eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypogróżki na skrzyżowaniupogróżki na skrzyżowaniu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!news.dialog.net.pl!not
    -for-mail
    From: "Pedro" <l...@o...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody,pl.regionalne.wroclaw
    Subject: pogróżki na skrzyżowaniu
    Date: Tue, 27 Apr 2010 19:13:41 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 45
    Message-ID: <hr760d$m8i$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-78-8-149-206.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1272388429 22802 78.8.149.206 (27 Apr 2010 17:13:49 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 27 Apr 2010 17:13:49 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Antivirus: avast! (VPS 100427-1, 2010-04-27), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2275692 pl.regionalne.wroclaw:598127
    [ ukryj nagłówki ]

    Jechałem ulicą Widok we Wrocławiu i skręcałem na światach w Kazimierza
    Wielkiego (miałem włączony kierunkowskaz) , przede mną jechało BMW 1 i nie
    miało kierunkowskazu, można było jechać w szewską, ale ono skręcało bez
    kierunkowskazu. No nic ja nauczycielem nie jestem, nie trąbiłem ani nie
    ogniskowałem światłami. Zjechałem na skrajny prawy pas i jechałem sobie
    przed siebie, BMW gwałtownie odleciało. Powoli pierdzi kołem Cinqo Cento
    dojechałem do kolejnych świateł, czerwone i powolny start(nadal na pasie dla
    żółwi (czytaj prawym).Dojechałem do Nowego Światu i tam jest takie dziwne
    miejsce przy skrzyżowaniu i wjeździe na most: jest długo ciągła mimo ze jest
    miejsce dla dwóch samochodów i tramwaju, przerywana i znów ciągła
    rozdzielający tych co jadą na wprost od tych co skręcają w lewo. Zauważyłem
    na prawym pasie ów BMW więc wcześniej zacząłem skręcać. BMW stało na pasie
    prosto już za ciągłą oddzielająca pas od jazdy na wprost od pasa do skrętu w
    lewo, dodatkowo na wprost pojawiło się czerwone światło. W BMW pojawił sie
    na 1 s kierunek i się wyłączył. Skręciłem na zielonym w Pomorską. Przy
    dojeżdżaniu do skrzyżowania Dubois->Pomorska pojawiło sie pomarańczowe
    światło a że wielokrotnie widziałem tam wypadki, zatrzymałem się na prawym
    pasie. Po chwili zajechało za mnie ów BMW poczym zjechało na lewy pas, obok
    mnie, w tym czasie sięgałem coś pod siedzeniem pasażera. Gdy się podniosłem
    ze zgarbienia zauważyłem że BMW podjeżdża do przodu, pasażer przedniego
    siedzenia oraz pasażerowie tylniego siedzenia patrzą się na mnie i wyginają
    twarze. Kiwnąłem głową i otworzyłem okno. Pasażer z tyłu otworzył drzwi i
    powiedział żebym się nie gapił, zapytałem czemu, stwierdził że mi
    przypierdoli a jak mam jaja to żebym zjechał w Henryka Brodatego to mi
    "wyjebie jedynkę z przodu, dojebie a później będę mu mlaskał laskę" cały
    czas mocno podkreślał "PEDALE", zszokowany patrzyłem na pana i zastanawiałem
    się co będzie dalej, patrzyłem mu w jego twarz, a on sie ciśnieniował, na
    koniec powiedział żebym się zachowywał bo jedzie z nimi kobieta, dostrzegłem
    ją właśnie w tej chwili kiedy to wypowiedział. Blondynka myślę, poniżej 22
    lat. Patrzyłem nadal w jego twarz, włączyło się zielone i Pan odleciał z
    otwartymi tylnimi drzwiami. Nie goniłem ,nie ciśnieniowałem. Zszokowany
    odjechałem w swoją stronę.

    Nasuwają mi się dwa wnioski.Po pierwsze trzeba mieć bezwzględnie zablkowane
    dzwi przed otwarciem z zewnątrz, w przeciwym przypadku można dostać kosę z
    niewiadomo kąd za jazdę i się zorientować że to koniec w momencie mdlenia.
    Po drugie później w TV widać mamę takiego synka jak ten pan z tylniej kanapy
    BMW która płacze i mówi jaki to dobry chłopak był, grzeczny, ułożony i źli
    bandyci go zabili.

    Ku mądrości potomnych moje pytanie, co najlepiej zrobić w takiej sytuacji
    kiedy jakiś ham atakuje moją przestrzeń w samochodzie?Że wychodzić na
    zewnątrz nie powinienem to wiem, bo w razie pobicia/śmierci ide pierdzieć do
    paki jak pan Tercjak.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: