eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody(spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 112

  • 51. Data: 2010-04-22 00:00:11
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: Michał Stępień <p...@o...pl>

    Krzysiek Kielczewski <k...@g...com> wrote:

    >> nie zapłaciłbym - i co w związku z tym?
    >
    > I po sprawie sądowej miałbyś komornika na głowie.
    >
    Zakładasz, że "taksówkarz" wygrywa. Dlaczego?


  • 52. Data: 2010-04-22 00:04:58
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-04-21, Michał Stępień <p...@o...pl> wrote:

    >>> nie zapłaciłbym - i co w związku z tym?
    >>
    >> I po sprawie sądowej miałbyś komornika na głowie.
    >>
    > Zakładasz, że "taksówkarz" wygrywa. Dlaczego?

    Bo zrealizował zamówioną usługę.

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 53. Data: 2010-04-22 00:16:55
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: Michał Stępień <p...@o...pl>

    Krzysiek Kielczewski <k...@g...com> wrote:

    >> Zakładasz, że "taksówkarz" wygrywa. Dlaczego?
    >
    > Bo zrealizował zamówioną usługę.
    >
    Chodzi ci zatem o to, że uczynił to odpłatnie.
    Po jakiej cenie?


  • 54. Data: 2010-04-22 00:51:35
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: "Pedro" <l...@o...pl>


    >> Bo zrealizował zamówioną usługę.
    >>
    > Chodzi ci zatem o to, że uczynił to odpłatnie.
    > Po jakiej cenie?

    Wymyślonej przez siebie, opisanej w cenniku za tylnia szybą.


  • 55. Data: 2010-04-22 00:57:51
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: "Pedro" <l...@o...pl>

    > mnie o zapłatę należnej kwoty. Jeśli taryfiarz mimo to uniemożliwia
    > mi wyjście z auta wówczas wzywam Policję i tłumaczę, iż ten człowiek
    > niezgodnie z prawem pozbawił mnie wolności.
    Pieknie, ładnie, w takim wypadku żaden ochroniaż w sklepie nie mógł by Cie
    zatrzymać ani żaden kontroler biletów od MPK zaczynając a na PKP kończąc.Te
    prawo jest nagminie łamane, nie jestem prawnikiem, więc się nie będe
    wymądrzał, wydaje mi się jednak że zarówno w mpk, markecie i włąśnie w
    przewozie osób jesteś na czyimś terenie np pojeżdzie i w momencie
    skorzystania zawierasz umowe wykonania usługi więc jesteś zmuszony do
    oczekiwania na Policje i nic nie ma to wspólnego z ograniczaniem wolności.


  • 56. Data: 2010-04-22 01:01:53
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: "Pedro" <l...@o...pl>


    > I uwierz na slowo, ze raczej nie staralby sie mnie zatrzymac.
    > A ten taksiarz to dostal w zupelnie innej sytuacji.
    >
    Skąd wiesz w jakiej sytuacji? Chłop nie żyje. Świadkowie różne rzeczy widzą
    w takich sytuacjach.Media dokręcają faze sprzecznych informacji podnoszących
    ciśnienie bo to gorący temat. Przy okazji wypadku "ojca narodu" sam
    słyszałeś ile wtedy media wyprodukowały sprzecznych ze sobą przy wzajemnym
    przekrzykiwaniu , informacji.


  • 57. Data: 2010-04-22 01:03:43
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: "Pedro" <l...@o...pl>


    > I uwierz na slowo, ze raczej nie staralby sie mnie zatrzymac.

    Wierze że tobie się może zdawać że nie ma mocniejszego od Ciebie.


  • 58. Data: 2010-04-22 01:08:33
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: Michał Stępień <p...@o...pl>

    Pedro <l...@o...pl> wrote:

    >
    >>> Bo zrealizował zamówioną usługę.
    >>>
    >> Chodzi ci zatem o to, że uczynił to odpłatnie.
    >> Po jakiej cenie?
    >
    > Wymyślonej przez siebie, opisanej w cenniku za tylnia szybą.
    >
    Czyli niech sam sobie zapłaci jak się sam z sobą umówił.
    Strony umowy wiąże to o co się umówiły.
    Ten kto pozywa musi udowodnić swoje roszczenie.


  • 59. Data: 2010-04-22 01:11:20
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: Michał Stępień <p...@o...pl>

    Pedro <l...@o...pl> wrote:

    >> mnie o zapłatę należnej kwoty. Jeśli taryfiarz mimo to uniemożliwia
    >> mi wyjście z auta wówczas wzywam Policję i tłumaczę, iż ten człowiek
    >> niezgodnie z prawem pozbawił mnie wolności.
    > Pieknie, ładnie, w takim wypadku żaden ochroniaż w sklepie nie mógł by Cie
    > zatrzymać ani żaden kontroler biletów od MPK zaczynając a na PKP kończąc.Te
    > prawo jest nagminie łamane, nie jestem prawnikiem, więc się nie będe
    > wymądrzał, wydaje mi się jednak że zarówno w mpk, markecie i włąśnie w
    > przewozie osób jesteś na czyimś terenie np pojeżdzie i w momencie
    > skorzystania zawierasz umowe wykonania usługi więc jesteś zmuszony do
    > oczekiwania na Policje i nic nie ma to wspólnego z ograniczaniem wolności.

    Dlaczego wycinasz ważne rzeczy? Ja nie uciekam.
    Czekam na proces cywilny.


  • 60. Data: 2010-04-22 07:28:56
    Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Pedro pisze:
    >
    >> I uwierz na slowo, ze raczej nie staralby sie mnie zatrzymac.
    >
    > Wierze że tobie się może zdawać że nie ma mocniejszego od Ciebie.

    Taki cwaniak odpusci szybciej niz Ci sie wydaje.

    --
    Karolek

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: