-
1. Data: 2010-03-11 19:51:28
Temat: rozrusznik zaneimógł - co to moze być?
Od: ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl>
Witam
Żona coś tam wspominała ze auto nie zapala(xsara Hdi), ale skoro nim
jeździ - znaczy ze jej "nie zapala" jest inne niż moje "nie zapala".
Wczoraj rano ja startowałem, jakoś tak ciężko kręcił rozrusznik, może mu
było za zimno? Ale skoro zapalał przy -14 to przy -5 też zapalił. parę
godzin później, (ciepły silnik) już nie krecił rozrusznikiem, a
przynajmniej na tyle intensywnie zeby zapalić. akumulator na 99% zdrowy,
bo auto jechało wczoraj 250km, wszystkie odbiorniki działają w normie, a
podczas próby kręcenie rozrusznikiem na zapalonych światłach, -
przygasają nieznacznie, prawie nie zauważalnie. Spróbowałem go jeszcze
doładować ( prostownik daje 10 chińskich amper) ale wychylił wskazówke
amperomierza do połowy skali na 5 minut, a potem prąd zmalał prawie do
niemierzalnej (wbudowanym amperomirzem) wartości.
chciałem go "rozkręcić" w imadle, ale jak łaskawie zastartował to było
to takie woooolne "uuuuuuu" a nie energiczne "bzyyyyt". JAk wirnik
chciałęm "przytrzymać" patykiem, to elektromagnes nie był stanie
przesunąć patyka. (kable prawdziwe, nie chińskie)
Co mu zrobić? warto go dawac do naprawy? Inny z "anglika" kosztuje 130zł
Pozdrawiam
ToMasz