eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 287

  • 241. Data: 2010-03-11 14:09:08
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
    news:hna6h1$3rv$1@news.task.gda.pl...
    >
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:hn8htt.9p4.0@poczta.onet.pl...
    >
    >> E... chyba przepłacasz...
    >
    > ??
    >
    >> Nie ma jakiejś tańszej opcji z mniejszymi limitami?
    >
    > o ile wiem, to jest to ustalone odgornie, stad w zeszlym roku czy dwa lata
    > temu podwyzki tych limitow, a co za tym podwyzki oc

    To w USA mamy lepiej... :-) Rząd ustala minimum limitów a możesz
    się ubezpieczyć na więcej, jeśli masz więcej do stracenia :-)


  • 242. Data: 2010-03-11 14:38:51
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
    news:hnajjj$bbo$1@news.onet.pl...
    > kamil pisze:
    >
    >
    >> A teraz ja poprosze jakies konkretne podstawy, wedlug ktorych regres
    >> bylby sciagalny z przecietnego polskiego kowalskiego, ktory odkladal pol
    >> zycia na samochod, po czym wjechal w Porsche za pareset tysiecy i
    >> wpakowal rodzine w rehabilitacje za kolejne pol miliona.
    >
    >
    > A jaki to ma związek z dyskusją? Wiadomym jest, że nie każdy regres uda
    > się zrealizować, dlatego też składka nie będzie wynosiła 5zł, tylko Xzł,
    > jednak X<obecnej ceny składki.

    Zwiazek ma elementarny - zadnego dobrowolnego regresu nie ma i nie bedzie,
    bo korzystali by z niego osobnicy, ktorzy nie maja 300zl rocznie na OC i
    szanse na odzyskanie od nich jakiejkolwiek kwoty sa bliskie zeru.




    Pozdrawiam
    Kamil


  • 243. Data: 2010-03-11 14:40:23
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "niusy.pl" <o...@o...op.invalid> wrote in message
    news:hn8mf8$3d2$1@newsfeed.net.icm.edu.pl...
    >
    > Użytkownik "kamil" <k...@s...com>
    >
    >
    > Glowa nie ma nic do rzeczy, tu chodzi o statystyki. Zaloze 20-calowe
    > gangsta
    > felgi - wieksza szansa, ze ktos je ukradnie - skladka rosnie.
    > --
    > Jak pojedzie bez tych ukradzionych felg ???

    Nie pojedzie, dlatego AC bedzie musialo wyplacic.

    >
    >>Zrobie chipa +30KM - chce jezdzic szybciej - skladka rosnie.
    >
    > pierdoły do kwadratu

    Jasne stary, chipa wkladaja matki, zeby moc bezpieczniej dotoczyc sie pod
    przedszkole.

    Bywasz czasem na planecie Ziemia, czy zyjesz w wyimaginowanym swiecie
    wlasnych projekcji?




    Pozdrawiam
    Kamil


  • 244. Data: 2010-03-11 14:40:56
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "niusy.pl" <o...@o...op.invalid> wrote in message
    news:hn8ma8$2rp$1@newsfeed.net.icm.edu.pl...
    > Co w tym ROTFLowego?
    > --
    > Wszystko
    >
    > Ktos oblepiajacy sobie samochod spojlerami z tesco i
    > wydechem z rynny nie robi tego, zeby jezdzic spokojnie.
    > --
    > Pierdoły

    Jestes trollem, albo idiota. Tak czy inaczej dyskusja sensu nie ma.



    Pozdrawiam
    Kamil


  • 245. Data: 2010-03-11 14:42:48
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
    news:hn68et$60q$1@newsread1.aster.pl...

    >> Każdej osoby posiadającej prawo jazdy, niezależnie od tego czy w ogóle
    >> prowadzi?
    > jak nie prowadzi, wtedy sie nie ubezpiecza, ale rowniez nie ma prawa siasc
    > za kolko

    I jak bedziesz tego pilnowal? W praktyce oznaczaloby to obowiazek oplacania
    OC przez kazdego, kto ma PJ.

