-
11. Data: 2013-03-23 13:43:51
Temat: Re: telegraf
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Liwiusz napisał:
>>> A jakie to ma znaczenie w przypadku telegrafu?
>>
>> A czym się niby przesyłało telegramy?
>
> Telegrafem nie przesyłało się tylko telegramów.
Telegram z definicji jest to "coś, co przesyła się telegrafem".
Z tym ze oczywiście istnieją nie tylko telegramy pocztowe.
Jarek
--
Na stacji Chandra Unyńska
Gdzieś w mordobijskim powiecie,
Telegrafista Piotr Płaksin
Nie umiał grać na klarnecie.
-
12. Data: 2013-03-23 14:26:53
Temat: Re: telegraf
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-03-23 13:43, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Liwiusz napisał:
>
>>>> A jakie to ma znaczenie w przypadku telegrafu?
>>>
>>> A czym się niby przesyłało telegramy?
>>
>> Telegrafem nie przesyłało się tylko telegramów.
>
> Telegram z definicji jest to "coś, co przesyła się telegrafem".
Ale telegraf nie służył tylko do przesyłania telegramów.
--
Liwiusz
-
13. Data: 2013-03-23 14:40:39
Temat: Re: telegraf
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Liwiusz napisał:
>>>>> A jakie to ma znaczenie w przypadku telegrafu?
>>>>
>>>> A czym się niby przesyłało telegramy?
>>>
>>> Telegrafem nie przesyłało się tylko telegramów.
>>
>> Telegram z definicji jest to "coś, co przesyła się telegrafem".
>
> Ale telegraf nie służył tylko do przesyłania telegramów.
A czego jeszcze? Wszystko co przesłane telegrafem, jest telegramem.
Jarek
--
"Nie dla mnie pan, panie Płaksin,
Dla mnie Włas Fomycz, artysta
Z duszą poety marzącą.
A pan co? -- Telegrafista!"
-
14. Data: 2013-03-23 17:38:29
Temat: Re: telegraf
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@g...away.com>
W dniu 2013-03-23 14:40, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Liwiusz napisał:
>
>>>>>> A jakie to ma znaczenie w przypadku telegrafu?
>>>>>
>>>>> A czym się niby przesyłało telegramy?
>>>>
>>>> Telegrafem nie przesyłało się tylko telegramów.
>>>
>>> Telegram z definicji jest to "coś, co przesyła się telegrafem".
>>
>> Ale telegraf nie służył tylko do przesyłania telegramów.
>
> A czego jeszcze? Wszystko co przesłane telegrafem, jest telegramem.
Właśnie. Dodam, że termin telegram jest też używany do określenia danych
przesyłanych sieciami komputerowymi (jako odtrutka na skopiowany z
angielskiego "datagram").
-
15. Data: 2013-03-23 22:50:04
Temat: Re: telegraf
Od: mkonst <m...@n...pl>
W dniu 23.03.13 10:30, Atlantis pisze:
> Tak się zastanawiam, ta informacja pojawiła się tam przez czyjeś
> roztargnienie przy wklepywaniu namiarów na spółdzielnię do komputera,
> czy może jednak coś jest na rzeczy?
Znalazłem adres telegraficzny w urzędowym opisie lotniska w Łodzi z 2009 r.
http://lotnisko.lodz.pl/files/data/o_lotnisku/aip/ws
kaznik_lokalizacji_lotniska.pdf
a w takim dokumencie raczej nie podejrzewałbym błędu przy wklepywaniu.
--
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)
marcin(kropka)konstanczak(malpa)neostrada(kropka)pl
GG:1394783
-
16. Data: 2013-03-23 23:08:30
Temat: Re: telegraf
Od: Grzexs <g...@g...pl>
>>>>>>> A jakie to ma znaczenie w przypadku telegrafu?
>>>>>>
>>>>>> A czym się niby przesyłało telegramy?
>>>>>
>>>>> Telegrafem nie przesyłało się tylko telegramów.
>>>>
>>>> Telegram z definicji jest to "coś, co przesyła się telegrafem".
>>>
>>> Ale telegraf nie służył tylko do przesyłania telegramów.
>>
>> A czego jeszcze? Wszystko co przesłane telegrafem, jest telegramem.
>
> Właśnie. Dodam, że termin telegram jest też używany do określenia danych
> przesyłanych sieciami komputerowymi (jako odtrutka na skopiowany z
> angielskiego "datagram").
Ale tu chodzi chyba o pocztową usługę o nazwie ,,telegram". Pamiętam
nawet blankiet telegramu i było tam miejsce na ,,nazwę skróconą" i -
zdaje się - trzeba było wpisać ,,kod" usługi pt. korzystanie z adresu
skróconego odbiorcy (wpisywało się to: =BTx= czy jakoś tam, ale były dwa
znaki równości).
I tekst telegramu był przesyłany czym się dało. Zwykle to był dalekopis
- w dużych miastach paski z tekstem z dalekopisu przyklejano na blankiet
i dostarczano do odbiorcy, ale na wsiach tekst telegramu dyktowano przez
telefon i wpisywano ręcznie na blankiet.
A ten adres skrócony to był po prostu alias. Była gdzieś ,,wielka księga
aliasów" i stamtąd czerpano dokładne dane, dokąd dostarczyć tak
zaadresowany telegram. A jak - to już była sprawa drugorzędna.
