eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polipupadłość WP
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 41. Data: 2004-03-03 08:13:35
    Temat: Re: upadłoœć WP
    Od: Aleksander Dzierzanowski <o...@w...pl>

    Wiesiek wrote:
    > To moze ja:
    >
    > np to:
    > http://42.pl/url/1g2
    >
    > a jak patrzymy:
    > 250-smtp.xl.wp.pl
    > 250-AUTH=LOGIN PLAIN
    > 250-AUTH LOGIN PLAIN
    >
    > ten AUTH jakos dziala jak powinien poprawnie widac.

    relay serwera smtp.xl.wp.pl zostanie wkrotce definitywnie
    zamkniety. Kwestia dokladnego terminu niestety jednak nie
    jest zalezna wylacznie od WP (gdyby tak bylo relay po prostu
    zostalby zamkniety).
    --
    Olo


  • 42. Data: 2004-03-03 12:01:14
    Temat: Re: upadło?ć WP
    Od: richie <u...@p...wp.pl>

    On Tue, 2 Mar 2004 12:25:28 +0100, "Jaroslaw Druzbinski"
    <comnet@[nospam.]cn.net.pl> wrote:

    >> Innymi słowy, jeśli podpiszesz się ksywą to jesteś anonim, a jeśli
    >> imieniem i nazwiskiem to już nie?
    >> Dobra, tok tego rozumowania wgniótł mnie w ziemię tak mocno że aż
    >
    >A czy kogoś interesuje tutaj twój tok rozumowania ?

    Och, ależ wręcz nie śmiałbym nikogo o to podejrzewać.

    >Są zasady do których powinno się stosować ale jak widać są elementy
    >takie jak ty które się nie stosują. Nie chcesz się podpisać albo piszesz
    >bzdury to twoja sprawa. Świadczy to tylko o tobie.

    O to to to. Cieszę się że sam to napisałeś. "Świadczy to tylko o
    tobie" - zatem każdy sobie może wyrobić zdanie na temat takiego
    delikwenta.
    Pytanie brzmi czy fakt przedstawiania się nazwiskiem i imieniem
    (które mogą być wyssane z palca) czy też ksywą ma jakiekolwiek
    znaczenie co do wiarygodności rozmówcy. Czy też ważniejsze nie
    jest przypadkiem to co pisze, czy też jak się zachowuje. Moim
    zdaniem zdecydowanie to drugie. Ale są ludzie którzy uważają
    wprost przeciwnie. No cóż - "świadczy to tylko o nich".

    richie
    --
    Unik jaki zastosował rzadko ogląda się na naszych ringach...
    złapano go dopiero przy szatni, jak odbieral koszulkę.


  • 43. Data: 2004-03-03 12:01:20
    Temat: Re: upadło?ć WP
    Od: richie <u...@p...wp.pl>

    On Tue, 02 Mar 2004 13:13:20 +0100, Radosław Popławski
    <r...@a...net.pl> wrote:

    >> Buahahahahaha :))) ROTFL
    >> Innymi słowy, jeśli podpiszesz się ksywą to jesteś anonim, a jeśli
    >> imieniem i nazwiskiem to już nie?
    >> Dobra, tok tego rozumowania wgniótł mnie w ziemię tak mocno że aż
    >> postanowiłem się dziś podpisać.
    >
    >W sumie to nikogo nie obchodzi kim jesteś i co robisz, ale pisanie
    >na newsy nie jest obowiązkowe. Więc albo zasady, albo nie piszemy...

    A to fajnie. Wczoraj odświeżyłem sobie zasady(http://netykieta.prv.pl)
    i cieszę się że żyje w pełnej z nimi zgodzie.

    richie
    --
    Unik jaki zastosował rzadko ogląda się na naszych ringach...
    złapano go dopiero przy szatni, jak odbieral koszulkę.


  • 44. Data: 2004-03-03 12:22:28
    Temat: Re: upadłość WP
    Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>

    Aleksander Dzierzanowski <o...@w...pl> wrote:

    > Czy mozesz to jakos udowodnic ?

    Ja przepraszam, ale czy Ty żartujesz? A może kolega z WP nie był nigdy na
    mordpliku?

    --
    Przemysław Maciuszko


  • 45. Data: 2004-03-03 13:35:25
    Temat: Re: upadłość WP
    Od: Marcin 'Qrczak' Kowalczyk <q...@k...org.pl>

    On Wed, 03 Mar 2004 13:01:14 +0100, richie wrote:

    > Pytanie brzmi czy fakt przedstawiania się nazwiskiem i imieniem
    > (które mogą być wyssane z palca) czy też ksywą ma jakiekolwiek
    > znaczenie co do wiarygodności rozmówcy. Czy też ważniejsze nie
    > jest przypadkiem to co pisze, czy też jak się zachowuje.

    Równie dobrze można by pytać, czy styl ubierania się ma jakiekolwiek
    znaczenie co do wiarygodności. Przecież ważniejsze jest, co człowiek
    mówi. Nauczyciel, urzędnik czy lekarz mógłby przecież mieć podarte
    ubranie, agrafkę w uchu i czapkę z daszkiem do tyłu...

    Na pewno mógłby? Byłby tak samo traktowany?

    Czy chcesz czy nie, sposób podpisywania się w jakimś stopniu świadczy
    o człowieku. Jeśli kogoś nie znamy, to to jest elementem uprzedzeń.
    Człowiek podpisujący się samą ksywą sam się stawia na gorszej pozycji
    startowej pod względem zaufania z powodu statystycznej korelacji między
    takim sposobem podpisywania się a byciem niepoważnym. Z mnóstwem
    wyjątków w obie strony co prawda, ale jednak. Nic na to nie poradzisz.

    --
    __("< Marcin Kowalczyk
    \__/ q...@k...org.pl
    ^^ http://qrnik.knm.org.pl/~qrczak/


  • 46. Data: 2004-03-03 13:38:04
    Temat: Re: upadło?ć WP
    Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@f...onet.pl>

    Osoba podpisana jako richie <u...@p...wp.pl> w artykule
    <news:b8ib40paq7dhe02svv09sndks0fv0vlebj@4ax.com> pisze:
    > On Tue, 02 Mar 2004 13:13:20 +0100, Radosław Popławski
    > <r...@a...net.pl> wrote:
    >>> Buahahahahaha :))) ROTFL
    >>> Innymi słowy, jeśli podpiszesz się ksywą to jesteś anonim, a jeśli
    >>> imieniem i nazwiskiem to już nie?
    >>> Dobra, tok tego rozumowania wgniótł mnie w ziemię tak mocno że aż
    >>> postanowiłem się dziś podpisać.
    >> W sumie to nikogo nie obchodzi kim jesteś i co robisz, ale pisanie
    >> na newsy nie jest obowiązkowe. Więc albo zasady, albo nie piszemy...
    > A to fajnie. Wczoraj odświeżyłem sobie zasady(http://netykieta.prv.pl)
    > i cieszę się że żyje w pełnej z nimi zgodzie.

    Będziesz żył, jeśli potrafisz wskazać, gdzie tam jest napisane o grupach
    dyskusyjnych. Skup się - o *grupach*, nie o e-mailach, komunikatorach czy
    forach.

    A może coś Ci mówi taki nagłówek, żartownisiu:

    Mini Netykieta grup news i list dyskusyjnych
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

    --
    Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień z<->h w adresie)
    Grand Inquisitor pl.comp.bazy-danych No.1 http://www.dbf.pl/faq/
    Grand Inquisitor pl.internet.pomoc Trust No.1 http://evil.pl/pip/
    Male Inquisitor pl.news.nowe-grupy Trust No.1


  • 47. Data: 2004-03-03 15:15:25
    Temat: Re: upadłość WP
    Od: Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl>

    Piotr Piatkowski wrote:
    > Faktycznie uważasz, że dowolny hostingowiec w Polsce będzie w stanie w
    > krótkim czasie przyjąć kilka milionów kont, szczególnie darmowych?

    Wirtualna Polska może ma kilka milionów kont. Pytanie ile jest faktycznie
    używanych. Wątpię, że aż kilka milionów.


  • 48. Data: 2004-03-03 15:21:18
    Temat: Re: upadłość WP
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    [ponizsze nie dotyczy tej konkretnej sytuacji, bo jej nie znam, poza tym
    bycie wlasnoscia TPSA moze (choc nie musi) tu troche sprawe zmieniac].

    b...@w...pl writes:

    > w ten rodzaj działalności jest wpisane przynoszenie strat przez dość
    > długi okres czasu, istotne jest tylko kiedy uda sie doprowadzić do
    > pokrycia kosztów wpływami, jak poczytasz prasę to znajdziesz kiedy portal
    > miał/ma zacząć się samofinansować.

