-
1. Data: 2017-12-12 22:46:28
Temat: sprzęt z chin - smartwatch
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
witam
stać mnie na zabawki za kilka dolarów, wiec kupiłem sobie smartwatcha.
takiego dziwnego, bo działa rok na baterii, nie trzeba ładować. nazwya
się no.1 f3. Potwierdza się to, co zazwyczaj piszę o chińskich tanich
produktach. nawet jak działają (bo przecież działa) to w praktyce są to
mega niedoróby. dlamnie, bo dla np mojego syna - to super sprzęt.
Zegarek zlicza kroki. tyle że ja nie umiem ich z poziomu zegarka
skasować. czyli jeśli będę chciał sprawdzić ile mam kroków i czasu z
pracy do domu, to stoper mogę obsługiwać z poziomu zegarka, ale kroki -
tylko z telefonu. sory, krokomierz w telefonie to ja mam, chciałem mieć
w zegarku. Nie potrafię wyłączyć pipkania klawiszy. Tak jak mówiłem -
fajny bajer dla nastolatka. takie stylowe, w świecie smartfonów ktoś
pipka starym zegarkiem. ale ja do ciężkiej cholery chce wyłączyć to
pipkanie - nie umiem. Alarm jest. ale nieda sie go wyłączyć. niby
podczas ustawiania jest dzwonek z .... falami albo bez - ale alarm
działa tak czy siak. na ekranie "świecą" się wszystkie ikonki. na
fotkach też tak było, ale myślałem że to taka fotka reklamowa ze
wszystkim co ten zegarek ma. a tu dupa. wyszystko wyświetlone, ale gdy
aktywne to miga. i teraz masz 20 ikonek, szukaj tej co miga. Ale już
potwierdzenia czy jest alarm aktywny czy nieaktywny - niema.
Instrukcja obsługi nic nie wspomina o tym, co mi się w zegarku nie
podoba. zapytany chińczyk nic nie odpisał, dostanie zero gwiazdek. A ze
smartwatcha jakieś dziecko się ucieszy.
napisze to jeszcze raz - wybaczcie. jeśli macie naście lat - spoko
sprzęty, tanie, kolorowe, modne. jeśli blizej Wam do 50 lat, kupcie coś
sprawdzonego. Albo trzeba mieć kase na nowe, albo zadowolić się używkami.
ToMasz
-
2. Data: 2017-12-12 22:57:14
Temat: Re: sprzęt z chin - smartwatch
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-12-12 o 22:46, ToMasz pisze:
> witam
> stać mnie na zabawki za kilka dolarów, wiec kupiłem sobie smartwatcha.
> takiego dziwnego, bo działa rok na baterii, nie trzeba ładować. nazwya
> się no.1 f3. Potwierdza się to, co zazwyczaj piszę o chińskich tanich
> produktach. nawet jak działają (bo przecież działa) to w praktyce są to
> mega niedoróby. dlamnie, bo dla np mojego syna - to super sprzęt.
> Zegarek zlicza kroki. tyle że ja nie umiem ich z poziomu zegarka
> skasować. czyli jeśli będę chciał sprawdzić ile mam kroków i czasu z
> pracy do domu, to stoper mogę obsługiwać z poziomu zegarka, ale kroki -
> tylko z telefonu. sory, krokomierz w telefonie to ja mam, chciałem mieć
> w zegarku. Nie potrafię wyłączyć pipkania klawiszy. Tak jak mówiłem -
> fajny bajer dla nastolatka. takie stylowe, w świecie smartfonów ktoś
> pipka starym zegarkiem. ale ja do ciężkiej cholery chce wyłączyć to
> pipkanie - nie umiem. Alarm jest. ale nieda sie go wyłączyć. niby
> podczas ustawiania jest dzwonek z .... falami albo bez - ale alarm
> działa tak czy siak. na ekranie "świecą" się wszystkie ikonki. na
> fotkach też tak było, ale myślałem że to taka fotka reklamowa ze
> wszystkim co ten zegarek ma. a tu dupa. wyszystko wyświetlone, ale gdy
> aktywne to miga. i teraz masz 20 ikonek, szukaj tej co miga. Ale już
> potwierdzenia czy jest alarm aktywny czy nieaktywny - niema.
> Instrukcja obsługi nic nie wspomina o tym, co mi się w zegarku nie
> podoba. zapytany chińczyk nic nie odpisał, dostanie zero gwiazdek. A ze
> smartwatcha jakieś dziecko się ucieszy.
> napisze to jeszcze raz - wybaczcie. jeśli macie naście lat - spoko
> sprzęty, tanie, kolorowe, modne. jeśli blizej Wam do 50 lat, kupcie coś
> sprawdzonego. Albo trzeba mieć kase na nowe, albo zadowolić się używkami.
W moim najstarszym telefonie Sony Ericcson (z klapką) krokomierz jest i
nic nie pika.
Poszukaj w ustawieniach, pewnie znajdziesz wreszcie i wyłączysz.
--
animka
-
3. Data: 2017-12-12 23:03:59
Temat: Re: sprzęt z chin - smartwatch
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2017-12-12 o 22:46, ToMasz pisze:
No ale czego się spodziewałeś?
Ja jedynie zabawki za 40zł. Fakt, mógł być mniej irytujący w niektórych
aspektach.
Inna sprawa te smart-syfy w ogóle do mnie nie przemawiają, bo co to za
zegarek który dnia nie wytrzyma? Idziesz na wycieczkę w teren na 2-3 dni
i po pierwszej nocce pod namiotem możesz śmiecia wyrzucić. Zero
jakiejkolwiek użyteczności.
zdrówko
--
Irokez
-
4. Data: 2017-12-13 00:00:00
Temat: Re: sprzęt z chin - smartwatch
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-12-12 o 22:46, ToMasz pisze:
> witam
> stać mnie na zabawki za kilka dolarów, wiec kupiłem sobie smartwatcha.
> takiego dziwnego, bo działa rok na baterii, nie trzeba ładować. nazwya
> się no.1 f3.
Pytanie czy to na pewno smartwach?
Pozdrawiam