-
11. Data: 2010-03-24 23:33:08
Temat: Re: test transmisji faksowej
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "pawbrok" <MójLogin@ęę.pł> napisał
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>
>> Jednakże tu pojawił się kolejny problem z odbieraniem faksów. Test
>> wypadł pozytywnie przy wyłączonej komórce - wszystkie połączenia
>> przenosi na pocztę. Jednak przy włączonej mam zwykły sygnał telefonu,
>> a po odebraniu pipczenie faksu. Chciałem z menu ustawić przeniesienie
>> wszystkich faksów na numer poczty (jest taka pozycja w menu komórki),
>> ale tej opcji nie realizuje sieć.
>
> Ale wiesz jak to dziala ? Jesli przyjdzie polaczenie foniczne z faksu,
> to komorka nie jest w stanie tych piskow dobrze odszyfrowac. Za dobra
> kompresja w torze fonii. Sa na to dwa obejscia:
>
> 1) faks dzwoniacy ustawia ustawia typ polaczenia "fax", i to jest
> specjalnie obslugiwane. Ale to moze zajsc jesli dzwonimy z faksu ISDN,
> lub byc moze operator VoIP prawidlowo oznacza, ewentualnie GSM-GSM.
> Typowy w kraju faks analogowy na analogowej linii nie ma na to szans.
>
> 2) zawierasz z operatorem umowe, on ci przypisuje drugi numer,
> polaczenia przychodzace do tego numeru odbiera faks-modem na "centrali
> GSM", piski rozkodowuje oraz wlasne generuje, a z komorka leca juz dane
> w postaci cyfrowej. Podobnie zreszta dziala nadawanie - komorka
> komunikuje sie z "centrala", tu ida dane, a "modem na centrali" zamienia
> to na piski. Tylko tu nie ma problemu rozpoznawania, za to jest problem
> dobrej woli operatora.
W świetle powyższego, to cała komfortowa erowa poczta faksowa jest zdeka
do kitu. Skoro nie (sprze)dają dodatkowego numeru - przynajmniej na
pewno nie w TT, gdzie ta poczta jest również dostępna, to po co to komu?
Żeby móc odbierać tylko na wyłączonym telefonie :-P?
> Rozpoznac ze dzwoni faks i odpowiednio przekierowac sie nie da, a
> przynajmniej obecny stan nie przewiduje. Jedynie przez poczte glosowa,
> ale wtedy wszystko.
BTW, już kiedyś zadałem na tu grupie pytanie, jak jest realizowany
odbiór faksów w poczcie erowej bez dodatkowego numeru. AFAIR ktoś
napisał, że jest nagrana wiadomość paszczowa typu "aby wysłać faks,
naciśnij coś tam" i stąd system "wie", dokąd faks ma trafić. W praktyce
to musiałoby chyba wyglądać tak, że jest ustawiony na danym numerze
"filtr" z zapowiedzią:
"Aby połączyć się bezpośrednio z rozmówcą, wybierz 1.
Aby zostawić wiadomość na poczcie głosowej, wybierz 2.
Aby wysłać faks, wybierz 3."
Toporność takiego rozwiązania byłaby w oczywisty sposób porażająca ;-).
W sumie, skoro PTC jest również operatorem stacjonarnym, to może niech
dadzą na jednym SIMie drugi numer do faksów, ale stacjonarny. Wtedy
faksy szłyby co prawda na inny numer, ale w ramach jednego opa (więc
wszelkie forwardy na e-mail/MMS nie powinny być problemem). Podstawową
dla opa wadą takiego rozwiązania byłyby przychody z FTR zamiast z MTR :-).
Przemek
-
12. Data: 2010-03-24 23:44:37
Temat: Re: test transmisji faksowej
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
On 2010-03-25 00:33, Przemysław Kowalik wrote:
> BTW, już kiedyś zadałem na tu grupie pytanie, jak jest realizowany
> odbiór faksów w poczcie erowej bez dodatkowego numeru. AFAIR ktoś
> napisał, że jest nagrana wiadomość paszczowa typu "aby wysłać faks,
> naciśnij coś tam" i stąd system "wie", dokąd faks ma trafić. W praktyce
> to musiałoby chyba wyglądać tak, że jest ustawiony na danym numerze
> "filtr" z zapowiedzią:
> "Aby połączyć się bezpośrednio z rozmówcą, wybierz 1.
> Aby zostawić wiadomość na poczcie głosowej, wybierz 2.
> Aby wysłać faks, wybierz 3."
>
> Toporność takiego rozwiązania byłaby w oczywisty sposób porażająca ;-).
>
Obawiam się, że to jest bardziej toporność użytkownika, niż dostepnych
systemów i rozwiązań.
10-12 lat temu poczta faksowa była rzeczywiście nowością i czymś, co
pozwalało na efektywniejszą pracę. Obecnie? Kiedyś dostawałem
kilkadziesiąt faksów miesięcznie, dziś kilka rocznie. Rolę faksu
bezapelacyjnie przejął e-mail.
A wracając do konkretnego problemu. Założeniem FaxMaila był
obligatoryjny numer faksowy. Z biegiem lat nastąpiło rozjechanie między
ofertami i multimedialna skrzynka pocztowa obsługuje w zasadzie
wszystkie rodzaje transmisji, a oferta TakTak nie przewiduje numeru
faksu, i raczej trudno się spodziewać, że kiedykolwiek będzie przewidywać.
A dodatkowo, przy dzisiejszych ofertach faksów wirtualnych, upieranie
się przy numerze faksowym w komórce jest nieopłacalne cenowo.
-
13. Data: 2010-03-25 08:43:10
Temat: Re: test transmisji faksowej
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik Maciej Bebenek (news.onet.pl) napisał:
> On 2010-03-25 00:33, Przemysław Kowalik wrote:
>
>> BTW, już kiedyś zadałem na tu grupie pytanie, jak jest realizowany
>> odbiór faksów w poczcie erowej bez dodatkowego numeru. AFAIR ktoś
>> napisał, że jest nagrana wiadomość paszczowa typu "aby wysłać
>> faks, naciśnij coś tam" i stąd system "wie", dokąd faks ma trafić.
>> W praktyce to musiałoby chyba wyglądać tak, że jest ustawiony na
>> danym numerze "filtr" z zapowiedzią: "Aby połączyć się bezpośrednio
>> z rozmówcą, wybierz 1. Aby zostawić wiadomość na poczcie głosowej,
>> wybierz 2. Aby wysłać faks, wybierz 3."
>>
>> Toporność takiego rozwiązania byłaby w oczywisty sposób porażająca
>> ;-).
>>
> Obawiam się, że to jest bardziej toporność użytkownika, niż
> dostepnych systemów i rozwiązań.
Którego użytkownika - wysyłającego czy odbierającego?
> 10-12 lat temu poczta faksowa była rzeczywiście nowością i czymś, co
> pozwalało na efektywniejszą pracę. Obecnie? Kiedyś dostawałem
> kilkadziesiąt faksów miesięcznie, dziś kilka rocznie. Rolę faksu
Przy takiej częstotliwości odbierania faks sprzętowy porośnie
zardzewiałymi pajęczynami a wirtualny kosztuje absurdalne pieniądze (no
chyba, że trochę też i wysyłasz :-)).
> bezapelacyjnie przejął e-mail.
Bezapelacyjnie? A w sklepach można znaleźć jeszcze całkiem sporo
"dedykowanych" faksów jak i urządzeń 4-w-1 gdzie 1/4 tej czwórki to
właśnie faks :-).
Poza tym, z jakiegoś powodu faks jest potrzebny choćby twórcy
niniejszego wątku :-)
> A wracając do konkretnego problemu. Założeniem FaxMaila był
> obligatoryjny numer faksowy. Z biegiem lat nastąpiło rozjechanie
> między ofertami i multimedialna skrzynka pocztowa obsługuje w
> zasadzie wszystkie rodzaje transmisji, a oferta TakTak nie przewiduje
> numeru faksu, i raczej trudno się spodziewać, że kiedykolwiek będzie
> przewidywać.
