-
181. Data: 2017-12-25 22:58:40
Temat: Re: pytanie z qt
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 12/25/2017 10:35 PM, slawek wrote:
>> kibic może sobie krytykować piłkarza a tu się okazuje ze nie wolno.
> No
> Może. Ale jeżeli kibic ma brzucho cięższe niż cały Lewandowski, to cała
> ta "krytyka" trochę śmiesznie wygląda.
Wiadomo, istnieje ścisła korelacja miedzy odwrotnością obwodu w pasie a
wiedzą o piłce i trenowaniu.
> Zwłaszcza jeżeli myśli że w piłkę
> gra się krążkiem gumowym wrzucanym do kosza na słupie.
No też mialem taką analogię o tych transmetach w DOSie rzucić ale jakoś
się powstrzymałem.
-
182. Data: 2017-12-25 22:59:55
Temat: Re: pytanie z qt
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 12/25/2017 10:39 PM, slawek wrote:
>> No weź...
> To ty się nie znasz na wszyskim?
Absolutnie nie. Ale jakoś strasznie mnie bawi trolowanie. Czasem
wynikają z tego ciekawe porażki swoje a bywa że dyskutantów.
-
183. Data: 2017-12-25 23:29:42
Temat: Re: pytanie z qt
Od: slawek <f...@f...com>
On Mon, 25 Dec 2017 22:59:55 +0100, Sebastian
Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
> Absolutnie nie.
Nie mam tyle cierpliwości co z AK, a i w odróżnieniu od AK nie masz
nic ciekawego do powiedzenia, więc po prostu...
PLONK
-
184. Data: 2017-12-25 23:35:36
Temat: Re: pytanie z qt
Od: fir <p...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 grudnia 2017 22:17:00 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały
napisał:
> On 12/25/2017 9:24 PM, slawek wrote:
> > Po prostu mi wisi jaki jest system: winda, andek czy unices. Ważne aby
> > się dało pracować.
>
> No więc w DOSie nie da się pracować chyba że ta praca to kopiowanie
> plików z lewa na prawo. Nie posiadał żadnych innych narzedzi. Wszystko
> co niezbędne do pracy było pisane miliony razy w kółko przez programy
> realizujące swoje własne warstwy OSów.
>
> > (A jakbyś przeczytał to wcześniej napisałem że
> > Windows robi się dead) Kiedyś używałem DOS i TP/TC i było fajnie. Teraz
> > zdarza mi się używać MCU bez systemu i też jest fajnie. Czasem program
> > puszczam na XP, a potem ten sam program (po kompilacji) na Linuksie.
>
> No ale co z tego wynika? Kazdy z nas używa róznych systemów do
> realizacji róznych zagadnień. Problem w tym że jeśli potrzebowaleś w
> latach 80tych wykonać jakiekolwiek zadanie inne niż kopiowanie plików to
> DOS był tylko bootloaderem. Nijak nie zasłuzył sobie na nazywanie
> "niezłym". Kupa g. bez żadnych rozsadnych narzędzi.
tak naprawde mz dos nie byl badziewiem dlatego ze byl maly (malo implementowal)
tylko dlatego ze byl brzydki i glupi
ciekawiej by bylo pogadac o windowsie
ktory spojrzawszy pewnie z szerszej perspektywy tez nie implementuje jakichs
ciekawych rozwiazan ktore moglby zaimplementowac
ew o procesorach czy jakichstam hardwarowych ale uzywalnych z poziomu
softu 'kontrolerach' ktore tez nie implementuja ciekawych rozwiazan ktore na
pewno moglyby podniesc jakosc i wydajnosc calosci
(dla mnie troche straszne jest ze nie moge nic albo w kazdym razie prawie nic
powiedziec o tych tematach ktre sa istotne dla ogolnego programowania i wydajnosci
ale
by moc cos o nich napisac wymagaja one bardziej specjalistycznej wiedzy mnie bardzo
bedacej w szerokim obiegu)
-
185. Data: 2017-12-25 23:47:31
Temat: Re: pytanie z qt
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 12/25/2017 11:29 PM, slawek wrote:
>> Absolutnie nie.
> Nie mam tyle cierpliwości co z AK, a i w odróżnieniu od AK nie masz nic
> ciekawego do powiedzenia, więc po prostu...
> PLONK
E tam, nie masz nawet plonkwnicy w kompie i nie masz obowiązkowych
gwiazdek. To już nie te czasy. Na marginesie: czekamy na tego INTa z
transmetami.
