Pamiętaj, że resetują się ustawienia radia i komputera, no chyba, że
masz radio z minionej epoki.
Ja bym zrobił na minusie, bo przeważnie do klemy dodatniej dochodzi
więcej, niż jeden przewód i byłoby więcej roboty.
Ostatnio widziałem taki patent 10 lat temu w maluchu kolegi, który "dla
pewności" odłączał akumulator, żeby nic go niepotrzebnie nie rozładowało
na dłuższym postoju.
Jacek

do góry

?> Nie, na studiach mnie nauczyli;) Ale IMHO warto wiedzieć, że jak auto
> "nie pali", to nie należy wsadzić kogoś, żeby kręcił stacyjką, a samemu
> kręcić tym "wyłącznikiem". Skutki mogą być naprawdę spektakularne i
> niebezpieczne.

ale nie uczyli żeby wiedzieć co/o czym się mówi
a nie mówić co się wie ;-)

do góry

On Tue, 27 Sep 2011 20:52:21 +0200, Jacek
<n...@g...com> wrote:

>Pamiętaj, że resetują się ustawienia radia i komputera, no chyba, że
>masz radio z minionej epoki.

A nowe blaupunkty też gubią stacje? Parę lat temu miałem w 306-tce
oryginalne (a wcześniej jedno na kartę) i nie było problemu z
utrzymaniem ustawień.

do góry

W dniu 2011-09-27 17:04, p0li pisze:
>
> hej
> mam takie pytanko
> chce w aucie zrobic odciecie akumulatora
> robi sie to na plusie czy na minusie?
> i dlaczego?

Jeżeli chodzi po prostu o odłączenie akumulatora używane tylko na
postoju, to nie ma znaczenia na którym biegunie to zrobisz.

Tak samo jak nie ma znaczenia którą klemę byś zdejmował.

Wyłącznik awaryjny w instrukcji miał napisane żeby odłączać plusy - był
sześciobiegunowy, odłączał akumulator, alternator i zapłon. Ale mimo
wszystko odłączanie plusa nie wydaje się mieć jakiejś szczególnej
przewagi nad odłączanie minusa.

Zwłaszcza że ciągnąc do kabiny minus zazwyczaj uda się zużyć mniej kabla
(bo minusem można się szybciej podłączyć gdzieś do nadwozia).

do góry

Mój Blaupunkt z 2008 roku, jak się go odłączy na chwilę, to nie gubi,
ale jak miałem odłączony aku na noc, to zapomniał.
Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek"

> Mój Blaupunkt z 2008 roku, jak się go odłączy na chwilę, to nie gubi,
> ale jak miałem odłączony aku na noc, to zapomniał.
> Jacek

Pewnie podtrzymanie na kondensatorku?

do góry