Było więcej takich kodów telegraficznych. Pamiętam, że była usługa
,,Telegram z ustalonym tekstem". W książce telefonicznej była lista z
tymi tekstami - w rodzaju ,,Wiele szczęścia z okazji imienin",
,,Wszystkiego najlepszego dla jubilata" takie tam w tym stylu. Podawało
się na telegramie kod usługi, nr tekstu i podpis. Taki telegram był
tańszy od normalnego i (chyba) miał wliczony ,,Blankiet ozdobny". Kiedyś
mój dziadek wpadł w kociokwik, gdy otrzymał na ozdobnym blankiecie
wiadomość o treści ,,TEKST NUMER SZESC STOP SYN". Urzędnik na poczcie
powinien wpisać tekst figurujący pod tym numerem, ale tego nie zrobił i
wyszło śmiesznie.
--
Grzexs
-
17. Data: 2013-03-24 11:39:03
Temat: Re: telegraf
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 23 Mar 2013 22:50:04 +0100, mkonst napisał(a):
> Znalazłem adres telegraficzny w urzędowym opisie lotniska w Łodzi z 2009 r.
> http://lotnisko.lodz.pl/files/data/o_lotnisku/aip/ws
kaznik_lokalizacji_lotniska.pdf
> a w takim dokumencie raczej nie podejrzewałbym błędu przy wklepywaniu.
A sprawdziles dalej ?
http://en.wikipedia.org/wiki/AFTN
The Aeronautical Fixed Telecommunication Network (AFTN) is a worldwide
system of aeronautical fixed circuits provided, as part of the Aeronautical
Fixed Service, [...]
J.
-
18. Data: 2013-03-24 12:14:08
Temat: Re: telegraf
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 23 Mar 2013 13:06:02 +0100, Atlantis napisał(a):
> W dniu 2013-03-23 11:30, J.F. pisze:
>> Ale troche watpie, bo PP moze i przesyla telegramy siecia komputerowa, ale
>> na koncu bierze go listonosz i wsiada na ekspresowy rower :-)
> Przecież tak to wyglądało zawsze, nawet w czasach świetności
> telegrafu/dalekopisu - "ostatnia mila" była zwykle realizowana przy
> pomocy pana listonosza na rowerze. ;) Końcowy odbiorca terminalu na oczy
> nie widział.
> Adres telegraficzny nie miał nic wspólnego z rzeczywistym adresem czy
> topologią sieci telegraficznej, był zwykłym aliasem.
> Gdyby tak poczta przerzuciła wszystkie adresy telegraficzne do
> komputera, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby system zwracał
> rzeczywisty adres, łączył się z najbliższym urzędem pocztowym i zlecał
> listonoszowi przekazanie wydrukowanej wiadomości. ;)
Problem w tym ze w pewnym momencie Poczta Polska przestala byc dodatkowo
Telegraf, Telefon. Wczesniej w urzedach staly dalekopisy (byc moze nie we
wszystkich), jak przyszedl klient, wypelnil blankiet podajac adres
teleksowy, to chyba doszlo. Po odlaczeniu ... dalekopisy na pocztach
zostaly. Ale w pewnym momencie TP zlikwidowala usluge.
Poczta w miedzyczasie chyba dorobila sie "wlasnej" sieci komputerowej,
ale klientow juz nie podlacza.
>> A swoja droga ... to jak sie lacza poczty roznych krajow ?
>> Miedzynarodowa siec teleksowa ciagle istnieje, czy przeszli na nowsze
>> techniki ... ale adresy zachowali ?
> Kto ich tam wie... Kiedyś czytałem, że poczty na świecie powszechnie
> rezygnują (lub już zrezygnowały) ze stosowania dalekopisów.
Ale telegram do innego kraju ciagle daje sie wyslac.
> A sieć teleksowa, o ile mnie pamięć nie myli była zwykłą siecią
> komutowaną. Działała podobnie do PSTN, nawet chyba część infrastruktury
> była wspólna i specjalne urządzenia na centralach uniemożliwiały
> dodzwonienie się telefonem do dalekopisu i odwrotnie.
Podobna tak, nawet tarcze numerowe na dalekopisach byly,
ale chyba jednak osobna.
Znajomy duzo handlowal z Niemcami, to przed 2000r mial w biurze ... dwa
interfejsy teleksowe do komputerow, bo tak bylo w latach 90-tych najlepiej.
Pozniej przeszedl na komunikacje faksowa ... bo sie okazalo ze w Niemczech
nie tak latwo o internet :-)
J.
-
19. Data: 2013-03-24 12:16:14
Temat: Re: telegraf
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 23 Mar 2013 12:09:10 +0100, Liwiusz napisał(a):
> W dniu 2013-03-23 10:30, Atlantis pisze:
>> Wikipedia podaje, że TP S.A. zrezygnowała z usługi przesyłania telegramów
>
> A jakie to ma znaczenie w przypadku telegrafu?
Takie, ze jedyna (czy tez moze publiczna) w Polsce siec telegraficzna byla
we wladaniu TP.
Po likwidacji - nie ma. Wiec gdzie ten adres wpisac ?
J.
-
20. Data: 2013-03-24 12:46:14
Temat: Re: telegraf
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-03-24 12:14, J.F. pisze:
> Znajomy duzo handlowal z Niemcami, to przed 2000r mial w biurze ... dwa
> interfejsy teleksowe do komputerow, bo tak bylo w latach 90-tych najlepiej.
> Pozniej przeszedl na komunikacje faksowa ... bo sie okazalo ze w Niemczech
> nie tak latwo o internet :-)
Nie wiem jak teraz, ale jeszcze w 2009r. się w firmie śmialiśmy, że
nasza firma matka w Niemczech robi przelewy zagraniczne tak, że księgowa
tworzy jakiś druczek (na maszynie do pisania) z podpisem, z którym idzie
się do banku.
--
Liwiusz