BTW, podobny problem występuje AFAIR w Pomarańczowym Multiboxie
Platinium - teoretycznie ma on pocztę faksową, ale w niektórych planach
taryfowych dodatkowy numer faksowy nie jest oferowany :-).
> A dodatkowo, przy dzisiejszych ofertach faksów wirtualnych,
> upieranie się przy numerze faksowym w komórce jest nieopłacalne
> cenowo.
W sumie mobilny nr faksowy jest chyba po to, żeby można było odebrać
faks "w biegu". Ale jeżeli faks wirtualny robi z faksu przychodzącego
e-mail, który potem może być "wepchnięty" na komórkę, to cała zabawa z
faksowym numerem komórkowym jest bez sensu.
Przemek
-
14. Data: 2010-03-25 08:57:41
Temat: Re: test transmisji faksowej
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
On 2010-03-25 09:43, Przemysław Kowalik wrote:
>> Obawiam się, że to jest bardziej toporność użytkownika, niż
>> dostepnych systemów i rozwiązań.
>
> Którego użytkownika - wysyłającego czy odbierającego?
>
[...]
>> A dodatkowo, przy dzisiejszych ofertach faksów wirtualnych,
>> upieranie się przy numerze faksowym w komórce jest nieopłacalne
>> cenowo.
>
> W sumie mobilny nr faksowy jest chyba po to, żeby można było odebrać
> faks "w biegu". Ale jeżeli faks wirtualny robi z faksu przychodzącego
> e-mail, który potem może być "wepchnięty" na komórkę, to cała zabawa z
> faksowym numerem komórkowym jest bez sensu.
I w ten magiczny sposób udowodniliśmy sobie nawzajem, że obaj
użytkownicy mogą być toporni :-P W praktyce to ten, który upiera się
przy tym, żeby to był fax "bo będzie podpis i i pieczątka" wykazuje, że
nadal żyje w środowisku analogowym :-)
Istnieje rzeczywiście niezerowa liczba takich, którzy do emaila nigdy z
własnej woli nie zasiądą, ale to właśnie też są reprezentanci Polski
analogowej. Są też tacy, którzy nie mogą - z przyczyn technicznych i
finansowych - ale ta liczba to chyba jest już mniejsza od błędu
statystycznego.
-
15. Data: 2010-03-25 11:01:14
Temat: Re: test transmisji faksowej
Od: "pawbrok" <MójLogin@ęę.pł>
Użytkownik "Przemysław Kowalik" <p...@A...pl> napisał w
wiadomości news:hoe7fs$82k$1@inews.gazeta.pl...
> W świetle powyższego, to cała komfortowa erowa poczta faksowa jest zdeka
> do kitu. Skoro nie (sprze)dają dodatkowego numeru - przynajmniej na pewno
> nie w TT, gdzie ta poczta jest również dostępna, to po co to komu? Żeby
> móc odbierać tylko na wyłączonym telefonie :-P?
Nie jest całkowicie bez sensu. Mając kartę TakTak SIM z 1 numerem i
przeznaczając go tylko do faksu, wystarczy włączyć przekierowanie wszystkich
połączeń na pocztę. Faks dojdzie (mam nadzieję, bo z jednegoz opów VoIP
dochodził) na pocztę, a ta wyśle MMSa ze stosowną informacją na komórkę, w
której siedzi karta SIM. Po włączeniu kompa z netem można sobie taki faks
ściągnąć. Z kolei do wysyłania można użyć nawet tego samego numeru, ale
stosować faksmodem z komórki podłączony do kompa.
A cała dyskusja o sensie stosowania faksu sprowadza się do retorycznego
pytania: Dlaczego niektóre instytucje, a nawet firmy proszą o wysłanie
dokumentu faksem?
Nie bez znaczenia jest też aspekt bezpieczeństwa takiej komunikacji.
Tradycyjna "przesyłka" faksowa na linii innej niż VoIP jest stokroć
bezpieczniejsza, niż przesyłka załącznika w powszechnie nieszyfrowanym
e-mailu.
