-
91. Data: 2011-03-31 09:43:15
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-03-30 19:43, Cavallino pisze:
> Użytkownik "krzysiek" <x...@c...barg.cy_ROT13_invalid> napisał w wiadomości
news:
>
>> Sprężony wodór (250 atm, 20°C) wymaga zbiornika 650 litrowego, zaś
>> skroplony 184 litrowy. Dla porównania odpowiadająca ilość benzyny wymaga
>> jedynie zbiornika 70 litrowego.[7] Jak widać zbiornik wodoru musiałby być
>> bardzo dużych rozmiarów, co nie jest ekonomiczne."
>
> Ale tu już nie ma dyskusji "wodór vs benzyna" tylko "akumulator+wodór vs
akumulator".
> I aku z tej drugiej wersji jest zapewne większe, cięższe i kto wie czy nie droższe.
Akumulator może być mniejszy i lżejszy niż wodór (w opakowaniu).
Ogniwa LiPol już dziś to zapewniają. Ale nie jest to ani to tanie,
ani bezpieczne, ani trwałe.
Czyli wybór między dżumą a cholerą - jak napisałem :)
Nic z tego sensownego nie będzie dopóki nie pojawi się lepszy sposób magazynowania.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
92. Data: 2011-03-31 09:53:29
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:
> Akumulator może być mniejszy i lżejszy niż wodór (w opakowaniu).
> Ogniwa LiPol już dziś to zapewniają. Ale nie jest to ani to tanie,
> ani bezpieczne, ani trwałe.
Ani nie likwiduje problemu ładowania, no chyba że wymyślą sposób ekspresowej
wymiany akumulatorów na stacjach ładowania, ale wtedy akumulatory musiałyby
być standaryzowane dla wszystkich aut.
>
> Czyli wybór między dżumą a cholerą - jak napisałem :)
> Nic z tego sensownego nie będzie dopóki nie pojawi się lepszy sposób
> magazynowania.
Jak nie będzie jak już jest?
Skoro auto istnieje, jeździ i zapewnie zupełnie satysfakcjonujące warunki,
to jak możesz napisać że nie będzie?
A to pierwszy model - nie mam wątpliwości że dałoby się to zrobić lepiej.
Problem jest tutaj raczej z drugą stroną, skoro jak ludzie piszą produkcja
wodoru na dużą skalę jest droga i mało realna.
-
93. Data: 2011-03-31 10:04:14
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:
>> W Top Gear pokazywali już produkcyjny i jeżdżący model auta na wodór.
>> Co stoi na przeszkodzie popularyzacji?
>
> Wyprodukowanie wodoru jest bardziej kosztowne energetycznie niż jego
> spalenie.
No i co w związku z tym?
Za to jak się da uzyskać go z wody, to surowiec będzie za friko, więc to
jednak trochę zmienia spojrzenie na koszty produkcji.
Problem jest zupełnie inny - czy wyprodukowanie wodoru jest bardziej
kosztowne niż wyprodukowanie innego paliwa którego jest na świecie pod
dostatkiem.
>Czyli skądś trzeba mieć najpierw więcej energii niż chce się potem w
>wodorze przechować.
A prądu to pewnie w kablach przybywa?
-
94. Data: 2011-03-31 10:04:19
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Cavallino wrote:
> Użytkownik "drummer" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:imt9rj$9a5$1@node2.news.atman.pl...
>> http://moto.onet.pl/1640777,1,ue-zakonczy-ere-spalin
owych-aut,artykul.html?node=2
>>
>
> Oby się udało.
> Ale nie przez pójście w elektrykę, bo to ślepa uliczka.
> W Top Gear pokazywali już produkcyjny i jeżdżący model auta na wodór.
> Co stoi na przeszkodzie popularyzacji?
Wyprodukowanie wodoru jest bardziej kosztowne energetycznie niż jego
spalenie. Czyli skądś trzeba mieć najpierw więcej energii niż chce się
potem w wodorze przechować.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
95. Data: 2011-03-31 10:05:19
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:
>> Parę godzin na ładowanie samochodu, to powrót do czasów kiedy koń musiał
>> wypocząć.
>> A nawet dalej, bo z jego zmianą (w tym przypadku akumulatora) jest
>> większy problem.
>>
>> Nie wspominając już o kosztach produkcji prądu (choćmy z atomu czy
>> węgla).
>
> Wodór tak samo trzeba wyprodukować używając energii (choćby z atomu czy
> węgla).
W którym miejscu niejasne jest stwierdzenie "nie wspominając"? ;-)
-
96. Data: 2011-03-31 10:06:20
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Cavallino wrote:
> Użytkownik "Tadeusz" <...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:imteju$mni$1@newsread.aster.pl...
>>
>> Użytkownik "Karolek" <> napisał w wiadomości ...
>>
>>>
>>>> Ale nie przez pójście w elektrykę, bo to ślepa uliczka.
>>>
>>> ROTFL :P
>>
>> i czego sie śmiejesz durniu???
>> prądu zabraknie już za kilka lat :(
>
> Poza tym samochody zasilane prądem nie mają podstawowego plusu dla
> którego zostały zaakceptowane.
> Parę godzin na ładowanie samochodu, to powrót do czasów kiedy koń musiał
> wypocząć.
> A nawet dalej, bo z jego zmianą (w tym przypadku akumulatora) jest
> większy problem.
>
> Nie wspominając już o kosztach produkcji prądu (choćmy z atomu czy węgla).
Wodór tak samo trzeba wyprodukować używając energii (choćby z atomu czy
węgla).
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
97. Data: 2011-03-31 10:16:56
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-03-30 18:57, krzysiek pisze:
> On Wed, 30 Mar 2011 14:36:30 +0200, Jakub Witkowski wrote:
>
>> Skoro tania ropa się kończy, to przestawienie na inne modele transportu
>> zrobi się poniekąd "samo" - cena wymusi. Mówienie "jakie będą koszty
>> transportu w przyszłości, jeśli ceny pójdą w górę a my nic nie zmienimy"
>> tak jak w tej propagandówce, to zakładanie że ludzie nie potrafią
>> samodzielnie liczyć i dostosowywać
>
> Alez oczywiście, że zrobi się poniekąd samo. Mimo wszystko wolałbym
> jednak, zebysię to odbyło w kontrolowany i zaplanowany sposób
Owszem, ale wątpię czy to realne (tzn. że można biurokratycznie
przeprowadzić proces naturalnej zmiany tak, aby nie pogłębić szkód).
Sceptycyzm opieram na doświadczeniach, tych starych i tych nowszych.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
98. Data: 2011-03-31 10:23:36
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-03-31 09:53, Cavallino pisze:
> Jak nie będzie jak już jest?
> Skoro auto istnieje, jeździ i zapewnie zupełnie satysfakcjonujące warunki, to jak
możesz napisać że nie będzie?
Ok przesadzam. Póki co nie będzie tego, co by mnie satysfakcjonowało :)
Ale gdyby tak np. jakieś nowe materiały na zbiorniki...?
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
99. Data: 2011-03-31 10:27:53
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:in1dm8$1sa7$1@news2.ipartners.pl...
>W dniu 2011-03-31 09:53, Cavallino pisze:
>
>> Jak nie będzie jak już jest?
>> Skoro auto istnieje, jeździ i zapewnie zupełnie satysfakcjonujące
>> warunki, to jak możesz napisać że nie będzie?
>
> Ok przesadzam. Póki co nie będzie tego, co by mnie satysfakcjonowało :)
> Ale gdyby tak np. jakieś nowe materiały na zbiorniki...?
No właśnie - szans na rozwinięcie konstrukcji jest od groma.
Co jest ważne - że już teraz spełnia jakiś podstawowe wymogi, dałoby się
zaakceptować je bez bólu.
Na dziś jedynym jest brak stacji z wodorem.
-
100. Data: 2011-03-31 10:45:37
Temat: Re: uda sie czy nie uda ? beda w unii cuda ?
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Karolek wrote:
> W dniu 2011-03-30 15:20, Kamil pisze:
>> On 30/03/2011 14:18, WW wrote:
>>> W dniu 2011-03-29 20:53, drummer pisze:
>>>> http://moto.onet.pl/1640777,1,ue-zakonczy-ere-spalin
owych-aut,artykul.html?node=2
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>>
>>> Już "uregulowali" sprawę "nadmiaru cukrowni".
>>> Może niech lepiej się do motoryzacji nie biorą.
>>
>> I co ciekawe, cukier tylko w Polsce zdrożał. Zamiast obwiniać unię o
>> wszystko, rusz mózgownicą i pomyśl, kto cię w dupsko rucha na własnym
>> podwórku i mówi, że to sąsiedzi.
>
> To ty rusz mozgownica... skoro produkujemy cukru za malo na nasze
> wewnetrzne potrzeby i to wlasnie dzieki UE, co zmusza nas do importu,
> gdzie wczesniej takiej potrzeby nie bylo.
>
Bo jak były ustalane kwoty to pan minister pana premiera o nazwisku na K.
był akurat o coś na UE obrażony (ta opcja lubi się zawsze o coś obrażać) i
nie pojechał tam gdzie pojechać powinien.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)