-
1. Data: 2009-03-21 12:13:11
Temat: przetwornica 50-250V/12V na czym zrobić?
Od: Mirek <i...@z...adres>
Jest potrzeba zrobienia czegoś takiego do wiatraka - do ładowania
akumulatora, który zasila obrotnicę i układ sterujący. Do tej pory
zastosowano zasilacz komputerowy (podkręcony na 13,8), ale on startuje
od 90 - 100V i przy długim braku silniejszego wiatru akumulator się
rozładowuje. Teraz pytanie - na jakim scalaku to najlepiej zrobić? -
wiem, że mogę sobie pogooglać, ale jak ktoś w tym siedzi, to mi lepiej i
szybciej doradzi. Prąd nie większy od 1A, sprawność nie musi być duża.
Mirek.
-
2. Data: 2009-03-21 14:33:30
Temat: Re: przetwornica 50-250V/12V na czym zrobić?
Od: "CosteC" <c...@s...konto.pl>
Użytkownik "Mirek" <i...@z...adres> napisał w wiadomości
news:gq2ll3$mfd$1@news.onet.pl...
> Jest potrzeba zrobienia czegoś takiego do wiatraka - do ładowania
> akumulatora, który zasila obrotnicę i układ sterujący. Do tej pory
> zastosowano zasilacz komputerowy (podkręcony na 13,8), ale on startuje od
> 90 - 100V i przy długim braku silniejszego wiatru akumulator się
> rozładowuje. Teraz pytanie - na jakim scalaku to najlepiej zrobić? - wiem,
> że mogę sobie pogooglać, ale jak ktoś w tym siedzi, to mi lepiej i
> szybciej doradzi. Prąd nie większy od 1A, sprawność nie musi być duża.
Dowolnym w zasadzie. To nie jest problem scalaka, chyba ze chesz
zintegrowany klucz. do 250V to wogóle nie jest zasadniczy problem. Potem
zaczyna sie zabawa. UC384x może?
Pozdrawiam
CosteC
-
3. Data: 2009-03-25 22:15:19
Temat: Re: przetwornica 50-250V/12V na czym zrobić?
Od: GregZorbaEmmanuelYork <f...@a...cy_ROT13>
Problemem nie jest to od jakiego napięcia startuje, problemem jest prąd
wejścia na jaki została zaprojektowana przetwornica komputerowa
Dla przeniesienia takiej samej mocy przy niższych napięciach
potrzebujesz dużo większego natężenia, więc projektowanie przetwornicy o
tak dużej rozpiętości jest bardzo trudne, bo o ile tranzystory mocy da
sie przebrnąć, to problem stanowi układ kluczujący, i sam transformator
Połowicznym rozwiązaniem jest zastosowanie przełączania uzwojeń w taki
sposób, aby przy wolnych obrotach były szeregowo, a po wzroście napięcia
równolegle, wtedy można użyć standardowej przetwornicy jedno napięciowej
o zakresie działania 100-240V, która po drobnej przeróbce chodzi 30-120V
Andrzej
-
4. Data: 2009-03-26 09:29:54
Temat: Re: przetwornica 50-250V/12V na czym zrobić?
Od: "CosteC" <c...@s...konto.pl>
> Problemem nie jest to od jakiego napięcia startuje, problemem jest prąd
> wejścia na jaki została zaprojektowana przetwornica komputerowa
>
> Dla przeniesienia takiej samej mocy przy niższych napięciach potrzebujesz
> dużo większego natężenia, więc projektowanie przetwornicy o tak dużej
> rozpiętości jest bardzo trudne, bo o ile tranzystory mocy da sie
> przebrnąć, to problem stanowi układ kluczujący, i sam transformator
>
> Połowicznym rozwiązaniem jest zastosowanie przełączania uzwojeń w taki
> sposób, aby przy wolnych obrotach były szeregowo, a po wzroście napięcia
> równolegle, wtedy można użyć standardowej przetwornicy jedno napięciowej o
> zakresie działania 100-240V, która po drobnej przeróbce chodzi 30-120V
>
Eeee nie przesadzajmy, trudność zależy od wymaganej mocy i sprawności. Dla
paru watów to nie jest duży problem.
zakres napieć wejściowych 1:10 stanowi ciekawsze wyzwanie. Nigdy nie
widziałem przetwornicy z przełączaniem uzwojeń. W zasilaczach 2 zakresowych
jest to realizowane zupełnie inaczej - przez dodanie podwajacza napięcia.
Pozdrawiam
CosteC
-
5. Data: 2009-03-26 14:35:21
Temat: Re: przetwornica 50-250V/12V na czym zrobić?
Od: GregZorbaEmmanuelYork <f...@a...cy_ROT13>
>> Połowicznym rozwiązaniem jest zastosowanie przełączania uzwojeń w taki
>> sposób, aby przy wolnych obrotach były szeregowo, a po wzroście napięcia
>> równolegle, wtedy można użyć standardowej przetwornicy jedno napięciowej o
>> zakresie działania 100-240V, która po drobnej przeróbce chodzi 30-120V
>>
> Eeee nie przesadzajmy, trudność zależy od wymaganej mocy i sprawności. Dla
> paru watów to nie jest duży problem.
> zakres napieć wejściowych 1:10 stanowi ciekawsze wyzwanie. Nigdy nie
> widziałem przetwornicy z przełączaniem uzwojeń. W zasilaczach 2 zakresowych
> jest to realizowane zupełnie inaczej - przez dodanie podwajacza napięcia.
>
widzisz, dla Ciebie jest to pare watów, ja mam generator 2kW szczytowo,
i uwierz mi jest problem, w tej chwili wykorzystuje zdłubaną mocno
przetwornice z SUNa, firmy TYCO, daje na wyjściu prąd do 25A, przy
napięciu 48V w oryginale, i powiem że jest to kawał żelastwa z bardzo
dużymi możliwościami diagnostyki napięć i przełączanej mocy, i jako
jedyna spełniła prawie całkiem moje potrzeby
z kolei na działce mam mały generator który ładuje akumulator z auta, po
przeróbce układu na niższe napięcia zasilające miało tendencje do
nasycenia rdzenia, albo wysadzenia tranzystorów
chyba że jeszcze mało widziałem i ktoś zademonstruje mnie przetwornice z
stabilizacją napięcia wyjściowego pracującą w takich warunkach, może
mieć 10W, byle działała pewnie, i bez pożaru
nie, to nie tak jak myślisz, nie chodzi o przełączanie uzwojeń w
przetwornicy, tylko w alternatorze
Andrzej
-
6. Data: 2009-03-27 11:22:34
Temat: Re: przetwornica 50-250V/12V na czym zrobić?
Od: "CosteC" <c...@s...konto.pl>
>>> Połowicznym rozwiązaniem jest zastosowanie przełączania uzwojeń w taki
>>> sposób, aby przy wolnych obrotach były szeregowo, a po wzroście napięcia
>>> równolegle, wtedy można użyć standardowej przetwornicy jedno napięciowej
>>> o zakresie działania 100-240V, która po drobnej przeróbce chodzi 30-120V
>>>
>> Eeee nie przesadzajmy, trudność zależy od wymaganej mocy i sprawności.
>> Dla paru watów to nie jest duży problem.
>> zakres napieć wejściowych 1:10 stanowi ciekawsze wyzwanie. Nigdy nie
>> widziałem przetwornicy z przełączaniem uzwojeń. W zasilaczach 2
>> zakresowych jest to realizowane zupełnie inaczej - przez dodanie
>> podwajacza napięcia.
>>
>
> widzisz, dla Ciebie jest to pare watów, ja mam generator 2kW szczytowo, i
> uwierz mi jest problem, w tej chwili wykorzystuje zdłubaną mocno
> przetwornice z SUNa, firmy TYCO, daje na wyjściu prąd do 25A, przy
> napięciu 48V w oryginale, i powiem że jest to kawał żelastwa z bardzo
> dużymi możliwościami diagnostyki napięć i przełączanej mocy, i jako jedyna
> spełniła prawie całkiem moje potrzeby
>
> z kolei na działce mam mały generator który ładuje akumulator z auta, po
> przeróbce układu na niższe napięcia zasilające miało tendencje do
> nasycenia rdzenia, albo wysadzenia tranzystorów
>
> chyba że jeszcze mało widziałem i ktoś zademonstruje mnie przetwornice z
> stabilizacją napięcia wyjściowego pracującą w takich warunkach, może mieć
> 10W, byle działała pewnie, i bez pożaru
>
> nie, to nie tak jak myślisz, nie chodzi o przełączanie uzwojeń w
> przetwornicy, tylko w alternatorze
>
Jasne że przełączanie uzwojeń w alternatorze jest rozwiązaniem, podobnie jak
zmiana skoku łopat i pare innych rozwiązań poza samą przetwornicą. 2kW
rządzi się swoimi prawami a przetwornica z szerokim zakresem napieć
wejściowych przy tej mocy będzie i tak miała duży rdzeń. Taki projekt będzie
wykonalny, tranzystory tylko wyjdą nie najtańsze i transformator duży. Nie
ma wymagania chyba 0.5% tętnień na wyjściu?
Pozdrawiam
CosteC
-
7. Data: 2009-03-27 17:25:56
Temat: Re: przetwornica 50-250V/12V na czym zrobić?
Od: GregZorbaEmmanuelYork <f...@a...cy_ROT13>
> 2kW
> rządzi się swoimi prawami a przetwornica z szerokim zakresem napieć
> wejściowych przy tej mocy będzie i tak miała duży rdzeń. Taki projekt będzie
> wykonalny, tranzystory tylko wyjdą nie najtańsze i transformator duży. Nie
> ma wymagania chyba 0.5% tętnień na wyjściu?
>
Problemem następnym któremu trzeba sprostać jest to że uzwojenie ma
swoja wytrzymałość energetyczną, czyli nieprzekraczalną konstrukcyjną
wartość gęstości prądu uzwojeń, a co za tym idzie, kiepsko sie sprawuje
przy zmianach, które to są od 0 do X, gdzie X będzie trudne do
określenia ze względu takiego że , jeśli odepniesz PMG od obciążenia, to
przy dużym wietrze wyindukuje sie takie napięcie które potrafi
przestrzelić uzwojenia.
sprawa transformatora - wielkość zależy od:
materiału rdzenia
f pracy
mocy
i wszystkie parametry są ze sobą powiązane
koszty tranzystorów można pominąć, bo przy obecnym rozwoju elektroniki
nie stanowią one czynnika mocno zmieniającego koszty przetwornicy
jeśli chodzi o tętnienia na wyjściu, to one mnie nie interesują, bo przy
takich przetwornicach sie nie stosuje kondensatorów wyjściowych, jest to
nieekonomiczne i bezsensowne, a wręcz nieuzasadnione, bezwładność
akumulatorów jest tak wielka, że pobudzanie ich prądem impulsowym im
służy, co stwierdzam po 12 latach pracy starego generatorka ze
sterowaniem tyrystorowym
elektryka wiatrowa jest dość specyficzną dziedziną, warunki nie są
constans, jak w przypadku wodnej, a małe moce pozwalają tylko na prace
wysoce uproszczonych układów, głównie ze względu na koszty
oczywiście powyższe stwierdzenia są słuszne tylko dla mnie, chyba że
masz wiedzę jak rozwiązać to inaczej
Andrzej