-
31. Data: 2013-04-12 23:45:00
Temat: Re: tzw prostownik a napiecie
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 12 kwietnia 2013 08:35:50 UTC+2 użytkownik Desoft napisał:
> Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
>
> >Przy oporniku w miarę naładowania akumulatora spada prąd. Powoduje to
>
> >zmniejszenie spadku >napięcia na oporniku. W konsekwencji łatwo przekroczyć
>
> >maksymalne dopuszczalne napięcie na >zaciskach akumulatora.
>
>
>
> Liczyłeś kiedyś taki układ? sprawdzałeś empirycznie?
>
>
> Desoft
Sam sobie policz. Prawo Oma znajdziesz w necie. Jak byś nie rozumiał o co w nim
chodzi to na pewno ktoś Ci tutaj pomoże.
-
32. Data: 2013-04-12 23:50:04
Temat: Re: tzw prostownik a napiecie
Od: k...@g...com
W dniu środa, 10 kwietnia 2013 21:12:34 UTC+2 użytkownik John Kołalsky napisał:
> Użytkownik <a...@p...pl>
>
>
>
> > ostatnio bylem zmuszony skorzystac z prostownika i naladowac
>
> > akumulator 44Ah. Rozladowal sie bo zostawilem radyjo.....
>
> >
>
> > Na poczatku ladowania bral prad ca 5-6A ale po kilku minutach zeszlo
>
> > na ca 4A...Przy czym napiecie z 13V na poczatku roszlo do jakich
>
> > 14V.....Niestety w miare spadku pradu ladowania napiecie roslo i w
>
> > okoliach pradu 2A przekroczylo 15V (na nawet 15,4-15,5V)
>
> >
>
> > Odlaczylem bo to troche za duzo a reszta ladowania odbyla sie podczas
>
> > jazdy autem.
>
> >
>
> > Pytanie: jak ograniczyc napiecie aby nie przekroczylo powiedzmy 14,4V
>
> > (tak jak w aucie). Chcialbym cos wlozyc do tego prostownika, aby przy
>
> > spadku pradu napiecie nie przekroczylo ww. wartosci.
>
> >
>
> > Np. wpinamy sie rownolegle do wyjscia i ustawiamy progowe napiecie,
>
> > jak przekroczy ww. to wlacza sie "ogranicznik napiecia" - czyli musimy
>
> > odlozyc gdzies roznice napiecia nawet jakby to mialo sie odkladac na
>
> > radiatorze. Inwestycja < 20zl.
>
> >
>
> > Macie pomysl?
>
>
>
> Eeee ... stabilizator napięcia 14,5V z ogranicznikiem prądu np 4A
Po co ograniczenie do 4A. Akumulator samochodowy 40Ah nie boi się prądów ładowania
50A a jak ma 100Ah to 100A mu nie zaszkodzi. Tyle dostaje z alternatora po odpaleniu
silnika i nic mu nie jest. Ograniczenie napięcia jest tylko potrzebne.
-
33. Data: 2013-04-12 23:58:08
Temat: Re: tzw prostownik a napiecie
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 11 kwietnia 2013 14:02:49 UTC+2 użytkownik Desoft napisał:
> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@g...away.com> napisał w wiadomości
>
> To znaczy że akumulator należy ładować małym prądem? 100mA? 5A?
Nie. Akumulator samochodowy trzeba ładować z prostownika w którym napięcie nie
przekroczy 14,5-14,7V. Prąd jest w takiej sytuacji nieważny. Akumulator sam go będzie
regulował w trakcie ładowania. Pod koniec to i 20mA może być. A na początku tyle ile
wydoli prostownik. Są takie co 200A dają. I można nimi ładować zużyty akumulator co
jak był nowy to miał 40Ah.