eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polipprzepustowość łącza a umowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 11. Data: 2008-12-19 08:44:16
    Temat: Re: przepustowosc lacza a umowa
    Od: "Lee" <l...@p...onet.pl>


    Uzytkownik "marcin" <m...@w...pl> napisal w wiadomosci
    news:cd66bb79-08fd-4188-83ae-aff3224514b8@35g2000pry
    .googlegroups.com...
    > Witam
    >
    > czemu dostawcy netu podaja w swoich ofertach predkosc netu np. do 10
    > mb/s a nie gwarantuja 10 mb/s , przeciez 1 mb/s to tez jest do 10 mb/
    > s, wiec podpisuje i place za 10 mb/s a mam np. 1 mb/s Moze mi ktos to
    > wytlumaczyc?
    > Bo tak jak w pewnej firmie mi tlumaczyli to ze 10 mb/s to mam predkosc
    > gwarantowana po ich sieci a np. z www.wp.pl niekoniecznie musze miec
    > 10 mb/s i oni mi tego nie gwarantuja i dlatego tak jest napisane czy
    > to prawda?

    ile placisz za te 10Mb ? Bo cena rynkowa za gwarantowane 10Mb to okolo 1800
    zl netto.

    Lee



  • 12. Data: 2008-12-19 09:15:10
    Temat: Re: przepustowosc lacza a umowa
    Od: Marcin Kuczera <m...@u...leon.pl>

    Lee wrote:
    > Uzytkownik "marcin" <m...@w...pl> napisal w wiadomosci
    > news:cd66bb79-08fd-4188-83ae-aff3224514b8@35g2000pry
    .googlegroups.com...
    >> Witam
    >>
    >> czemu dostawcy netu podaja w swoich ofertach predkosc netu np. do 10
    >> mb/s a nie gwarantuja 10 mb/s , przeciez 1 mb/s to tez jest do 10 mb/
    >> s, wiec podpisuje i place za 10 mb/s a mam np. 1 mb/s Moze mi ktos to
    >> wytlumaczyc?
    >> Bo tak jak w pewnej firmie mi tlumaczyli to ze 10 mb/s to mam predkosc
    >> gwarantowana po ich sieci a np. z www.wp.pl niekoniecznie musze miec
    >> 10 mb/s i oni mi tego nie gwarantuja i dlatego tak jest napisane czy
    >> to prawda?
    >
    > ile placisz za te 10Mb ? Bo cena rynkowa za gwarantowane 10Mb to okolo 1800
    > zl netto.

    no widzisz, a jak gwarantowane ? do użytkownika neostrady ?
    A może serwera który stoi w Nairobi na łączu satelitarnym ;-)

    Marcin


  • 13. Data: 2008-12-19 09:56:56
    Temat: Re: przepustowos'c' ?a;cza a umowa
    Od: Patryk Włos <a...@o...pl>

    >> Po prostu te skurwysyny i złodzieje (ISP) najpierw kupują 1
    >> "operatorski" megabit, gwarantowany, a później ten sam megabit sprzedają
    >> go po 50 razy różnym klientom, licząc na to, że żaden z nich nie będzie
    >> go wykorzystywał przez cały czas.
    >
    > Te dyskusje, w koło Macieju, o tym samym są żenujące i brać w nich
    > udziału n-ty rok nie zamierzam, ale ponieważ użyłeś określeń powszechnie
    > uznanych za obraźliwe, to zapytam w jakiej intencji ? Bo smiley'a nie
    > zauważyłem, a jeśli to była ironia to mocno nieewidentna.
    >
    > A poza tym staraj się nie kląć, bardzo proszę. Sam klnę jak szewc, ale
    > publicznie staram się tego nie robić, bo w ten sposób Usenet przeradza
    > się w rynsztok.

    Staram się nie kląć - ale czasem trzeba użyć pewnych słów, aby
    zaakcentować pewne negatywne zjawisko (w tym przypadku jest to okradanie
    klientów). Inaczej słowa te nie zostaną zrozumiane.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 14. Data: 2008-12-19 10:01:51
    Temat: Re: przepustowosc lacza a umowa
    Od: futszaK <f...@g...com>

    Lee wrote:

    > ile placisz za te 10Mb ? Bo cena rynkowa za gwarantowane 10Mb to okolo 1800
    > zl netto.

    dokąd gwarantowane ? :P







    --
    Tomasz Kruk
    http://futszak.blogspot.com/
    Mam codziennie u siebie wiceministrów, którzy mówią:
    za takie pieniądze nie będę pracował. A są dalecy od płacy minimalnej!
    Donald Tusk do nauczycieli


  • 15. Data: 2008-12-19 10:26:51
    Temat: Re: przepustowos'c' ?a;cza a umowa
    Od: futszaK <f...@g...com>

    Patryk Włos wrote:

    > Staram się nie kląć - ale czasem trzeba użyć pewnych słów, aby
    > zaakcentować pewne negatywne zjawisko (w tym przypadku jest to okradanie
    > klientów). Inaczej słowa te nie zostaną zrozumiane.

    są pewne ustalone w umowie zasady, Ty umowe podpisujesz więc je
    akceptujesz

    czy gdyby w cenniku pojawiła się opcja "dostęp gwarantowany do punktu
    styku z TPSA/Netią/GTSem" (w zależności od tego, od kogo dany operator
    kupuje łącze w świat) i cena jego wynosiłaby cene standardową razy
    krotność overbookingu (czyli razy 20) to byś z niej skorzystał ?










    --
    Tomasz Kruk
    http://futszak.blogspot.com/
    Mam codziennie u siebie wiceministrów, którzy mówią:
    za takie pieniądze nie będę pracował. A są dalecy od płacy minimalnej!
    Donald Tusk do nauczycieli


  • 16. Data: 2008-12-19 10:29:38
    Temat: Re: przepustowos'c' ?a;cza a umowa
    Od: Zbigniew Sikora <z...@h...net.pl>

    On 2008-12-19 10:56, Patryk Włos wrote:

    > Staram się nie kląć - ale czasem trzeba użyć pewnych słów, aby
    > zaakcentować pewne negatywne zjawisko (w tym przypadku jest to okradanie
    > klientów). Inaczej słowa te nie zostaną zrozumiane.

    Patryk, skoro uważasz ISP za to, za co uważasz, to domyślam się, że
    jesteś klientem. Więc, mimo, że deklarowałem iz nie będę się odzywał
    jednak spróbuję.

    Cena trunków operatorskich - jak się domyślasz - znacznie przekracza
    rynkowe ceny dostępu abonenckiego. Do tego musisz doliczyć
    infrastrukturę, która ten ruch obsłuży. W przypadku dziesiątek czy setek
    megabitów z BGP, protekcją, niezbędnym monitoringiem robi to bardzo
    poważne kwoty. Overbooking jest koniecznością, gdyż w innym przypadku
    każdy z Was musiałby płacić kwoty, których nie bylibyście w stanie
    zaakceptować. Są różni operatorzy i różnie do tematu overbookingu
    podchodzą. Jedni prowadzą statystki ruchu, rzetelnie je analizują i
    starają się - mimo overbookingu - aby każdy z klientów miał dostęp do
    zakupionego pasma. Oczywiście nikt w takiej sytuacji gwarancji nie da,
    bo opieramy się na statystyce, ale w praktyce klient może wysycić swoje
    łącze. Inni - niestety - chcąc być konkurencyjni overbookują ile wlezie,
    byle skusić klienta ceną. A potem - niech się martwią dziewczynki o
    słodkich głosach pracujące w BOKu. Działają tak nie tylko operatorzy
    dostępowi, ale również - a może przede wszystkim - firmy hostingowe.
    Stąd te chore oferty dziesiątek gigabitów ruchu i dziesiątek gigabajtów
    przestrzeni dyskowej za psie pieniądze. Spróbuj to wykorzystać, a
    dostaniesz grzeczne wypowiedzenie :(. Autor wątku pytał o gwarancje.
    Takowych na łącze abonenckie u nikogo rozsądnego nie dostanie. Ale też w
    rzetelnej firmie dostanie tyle, za ile zapłacił i będzie to działać.