    > bezsens to jest teraz, kiedy musisz ubezpieczyc samochod nie poruszajacy
    > sie po ulicach, bo tak

    To akurat polski bezsens, ale nigdzie nie ubezpiecza sie samych kierowcow.

    > a posiadajac np 3 samochody musisz miec 3 ubezpieczenia, mimo iz i tak
    > tylko jednym samochodem na raz mozesz jezdzic

    Za to drugim moze jechac zona, a trzeci pozyczysz sasiadowi.




    Pozdrawiam
    Kamil


  • 246. Data: 2010-03-11 14:58:21
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-03-10 09:00:39 +0100, "g" <...@h...ijk> said:

    >
    > Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> napisał w wiadomości
    > news:hn6i2e$iqo$1@inews.gazeta.pl...
    >> Mieszkania nie ubezpieczasz od odpowiedzialności CYWILNEJ.
    >
    > Masz ubezpieczenie OC mieszkania, domu ?

    Nie. Nie mam ubezpieczenia mieszkania od odpowiedzialności cywilnej mieszkania.
    :-)


    --
    Bydlę


  • 247. Data: 2010-03-11 15:09:39
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:hna4te.6ps.0@poczta.onet.pl...

    > To w USA mamy lepiej... :-) Rząd ustala minimum limitów a możesz
    > się ubezpieczyć na więcej, jeśli masz więcej do stracenia :-)

    czyli to samo, to co podalem to minimum :)
    pytanie tylko ile to minimum wynosi w stanach


  • 248. Data: 2010-03-11 15:13:43
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Uzytkownik "kamil" <k...@s...com> napisal w wiadomosci
    news:hnas0p$4g0$1@inews.gazeta.pl...

    > I jak bedziesz tego pilnowal?

    a jak pilnujesz tego teraz?
    co za pytanie

    > W praktyce oznaczaloby to obowiazek oplacania OC przez kazdego, kto ma PJ.

    w praktyce tylko tych, ktorzy chca jezdzic, a nie tych co posiadaja
    samochody, teraz tez musisz miec oc niezaleznie czy jezdzisz czy nie, jest
    nawet gorzej, bo musisz miec oc na kazdy posiadany pojazd, nawet jak stoi
    rozbebeszony miesiacami u mechanika

    > To akurat polski bezsens, ale nigdzie nie ubezpiecza sie samych kierowcow.

    to nie znaczy ze nie jest to lepszym pomyslem

    > Za to drugim moze jechac zona, a trzeci pozyczysz sasiadowi.

    no i?
    kazdy z nich jest kierowca, wiec przy moim pomysle i tak kazdy z nich
    musialby miec wlasne oc

    teraz jak zona czy sasiad pierdyknie kogos, to tobie leca po znizkach, w tym
    co proponuje, niezaleznie od tego czyim samochodem bedziesz jechal, w
    przypadku kolizji, ty dostajesz zwyzki

    ktore rozwiazanie ci sie bardziej podoba?


  • 249. Data: 2010-03-11 15:31:56
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
    news:hnau1d$a6l$1@news.task.gda.pl...
    >
    > Uzytkownik "kamil" <k...@s...com> napisal w wiadomosci
    > news:hnas0p$4g0$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> I jak bedziesz tego pilnowal?
    >
    > a jak pilnujesz tego teraz?
    > co za pytanie

    Kazdy samochod musi miec OC, albo szybko wlascicielowi dobierze sie do tylka
    odpowiedni urzad. Kto i jak mialby weryfikowac, czy ci ktorzy nie maja OC
    wykupionego jednak za kolko nie wsiadaja? Dodatkowych 5mln policjantow na
    drogach, zatrzymujace cie 10 razy dziennie do kontroli?