-
186. Data: 2017-12-26 01:49:12
Temat: Re: pytanie z qt
Od: "M.M." <m...@g...com>
On Monday, December 25, 2017 at 10:07:10 PM UTC+1, Sebastian Biały wrote:
> On 12/25/2017 9:55 PM, slawek wrote:
> >> Gówniany procesor
> > A tak zupełnie szczerze: zrobiłeś kiedyś jakiś procesor?
>
> Wiesz, mam wrażenie że w PL będzie ciezko znaleźc kogokolwiek kto
> zrobił [...]
U mnie był przedmiot obowiązkowy. Każdy musiał na nim 'zrobić' procesor
na kartce papieru z podzespołów. Z działania podzespołów były kolokwia.
Podstaw fizycznych nie było, ale zasada działania na poziomie bramek
logicznych - tak. Chyba tylko działanie pamięci było po macoszemu
potraktowane - coś z książki na tablicę przepisali i tyle. Potem w
mikrokodzie pisaliśmy programy na 'zrobiony' przez siebie. Generalnie
bardzo fajny przedmiot i bardzo fajnie prowadzony. Więc nawet jak ktoś
był oporny, to jakąś fragmentaryczną wiedzę na temat budowy procesorów
od takich podstaw jak bramka logiczna - musiał mieć; a jakby ktoś był
bardzo zainteresowany, to pewnie i by polutował coś swojego - chociaż nie
wiem.
Pozdrawiam
-
187. Data: 2017-12-26 18:42:28
Temat: Re: pytanie z qt
Od: fir <p...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 grudnia 2017 23:35:39 UTC+1 użytkownik fir napisał:
> W dniu poniedziałek, 25 grudnia 2017 22:17:00 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały
napisał:
> > On 12/25/2017 9:24 PM, slawek wrote:
> > > Po prostu mi wisi jaki jest system: winda, andek czy unices. Ważne aby
> > > się dało pracować.
> >
> > No więc w DOSie nie da się pracować chyba że ta praca to kopiowanie
> > plików z lewa na prawo. Nie posiadał żadnych innych narzedzi. Wszystko
> > co niezbędne do pracy było pisane miliony razy w kółko przez programy
> > realizujące swoje własne warstwy OSów.
> >
> > > (A jakbyś przeczytał to wcześniej napisałem że
> > > Windows robi się dead) Kiedyś używałem DOS i TP/TC i było fajnie. Teraz
> > > zdarza mi się używać MCU bez systemu i też jest fajnie. Czasem program
> > > puszczam na XP, a potem ten sam program (po kompilacji) na Linuksie.
> >
> > No ale co z tego wynika? Kazdy z nas używa róznych systemów do
> > realizacji róznych zagadnień. Problem w tym że jeśli potrzebowaleś w
> > latach 80tych wykonać jakiekolwiek zadanie inne niż kopiowanie plików to
> > DOS był tylko bootloaderem. Nijak nie zasłuzył sobie na nazywanie
> > "niezłym". Kupa g. bez żadnych rozsadnych narzędzi.
>
> tak naprawde mz dos nie byl badziewiem dlatego ze byl maly (malo implementowal)
> tylko dlatego ze byl brzydki i glupi
>
> ciekawiej by bylo pogadac o windowsie
> ktory spojrzawszy pewnie z szerszej perspektywy tez nie implementuje jakichs
> ciekawych rozwiazan ktore moglby zaimplementowac
>
> ew o procesorach czy jakichstam hardwarowych ale uzywalnych z poziomu
> softu 'kontrolerach' ktore tez nie implementuja ciekawych rozwiazan ktore na
> pewno moglyby podniesc jakosc i wydajnosc calosci
>
> (dla mnie troche straszne jest ze nie moge nic albo w kazdym razie prawie nic
powiedziec o tych tematach ktre sa istotne dla ogolnego programowania i wydajnosci
ale
> by moc cos o nich napisac wymagaja one bardziej specjalistycznej wiedzy mnie bardzo
bedacej w szerokim obiegu)
co prawda raczej przypuszczam ze wyrazona tu wizja jest raczej zbyt pesymistyczna
(przybahmniej pod pewnymi wzgledami)
wiaze sie to tez pozatym z tym ze ogolnie w programowaniu (nie tylko w windowsie)
panuje potezny balagan, dzieki temu balaganowi ciezko sie polapac - z drugiej strony
przy ogarnianiu pewnych spraw okazuje sie ze za tym balaganem kryje sie porządek
zasad i praw i okreslony uklad przyjal jakis stan porzadku ktory robi wrazenie
balaganu
im bardziej znam xp tym wiecej porzadku w nim zawartego widze jednakze trzeba raczej
przyznac ze MS od czasu do czasu niezle sie stara by ten porządek oddalic.. na
przyklad te wspomniane wczesniej ustawiania sa zrobione wyjatkowo zle
-
188. Data: 2017-12-26 19:00:37
Temat: Re: pytanie z qt
Od: fir <p...@g...com>
W dniu wtorek, 26 grudnia 2017 18:42:30 UTC+1 użytkownik fir napisał:
> W dniu poniedziałek, 25 grudnia 2017 23:35:39 UTC+1 użytkownik fir napisał:
> > W dniu poniedziałek, 25 grudnia 2017 22:17:00 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały
napisał:
> > > On 12/25/2017 9:24 PM, slawek wrote:
> > > > Po prostu mi wisi jaki jest system: winda, andek czy unices. Ważne aby
> > > > się dało pracować.
