-
1. Data: 2009-02-09 13:31:38
Temat: rezygnacja z TPSA nie przez blueline
Od: darkelf <d...@d...darkelf>
Nie korzystam praktycznie z domowego a płacę za niego 50zł miesięcznie.
Czy można jakoś zrezygnować z usług TPSA bez rozmawiania z nimi przez
błękitną linię? Nie znoszę z tymi burakami rozmawiać.
Coś trzeba wysłać, albo przez Internet, albo w salonie?
-
2. Data: 2009-02-09 13:36:36
Temat: Re: rezygnacja z TPSA nie przez blueline
Od: "brum" <b...@o...eu>
> Nie korzystam praktycznie z domowego a płacę za niego 50zł miesięcznie.
> Czy można jakoś zrezygnować z usług TPSA bez rozmawiania z nimi przez
> błękitną linię? Nie znoszę z tymi burakami rozmawiać.
> Coś trzeba wysłać, albo przez Internet, albo w salonie?
Wyciąg z Regulaminu świadczenia usług telekomunikacyjnych, w tym usługi
powszechnej przez Telekomunikację Polską S.A.
Rozdział 3
Ograniczenie, zawieszenie świadczenia usług i rozwiązanie Umowy
§20
1. Umowa może być rozwiązana przez Abonenta w każdym czasie, z zachowaniem
30-dniowego okresu wypowiedzenia i ze skutkiem na koniec okresu
rozliczeniowego, przez pisemne oświadczenie doręczone TP na adres
korespondencyjny wskazany w fakturze VAT lub do Punktu Obsługi Klientów.
-
3. Data: 2009-02-09 13:47:12
Temat: Re: rezygnacja z TPSA nie przez blueline
Od: darkelf <d...@d...darkelf>
brum pisze:
> 1. Umowa może być rozwiązana przez Abonenta w każdym czasie, z zachowaniem
> 30-dniowego okresu wypowiedzenia i ze skutkiem na koniec okresu
> rozliczeniowego, przez pisemne oświadczenie doręczone TP na adres
> korespondencyjny wskazany w fakturze VAT lub do Punktu Obsługi Klientów.
Ale wtedy te buraki zaczną do mnie dzwonić i pytać czy na pewno
rezygnuję, jest jakiś termin w jakim muszą zaakceptować rezygnację?
-
4. Data: 2009-02-09 13:49:04
Temat: Re: rezygnacja z TPSA nie przez blueline
Od: " 666" <u...@w...eu>
Faks na 9394 ?
JaC
-----
> Coś trzeba wysłać, albo przez Internet, albo w salonie? -
5. Data: 2009-02-09 14:44:11
Temat: Re: rezygnacja z TPSA nie przez blueline
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
darkelf napisał:
>> 1. Umowa może być rozwiązana przez Abonenta w każdym czasie, z zachowaniem
>> 30-dniowego okresu wypowiedzenia i ze skutkiem na koniec okresu
>> rozliczeniowego, przez pisemne oświadczenie doręczone TP na adres
>> korespondencyjny wskazany w fakturze VAT lub do Punktu Obsługi Klientów.
>
> Ale wtedy te buraki zaczną do mnie dzwonić i pytać czy na pewno
> rezygnuję, jest jakiś termin w jakim muszą zaakceptować rezygnację?
Niczego nie muszą akceptować, po prostu wywmienionym wyżej terminie
zaprzestaja świadczenia usług i wystawiania faktur. A z dzwonieniem,
to chyba nie problem -- jak się chce zdezygnować z numeru, to się
po prostu wyłącza telefon z gniazdka i niczego nie odbiera.
--
Jarek
-
6. Data: 2009-02-09 14:50:49
Temat: Re: rezygnacja z TPSA nie przez blueline
Od: darkelf <d...@d...darkelf>
Jarosław Sokołowski pisze:
> Niczego nie muszą akceptować, po prostu wywmienionym wyżej terminie
> zaprzestaja świadczenia usług i wystawiania faktur. A z dzwonieniem,
> to chyba nie problem -- jak się chce zdezygnować z numeru, to się
> po prostu wyłącza telefon z gniazdka i niczego nie odbiera.
Nie sądzę aby to tak działało, bo przecież list wysłać może każdy.
Niedawno dzwoniła do mnie alternatywna do TPSA firma i oferowała
40zł/mies zamiast 50zł/mies ale małym druczkiem była umowa na 2 lata.
Pewnie jak złożę rezygnację to zaczną mi oferować cokolwiek, żebym
został a potem powiedzą, że nie złożyłem na czas rezygnacji i miesiąc dalej.
-
7. Data: 2009-02-09 14:53:09
Temat: Re: rezygnacja z TPSA nie przez blueline
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
darkelf pisze:
> Jarosław Sokołowski pisze:
>> Niczego nie muszą akceptować, po prostu wywmienionym wyżej terminie
>> zaprzestaja świadczenia usług i wystawiania faktur. A z dzwonieniem,
>> to chyba nie problem -- jak się chce zdezygnować z numeru, to się
>> po prostu wyłącza telefon z gniazdka i niczego nie odbiera.
>
> Nie sądzę aby to tak działało, bo przecież list wysłać może każdy.
> Niedawno dzwoniła do mnie alternatywna do TPSA firma i oferowała
> 40zł/mies zamiast 50zł/mies ale małym druczkiem była umowa na 2 lata.
> Pewnie jak złożę rezygnację to zaczną mi oferować cokolwiek, żebym
> został a potem powiedzą, że nie złożyłem na czas rezygnacji i miesiąc
> dalej.
Jeśli wyślę się list za potwierdzeniem odbioru, to można mieć
dokładną datę dostarczenia wypowiedzenia do TP.
--
Liwiusz
-
8. Data: 2009-02-09 15:11:34
Temat: Re: rezygnacja z TPSA nie przez blueline
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
darkelf napisał:
>> Niczego nie muszą akceptować, po prostu wywmienionym wyżej terminie
>> zaprzestaja świadczenia usług i wystawiania faktur. A z dzwonieniem,
>> to chyba nie problem -- jak się chce zdezygnować z numeru, to się
>> po prostu wyłącza telefon z gniazdka i niczego nie odbiera.
>
> Nie sądzę aby to tak działało, bo przecież list wysłać może każdy.
> Niedawno dzwoniła do mnie alternatywna do TPSA firma i oferowała
> 40zł/mies zamiast 50zł/mies ale małym druczkiem była umowa na 2 lata.
> Pewnie jak złożę rezygnację to zaczną mi oferować cokolwiek, żebym
> został a potem powiedzą, że nie złożyłem na czas rezygnacji i miesiąc
> dalej.
Ale chodziło o *rezygnację* z numeru, czy o *zmianę operatora*? Jak
zmieniałem operatora, to wszystko za mnie załatwiał "ten alternatywny".
Z czasem się wyrobił, bo mu na tym zależało. A z tepsy dzwonią i tak,
na to nie ma rady.
Natomiast przy *rezygnacji* wystarczy skutecznie doręczyć pismo. Można
listem (z porwierdzeniem odbioru), można w punkcie obsługi klienta
(z pieczątką na kopii). Też tak robiłem i nie było problemu. Też
przysyłali listy z propozycjami, by wycofać rezygnację. Nawet dołączali
koperty zaadresowane do nich z opłaconą przesyłką pocztową. Mam ich
teraz trochę. Jak bym chciał korespondować z tepsą, to mam za darmo.
--
Jarek
-
9. Data: 2009-02-09 15:16:52
Temat: Re: rezygnacja z TPSA nie przez blueline
Od: darkelf <d...@d...darkelf>
Jarosław Sokołowski pisze:
> Natomiast przy *rezygnacji* wystarczy skutecznie doręczyć pismo. Można
> listem (z porwierdzeniem odbioru), można w punkcie obsługi klienta
> (z pieczątką na kopii).
Czyli jak pójdę do ich telepunktu to będę tam mógł napisać rezygnację i
wszystko się samo zrobi?
-
10. Data: 2009-02-09 15:26:14
Temat: Re: rezygnacja z TPSA nie przez blueline
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
darkelf napisał:
>> Natomiast przy *rezygnacji* wystarczy skutecznie doręczyć pismo. Można
>> listem (z porwierdzeniem odbioru), można w punkcie obsługi klienta
>> (z pieczątką na kopii).
>
> Czyli jak pójdę do ich telepunktu to będę tam mógł napisać rezygnację i
> wszystko się samo zrobi?
A co szkodzi napisać spokojnie w domu, wydrukować w dwóch egzemplarzach
i zawieźć na miejsce? W telepunkcie nagle może pojawić się "niespodziewany"
problem -- "nie mamy papieru" albo "ksero nam się zepsuło". Kiedyś wobec
mnie próbowali stosować taką taktykę. Ale sobie poradziłem -- telepunkt
jest w hipermarkecie, kupiłem całą ryzę (i tak potrzebowałem w domu).
--
Jarek