    >> W praktyce oznaczaloby to obowiazek oplacania OC przez kazdego, kto ma
    >> PJ.
    >
    > w praktyce tylko tych, ktorzy chca jezdzic, a nie tych co posiadaja
    > samochody, teraz tez musisz miec oc niezaleznie czy jezdzisz czy nie, jest
    > nawet gorzej, bo musisz miec oc na kazdy posiadany pojazd, nawet jak stoi
    > rozbebeszony miesiacami u mechanika

    Dlatego pisze o bezsensie polskiego systemu, w wielu krajach nie ma
    problemow z nieplaceniem OC o ile zglosisz w urzedzie komunikacji, ze
    samochod nie porusza sie po publicznych drogach. Wtedy oczywiscie nie mozna
    go nawet przed domem zaparkowac, ale to zrozumiale.

    > no i?
    > kazdy z nich jest kierowca, wiec przy moim pomysle i tak kazdy z nich
    > musialby miec wlasne oc

    Przy twoim pomysle wiekszosc niczego nie kupi, bo "kto to panie sprawdzi,
    poza tym i tak tylko po mleko za rog jade".

    > teraz jak zona czy sasiad pierdyknie kogos, to tobie leca po znizkach, w
    > tym co proponuje, niezaleznie od tego czyim samochodem bedziesz jechal, w
    > przypadku kolizji, ty dostajesz zwyzki
    >
    > ktore rozwiazanie ci sie bardziej podoba?

    Na pewno nie to, ktore dopuszcza do ruchu setki tysiecy ludzi bez
    ubezpieczenia. :)


    Pozdrawiam
    Kamil


  • 250. Data: 2010-03-11 15:47:58
    Temat: Re: ubezpieczenie OC - dlaczego nas okradaja?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Uzytkownik "kamil" <k...@s...com> napisal w wiadomosci
    news:hnausu$f7h$1@inews.gazeta.pl...

    > Kazdy samochod musi miec OC, albo szybko wlascicielowi dobierze sie do
    > tylka odpowiedni urzad. Kto i jak mialby weryfikowac, czy ci ktorzy nie
    > maja OC wykupionego jednak za kolko nie wsiadaja? Dodatkowych 5mln
    > policjantow na drogach, zatrzymujace cie 10 razy dziennie do kontroli?

    nie obraz sie, ale czy zastanowiles sie choc przez chwile?
    ponowie pytanie, a jak kontrolujesz to teraz?
    potrzebujesz dodatkowych 5 mln policjantow do kontroli czy kazde auto na
    drodze ma oc?
    naprawde nie dostrzegasz ze nie ma tutaj zadnej roznicy?

    > Dlatego pisze o bezsensie polskiego systemu, w wielu krajach nie ma
    > problemow z nieplaceniem OC o ile zglosisz w urzedzie komunikacji, ze
    > samochod nie porusza sie po publicznych drogach.

    no widzisz, a w moim pomysle nic nikomu nie musisz zglaszac, nie chcesz
    jezdzic, nie placisz, chcesz jezdzic, idziesz i placisz, proste i
    nieskomplikowane

    > Przy twoim pomysle wiekszosc niczego nie kupi, bo "kto to panie sprawdzi,
    > poza tym i tak tylko po mleko za rog jade".

    ale dokladnie tak samo jest teraz z samochodami, cale mnostwo ich jezdzi bez
    oc, wiec co za roznica czy jezdzie bez oc samochod, czy kierowca?

    > Na pewno nie to, ktore dopuszcza do ruchu setki tysiecy ludzi bez
    > ubezpieczenia. :)

    zyj dalej w blogiej nieswiadomosci, ze kazdy samochod na drodze posiada oc,
    zachwieje twoim swiatopogladem, wiele z nich nie ma nawet waznych badan
    technicznych, gdyby byla taka idylla jak ci sie wydaje, nie potrzebny bylby
    ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny czy jak on sie tam nazywa

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: