Witam serdecznie.

> czy warto kupować oryginalne sondy lambda, czy może szkoda kasy i lepiej
> kupić jakiś zamiennik? mam fiata seicento 900...
Gdybyś chciał się skusić na sondę: "francuskiej firmy Begar" dedykowaną do
Twojego auta, z oryginalną wtyczka to odradzam. Miałem ostatnio dwie i w obu
przepaliły się grzałki po kilkuset km! Dwa rożne auta.

> problem mam taki, że jak jeżdżę po mieście to pali mi ze 20l/100km...
> mechaniory z ASO mówią, że to na pewno sonda lambda.... ile Wam pali ten
> samochód (ewentualnie cc900) w mieście?
To raczej nie jest wina sondy.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl
http://tunery.tv



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia pięknego Wed, 13 Jun 2012 21:43:21 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
wystukał:

> W dniu 2012-06-13 21:06, masti pisze:
>> Dnia pięknego Wed, 13 Jun 2012 17:47:48 +0200 osobnik zwany Artur
>> Maśląg wystukał:
>>
>>> W dniu 2012-06-13 17:40, masti pisze:
>>>> Dnia pięknego Wed, 13 Jun 2012 17:20:04 +0200 osobnik zwany
>>>> identyfikator: 20040501 wystukał:
>>>>
>>>>> dz.
>>>>> a jakie miałes objawy walniętej sondy?
>>>>
>>>> dyndające kabelki
>>>>
>>>> MSPANC ;)
>>>
>>> Maszpunto? ;)
>>
>> ni, ale mi nie dyndają ;)
>
> A jakie miałeś objawy? ;)

widziałem księżyc zza krzaka ;)



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry