-
21. Data: 2020-12-11 10:30:31
Temat: Re: schizofrenia w nowych przepisach
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 10.12.2020 o 21:12, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Thu, 10 Dec 2020 15:01:57 +0100, Shrek napisał(a):
>
>> W dniu 10.12.2020 o 10:58, t-1 pisze:
>>
>>> Czy ktoś zatem wyjaśni, dlaczego pozwalać się będzie wtargnąć pieszemu z
>>> marszu na jezdnię gdy samochód znajduje się bliżej niż 25 metrów od pasów?
>>> Przecież należy założyć, że samochód jedzie zgodnie z prawem 50km/h.
>>
>> Z tego samego powodu, co "pozwala się wtargiwać" na skrzyżowanie
>> pojazdom które mają pierwszeństwo.
>
> Rzadko cię chwalę ale tym razem walnąłeś celnie :)
>
droga krajowa 94, Bytom
jednokierunkowa, przejedźcie nią pół kilometra:
https://tinyurl.com/y2fnz9yk
załóżmy że sygnalizacja świetlna miga na żółto.
To jest droga z pierwszeństwem przejazdu, każdy "samochód" musi nam
ustąpić. teoretycznie można minąć miasto z prędkością 50km/h, powodując
minimalne zanieczyszczenie środowiska. w latach 70-80 na tej drodze były
3, może 4 przejścia dla pieszych, i żeby można było przejść, trzeba było
poczekać na "okienko" lub na grupę pieszych. nie słyszałem żeby zginął
jakiś pieszy.
Teraz, jak już wspomniałem - kierujący pojazdem jadącym jak "ludzik" na
street view ma pierwszeństwo przed pojazdami musi ustąpić pieszym. to
jest chore. nie twierdzę że złe, tylko chore. gdyby jechać zgodnie z
przepisami, to trzeba by było mieć radar jakiś, albo sunąć 10km/h. To
jest problem. Nie przepisy, nie prawo pierwszeństwa, tylko to że za
często kierowca musi zwalniać, decydować czy w zasięgu jego wzroku jest
tico czy wózek pchany przez karynę. bo tico - ma stać, jak wózek -
wlezie nawet jak nie mam szans się zatrzymać.
komentarz przedpiścy był.... infantylny. nie wiem gdzie mieszkacie, jak
jeździcie. Te same przepisy obowiązują nas wyszystkich. jeśli tam gdzie
mieszkacie nie ma takiego syfu na drogach - gratuluje. Niestety w polsce
jest wiele takich miejsc jakie widzicie - gdzie "normalna" jazda jest
wykluczona przez prawo. więc kwestią czasu jest kolejna śmierć na
pasach. oby to nie spotkało Was lub Wasze dzieci. koniec? nie. bo Wy,
właśnie Wy będziecie w swoich składkach OC płacić za odszkodowania
spowodowane przez innych. nie rajdowców, nie debili. normalnych ludzi,
którzy nie maja refleksu kubicy, nie mają szklanej kuli, poprostu
jechali do domu i na pierwszych 10 pasach zachowali szczególną
ostrożnośc, potem już tylko ostrożność a potem nie przewidzieli ze grupa
ludzi idąca chodnikiem może nagle skręcić na pasy.
po co ten wywód? bo ludzie giną bez sensownie. A Wy ich przekonujecie ze
mają 100% prawo włazić na pasy jak chcą. ktoś podawał statystyki. z 4
tyś zdarzeń na pasach 3- wina kierowcy 1 tys wina pieszego.
Czy coś można zrobić aby chronić pieszych? Oczywiście. odebrać
pierwszeństwo w większości przypadków. będzie lament? nie, bo to
zalecana zasada w strefach tempo 30 i powiem Wam że działa. Ludzie
reagują tak: Niema "zebry"? i tak przejdę, ale zanim przejdę, popatrzę.
a kierowca ustąpi.
Pieszy miał i ma pierwszeństwo, ja tego nie neguję. tylko chciałbym żeby
miał takie samo pierwszeńśtwo jak karetka pogotowia.
Jak mi kierowca nie ustępuje pierwszeństwa, to go sfilmuję i zgłoszę na
policje, a nie wlezę przed maskę, bo to jest dowód nie zachowania żadnej
ostrożności.
ToMasz
-
22. Data: 2020-12-11 10:38:43
Temat: Re: schizofrenia w nowych przepisach
Od: kosmos <k...@u...pl>
W dniu 2020-12-11 o 01:12, ii pisze:
> W dniu 10.12.2020 o 15:27, kosmos pisze:
>> W dniu 2020-12-10 o 10:58, t-1 pisze:
>>> Schizofrenię najprościej (choć zubożając zagadnienie) można opisać
>>> jako rozdwojenie jaźni.
>>> Otóż w roku 2021 ma być wprowadzony przepis nakazujący zachowanie
>>> dystansu od poprzedniego samochodu równego co najmniej połowie
>>> szybkości wyrażonej w metrach.
>>> Przekłada się to na 70-cio metrowe odstępy na autostradzie i 25-cio
>>> metrowe odstępy w ruchu miejskim.
>>
>> A to nie jest tak, że propozycja dotyczy tylko dróg ekspresowych i
>> autostrad?
>>
>
> By piesi mogli mieć pierwszeństwo?
Dziwne pytanie. Jaki ma związek z treścią, do której się odnosisz?
Ale odpowiem - nie, według mnie nie taki jest cel tej propozycji.
-
23. Data: 2020-12-11 10:48:20
Temat: Re: schizofrenia w nowych przepisach
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 11 Dec 2020 10:30:31 +0100, ToMasz napisał(a):
> kierujący pojazdem jadącym jak "ludzik" na
> street view ma pierwszeństwo przed pojazdami musi ustąpić pieszym. to
> jest chore. nie twierdzę że złe, tylko chore. gdyby jechać zgodnie z
> przepisami, to trzeba by było mieć radar jakiś, albo sunąć 10km/h.
Zbędny lament. W gruncie rzeczy spór się toczy o właściwy model
komunikacyjny miasta. IMO obecnie jest zbyt przechylony na korzyść
kierowców. Znane są i stosowane różne rozwiązania, (bowiem każde miasto,
dzielnica i każda ludność mają swoją specyfikę) np. rozwiązanie
polegające na likwidacji chodników dla pieszych. I kierowcy w
samochodach i piesi zajmują tą samą przestrzeń. Z konieczności,
oczywiście, kierowcy poruszają się z prędkością pieszych :) Dlatego nie
wybierają się oni autami do takich stref i jedyne samochody jakie tam
spotkasz to dowóz towarów, służby specjalne. Nawet w moim gródku centrum
jest tak zorganizowane.
Znane też jest rozwiązanie polegające na likwidacji czteropasmowych dróg
(dwa pasma w jedną stronę, dwa w drugą) połączone z wyniesieniem przejść
dla pieszych do poziomu chodnika.
Wszystkie te poczynania rzecz jasna utrudniają życie kierowcom i
ułatwiają pieszym. Skutek jest taki że ruch zmotoryzowany w centrach
maleje a piesi są bezpieczniejsi. I to jest właściwy kierunek stawiający
na nogi to co było postawione na głowie.
--
Jacek
-I hate haters-
-
24. Data: 2020-12-11 11:30:09
Temat: Re: schizofrenia w nowych przepisach
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2020-12-10 o 21:17, Shrek pisze:
> W dniu 10.12.2020 o 21:06, Liwiusz pisze:
>
>> Pociąg ma pierwszeństwo dlatego, że się bardzo wolno rozpędza i
>> hamuje, co w praktyce uniemożliwiałoby mu poruszanie się z prędkością
>> średnią większą od 20km/h.
>
> Należy zacząć od tego, że pociąg pierwszeństwo pociągu nie wynik z tego,
> że jest jedną z najmniej efektywnych energetyczynie i ekologicznie
> sposobów poruszania się;)
Nie rozumiem nie coś pokićkało się nie rozumiem ci.
--
Liwiusz
-
25. Data: 2020-12-11 12:13:57
Temat: Re: schizofrenia w nowych przepisach
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Gdy w latach 80-tych wyjeżdżałem na tzw. zachód nie mogłem się nadziwić ich "strefom
30" i zrozumieć, jak tacy debile zbudowali
cywilizację, skoro u nas po osiedlach wówczas się zapierdalało 70-80 km/h i ani
Trybuna Ludu ani Żołnierz Wolności nie pisały o
jakichkolwiek wypadkach, a za sformułowanie "martwy policjant" dostałbyś 48 godzin od
ręki (i pały) do wyjaśnienia.
-
26. Data: 2020-12-11 12:16:00
Temat: Re: schizofrenia w nowych przepisach
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
To się nazywa "ironią" ;-)
-----
> Nie rozumiem nie coś pokićkało się nie rozumiem ci.
-
27. Data: 2020-12-11 17:46:26
Temat: Re: schizofrenia w nowych przepisach
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 11.12.2020 o 12:13, ąćęłńóśźż pisze:
> Gdy w latach 80-tych wyjeżdżałem na tzw. zachód nie mogłem się nadziwić
> ich "strefom 30" i zrozumieć, jak tacy debile zbudowali cywilizację,
> skoro u nas po osiedlach wówczas się zapierdalało 70-80 km/h i ani
> Trybuna Ludu ani Żołnierz Wolności nie pisały o jakichkolwiek wypadkach,
> a za sformułowanie "martwy policjant" dostałbyś 48 godzin od ręki (i
> pały) do wyjaśnienia.
nie chcę nikogo obrażać, ale co do ma do rzeczy. Ja jestem rękami i
nogami za obniżeniem prędkości tam gdzie to ma znaczenie. tempo 30 - w
centrach miast, tam gdzie są bloki itp. ale kaman, przepisy obowiązują w
całej polsce, a ja jako przykład podaję drogę krajową 94. byłoby lepiej
jakby na tej drodze było 80km/h, a reszta miasta może być tempo 30 i z
głowy.
ToMasz
-
28. Data: 2020-12-11 17:55:41
Temat: Re: schizofrenia w nowych przepisach
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 10.12.2020 o 18:55, J.F. pisze:
> Użytkownik "t-1" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:rqsrf0$918$...@g...aioe.org...
>> Schizofrenię najprościej (choć zubożając zagadnienie) można opisać
>> jako rozdwojenie jaźni.
>> Otóż w roku 2021 ma być wprowadzony przepis nakazujący zachowanie
>> dystansu od poprzedniego samochodu równego co najmniej połowie
>> szybkości wyrażonej w metrach.
>> Przekłada się to na 70-cio metrowe odstępy na autostradzie i 25-cio
>> metrowe odstępy w ruchu miejskim.
>
> A propos - Niemcy chyba maja wyjatek na ruch miejski, wczesniej przepis
> obowiazywal powyzej 80km/h .
>
>> Spowodowane jest to przeświadczeniem, że mniejsze odległości sprzyjają
>> kolizjom i wypadkom na drogach przez brak możliwości nagłego
>> zahamowania z czym zapewne zgodzą się wszyscy a szczególnie
>> auto-sceptycy.
>
>> Czy ktoś zatem wyjaśni, dlaczego pozwalać się będzie wtargnąć pieszemu
>> z marszu na jezdnię gdy samochód znajduje się bliżej niż 25 metrów od
>> pasów?
>> Przecież należy założyć, że samochód jedzie zgodnie z prawem 50km/h.
>
> No, przypomnij sobie, ze na drodze sa skrzyzowania.
> I na kazdym takim z prawej strony moze wtargnac samochod, a ty masz go
> przepuscic.
No, przypomnij sobie że jako przykład podałem drogę krajową 94. na
każdym skrzyżowaniu jadący nią ma pierwszeństwo (chyba że ma zielone) i
NA TYM SAMYM skrzyżowaniu musi sprawdzić czy babeczka pchająca wózek nie
zechce skręcić na jezdnie. często bywa tak, że najpierw postawi wózek na
jezdni, potem się rozgląda.
> I jakos nie protestujesz.
ja biadolę nawet nie nad przepisami, tylko nad brakiem wyobraźni
niektórych osób w dyskusji. to jakby Wam ktoś mówił że rozwiążemy
problem w najgorszy możliwy sposób, który nie przyniesie ograniczenia
liczby wypadków tylko łatwiejsze zasądzanie winy, a Wy bijecie brawo
ToMasz
-
29. Data: 2020-12-11 18:02:39
Temat: Re: schizofrenia w nowych przepisach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.12.2020 o 10:30, ToMasz pisze:
> Teraz, jak już wspomniałem - kierujący pojazdem jadącym jak "ludzik" na
> street view ma pierwszeństwo przed pojazdami musi ustąpić pieszym. to
> jest chore.
To nie ma nic wspólnego z uzasadnieniem wąkotwórcy o rzekomej
schizofrenii, że skoro ustawodawca (rzekomo) wymaga 25m odstępu w
mieście, to schizofenią byłoby żeby ktokolwiek miał przed nim
pierwszeńtwo jeśli jest bliżej niż 15 metrów od jego maski.