--
pozdrawiam pawbrok
-
16. Data: 2010-03-25 11:20:20
Temat: Re: test transmisji faksowej
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
pawbrok napisał:
> A cała dyskusja o sensie stosowania faksu sprowadza się do retorycznego
> pytania: Dlaczego niektóre instytucje, a nawet firmy proszą o wysłanie
> dokumentu faksem?
Trudno o dobrą odpowiedź wprost, ale warto zastanowić się nad tym:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,76969
68,Wedlug_rzadu_dalekopis_jest_tak_samo_dobry_jak_e_
mail.html
--
Jarek
-
17. Data: 2010-03-25 11:54:35
Temat: Re: test transmisji faksowej
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
On 2010-03-25 12:01, pawbrok wrote:
> Nie jest całkowicie bez sensu. Mając kartę TakTak SIM z 1 numerem i
> przeznaczając go tylko do faksu, wystarczy włączyć przekierowanie wszystkich
> połączeń na pocztę. Faks dojdzie (mam nadzieję, bo z jednegoz opów VoIP
> dochodził) na pocztę, a ta wyśle MMSa ze stosowną informacją na komórkę, w
> której siedzi karta SIM.
Teoretycznie nie powinien, bo do sieci połączenie wchodzi jako Voice,
nie Fax. Być może ten operator VoIP coś namieszał (w pozytywnym tego
słowa znaczeniu), wychodzi w świat przez SS7 i podaje flagę Fax.
Po włączeniu kompa z netem można sobie taki faks
> ściągnąć. Z kolei do wysyłania można użyć nawet tego samego numeru, ale
> stosować faksmodem z komórki podłączony do kompa.
>
Oj, takich urządzeń to ja już kilka dobrych lat na rynku nie widziałem
> A cała dyskusja o sensie stosowania faksu sprowadza się do retorycznego
> pytania: Dlaczego niektóre instytucje, a nawet firmy proszą o wysłanie
> dokumentu faksem?
Bo tak. Bo tak zawsze było. Bo jest pieczątka.
> Nie bez znaczenia jest też aspekt bezpieczeństwa takiej komunikacji.
> Tradycyjna "przesyłka" faksowa na linii innej niż VoIP jest stokroć
> bezpieczniejsza, niż przesyłka załącznika w powszechnie nieszyfrowanym
> e-mailu.
Bezpieczeństwo takiej transmisji w zasadzie niczym się nie różni od
bezpieczeństwa połączenia głosowego PSTN. Jeżeli nikt się nie wpiął w
żadnej szafce po drodze, to jest bezpieczne. Jak się wpiął, to nie jest
bezpieczne. Różnica między transmisją pakietów a przesyłaniem prądu w
miedzi jest taka, że mniej jest szafek, niż routerów czy serwerów typu
relay.
Znowu pozwolę sobie wrócić do porónania społeczeństa analogowego i
cyfrowego. Jeżeli pani Kasia i pani Jasia przerabiają głośno na klatce
schodowej złe prowadzenie pani Zuzi, to jest dobrze. Jak to samo zrobią
na Naszej Klasie, to jest źle, a internet jest zagrożeniem dla
prywatności i trzeba go zamknąć. A czemu w takim razie nikt nie żąda
zamykania klatek schodowych?
-
18. Data: 2010-03-25 12:04:18
Temat: Re: test transmisji faksowej
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Maciej Bebenek (news.onet.pl) napisał:
> Znowu pozwolę sobie wrócić do porónania społeczeństa analogowego i
> cyfrowego. Jeżeli pani Kasia i pani Jasia przerabiają głośno na klatce
> schodowej złe prowadzenie pani Zuzi, to jest dobrze. Jak to samo zrobią
> na Naszej Klasie, to jest źle, a internet jest zagrożeniem dla
> prywatności i trzeba go zamknąć. A czemu w takim razie nikt nie żąda
> zamykania klatek schodowych?
Żąda. Wszystkie klatki schodowe w nowych budynkach mieszkalnych
są pozamykane, a do tego jeszcze stoi tam jakiś cieć w mundurku.