    Wszystkie te sprawy reguluje rynek i nic z tym nie zrobisz. Uważam, że
    nawet nie powinno sie z tym nic robić, bo na końcu drogi ingerencji
    organów państwa w życie obywateli i biznes jest piekło totalitaryzmu.
    Tak więc, nie uważaj wszystkich za złodzieji. Większość (chcę w to
    wierzyć) stara się stosowac normy moralne również w biznesie. Że nie
    wszyscy - trudno. Nie masz samych idealnych księży, policjantów,
    sędziów, lekarzy, więc i nie będzie samych takich ISP. Żyjemy w realnym
    świecie. IMHO lepiej się z tym pogodzić i próbować to zmienić niż się
    tym frustrować.

    --
    z.


  • 17. Data: 2008-12-19 10:49:24
    Temat: Re: przepustowos'c' ?a;cza a umowa
    Od: Patryk Włos <a...@o...pl>

    >> Staram się nie kląć - ale czasem trzeba użyć pewnych słów, aby
    >> zaakcentować pewne negatywne zjawisko (w tym przypadku jest to okradanie
    >> klientów). Inaczej słowa te nie zostaną zrozumiane.
    >
    > są pewne ustalone w umowie zasady, Ty umowe podpisujesz więc je
    > akceptujesz
    >
    > czy gdyby w cenniku pojawiła się opcja "dostęp gwarantowany do punktu
    > styku z TPSA/Netią/GTSem" (w zależności od tego, od kogo dany operator
    > kupuje łącze w świat) i cena jego wynosiłaby cene standardową razy
    > krotność overbookingu (czyli razy 20) to byś z niej skorzystał ?

    Nie wiem. Ale chciałbym mieć wybór. I chciałbym być jasno poinformowany,
    że taki wybór istnieje - tzn. chciałbym, aby oferta gwarantowana była
    prezentowana potencjalnemu klientowi w reklamach itp. równorzędnie do
    oferty "ekonomicznej".


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 18. Data: 2008-12-19 10:54:32
    Temat: Re: przepustowos'c' ?a;cza a umowa
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Fri, 19 Dec 2008 06:15:13 +0100, Patryk Włos
    <a...@o...pl> wrote:

    > Po prostu te skurwysyny i złodzieje (ISP) najpierw kupują 1
    > "operatorski" megabit, gwarantowany, a później ten sam megabit sprzedają
    > go po 50 razy różnym klientom, licząc na to, że żaden z nich nie będzie
    > go wykorzystywał przez cały czas.

    To kup ten operatorski megabit i sprzedaj go użytkownikowi
    końcowemu z marżą 1%, żebyś nie miał poczucia okradania klienta
    końcowego.

    > Przy okazji sugeruję metodę walki z takim postępowaniem złodziei:
    > właśnie zapychać posiadane łącze 24/7. To zmusi ich do zakupu większej
    > ilości realnych megabitów u ich dostawców, a tym samym do większego
    > prawdopodobieństwa, że większej ilości klientów liczba megabitów z umowy
    > będzie miała przełożenie na realia.

    Przy okazji, negocjując cenę operatorskiego megabitu, wynegocjuj
    też młotek gumowy. Nie zostawia śladów.

