re: więc w końcu jaki prostownik?:)
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:ajeo97dfk0ndj1t78rlkg5p48n404nn3m7@4ax.com...
Mon, 17 Oct 2011 12:05:47 +0200, w
>> Cytat z Lidla
>> "z trybem ponownej reaktywacji - również do zapobiegania powstawaniu
>> siarczanów"
>To by pasowało do tego, że załącza się, gdy aku się rozładuje -- a nie, gdy
>zabraknie prundu.
Nie wiem. Mnie się skojarzyło z reaktywacją po zaniku i powrocie napięcia.
Nie miałem go w rękach a sam tekst jest głupi bo "ponowna reaktywacja" to w
tym tekście akurat brzmi jak masło maślane.
Marek
-
13. Data: 2011-10-18 10:58:06
Temat: Re: więc w końcu jaki prostownik?:)
Od: "Motocyklista 250ccm" <n...@h...com>
> jaki prostownik macie w swoim garazu?
taki
http://fanlidla.pl/gazetka/2011.10.20.samochod/3164,
Prostownik,ladowarka,akumulatora
> interesuje mnie coś automatycznego, co naładuje akumulator np 60-70 ah,
> i będzie sensownie zautomatyzowany.
jest zautomatyzowany
> co byście kupili?
Warto mieć 2 - taki zautomatyzowany (procesorowy, impulsowy) i zwykły
najprostszy. Bo jak akumulator jest padnięty do zera (np zostawisz na
światłach) to żeby taki zautomatyzowany go ruszył, musi postać z 10 godzin
dopóki zacznie go w ogóle ładować. Na takie sytuacje dobrze podłączyć
zwykły transformatorowy diodowy, a potem już ładowac procesorowym