-
21. Data: 2010-07-14 13:07:13
Temat: Re: prośba o pomoc - kolizja służbowym autem
Od: Mateusz <m...@g...com>
On 14 Lip, 10:25, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> Przeczytac zasady/regulamin uzywania pojazdu sluzbowego podany
> przez pracodawce - zeby sie nie okazalo ze wolno parkowac tylko na
> parkingach strzezonych :-)
zasady/regulamin uzywania pojazdu sluzbowego - taaaa :D u mnie w
firmie nie ma nawet czegoś takiego. Wiem, szkoda słów.
-
22. Data: 2010-07-14 13:12:25
Temat: Re: prośba o pomoc - kolizja służbowym autem
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-14 12:31, Mirek Ptak pisze:
> Dnia 2010-07-14 12:00, *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
>
>>> u nas w firmie na 30 samochodów to naprawiali wszystko na koszt firmy
>>> nawet z winy pracownika, dopiero po pewnym czasie prezes sie wkurzył
>>> i 3 i kolejne uszkodzenie kazał płacić z kieszeni winowajcy
>>
>> Bo tak mowiac szczerze przy takiej ilosci to AC moze sie juz nie oplacac
>> :-)
>>
>> Co nie znaczy ze przerzucanie na pracownika jest odpowiednie ..
>
> U nas OC nie ma, ale nikomu by do głowy nie przyszło, żeby pracownik
> płacił za naprawę po stłuczce, czy wypadku.
Popraw to OC na AC, bo zaraz się ktoś mądry pojawi, kto nie dostrzeże
pomyłki :)
-
23. Data: 2010-07-14 13:14:15
Temat: Re: prośba o pomoc - kolizja służbowym autem
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2010-07-14 12:31, *Mirek Ptak* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
> U nas OC nie ma, ale nikomu by do głowy nie przyszło, żeby pracownik
> płacił za naprawę po stłuczce, czy wypadku.
Nosz kurczę :) - AC oczywiście... ciężki dzień.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
24. Data: 2010-07-14 13:34:02
Temat: Re: prośba o pomoc - kolizja służ=?ISO-8859-2?Q?bowym_autem?=
Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>
Mirek Ptak napisać:
> ciężki dzień.
Znaczy uzupełnij czynnik w instalacji ;)
--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl
xCarLink *MP3* Player
-
25. Data: 2010-07-14 13:36:26
Temat: Re: prośba o pomoc - kolizja służbowym autem
Od: "andreas" <a...@o...pl>
Użytkownik "Mateusz" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:adb7464c-1ab8-473a-9066-090d5d0d1db5@x21g2000yq
a.googlegroups.com...
> Mam zlecenie na dwa lata
Opisz jak wygląda Twój przeciętny dzień pracy.
--
andreas
-
26. Data: 2010-07-14 13:42:13
Temat: Re: prośba o pomoc - kolizja służbowym autem
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > Tak, wiem... Przesadzam. Jednak znam wiele przypadków, w których
> > kierowcy jeżdżący służbówką robią rzeczy, których nie zrobiliby swoimi
> > wypacykowanymi szrotami... Dlatego nie dziwi mnie, że przez to w
> > niektórych firmach bezlitośnie tępią takie zachowania.
> >
>
> A potem jeden z drugim pisze, że lepsze z firmy po leasingu bo
> serwisowane :) Co z tego, że serwisowany jak już buda będzie krzywa od
> tego nape..alania po dziurach i krawężnikach.
no lepszy poleasingowy z przebiegiem 90 kkm niz taki sprowadzany co zawsze
ma 150kkm
Icek
-
27. Data: 2010-07-14 14:46:53
Temat: Re: prośba o pomoc - kolizja służbowym autem
Od: Mateusz <m...@g...com>
On 14 Lip, 10:42, "Agent" <w...@o...ue> wrote:
> Ja bym się zastanowił na ile taka praca Cię interesuje. Może się okazać że
> takich kwiatków będziesz mieć niedługo więcej i połowę co zarobisz oddasz z
> powrotem. Bo to jest trochę tak jakby pracownika np przy tokarce winić za
> każde złamane wiertło czy nóż.
A myślisz, że nie szukam ? non stop i tak od 3 miechów...
-
28. Data: 2010-07-14 14:57:05
Temat: Re: prośba o pomoc - kolizja służbowym autem
Od: Mateusz <m...@g...com>
On 14 Lip, 12:02, "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
wrote:
> Nadal spora część ludzi uważa, że służbowe, to niczyje.
> Służbowy samochód nie ma AC - wina i problem złego pracodawcy, trzeba więc
> wykręcać się od odpowiedzialności jak tylko się da.
> Ma AC? To można tłuc, rysować - przecież zapłaci ubezpieczyciel.
> To, że samochód straci na wartości, przez jakiś czas może być wyłączony z
> użytku, że być może wzrośnie składka ubezpieczenia - takiego pracownika już
> nie interesuje...
> Ma gwarancję? To jeszcze lepiej, żaden krawężnik nie jest za wysoki, żadna
> dziura nie jest za głęboka...
> Tak, wiem... Przesadzam. Jednak znam wiele przypadków, w których kierowcy
> jeżdżący służbówką robią rzeczy, których nie zrobiliby swoimi wypacykowanymi
> szrotami... Dlatego nie dziwi mnie, że przez to w niektórych firmach
> bezlitośnie tępią takie zachowania.
ja wiem jak to wygląda, ale wierz mi, że nie jestem kierowcom pokroju
przedstawiciela handlowego.
-
29. Data: 2010-07-14 15:08:16
Temat: Re: prośba o pomoc - kolizja służbowym autem
Od: Mateusz <m...@g...com>
On 14 Lip, 13:36, "andreas" <a...@o...pl> wrote:
> Opisz jak wygląda Twój przeciętny dzień pracy.
Jestem informatykiem zatrudnionym w pełnym wymiarze godzin. Pracuję w
centrali ale czasami jak zdalnie nie da się wykonać pewnych czynności
to jadę na filię. Filii jest 15 i ta liczba ciągle wzrasta. Dodam, że
to NZOZ. Odpowiadam za wszelkiej maści backupy, serwis komputerów i
urządzeń biurowych, zdalne wsparcie użyszkodników, przygotowanie
dokumentów (druki) do pracy dla zespołów. Prowadzę rejestr wydawania
środków medycznych, system zamówień materiałów biurowych (rejestr i
system jest autorski), teraz doszła mi jeszcze inwentaryzacja sprzętu
komputerowego na wszystkich filiach. Płaca to 1000-1400 PLN w
porywach.
i tak od roku.
-
30. Data: 2010-07-14 15:13:01
Temat: Re: prośba o pomoc - kolizja służbowym autem
Od: "Icek" <i...@d...pl>
system jest autorski), teraz doszła mi jeszcze inwentaryzacja sprzętu
komputerowego na wszystkich filiach. Płaca to 1000-1400 PLN w
porywach.
=============================
zmienilbym prace. Ja wiecej place za mieszkanie ;)
Icek