    Takie teksty to moze sa dobre w innych miejscach, ale nie tu. "Portale"
    moga byc:
    a) takie, ktore maja na siebie zarabiac i robia to (i to dosc
    szybko) - ten rynek jest bardzo maly,
    b) moga takze z zalozenia ciagle przynosic straty, gdyz zysk
    z ich dzialalnosci jest konsumowany w innym miejscu - i jest to
    zdecydowanie wieksza przestrzen do dzialania niz a),
    c) jesli ktorys nie nalezy do takiej kategorii, tj. przynosi straty
    rzeczywiste, a nie tylko ksiegowe, to nic z tego nie bedzie i czas
    tego nie zmieni. Ponizsze dotyczy tylko tej kategorii.

    Cala idea poronionych "portali" wziela sie z zalozenia (o ktorym
    srodowisko techniczne od poczatku wiedzialo, ze jest bledne),
    ze dostep do sieci Internet bedzie sam na siebie _bezposrednio_
    zarabial. Nie jest to ogolnie mozliwe, podobnie jak normalnie nie
    zarabiaja bezposrednio na siebie telefony, faksy, czy inne podlaczenia
    do energetyki (choc zapewne istnieja szczegolne wyjatki). Pierwszym
    objawem zalamania sie tych naiwnych wierzen byl krach informatyczny.

    > i może rozjrzysz się po pozostałych tego typu przedsięwzięciach i popatrzysz
    > które z nich przynosi dochód.

    Trudno to stwierdzic nie pracujac tam (np. na stanowisku ksiegowego
    - a moze takze na stanowisku ksiegowego firmy - wlasciciela).

    > portale okazały się inwestycjami naprawdę kosztownymi i długookresowymi
    > od dawna już chyba jest jasne, że istotne jest nie czy będą w stanie
    > przynieść
    > zyski tylko kiedy będą w stanie przynieść zyski (czyt. czy tego doczekają)

    Aaa, tak. Jednym z celow dzialania "portali" jest wyprowadzenie z nich
    kapitalu i przeznaczenie go na niewspolmierne do sytuacji pensje
    "kluczowych" pracownikow. Tzn. moze i bylyby one wspolmierne do
    wartosci przedsiewziecia, gdyby nie to, ze ta wartosc jest z ksiezyca.
    To zreszta urealnienie tych wartosci bylo jedna z przyczyn krachu
    na tzw. "rynku".

    > a do tego momentu niestety trzeba w nie wkładać kasę

    O, to to. Kasa, kasa, kasa. A jak sie skonczy kasa to h*j (pisownia
    celowa).

    > wydaje się, że naprawdę niewiele brakuje/brakowało czasu/pieniędzy aby to
    > wszystko zaczęło przynosić zysk

    Taki tekst to standard wsrod osob "tworzacych" "portale". Zeby tylko
    naiwni akcjonariusze choc jeszcze jedna pensje wyplacili.
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH


  • 49. Data: 2004-03-03 16:45:15
    Temat: Re: upadłość WP
    Od: "Piotr" <m...@w...pl>

    Użytkownik "Dariusz Jaworski" <d...@s...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:c2323p$h9e$2@absolut.sgh.waw.pl...

    > Prawdopodobnie. Szkoda, że WP wybrało współpracę akurat z TP.

    dla kogo szkoda ? Raczej nie dla zalozycieli.
    To bylo mistrzostwo swiata wcisnac tepsie ten "biznes".

    Piotr



  • 50. Data: 2004-03-03 17:31:13
    Temat: Re: upadłość WP
    Od: Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl>

    Piotr wrote:
    > dla kogo szkoda ? Raczej nie dla zalozycieli.
    > To bylo mistrzostwo swiata wcisnac tepsie ten "biznes".

    TePsa potrzebowała takiego biznesu ze względu na profil
    swojej działalności, internet i fakt, że www.portal.pl okazał
    się porażką. Mistrzostwem świata było oczywiście uzyskanie
    takiej ceny w tamtym okresie. Ale to tylko świadczy
    o fachowości speców od internetu w TP, lub też łatwości
    w wyrzucaniu kasy. Teraz to zrozumieli i nie chcą dotrzymać
    umowy.

    Nie wiadomo dlaczego po zakupieniu Wirtualnej Polski TePsa
    traktowała ją po macoszemu, nie robiąc z WP choćby portalu
    dostępowego. Tym samym WP zostało na lodzie w konkurencji
    z portalami za którymi stoją silne media (Agora, RMF, ITI).
    Choć w sumie całkiem nieźle sobie radzi(ła), pozyskując mimo
    postawy TP partnerów medialnych. Niestety tylko do zawartości
    a nie finansowo.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: