-
41. Data: 2015-11-22 17:09:48
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2015-11-22 o 15:30, Pszemol pisze:
> Nie
> wiem jak Ty, ale każdy rozsądny klient, będzie pamiętał że po dwu lat od
> zakupu pralka Boscha padła i musi kupić nową. Myślisz że zrobi sobie
> krzywdę i kupiłby następnego Boscha? Nie! Pójdzie i kupi pralkę Samsunga
> lub LG.
Która jest wytworzona na podobnych zasadach i zdechnie tak samo jak nie
szybciej. Niestety, wyboru nie ma.
>
> Prawda jest niestety inna. Każdy z producentów ma tylko mały trójkątny
> "serek" z wielkiego torta jakim jest rynek pralek. Tego torta dzieli z
> innymi producentami. Najlepszą strategią rynkową jest produkować właśnie
> trwały, niezawodny sprzęt jak najtaniej,
Albo trwały albo tani. A że rynek wymusza tanio, jest jak jest.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
42. Data: 2015-11-22 17:17:07
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: wowa <w...@g...pl>
On Sun, 22 Nov 2015 07:12:08 -0600
"Pszemol" <P...@P...com> wrote:
>
> Super ! Od dawna szukam kogoś, kto twierdzi że to prawda :-)
Rozejrzyj się dookoła. Miałem lodówkę działającą 30 lat, pralka automatyczna
(polska!) chyba 20, mercedes beczka (W123) jak kupiłem pełnioletni to miał jeszcze
oryginalne klocki hamulcowe :) Logicznie biorąc nowsze sprzęty powinny dłużej
wytrzymać. Czy tak jest?
Wojtek
ps. w/w sprzęty zostały dalej sprzedane, nie zepsuły się :)
-
43. Data: 2015-11-22 17:24:47
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Wojtek napisał:
> mercedes beczka (W123) jak kupiłem pełnioletni to miał
> jeszcze oryginalne klocki hamulcowe :)
Jak oryginalne w beczce, to jeszcze azbestowe.
> Logicznie biorąc nowsze sprzęty powinny dłużej wytrzymać.
> Czy tak jest?
Nie jest. Akurat w tym przypadku jestem za tym, by mogły
wytrzymywać krócej.
--
Jarek
-
44. Data: 2015-11-22 17:48:32
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Używałem nawet przed 1989. Nigdy nie lubiłem, głównie z powodu niewygody
> systemu operacyjnego -- ale wiem skąd to się brało, po prostu taki
> niewygodny i wkurzający brakiem ergonomii interfejs użytkownika łatwiej
> sprzedać na tzw. dziwiczym rynku, tym, dla których to był pierwszy
e tam :)
Nie potwierdzam. Natomiast faktem jest, że kiedy po dłuższym czasie
używania tylko maka potrzebowałem coś robić w windows, to faktycznie
ciężko się przenieść było :)
> I mają też oni zwoje metody, by sprzedać kolejne modele
> tym samym ludziom. Da się to zrobić bez postarzania. Że się baterii nie
> da samemu wymienić? No nie da się. Widziały galy co brały.
Oczywiście, dlatego to jest legalne. No ale - czy na pewno do końca "w
porządku" ?
-
45. Data: 2015-11-22 17:50:47
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2015-11-22 o 16:51, sundayman pisze:
>
>> Ja jestem w pracy, nie mam czasu edukować :)
>
> Jedno mi się przypomniało.
> Kiedy rozpowszechniła się informacja, jak w iPodzie wyjmienić sobie
> baterię, Apple zmieniło śrubeczki normalne na "nieodkręcalne".
>
> Oficjalnie - żeby się użytkownik nie pokaleczył, hłe hłe...
Chodzi ci o pentalobe?
https://www.youtube.com/watch?v=A07vgCBDv14
https://www.youtube.com/watch?v=JD4my4YltIA
Dość słabe zabezpieczenie. A poza tym dość słaby argument. Wiele firm
stosuje różne dziwne śrubki aby utrudnić użytkownikom grzebanie w sprzęcie.
--
pozdrawiam
MD
-
46. Data: 2015-11-22 17:56:41
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2015-11-22 o 17:04, Jarosław Sokołowski pisze:
> sundayman pisze:
>
>>> Apple ma metodę robienia rzeczy "nienaprawialnych". Vide strona ifixit.
>>> Przecież nie dlatego, że "się nie da".
>>
>> Dodam, że piszę to z przykrością, jako użyszkodnik maków od 1990 roku
>> (teraz też piszę z maka).
>> I choć zawsze lubiłem OS Apple, i ich komputery, to to co robią w
>> dziedzinie elektroniki użytkowej, patentów, "ochrony" (vide próba
>> przejęcia domeny ap.pl ) to się w głowie nie mieści...
>
> Używałem nawet przed 1989. Nigdy nie lubiłem, głównie z powodu niewygody
> systemu operacyjnego -- ale wiem skąd to się brało, po prostu taki
> niewygodny i wkurzający brakiem ergonomii interfejs użytkownika łatwiej
> sprzedać na tzw. dziwiczym rynku, tym, dla których to był pierwszy
> komputer w życiu. I mają też oni zwoje metody, by sprzedać kolejne modele
> tym samym ludziom. Da się to zrobić bez postarzania. Że się baterii nie
> da samemu wymienić? No nie da się. Widziały galy co brały.
Trudno w tym przypadku mówić o jakimś ukrytych działaniach zmierzających
do skrócenia trwałości produktu. Ten produkt i tak jest adresowany do
ludzi, którzy w dniu premiery następnego modelu ustawią się w kolejce po
niego.
--
pozdrawiam
MD
-
47. Data: 2015-11-22 18:43:18
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
sundayman pisze:
>> Używałem nawet przed 1989. Nigdy nie lubiłem, głównie z powodu niewygody
>> systemu operacyjnego -- ale wiem skąd to się brało, po prostu taki
>> niewygodny i wkurzający brakiem ergonomii interfejs użytkownika łatwiej
>> sprzedać na tzw. dziwiczym rynku, tym, dla których to był pierwszy
>
> e tam :)
> Nie potwierdzam. Natomiast faktem jest, że kiedy po dłuższym czasie
> używania tylko maka potrzebowałem coś robić w windows, to faktycznie
> ciężko się przenieść było :)
Zawsze przestawić się ciężko, obojętnie w którą stronę. W Apple mieli
strategię taką: ma być intuicyjnie. A intuicyjność stoi w sprzeczność
z ergonomią. Nie krytykuję tej strategii, wiem, że w ten sposób łatwiej
było produkt sprzedać, więc było to posunięcie mądre. Ja to nawet mam
starą "lodóweczkę", czasem pokazuję młodzieży, która wierzy, że w Maku
zwsze wszystko było proste. No to weź w tym coś kurna zrób. Jesteśmy
w takiej samej sytuacji, jak w roku 1984 -- jest to nieznany interfejs,
bo nawet ci co używali, to zapomnieli. Sporo czsu trzeba by rozkminić
podstawowe rzeczy. A w Systemie 1 nie ma ich zbyt dużo. I tu dochodzimy
do punktu 2 genialnej strategii -- cena. Gdyby ten komputer na początku
był tańszy, to by nie zawojował rynku. Nikt by nie chciał ślęczeć tydzień
nad tanim badziewiem, nim zrobi coś użytecznego. Ale skoro tyle zapłacił,
to przecież tak łatwo się nie podda.
>> I mają też oni zwoje metody, by sprzedać kolejne modele tym samym
>> ludziom. Da się to zrobić bez postarzania. Że się baterii nie da
>> samemu wymienić? No nie da się. Widziały galy co brały.
>
> Oczywiście, dlatego to jest legalne. No ale - czy na pewno do końca
> "w porządku" ?
Jasne, że w porządku! Mnie się to podoba, cały czas podziwiam firmę,
która swoją ciężką pracą tyle potrafi zarobić.
--
Jarek
-
48. Data: 2015-11-22 18:46:29
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mario napisał:
>> Kiedy rozpowszechniła się informacja, jak w iPodzie wyjmienić sobie
>> baterię, Apple zmieniło śrubeczki normalne na "nieodkręcalne".
>>
>> Oficjalnie - żeby się użytkownik nie pokaleczył, hłe hłe...
>
> Chodzi ci o pentalobe?
> https://www.youtube.com/watch?v=A07vgCBDv14
> https://www.youtube.com/watch?v=JD4my4YltIA
> Dość słabe zabezpieczenie. A poza tym dość słaby argument. Wiele firm
> stosuje różne dziwne śrubki aby utrudnić użytkownikom grzebanie w sprzęcie.
Tylko tyle?! Myślałem, że rzeczywiście zrobili jakieś jednorazowe
połączenia, gniazda wkrętów, które się wyrywają przy próbie wykręcenia
albo co. Takie śrubokręciki, to ja widziałem za dychę w jakimś markecie.
Normalna rzecz -- jest potrzeba, to znajdzie się ktoś, kto ją zaspokoi
i sprzeda narzędzie do kręcenia. I tu znowu kol. niedzielski jest w
lepszej sytuacji. On sobie może zamówić śrubki z łbami własnego pomysłu,
a żadnemu Chińczykowi nie opłaci się zalewać rynku śrubokrętami do nich.
--
Jarek
-
49. Data: 2015-11-22 19:11:28
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu niedziela, 22 listopada 2015 16:57:41 UTC+1 użytkownik Mario napisał:
> W dniu 2015-11-22 o 14:40, Budyń pisze:
> > W dniu niedziela, 22 listopada 2015 14:29:49 UTC+1 użytkownik Robert Wańkowski
napisał:
> >>
> >> A takie postarzanie jest prawnie dopuszczalne?
> >>
> >>
> >
> > byłoby legalnbe gdyby było opisane w opisie urządzenia/specyfikacji.
> >
> > A tak to nie jest i dlatego tego sie nie zalatwia na rympał wbudowujac procedure
niszczaca sprzet po okreslonym czasie, bo mozna skonczyc jak volkswagen.
> > Robi sie to tak by wygladalo na przypadek - typu zamontujmy kondensatory blizej
grzejacych sie elementow itp
> >
> > Czekam kiedy unia, nich sie cholera raz przyda, nakaze dac gwarancje na sprzet
10letnią, z pełnym dostepem czesci zamiennych i ich ceną okresloną na nie wiecej niz
30% ceny produktu.
>
> 30% ceny produktu za co? Za kondensator?
napisalem "nie wiecej". Czyli za kndensator pewnie mniej, ale czasem by sie opłacało
od nich kupic kondensator za 30% niz kolejne urzadzenie za 100%ceny.
b.
-
50. Data: 2015-11-22 19:55:16
Temat: Re: postarzanie nie poplaca
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2015-11-22 o 14:09, Pszemol pisze:
> "Dariusz Dorochowicz" <_...@w...com> wrote in message
> news:n2s91i$ha8$1@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 2015-11-22 o 07:12, Pszemol pisze:
>>
>>> Tylko nie mów mi, ze wierzysz w te brednie w postarzanie
>>> i celowanie producenta na awarie po gwarancji... :-)
>>
>> A jak Ci powiem, że przy negocjowaniu ceny kompletacji i montażu
>> płytek firma upewniała się, że chodzi mi rzeczywiście o elektrolity
>> long life, a nie takie, które mają specjalnie krótki czas życia to
>> uwierzysz?
>
> Co to znaczy "specjalnie krótki"?
Mnie ten temat nie interesował, więc nie drążyłem. Padło takie hasło.
Nie była to mała firma, więc raczej facet wiedział o czym mówi. Chodziło
o to, że mają klientów, którzy chcą, żeby urządzenie padło krótko po
okresie gwarancyjnym, a to w miarę łatwo robi się właśnie przy pomocy
elektrolitów. Tylko elektrolity muszą mieć charakterystyki pracy dość
dobrze opisane, nie że są "lepsze niż".
Pozdrawiam
DD