-
1. Data: 2015-08-03 16:11:08
Temat: przerwa na świecach
Od: Tom <T...@g...com>
W punciaku po 30tys miałem zamiar wsadzić nowe świece NGK
Wykręciłem stare fabryczne i z ciekawości sprawdziłem szczelinomierzem
że miały nieco ponad 1mm (1.1)
Nowe fabryczne świece NGK które dali mi w sklepie do tego samochodu mają
dokładnie 0.8 mm
To ile ma być i na co to wpływa.
na razie stare wyczyściłem ustawiłem 1mm i założyłem ponownie...
-
2. Data: 2015-08-03 17:19:47
Temat: przerwa na świecach
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Mają mieć tyle ile producent samochodu zaleca. Spotkałem się z 0,6 0,75 0,8 1 1,2 a
przy zapłoniee tyrystorowym 1,2-1,5.
-
3. Data: 2015-08-04 06:59:46
Temat: Re: przerwa na świecach
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-08-03 o 16:11, Tom pisze:
> W punciaku po 30tys miałem zamiar wsadzić nowe świece NGK
>
> Wykręciłem stare fabryczne i z ciekawości sprawdziłem szczelinomierzem
> że miały nieco ponad 1mm (1.1)
>
> Nowe fabryczne świece NGK które dali mi w sklepie do tego samochodu mają
> dokładnie 0.8 mm
>
> To ile ma być i na co to wpływa.
Im silniejsza i dłuższa iskra, tym lepszy zapłon mieszanki (to chyba
oczywiste). Dlatego:
Im mniejsza szczelina tym większa szansa, że nie dojdzie do zapłonu
mieszanki i będziemy mieć jakiś procent wypadających suwów.
Wydawałoby się, że im większa szczelina tym lepiej, ale tak nie jest bo
wtedy wyładowanie zamiast między elektrodami będzie np. po powierzchni
izolatora i zapłonu nie będzie. Większa szczelina wymaga też wyższego
napięcia, a wtedy często wyładowanie jest nie na świecy a np. w kopułce
(jak ktoś ma) albo po powierzchni przewodów WN. To jest akurat łatwe do
stwierdzenia, bo wystarczy obserwacja po ciemku.
Mimo to w okresie jesienno-zimowym zawsze pojawiają się pytania dlaczego
auto nie pali, a w lecie zapalał na dotyk.
No bo nie ma iskry. Nie ma na świecy, ale jest za to gdzieś na zewnątrz
silnika.
Dlatego przewody WN i inne elementy układu zapłonowego pracujące pod
wysokim napięciem trzeba utrzymywać w czystości. 5 minut roboty ze
szmatką zmoczoną w benzynie ekstrakcyjnej załatwia sprawę. Inna szkoła
każe wymieniać przewody WN co kilka lat. Można i tak, ale ja na przykład
skarpety czasem piorę zamiast zmieniać na nowe ;-)
Jeszcze jedno: to, że przy wykręconej świecy zawsze widać iskrę nie
znaczy, że jest ona zawsze gdy świeca jest wkręcona. Tam w środku jest
dużo wyższe ciśnienie a w tych warunkach iskra niekoniecznie chce skakać
między elektrodami.
Podsumowując:
- za mała szczelina - pojawia się jakiś procent suwów bez zapłonu, spada
moc, wzrasta spalanie.
- za duża szczelina - tak samo, plus do tego problemy z rozruchem
zwłaszcza przy wilgotnej pogodzie.
- przy 30 kkm przebiegu wymień świece i lepiej daj 0,8, niż 1,0.
Jacek
-
4. Data: 2015-08-04 23:33:23
Temat: Re: przerwa na świecach
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Jacek"
...
Dlatego przewody WN i inne elementy układu zapłonowego pracujące pod
wysokim napięciem trzeba utrzymywać w czystości. 5 minut roboty ze
szmatką zmoczoną w benzynie ekstrakcyjnej załatwia sprawę. Inna szkoła
każe wymieniać przewody WN co kilka lat. Można i tak, ale ja na przykład
skarpety czasem piorę zamiast zmieniać na nowe ;-)
---
...i od tego prania łatają Ci się dziury
-
5. Data: 2015-08-05 09:09:42
Temat: Re: przerwa na świecach
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-08-04 o 23:33, re pisze:
> ...i od tego prania łatają Ci się dziury
Nie wiem, jak to rozumieć. Ty codziennie stare wyrzucasz i bierzesz nowe?
Jacek
PS
Na pewno elementy układu WN nie są wieczne, ale to nie powód, żeby jak
coś obrośnie brudem i występuje duża upływność wymieniać na nowe, które
jest tylko o tyle lepsze, że jest nowe i czyste.
Nie miałem auta starszego, niż 10 lat i jak sięgam pamięcią raz tylko
wymieniałem przewody WN, bo zaczynały się robić spękania.
-
6. Data: 2015-08-05 19:14:07
Temat: Re: przerwa na świecach
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Jacek"
> ...i od tego prania łatają Ci się dziury
Nie wiem, jak to rozumieć. Ty codziennie stare wyrzucasz i bierzesz nowe?
---
A mam codziennie dziury ?
Jacek
PS
Na pewno elementy układu WN nie są wieczne, ale to nie powód, żeby jak
coś obrośnie brudem i występuje duża upływność wymieniać na nowe, które
jest tylko o tyle lepsze, że jest nowe i czyste.
---
To przecież brud nie robi "większej upływności" tylko starość. No i są
jeszcze przewody z rdzeniem węglowym, które po prostu przestają przewodzić.
Nie miałem auta starszego, niż 10 lat i jak sięgam pamięcią raz tylko
wymieniałem przewody WN, bo zaczynały się robić spękania.
---
I sądzisz że to dobrze ?
-
7. Data: 2015-08-05 19:28:47
Temat: Re: przerwa na świecach
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-08-05 o 19:14, re pisze:
> To przecież brud nie robi "większej upływności" tylko starość.
A co to jest "starość". Czynnik powodujący wstyd u użytkownika i
motywujący, aby kupić nowe?
Tak "by the way" jaki odsetek zgonów jest "ze starości"??
No i są
> jeszcze przewody z rdzeniem węglowym, które po prostu przestają przewodzić.
>
> Nie miałem auta starszego, niż 10 lat i jak sięgam pamięcią raz tylko
> wymieniałem przewody WN, bo zaczynały się robić spękania.
> ---
> I sądzisz że to dobrze ?
Dobrze dla kogo? Dla użytkownika, czy dla sprzedawcy nowych aut? A może
dla handlarza importem od Niemca?
Jacek