-
11. Data: 2009-04-04 12:10:29
Temat: Re: troche ntg - temperatura dysku
Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>
In the darkest hour on Fri, 03 Apr 2009 21:03:54 +0200,
T.M.F. <t...@n...mp.pl> screamed:
>>> Wprawdzie nie konkretnie z dyskow twardych, ale z wszystkiego co sie
>>> kreci, istnieje regula pi X okno ze za kazde 10°C wiecej placi sie
>>> obnizeniem zywotnosci o polowe.
>>
>> http://www.haksior.com/news-681.html
>
> Ja bym do tego nie przykladal duzej wagi. Autorzy nawet nie podali
> badanego przedzialu temperatur, a moze to bylo np. 20 i 25 stopni?:)
> Inna sprawa, ze mowa o dyskach serwerowych a nie lowendowym szajsie.
http://research.google.com/archive/disk_failures.pdf
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:239B ]
[ 14:10:17 user up 12032 days, 2:05, 1 user, load average: 0.86, 0.01, 0.19 ]
If all the world's a stage, I want to operate the trap door. -- Paul Beatty
-
12. Data: 2009-04-04 19:08:18
Temat: Re: troche ntg - temperatura dysku
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
Artur M. Piwko pisze:
> http://research.google.com/archive/disk_failures.pdf
Na rysunku 4 (strona 6) widać bardzo wyraźnie, że awaryjność dysków
powoli wzrasta powyżej temperatury 40 stopni C, a powyżej 45 stopni to
już rośnie drastycznie.
Tak że dmuchać dodatkowo na dyski nie zaszkodzi. Oby tylko powietrzem o
temperaturze otoczenia a nie chłodzonym, bo awaryjność dysków jest
wysoka także dla temperatury wewnętrznej niższej niż 30 stopni.
Najlepiej dlatego byłoby sprząc odczyt programowy temperatury dysku ze
sterowaniem wiatrakiem.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
13. Data: 2009-04-04 22:45:17
Temat: Re: troche ntg - temperatura dysku
Od: Marcin Łukasik <.marcin.@.milea.pl.>
Adam Dybkowski pisze:
> Artur M. Piwko pisze:
>
>> http://research.google.com/archive/disk_failures.pdf
>
> Na rysunku 4 (strona 6) widać bardzo wyraźnie, że awaryjność dysków
> powoli wzrasta powyżej temperatury 40 stopni C, a powyżej 45 stopni to
> już rośnie drastycznie.
>
> Tak że dmuchać dodatkowo na dyski nie zaszkodzi. Oby tylko powietrzem o
> temperaturze otoczenia a nie chłodzonym, bo awaryjność dysków jest
> wysoka także dla temperatury wewnętrznej niższej niż 30 stopni.
> Najlepiej dlatego byłoby sprząc odczyt programowy temperatury dysku ze
> sterowaniem wiatrakiem.
>
Dokument mało dokładnie opisuje procedurę testową.
Jeśli dysk padł i został wymieniony, to nowy dysk mógł paść przez to, że
był nowy, a nie przez to, że był trzymany w wysokiej temperaturze.
(statystycznie większość dysków pada w pierwszych miesiącach pracy).
Więc to jest trochę zgadywanka. Osobiście nie przekraczałbym 40..45
stopni, najlepiej trzymał w okolicach 35 stopni.
A tak naprawdę to takie rozważania mają sens jeśli planujesz zakup
tysiąca dysków, bo przy jednym dysku przy obecnej cenie jest to przerost
formy nad treścią... zwłaszcza w przypadku low-end'owych dysków
desktopowych.
m.
--
Milea Wireless Communications, http://milea.pl
Anteny WiFi, UMTS, kable, zlacza, akcesoria.
``Be who you are and say what you feel, because those who mind don't
matter and those who matter don't mind.''
-
14. Data: 2009-04-05 21:11:08
Temat: Re: troche ntg - temperatura dysku
Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@w...pdi.net>
Użytkownik Marcin Łukasik napisał:
> Lukasz Spychalski pisze:
>> pawelj wrote:
>>
>>> Witam.
>>> Może trochę temat NTG ale jednak może ktoś mi doradzi.
>>>
>>> Jaka może być bezpieczna temperatura dysku od komputera?
>>
>> Mój niegdysiejszy Deskstar vel Deathstar wysypał się pokazowo po
>> przekroczeniu 46 stopni. Od tamtej pory montuję dyski jak najniżej
>> dmuchając dodatkowym nawiewem.
>
> Deskstary w ogóle są kiepskie. Mi się też wysypał, ale chyba nie ze
> względu na temperaturę :)
>
> Mam od dwóch lat 7 szt. Seagate ES2 250GB w RAID5, temperatura średnia
> 50-52 stopnie, i kręcą się wesoło bez żadnych problemów... drugi rok non
> stop.
Znaczy luźno masz. Dyski Seagate uchodzą od zawsze za "ciepłe" - są nie
do zarżnięcia póki mają właściwe chłodzenie ale parę razy widziałem jak
się w firmie serwer rozjechał bo właśnie zbyt ciasno upakowane Seagaty
się poprzegrzewały.
--
Darek
-
15. Data: 2009-04-06 14:52:32
Temat: Re: troche ntg - temperatura dysku
Od: Marcin Łukasik <.marcin.@.milea.pl.>
Dariusz K. Ładziak pisze:
> Znaczy luźno masz. Dyski Seagate uchodzą od zawsze za "ciepłe" - są nie
> do zarżnięcia póki mają właściwe chłodzenie ale parę razy widziałem jak
> się w firmie serwer rozjechał bo właśnie zbyt ciasno upakowane Seagaty
> się poprzegrzewały.
Właśnie nie mam luźno. Jeden pod drugim, nawet kartę graficzną musiałem
włożyć do drugiego slotu PCIe, bo zawadzała o dysk.
Mam tylko jedną wnękę 3.5" pod dyskami wolną, i jedną nad nimi (tam
gdzie wchodzi stacja FDD). Bo wyżej znowu mam 4 zapchane wnęki 5.25".
Jak miały luźno to miały ok 35 stopni.
m.
--
Milea Wireless Communications, http://milea.pl
Anteny WiFi, UMTS, kable, zlacza, akcesoria.
``Be who you are and say what you feel, because those who mind don't
matter and those who matter don't mind.''
-
16. Data: 2009-04-06 22:04:13
Temat: Re: troche ntg - temperatura dysku
Od: Lukasz Spychalski <l...@s...polbox.com>
Adam Dybkowski wrote:
> Tak że dmuchać dodatkowo na dyski nie zaszkodzi. Oby tylko powietrzem o
> temperaturze otoczenia a nie chłodzonym, bo awaryjność dysków jest
> wysoka także dla temperatury wewnętrznej niższej niż 30 stopni.
> Najlepiej dlatego byłoby sprząc odczyt programowy temperatury dysku ze
> sterowaniem wiatrakiem.
Ja do tego celu uzywam moich ulubionych Arctic Cooling w wersji TC. Samo
sie reguluje ;).
--
pozdrawiam
Lukasz Spychalski