> > >
> > > No więc w DOSie nie da się pracować chyba że ta praca to kopiowanie
> > > plików z lewa na prawo. Nie posiadał żadnych innych narzedzi. Wszystko
> > > co niezbędne do pracy było pisane miliony razy w kółko przez programy
> > > realizujące swoje własne warstwy OSów.
> > >
> > > > (A jakbyś przeczytał to wcześniej napisałem że
> > > > Windows robi się dead) Kiedyś używałem DOS i TP/TC i było fajnie. Teraz
> > > > zdarza mi się używać MCU bez systemu i też jest fajnie. Czasem program
> > > > puszczam na XP, a potem ten sam program (po kompilacji) na Linuksie.
> > >
> > > No ale co z tego wynika? Kazdy z nas używa róznych systemów do
> > > realizacji róznych zagadnień. Problem w tym że jeśli potrzebowaleś w
> > > latach 80tych wykonać jakiekolwiek zadanie inne niż kopiowanie plików to
> > > DOS był tylko bootloaderem. Nijak nie zasłuzył sobie na nazywanie
> > > "niezłym". Kupa g. bez żadnych rozsadnych narzędzi.
> >
> > tak naprawde mz dos nie byl badziewiem dlatego ze byl maly (malo implementowal)
> > tylko dlatego ze byl brzydki i glupi
> >
> > ciekawiej by bylo pogadac o windowsie
> > ktory spojrzawszy pewnie z szerszej perspektywy tez nie implementuje jakichs
> > ciekawych rozwiazan ktore moglby zaimplementowac
> >
> > ew o procesorach czy jakichstam hardwarowych ale uzywalnych z poziomu
> > softu 'kontrolerach' ktore tez nie implementuja ciekawych rozwiazan ktore na
> > pewno moglyby podniesc jakosc i wydajnosc calosci
> >
> > (dla mnie troche straszne jest ze nie moge nic albo w kazdym razie prawie nic
powiedziec o tych tematach ktre sa istotne dla ogolnego programowania i wydajnosci
ale
> > by moc cos o nich napisac wymagaja one bardziej specjalistycznej wiedzy mnie
bardzo bedacej w szerokim obiegu)
>
> co prawda raczej przypuszczam ze wyrazona tu wizja jest raczej zbyt pesymistyczna
(przybahmniej pod pewnymi wzgledami)
>
> wiaze sie to tez pozatym z tym ze ogolnie w programowaniu (nie tylko w windowsie)
panuje potezny balagan, dzieki temu balaganowi ciezko sie polapac - z drugiej strony
przy ogarnianiu pewnych spraw okazuje sie ze za tym balaganem kryje sie porządek
zasad i praw i okreslony uklad przyjal jakis stan porzadku ktory robi wrazenie
balaganu
>
> im bardziej znam xp tym wiecej porzadku w nim zawartego widze jednakze trzeba
raczej przyznac ze MS od czasu do czasu niezle sie stara by ten porządek oddalic.. na
przyklad te wspomniane wczesniej ustawiania sa zrobione wyjatkowo zle
jedna sprawa ze ustawienia zwykle dotycza czegos konkretnego np jakiegos programu czy
bloku.sterownika np identyfikujacego urzadzenie itp i chyab lepiej by bylo powiazac
te ustawienia z danym programem (mozna by nawet zrobic sytemowe wsparcie do
wywolywania jakiegos standardowego dlaogu/grida do ustawien programow, cos troche
podobnego do kart wlasciwosci)
wiekszosc ustawien dzis chyba jest po prostu zapisywana w rejestrze i poaniej
dokalnei nei wiadome czego dotyczą i to nie jest za dobre
nawet gdyby windows mial jeden wyrazny scentralizowany program do wyklikiwanie tych
ustawien to by bylo lepsze niz posiadanie tej slabo identyfikowanej przystawki, ktora
jest zdaje sie plikiem dll i ktora zbija z trupu wiekszosc uzytkownikow
wogole jesli to jest plik dll to jak go zobaczyc w process explorerze, tj spod czego
jest wywolywany? jaki dokladnie proces/dllka odpowiada na przyklad tez za rysowanie
paska zadan i manu start w windowsie ?
windowsowa nieprzejrzystosc jest godna pozalowania
-
189. Data: 2017-12-26 21:48:49
Temat: Re: pytanie z qt
Od: slawek <f...@f...com>
On Tue, 26 Dec 2017 10:00:37 -0800 (PST), fir
<p...@g...com> wrote:
> wogole jesli to jest plik dll to jak go zobaczyc w process
explorerze, tj s=
DLL jest po prostu kodem. Nie jest procesem (programem), ale może być
używany przez program (w uproszczeniu exe-ka). Stos itd. dostaje z
procesu w którym jest używana.
Można, to mniej znany mechanizm, wywołać DLL jako "zwykły" program
(LibMain zamiast WinMain), ale nie po to są DLL.
Jednym z raczej niszowych zastosowań DLL jest ometkowanie go jako
FIXED itp. Siedzi sobie wtedy cały czas w RAM i nie jest swapowany.
Można w nim upchnąć np. obsługę przerwań. Taki DLL może być mały, np.
1kB, w odróżnieniu od całej appki mającej ileś tam mega.
-
190. Data: 2017-12-27 02:06:31
Temat: Re: pytanie z qt
Od: fir <p...@g...com>
W dniu wtorek, 26 grudnia 2017 21:49:08 UTC+1 użytkownik slawek napisał:
> On Tue, 26 Dec 2017 10:00:37 -0800 (PST), fir
> <p...@g...com> wrote:
> > wogole jesli to jest plik dll to jak go zobaczyc w process
> explorerze, tj s=
>
>
>
> DLL jest po prostu kodem. Nie jest procesem (programem), ale może być
> używany przez program (w uproszczeniu exe-ka). Stos itd. dostaje z
> procesu w którym jest używana.
>
> Można, to mniej znany mechanizm, wywołać DLL jako "zwykły" program
> (LibMain zamiast WinMain), ale nie po to są DLL.
>
> Jednym z raczej niszowych zastosowań DLL jest ometkowanie go jako
> FIXED itp. Siedzi sobie wtedy cały czas w RAM i nie jest swapowany.
> Można w nim upchnąć np. obsługę przerwań. Taki DLL może być mały, np.
> 1kB, w odróżnieniu od całej appki mającej ileś tam mega.
moje pytanie dotyczylo tego ktora dllka konkretnie odrysowywuje (i procesuje eventy
itp) zwiazane z paskiem zadań w windows xp
(I z menu start i z pulpitem jesli to jest ta sama) i z jakiego procesu jest ona
wywolywana
w windzie w proces explorerze jest taki (uchodzacy nieco uwagi swoja droga) proces
ktory nazywa sie explorer.exe - jest pn parentem w tym drzewku akurat dla tych
programow ktore maja ikonki w trayu (ale nie dla tych ktore nir mają) wiec byc moze
by pasowal jako program "paska zadan i menu start" choc nie wiem czy pulpitu
pamietam kiedys za dawnych czasow jeszcze windows95 czytalem ze winda jest pomyslana
tek by graficzne shelle (ktore chyba obejmowalyby raczej pasek, menu start i pulpit i
ew troszke wyglad okien bo raczej oczyswisnie nie wyglad w wiekszym stopniu ktory
zalezy od programow) byly wymnienne
- i to by byla raczej dobra idea, choc ms ew moglby tego nie lubic bo mogliby mowic
ze robi sie balagan - ale jakos nie bardzo sie upowszechnila... dobra idea jest to by
programom zosatwic wyglad okien, ale ew wyglad pulpitu z dodatkami traktowac
potencjalnie wymiennie (android chyba poszedl w tą strone bo są tam wymienne motywy,
aczkoliwk te motywy raczej ne zmieniaja mechaniki pulpitu a sam wyglad, tak naprawde
mozna by nawet zmieniac mechanike)