po wybraniu nr telefonu dla polaczenia, jest taki efekt: sekunda, dwie ciszy
= jakaś negocjacja "na liniach", w końcu - w słuchawce slychac sygnal
wdzwaniania sie. Gdzies/kiedys czytalem, ze ten efekt mozna opanowac, tzn od
razu slychac sygnal "wdzwaniania", czyli operacje polaczenia mozna skrocic,
bo to "negocjowanie" nie jest w zasadzie potrzebne.
Inny od natywnego, specjalny dialer...? Nie pamietam nic z opisu tej metody
skracania operacji polaczenia.
Ktos cos wie o sprawie?

do góry

Użytkownik "Junta EUdSSR" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pu25pu$mgi$...@f...eternal-september.org
...
1634Racine wrote:
>> Inny od natywnego, specjalny dialer...
>szukaj: Interdigit_Short

Po nazwie sadzac - skraca przerwy miedzy cyframi.
Ale to nie w komorkach.

>po numerze# (kratka, krzyzyk, plotek, ang. hash)
>np. (w-wa, pog.energet. fax)
>022 8214105#
>(czy to w .pl funkcjonuje nie wiem)

To moze dzialac w Niemczech, tam numery roznej dlugosci, wiec centrala
musi poczekac na dluzsza przerwe po ostatniej cyfrze.
W Polsce dlugosc stala.

Ale to znow - nie w komorkach.
Tu numer idzie calkiem inaczej.

J.

do góry

Junta EUdSSR w news:pu25pu$mgi$1@faro.eternal-september.org
> 1634Racine wrote:
>> Inny od natywnego, specjalny dialer...
> szukaj: Interdigit_Short
> albo
> po numerze# (kratka, krzyzyk, plotek,
> ang. hash)
> np. (w-wa, pog.energet. fax)
> 022 8214105#
> (czy to w .pl funkcjonuje nie wiem)

chodzilo mi o prosta metode, w zasadzie: numer wybierany z ksiazki tel. , a
nie wklepywanie na piechote.

do góry