-
1. Data: 2009-11-20 09:33:36
Temat: silniczek od wyciearaczek - zmiana kierunku obrotów
Od: "news" <m...@o...pl>
Czy prosty silniczek od wycieraczek od poloneza przednich wycieraczek
można tak podpiąć do zasilania przez wyłącznik aby zmieniać mu kierunek
obrotów, czy zmiana biegunowości zasilania spowoduje
zmianę kierunku obrotów czy go spali poprostu ?
Z gory dziękuje za odpowiedzi
-
2. Data: 2009-11-20 09:40:48
Temat: Re: silniczek od wyciearaczek - zmiana kierunku obrotów
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "news" <m...@o...pl> napisał w
wiadomości news:he5nu2$jtq$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Czy prosty silniczek od wycieraczek od poloneza przednich
> wycieraczek
> można tak podpiąć do zasilania przez wyłącznik aby zmieniać mu
> kierunek obrotów, czy zmiana biegunowości zasilania spowoduje
> zmianę kierunku obrotów czy go spali poprostu ?
Spali to nie - chyba ze gdzies tam dioda zabezpieczajaca jest.
Silnik trzeba obejrzec - takie male silniki moga byc, sczegolnie
starsze, z elektromagnesem w stojanie - rownolegle lub szeregowe, a
wtedy kreca sie w jedna strone niezaleznie od biegunow, aczkolwiek
przelacznikiem tez mozna zmienic.
Nowsze juz prawie na pewno sa na magnesach trwalych - wystarczy
odwrotnie podlaczyc zasilanie.
Silnik moze byc optymalizowany do jednego kierunku obrotow - kat
ustawienia szczotek, ich mocowanie.
No i moze byc "-" na obudowie.
J.
-
3. Data: 2009-11-20 09:40:57
Temat: Re: silniczek od wyciearaczek - zmiana kierunku obrotów
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@t...much.spam>
news pisze:
> Czy prosty silniczek od wycieraczek od poloneza przednich wycieraczek
> można tak podpiąć do zasilania przez wyłącznik aby zmieniać mu kierunek
> obrotów, czy zmiana biegunowości zasilania spowoduje
> zmianę kierunku obrotów czy go spali poprostu ?
Dlaczego spali? Co to, silnik na mikroprocesorze ;-)
Jak się boisz, to rozbierz silnik i zobacz co ma w środku. Jeśli na
stojanie są magnesy, to zmiana polaryzacji spowoduje zmianę kierunku
obrotów. Jeśli natomiast na stojanie jest uzwojenie, to prawdopodobnie
jest to silnik bocznikowy - trzeba zamienić polaryzację wzbudzenia
względem wirnika.
-
4. Data: 2009-11-20 09:45:43
Temat: Re: silniczek od wyciearaczek - zmiana kierunku obrotów
Od: Rafał <r...@o...pl>
news pisze:
> Czy prosty silniczek od wycieraczek od poloneza przednich wycieraczek
> można tak podpiąć do zasilania przez wyłącznik aby zmieniać mu kierunek
> obrotów, czy zmiana biegunowości zasilania spowoduje
> zmianę kierunku obrotów czy go spali poprostu ?
>
> Z gory dziękuje za odpowiedzi
>
>
Możesz zmieniać bieguny, zmieni się kierunek obrotów, tu możesz być
spokojny.
Ja natomiast zaobserwowałem inny problem.
Gdy silnik pracował "do tyłu" to zdarzyło mu się zakleszczyć przekładnie!
Przy przekładni ślimakowej, na wirnik działa siła która wciąga albo
wypycha wirnik z silnika i właśnie to zjawisko było problemem.
Możliwe że to taka przypadłość mojego silnika, był niewiadomego
pochodzenia, ale obstawiam jakiegoś poloneza, albo kanciaka.
Pozdrawiam
Rafał
-
5. Data: 2009-11-20 10:02:56
Temat: Re: silniczek od wyciearaczek - zmiana kierunku obrotów
Od: "qlphon" <q...@p...fm>
> Czy prosty silniczek od wycieraczek od poloneza przednich wycieraczek
> można tak podpi?ć do zasilania przez wył?cznik aby zmieniać mu kierunek
> obrotów, czy zmiana biegunowo?ci zasilania spowoduje
> zmianę kierunku obrotów czy go spali poprostu ?
sam silnik zniesie to bez problemu
gorzej z przkładnią i stykami "parkingowymi"
tam krzywka może się kręcić tylko w jedną stronę
chyba że wyprujesz to wszystko....
-
6. Data: 2009-11-22 15:23:27
Temat: Re: silniczek od wyciearaczek - zmiana kierunku obrotów
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Czy prosty silniczek od wycieraczek od poloneza przednich wycieraczek
> można tak podpiąć do zasilania przez wyłącznik aby zmieniać mu kierunek
> obrotów, czy zmiana biegunowości zasilania spowoduje
> zmianę kierunku obrotów czy go spali poprostu ?
>
> Z gory dziękuje za odpowiedzi
>
>
Bez problemu możesz to zrobić. Minus jest na masie a plusy od rożnych prędkości
obrotowych na kabelkach. Najlepiej go rozebrać, raptem dwa wkręty. Na płytce ze
szczotkami zobaczysz trzy szczotki. Jedna połączona z masą a od dwóch wychodzą
kabelki. Wyciągasz szczotkę co jest z boku. I tak z niej nie będziesz korzystał.
Zostawiasz tylko te co są naprzeciwko. Odcinasz kabelek od szczotkotrzymacza
przynitowany do obudowy. Lutujesz go do szczotkotrzymacza i lutujesz do niego
kabelek który wyprowadzisz na zewnątrz. Skręcasz w odwrotnej kolejności jak
rozkręcałeś. Uważaj żeby nie pogubić takich małych elementów nie pozwalających
na luz osiowy wirnika w łożyskach. Po wyjęciu i powtórnym zmontowaniu na pewno
silnik będzie kiepsko pracował przez kilka minut. Będzie pobierał duży prąd.
Zawsze tak miałem, a rozkręciłem takich silniczków sporo. Jak popracuje to sam
wraca do właściwych parametrów. W osi silniczka na przekładni jest zalany klejem
wkręt do regulacji luzu osiowego. To bardzo mocne i trwałe silniczki. Bez
problemu chodzą przy 18 woltach i 10 amperach. Tam chodzą. One wtedy pokazują na
co je stać. Nie boją się zmiany obrotów pod obciążeniem. Jak by się za bardzo
grzał przy zbyt ciężkiej pracy to sprawę załatwia wentylatorek od zasilacza
komputerowego. Szkoda ze Polonez jest już na wykończeniu i trudno kupić taki
silniczek na złomie. A i przy okazji cena wzrosła. Kiedyś jak kupiłem 5 po 10 zł
za sztukę do dostałem drugie 5 w prezencie. Jak już się chcesz bawić takimi
silniczkami to od razu zasuwaj do sklepu żeby zapasowe koło zębate do przekładni
kupić. Typowe uszkodzenie koła nie polega na wytarciu uzębienia a na pęknięciu
ze starości.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl