-
51. Data: 2014-05-01 19:13:28
Temat: Re: program konsolowy
Od: "tusk, donald tusk" <N...@g...pl>
przeglądam sobie to:
http://msdn.microsoft.com/en-us/library/ff485882%28v
=vs.85%29.aspx
dlaczego na liście komunikatów nie ma WM_COMMAND
? może Ktoś wie?
-
52. Data: 2014-05-02 11:22:39
Temat: Re: program konsolowy
Od: "tusk, donald tusk" <N...@g...pl>
czy tworzenie aplikacji w visual basicu jest trudniejsze niż w VC?
-
53. Data: 2014-05-02 12:21:11
Temat: Re: program konsolowy
Od: bartekltg <b...@g...com>
On 02.05.2014 11:22, tusk, donald tusk wrote:
> czy tworzenie aplikacji w visual basicu jest trudniejsze niż w VC?
Jest prostsze.
pzdr
bartekltg
-
54. Data: 2014-05-03 21:48:04
Temat: Re: program konsolowy
Od: "tusk, donald tusk" <N...@g...pl>
ogólnie jestem przerażony, po 5 dniach szukania i przekopywania się
przed masę syfu, stwierdzam, że nie ma żadnej wartościowej
dokumentacji... (poza tymi linkami której mi podaliście)... niby coś
jest o Win32API, ale nie kompletne jakieś wyrwane z całości fragmenty...
MSDN niby zawiera jakiś opis, ale słaby nie poopisywany, bez zakładek i
odnośników... nawet znalazłem w MSDN opis Visuala, ale tez się nie
zgadza (VS 6.0)... makabra z masakrą...
-
55. Data: 2014-05-04 07:43:20
Temat: Re: program konsolowy
Od: Robert Winkler <n...@n...org>
W dniu 2014-05-03 21:48, tusk, donald tusk pisze:
> ogólnie jestem przerażony, po 5 dniach szukania i przekopywania się
> przed masę syfu, stwierdzam, że nie ma żadnej wartościowej
> dokumentacji... (poza tymi linkami której mi podaliście)... niby coś
> jest o Win32API, ale nie kompletne jakieś wyrwane z całości fragmenty...
> MSDN niby zawiera jakiś opis, ale słaby nie poopisywany, bez zakładek i
> odnośników... nawet znalazłem w MSDN opis Visuala, ale tez się nie
> zgadza (VS 6.0)... makabra z masakrą...
>
Czego się spodziewasz? Visual Studio 6 to wersja
pochodząca z poprzedniego stulecia,
z czasów kiedy Windows nie był nawet systemem operacyjnym
ale jedynie graficzna nakładką na DOSa,
lata przed powstaniem pierwszych użytkowych wersji sytemu Windows,
czyli przed premierą Windows 2000 czy też XP.
(No prawda istniał już wtedy już Windows NT 4.0
ale używany był raczej tylko na serwerach.)
Dokumentacja dostępna online dotyczy w większości
nowych wersji Visuala i aktualnie wspieranych produktów.
Jedyne sensowne źródło informacji, w przypadku tak starej wersji Visuala
to dystrybuowane na 3 płytach CD wersje MSDN Library.
Przy czym należy pamiętać, że dla subskrybentów MSDNa
co kwartał były dostępne aktualizacje.
Jest to ważne, bo dokumentacja zmieniała się w czasie,
wraz z pojawianiem się kolejnych systemów operacyjnych,
oraz kolejnych Service Packów dla samego Visuala.
Wersja z sierpnia 2001 roku to chyba ostatnia jaką
można było sensownie używać z Visual Studio 6.0
/Robert
-
56. Data: 2014-05-04 09:52:06
Temat: Re: program konsolowy
Od: firr <p...@g...com>
W dniu piątek, 2 maja 2014 11:22:39 UTC+2 użytkownik tusk, donald tusk napisał:
> czy tworzenie aplikacji w visual basicu jest trudniejsze niż w VC?
prawdopodobnie powinienes sie przerzucic wlasnie na jakies prostsze srodowisko niz
c/c++ (moze wlasnie basic, delphi czy co tam jeszcze)
c/c++ jest cholernie trudnym i zaśmieconym informacyjnie environmentem (tak samo
opengl
dziś są to raczej nieprzyjemne molochy)
co do tutoriali w necie sa tony tego - gorzej z
czasem by to wszystko przerobic -
-
57. Data: 2014-05-06 12:12:28
Temat: Re: program konsolowy
Od: firr <p...@g...com>
>
>
> Pocz�tkuj�cemu nie powinno si� moim zdaniem dawa� tak szczeg�owego
>
> wyboru, tylko autorytatywnie wybra� za niego jaki� sensowny j�zyk.
>
hehe, to jest chyba prawda; jak ja widze jak 16
letnie dziewczynki dzis sie katuje c++ em
to az mi sie 'przykro robi' (a trzeba wziac
pod uwage ze dzis to ja jestem 35 letni facetem a
nie 17-letnia dziewczynką a i tak niektore startowe problemy w c++ (jak skompilowac,
jak
uruchomic) mi robia problem)
c++ byl kiedys postrzegany jako bardzo skomplikowany i trudny jezyk dla
profesjonalistów
a nie dla 17-letnich uczennic; c jest podobnie
skomplikowany - glownym powodem tego 'systemowego' skomplikowania nie sa mz te slawne
wskazniki
(choc tez, rowniez troche sie przyczyniaja do tego tez inne niejasnosci c), ale
"first and foremost" c-owy system linkowania (ktory jest jakis 'otwarty i rozjepany'
samo opanowanie tego tematu
mz wymagaloby z polrocznego wykladu+laborki na
studiach)
a jak to powinno byc? chyba po prostu mozna
postawic wymagania jak to powinno byc i je
zrealizowac, najprawdopodobniej
1) dowiazania (tj te wszystkie informacje potrzebne do linkowania) powinny byc
(chyba)
zawarte w plikach ze zrodłem (idealnie chyba
nie powinno byc zadnych plikow projektu nic
takiego, wszystko powinno byc ustandaryzowane
przez jezyk i pewnie byc zapisane w pliku ze
zrodłem (ew mozna pomyslec o jakims trzecim
rodzaju plikow obok .c .h np .d czy cos ale
raczej nie)
2) wynikowe pliki .obj tez powinny byc w maksymalnym stopniu kompatybilne i zgodne
(a nie jakies jazdy w zaleznoci od kompilatora)
po prostu wszystko maksymalnie uproszczone
i zgodne
-
58. Data: 2014-05-06 12:31:43
Temat: Re: program konsolowy
Od: firr <p...@g...com>
>
> 2) wynikowe pliki .obj tez powinny byc w maksymalnym stopniu kompatybilne i zgodne
>
> (a nie jakies jazdy w zaleznoci od kompilatora)
>
>
>
> po prostu wszystko maksymalnie uproszczone
>
> i zgodne
najprawdopodobniej tez linkowanie do dll
warto zrobic absolutnie seamless tj tylko
komenda "links nazwamodulu" i wszystkie funkcje i encje nazwamodulu.dll od razu
dostepne (identycznie jak tez przy linkowaniu statycznym albo przez zrodlo)*; jak
daleko mozna posunac z kolei binarna przenosnosc to nie wiem ale mozna
probowac (prawdopodobnie mozna probowac robic jakies moduły jit przenosne miedzy
platformami
i procesorami)
* jeszcze inna sprawa czy robienie modulow do dynamicznej kompilacji wymaga
odzielnego formatu
dll , czy tak naprawde nie mozna uzywac jednego .obj i poprostu zrobic systemie
mozliwosc do linkowania kazdego z nich ststycznie lub dynamicznie zgodnie z
poleceniem
-
59. Data: 2014-05-06 12:47:42
Temat: Re: program konsolowy
Od: bartekltg <b...@g...com>
On 06.05.2014 12:12, firr wrote:
>>
> [ciach bajki o nastolatkach uczonych c++]
;-)
> pod uwage ze dzis to ja jestem 35 letni facetem a nie 17-letnia
> dziewczynką a i tak niektore startowe problemy w c++ (jak
> skompilowac, jak uruchomic) mi robia problem)
W przeciwieństwie do innych języków, które problemów nie robią;)
Posadziłem nieco starszą dziewczynkę znającą trochę pythona
(czyli jezyk impeeratywny) przed VS i powiedziałem 'jak chcesz
uruchomić, wciśnij F5'. W parę dni napisała okienkową
"gierkę" ze zgadywaniem wyrazów w windows form (czyli
ucząc się nie tylko c++, ale też cli, czy jak mu tam).
> c++ byl kiedys postrzegany jako bardzo skomplikowany i trudny jezyk
> dla profesjonalistów a nie dla 17-letnich uczennic; c jest podobnie
> skomplikowany - glownym powodem tego 'systemowego' skomplikowania nie
> sa mz te slawne wskazniki (choc tez, rowniez troche sie przyczyniaja
To było c. W c++ zwykły programista może praktycznie zapomnieć
o wskaźnikach. Chyba, że przyjdą z jakiegoś c-owego api.
> do tego tez inne niejasnosci c), ale "first and foremost" c-owy
> system linkowania (ktory jest jakis 'otwarty i rozjepany' samo
> opanowanie tego tematu mz wymagaloby z polrocznego wykladu+laborki
> na studiach)
Ciężko zgadnąć, czy chcesz aby po tym wykładzie ktoś modyfikował
istotne elementy jądra, czy żeby umiał wcisnąć F5 w QTcreator.
> a jak to powinno byc? chyba po prostu mozna postawic wymagania jak to
> powinno byc i je zrealizowac, najprawdopodobniej
> 1) dowiazania (tj te wszystkie informacje potrzebne do linkowania)
> powinny byc (chyba) zawarte w plikach ze zrodłem (idealnie chyba nie
> powinno byc zadnych plikow projektu nic takiego, wszystko powinno byc
> ustandaryzowane przez jezyk i pewnie byc zapisane w pliku ze zrodłem
> (ew mozna pomyslec o jakims trzecim rodzaju plikow obok .c .h np .d
> czy cos ale raczej nie)
Żródło jest dobre do linuksa i windowsa. Informacje do linokowania
niekoniecznie. Rozumiem, że informacje o sposobie optymalizacji
czy folderze docelowym też chcesz wstawiać w źródło?
A pomysł z zarzuceniem pliku projektu jest nietrafiony,
niezależnie, czy masz na myśli karmę dla make, czy np
.proj z QTcreatora. Ustawienia parametrów kompilacji
i linkowania najczęśćiej są identyczne dla wszystkich
plików w projekcie, a tych plików trochę może być.
> 2) wynikowe pliki .obj tez powinny byc w maksymalnym stopniu
> kompatybilne i zgodne (a nie jakies jazdy w zaleznoci od
> kompilatora)
A na cholerę? Przecież to plik tymczasowy.
> po prostu wszystko maksymalnie uproszczone i zgodne
Plik skompilowany na 64bitowego amd ma się uruchamiać
na maszynie 32bitowej i na bliżej nieokreślonej
komórce?
Jeśli chcesz takiej przenośności, użyj ulubionego języka
interpretowanego, choćby javy czy pythona.
Każde podejście i język ma wady i zalety. c++ jest bardziej
wydajny, w nagrodę potrafi _czasem_ dać większą wydajność.
Wybierz język dostosowany do potrzeb i możliwości,
bez zacięcia ideologicznego.
Naprawdę, aby zainstalować sobie inny język nie musisz
przechodzić autokrytyki na grupie i ogłaszać, że
poprzedni język jest do bani. Nowy język nie obrazi
się, jak tego nie zrobisz;-)
Sam używam zamiennie 3, w porywach do pięciu.
1+1 (c++ i kombinuję z pythonem - numpy scipy: ) to prawdziwe
języki, 2 (w porywach 3) to specjalistyczne zabawki do różnych
kawałków matematyki (matlab, mathematica, R).
Dopiero co chciałem coś policzyć, główny algorytm siedział
w c++ (ani jednego wskaźnika) ale oczekiwaną ilość odwiedzin
stanów pewnego łańcucha markowa wyliczylem na szybko w matlabie
i wrzuciłem jako tabelkę.
Równie prosto mogłem to zrobić w bibliotce (choćby eigen)
ale nejpierw chciałęm przetestować algorytm. A, ze składał
się on z napsiania macierzy, obejrzenia jej i obejrzenia
jej odwrotności, pakiecik gotowców był wygodniejszy.
Ani Qt, ani matalb nie protestowały.
pzdr
bartekltg
-
60. Data: 2014-05-06 13:00:04
Temat: Re: program konsolowy
Od: firr <p...@g...com>
W dniu wtorek, 6 maja 2014 12:47:42 UTC+2 użytkownik bartekltg napisał:
> On 06.05.2014 12:12, firr wrote:
>
>
> > [ciach bajki o nastolatkach uczonych c++]
>
to nie bajki tylko prawda, (tak ze takie "ciach bajki o nastolatkach uczonych c++"
jest dosyc ordynarną wypowiedzą] w liceach uczą
c++ i jest to dziwny kontrast bo taka 17-latka
ma naprawde duzo wazniejsze rzeczy na glowie
(chocby polski biologie itp) a nie c++ (ktory wiadomo jaką meka moze byc)