> Pieszy miał i ma pierwszeństwo, ja tego nie neguję. tylko chciałbym żeby
> miał takie samo pierwszeńśtwo jak karetka pogotowia.
Nie - pierwszeństwo ma być jasne a nie rozmyte. Jasne zasady
pierwszeństwa są podstawą ruchu bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Zwłaszcza w przypadku gdy chodzi o niechronionych yczestników, gdzie
skutki są inne niż przy stłuczce na osiedlówce.
Właśnie rozmyte pierwszeństwo powoduje, że spora częścć kierowców
(również na grupie) uważa że pierwszeństwo pieszego oznacza, że może
sobie iść jak nic nie jedzie. Poprawnie taki stan nazywa się ustąp
pierwszeńtwa. Dopóki nie będzie jasno i bez możliwości kombinowania
napisane, dopóty będzie duży odsetek (zwłaszcza starszych) kierowców co
będą robili kurwę z logiki i prawa, bo oni wiedzą lepiej.
> Jak mi kierowca nie ustępuje pierwszeństwa, to go sfilmuję i zgłoszę na
> policje, a nie wlezę przed maskę, bo to jest dowód nie zachowania żadnej
> ostrożności.
A to jest zupełnie inna sprawa. Tylko obecnie wyślesz i nic z tego nie
wyniknie - dopóki nie odwalił czegoś naprawdę sprktakulartnego.
--
Shrek
-
30. Data: 2020-12-12 02:03:40
Temat: Re: schizofrenia w nowych przepisach
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 11.12.2020 o 10:48, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Fri, 11 Dec 2020 10:30:31 +0100, ToMasz napisał(a):
>
>> kierujący pojazdem jadącym jak "ludzik" na
>> street view ma pierwszeństwo przed pojazdami musi ustąpić pieszym. to
>> jest chore. nie twierdzę że złe, tylko chore. gdyby jechać zgodnie z
>> przepisami, to trzeba by było mieć radar jakiś, albo sunąć 10km/h.
>
> Zbędny lament. W gruncie rzeczy spór się toczy o właściwy model
> komunikacyjny miasta. IMO obecnie jest zbyt przechylony na korzyść
> kierowców. Znane są i stosowane różne rozwiązania, (bowiem każde miasto,
> dzielnica i każda ludność mają swoją specyfikę) np. rozwiązanie
> polegające na likwidacji chodników dla pieszych. I kierowcy w
> samochodach i piesi zajmują tą samą przestrzeń. Z konieczności,
> oczywiście, kierowcy poruszają się z prędkością pieszych :) Dlatego nie
> wybierają się oni autami do takich stref i jedyne samochody jakie tam
> spotkasz to dowóz towarów, służby specjalne. Nawet w moim gródku centrum
> jest tak zorganizowane.
> Znane też jest rozwiązanie polegające na likwidacji czteropasmowych dróg
> (dwa pasma w jedną stronę, dwa w drugą) połączone z wyniesieniem przejść
> dla pieszych do poziomu chodnika.
Ja chyba nie rozumiem o jakiej drodze mowa. Są drogi dwupasmowe, czyli
mające dwie jezdnie każda po zwykle przynajmniej dwa pasy ruchu. Ale
czteropasmowe? Co by to miało być?!
> Wszystkie te poczynania rzecz jasna utrudniają życie kierowcom i
> ułatwiają pieszym. Skutek jest taki że ruch zmotoryzowany w centrach
> maleje a piesi są bezpieczniejsi. I to jest właściwy kierunek stawiający
> na nogi to co było postawione na głowie.
>
Ale co było postawione na głowie? Rynek od biedy może być zamknięty dla
ruchu samochodów, ale w historii tak jeszcze nie było, zawsze właśnie
dało się na rynek wjechać. Nie prowadziły tylko przez rynek drogi
przejazdowe. I to dobrze oddaje, że rzecz jest wyłącznie w izolacji
ruchu pieszego i r. samochodowego. Do tego rynku też trzeba jakoś dostać
się. A poza rynkiem całe miasto bez dróg sensu nie ma. Jak ktoś wymyśla
koncepcje "spokoju" to robi drogi podziemne. Masz tak często w
hipermarketach tyle, że wyłącznie w zakresie biznesowym. W miastach do
tego są już zwykłe tunele przejazdowe. To co tu można obracać? Metro czy
monorail można zrobić, ale to nie wyeliminuje ruchu samochodowego. To
zasadniczo tylko zastąpi drogowy transport ludzi.