--
Jarek
-
19. Data: 2010-03-25 12:28:20
Temat: Re: test transmisji faksowej
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
On 2010-03-25 13:04, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Maciej Bebenek (news.onet.pl) napisał:
>
>> Znowu pozwolę sobie wrócić do porónania społeczeństa analogowego i
>> cyfrowego. Jeżeli pani Kasia i pani Jasia przerabiają głośno na klatce
>> schodowej złe prowadzenie pani Zuzi, to jest dobrze. Jak to samo zrobią
>> na Naszej Klasie, to jest źle, a internet jest zagrożeniem dla
>> prywatności i trzeba go zamknąć. A czemu w takim razie nikt nie żąda
>> zamykania klatek schodowych?
>
> Żąda. Wszystkie klatki schodowe w nowych budynkach mieszkalnych
> są pozamykane, a do tego jeszcze stoi tam jakiś cieć w mundurku.
>
Ale to już są te, do których wejścia broni domofon CYFROWY :-P Te z
analogowym są nadal bez zmian :-)
-
20. Data: 2010-03-25 22:48:06
Temat: Re: test transmisji faksowej
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik Maciej Bebenek (news.onet.pl) napisał:
> On 2010-03-25 09:43, Przemysław Kowalik wrote:
>
> I w ten magiczny sposób udowodniliśmy sobie nawzajem, że obaj
> użytkownicy mogą być toporni :-P W praktyce to ten, który upiera się
> przy tym, żeby to był fax "bo będzie podpis i i pieczątka" wykazuje,
> że nadal żyje w środowisku analogowym :-)
Ale zeskanowany podpis i pieczątka wklejone do doca jakoś tak fałszowato
wyglądają ;-). A faks, nawet i analogowy i tak skanuje z rozdzielczością
wyrażoną o zgrozo cyfrą bodajże 200 (dpi), a więc jest trochę cyfrowy :-P.
> Istnieje rzeczywiście niezerowa liczba takich, którzy do emaila nigdy
> z własnej woli nie zasiądą, ale to właśnie też są reprezentanci
> Polski analogowej.
No to pojechałeś po bandzie - Polska podzielona na analogową i cyfrową
przypomina mi podział na liberalną i solidarną ;-).
W sumie wychodzi na to, że ja też jestem mocno analogowy :-) :
1) Mam w domu analogową stacjonarkę Netii i nawet nie dokupiłem do niej
DSLa (net mam z "osiedlówki", fizycznie Ethernet 100Mbit, podłączony
sporo wcześniej, zanim Netia wynalazła DSLa).
2) Mam magnetowid VHS a nie mam nagrywarki DVD - jedynie odtwarzacz DVD
(i tak nie mam oglądać tego, co bym nagrał).
3) Mam analogowy telewizorek CRT 14" z 1996 (i tak nie mam czasu oglądać TV)
A co do porównania faksowania i mailowania
Z faksowaniem sprawy mają się tak:
1. Puścić dokument na drukarkę, jeśli trzeba, walnąć pieczątki i parafki
(jeżeli już istnieje, punkt pominąć)
2. Wsadzić dokument do faksu.
3. Nacisnąć ok. 10 przycisków i wio!
Jeżeli powstaną masowo drukarko-skanero-kopiarki 3-w-1, które będą miały
następujące cechy:
1) Podłączenie do netu przez WiFi lub RJ-45 lub jakoś tam
2) Wgrany klient poczty
3) Klawiaturka literowo-małpiana do wpisywania adresów docelowych
4) Skaner rolkowy lub ADF+skaner płaski.
to wysyłanie maili stanie się podobne faksowaniu w swym
nieskomplikowaniu :-)
> Są też tacy, którzy nie mogą - z przyczyn
> technicznych i finansowych - ale ta liczba to chyba jest już mniejsza
> od błędu statystycznego.
Co do technicznych przyczyn niemożności, to co musi się stać, by w danej
lokalizacji działał faks a nie można było korzystać z maila (poza awarią
sprzętu czy padem softu)?
Przemek