Witam,

Ostatnio miałem styczność z regulatorem prędkości silnika prod. JABEL (
(instrukcja: http://jabel.com.pl/files/instrukcje/J-015.pdf). Składa się
on z tyrystora zasilanego przez mostek greatz'a i w bramce tyrystora
układ na tranzystorach "symulujący" zachowanie diaka.

I tu się zastanowiłem - po co symulować diaka skoro można go tam po
prostu zastosować? Czy ten układ ma jakieś zalety względem wersji z diakiem?

osobiście zrobiłbym triaka z diakiem i potencjometrem (wywalić mostek) i
zadziała?

Może ktoś naprowadzić na sens komplikowania układu?

pozdrawiam

yes

do góry

> Może ktoś naprowadzić na sens komplikowania układu?

Diaka nie kupisz w przecietnym sklepie elektronicznym ?

do góry

William pisze:
>> Może ktoś naprowadzić na sens komplikowania układu?
>
> Diaka nie kupisz w przecietnym sklepie elektronicznym ?

no nie żartujmy - to nie jest argument, tym bardziej że Jabel sprzedaje
ten sterownik w postaci kitu do montażu.

ale dzięki za próbę :)

pozdrawiam

yes

do góry

>> Może ktoś naprowadzić na sens komplikowania układu?
>
> Diaka nie kupisz w przecietnym sklepie elektronicznym ?

no nie żartujmy - to nie jest argument, tym bardziej że Jabel sprzedaje
ten sterownik w postaci kitu do montażu.

To nie żart. Schemat pochodzi z czasów kiedy diaki nie były dostępne
i "modne" były schematy zastępujące diaki i tranzystory jednozłączowe.
Zmiana schematu wiązałaby się z nowym PCB, dokumentacją itd.

--
Desoft

do góry

Użytkownik "yes" napisał:
>Może ktoś naprowadzić na sens komplikowania układu?

jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, czyli układ jest
przekombinowany na maksa, chyba po to żeby swoje kosztował a montujący miał
frajdę z przylutowania 100 elementów w tak "skomplikowanym" układzieO)

a cały układ można zrobić z 4 lelmentów (triak, diak, C i Rregulowany) + 2
elementy filtra (R,C)

do góry