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com
    zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl
    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 19. Data: 2008-12-19 11:16:37
    Temat: Re: przepustowos'c' ?a;cza a umowa
    Od: Krzysztof Oledzki <o...@...ns.pl>

    Patryk Włos <a...@o...pl> wrote:
    > >> czemu dostawcy netu podaja w swoich ofertach predkosc netu np. do 10
    > >> mb/s a nie gwarantuja 10 mb/s , przeciez 1 mb/s to tez jest do 10 mb/
    > >> s, wiec podpisuje i place za 10 mb/s a mam np. 1 mb/s Moze mi ktos to
    > >> wytlumaczyc?
    > >> Bo tak jak w pewnej firmie mi tlumaczyli to ze 10 mb/s to mam predkosc
    > >> gwarantowana po ich sieci a np. z www.wp.pl niekoniecznie musze miec
    > >> 10 mb/s i oni mi tego nie gwarantuja i dlatego tak jest napisane czy
    > >> to prawda?
    > >
    > > To sie; nazywa wed?ug jednego z kabaretów "?yt martentingowy"
    > > A co do gwarancji, hmmm masz 10 Mbit (down) a po drugiej stronie Neo z
    > > 256 kbit w s'wiat (up). Jaki osia;gniesz transfer od Neowca? Albo
    > > serwerek czegokolwiek na s?abym ?a;czu gdzie ssie 100 naraz. Co
    > > osia;gniesz?
    > > Trudno gwarantowac' cos' co jest poza siecia; obs?ugiwana; przez Twojego
    > > operatora.
    >
    > Nie nie. To nie tak.
    >
    > Po prostu te skurwysyny i złodzieje (ISP) najpierw kupują 1
    > "operatorski" megabit, gwarantowany, a później ten sam megabit sprzedają
    > go po 50 razy różnym klientom, licząc na to, że żaden z nich nie będzie
    > go wykorzystywał przez cały czas.

    Jakbyś był moim pracownikiem, to byś po prostu został wyśmiany
    i wywalony na zbity pysk. Za marnotrastwo.

    Pozdrawiam,

    Krzysztof Oledzki

    --
    Krzysztof Olędzki
    e-mail address: ole(a-t)ans(d-o-t)pl
    Registered User: Linux - 189200, BSD - 51140
    Nick Handles: KO60-RIPE, KO581 (Network Solutions)


  • 20. Data: 2008-12-19 11:26:24
    Temat: Re: przepustowos'c' ?a;cza a umowa
    Od: Patryk Włos <a...@o...pl>

    >>>> czemu dostawcy netu podaja w swoich ofertach predkosc netu np. do 10
    >>>> mb/s a nie gwarantuja 10 mb/s , przeciez 1 mb/s to tez jest do 10 mb/
    >>>> s, wiec podpisuje i place za 10 mb/s a mam np. 1 mb/s Moze mi ktos to
    >>>> wytlumaczyc?
    >>>> Bo tak jak w pewnej firmie mi tlumaczyli to ze 10 mb/s to mam predkosc
    >>>> gwarantowana po ich sieci a np. z www.wp.pl niekoniecznie musze miec
    >>>> 10 mb/s i oni mi tego nie gwarantuja i dlatego tak jest napisane czy
    >>>> to prawda?
    >>> To sie; nazywa wed?ug jednego z kabaretów "?yt martentingowy"
    >>> A co do gwarancji, hmmm masz 10 Mbit (down) a po drugiej stronie Neo z
    >>> 256 kbit w s'wiat (up). Jaki osia;gniesz transfer od Neowca? Albo
    >>> serwerek czegokolwiek na s?abym ?a;czu gdzie ssie 100 naraz. Co
    >>> osia;gniesz?
    >>> Trudno gwarantowac' cos' co jest poza siecia; obs?ugiwana; przez Twojego
    >>> operatora.
    >> Nie nie. To nie tak.
    >>
    >> Po prostu te skurwysyny i złodzieje (ISP) najpierw kupują 1
    >> "operatorski" megabit, gwarantowany, a później ten sam megabit sprzedają
    >> go po 50 razy różnym klientom, licząc na to, że żaden z nich nie będzie
    >> go wykorzystywał przez cały czas.
    >
    > Jakbyś był moim pracownikiem, to byś po prostu został wyśmiany
    > i wywalony na zbity pysk. Za marnotrastwo.

    Na szczęście pracuję w normalnej firmie.


    ps. Marnotra_W_stwo.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: