-
1. Data: 2010-05-18 21:48:25
Temat: volvo, poducha pod silnikiem
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
Ma ktoś może pomysł, w jakim celu goście z Volvo zamontowali w poduszce
mocującej silnik (przednia, D5) jakieś podciśnienie?
Z poduszki wychodzi wężyk i co ciekawe jest wykrywany przez _pokładowego
głąba_, więc do czegoś jednak jest potrzebny. Tylko do czego?
__
Irek.N.
-
2. Data: 2010-05-18 23:23:11
Temat: Re: volvo, poducha pod silnikiem
Od: "Jarek" <j...@e...pl>
Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:hsuqu2$7pv$1@news.dialog.net.pl...
> Ma ktoś może pomysł, w jakim celu goście z Volvo zamontowali w poduszce
> mocującej silnik (przednia, D5) jakieś podciśnienie?
> Z poduszki wychodzi wężyk i co ciekawe jest wykrywany przez _pokładowego
> głąba_, więc do czegoś jednak jest potrzebny. Tylko do czego?
>
>
W zależności od obrotów silnika z poduszki jest wyciągane powietrze. Bez
powietrza poduszka jest twardsza.
-
3. Data: 2010-05-18 23:49:59
Temat: Re: volvo, poducha pod silnikiem
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> W zależności od obrotów silnika z poduszki jest wyciągane powietrze. Bez
> powietrza poduszka jest twardsza.
Ja sie zastanawiałem czy nie zbierają jakiejś pulsacji z tego elementu,
ale to chyba bez sensu przecież.
Regulowany amortyzator pod silnikiem, ciekawostka, w każdym razie nie
czułem że padło.
Miłego.
__
Irek.N.
-
4. Data: 2010-05-19 07:59:28
Temat: Re: volvo, poducha pod silnikiem
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 18 May 2010 23:49:59 +0200, Irek N. wrote:
>> W zależności od obrotów silnika z poduszki jest wyciągane powietrze. Bez
>> powietrza poduszka jest twardsza.
>
>Ja sie zastanawiałem czy nie zbierają jakiejś pulsacji z tego elementu,
>ale to chyba bez sensu przecież.
>Regulowany amortyzator pod silnikiem, ciekawostka, w każdym razie nie
>czułem że padło.
A moze podobnie jak w samolotach ?
Wyciagamy powietrze przez kapilare i mierzymy cisnienie.
Jesli poducha gdzies miejscowo peknie, to komputer cie ostrzega "zjedz
do serwisu bo daleko nie zajedziesz".
J.
-
5. Data: 2010-05-19 23:08:14
Temat: Re: volvo, poducha pod silnikiem
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> A moze podobnie jak w samolotach ?
> Wyciagamy powietrze przez kapilare i mierzymy cisnienie.
> Jesli poducha gdzies miejscowo peknie, to komputer cie ostrzega "zjedz
> do serwisu bo daleko nie zajedziesz".
Dzisiaj trochę więcej w samochodzie siedziałem - faktycznie trochę się
zmieniło. Czuć jedynie na wolnych obrotach - wcześniej czułem lekkie
wibracje karoserii. Myślałem że tak ma być - nie było gwałtownej zmiany
i nawet nie zauważyłem różnicy.
Miłego.
__
Irek.N.