-
21. Data: 2015-09-01 15:50:43
Temat: Re: podwójna ciągła
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 1 Sep 2015 12:38:30 +0200, J.F.
> Mozesz wycofac na wstecznym ..
Da się wycofać na jedynce? :P
--
Pozdor
Myjk
-
22. Data: 2015-09-01 15:52:55
Temat: Re: podwójna ciągła
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1es69kyfkzs7v$....@m...org...
Tue, 1 Sep 2015 12:38:30 +0200, J.F.
>> Mozesz wycofac na wstecznym ..
>Da się wycofać na jedynce? :P
W syrenie ponoc silnik potrafil odpalic "wstecznie".
Tak czy inaczej - cofac, a nie zawrocic.
Cofanie czesto dozwolone.
J.
-
23. Data: 2015-09-01 15:57:19
Temat: Re: podwójna ciągła
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ms28sa$vsf$...@s...chmurka.net...
>> Może pani st. asp. ma inne zalety niż umiejętność myślenia?:)
>Z zasady nie wypowiadam sie n/t urody kobiet, ale:
>http://tinyurl.com/nn79nk8
>Na zdjeciu tej ciaglej linii jest pare m, nie znam tego miasteczka,
>ale ta uliczka wyglada na jakas osiedlowa. Jesli tamtejsi kierowcy
>maja problem z ominieciem na takiej sciezce samochodu, to strach
>pomyslec, jak by sobie poradzili z tworczoscia Galasa.
>No chyba, ze jedyna osoba, ktora miala z tym problem, byla pani
>policjantka. Well, ze inteligencja nie grzeszy, to juz wiemy, co do
>innych zalet, hmmm...
Jak na razie, to problem widzi glownie pani policjantka.
Natomiast kierowcy:
a) powolac sie na doslowne brzmienie przepisu o podwojnej ciaglej ...
i zjechac na lewy pas jeszcze na przerywanej,
b) autobusy ... cos tam chyba bylo o gabarytach, ulica waska, to moze
oni moga skrecac w prawo z lewego ...
J.
-
24. Data: 2015-09-01 16:08:47
Temat: Re: podwójna ciągła
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-09-01 11:53, Liwiusz wrote:
>> Pytanie brzmi: jakie IQ jest wymagane do pracy w Policji"?
>
>
> No dobrze, śmichy chichy, ale jaki jest formalny przepis zezwalający na
> przekraczanie ciągłej w tym przypadku?
Odwróciłbym pytanie. Czy jest jakiś przepis _nakazujący_bezwzględnie_
reakcję policjanta w stosunku do przejeżdzających przez linie ciagłą w
_takiej_ sytuacji? W szczególnosci nakazujący oficerowi _prasowemu_
zabieranie głosu w sposób kontrowersyjny, w sprawie o którą nikt go nie
pytał? Bo jak nie, to po prostu powinien skorzystać z przysługującego mu
prawa do milczenia, gdyż naraża na śmieszność swoją formację i działa na
jej szkodę - a więc przeciwnie do tego za co mu płacą. I na to przepisy
już są.
Po prostu przepisy z myślenia nie zwalniają i trzeba umieć z mózgownicy
korzystać. A jak ktoś nie umie, to nie powinien się z tym do mediów
pchać. Zwłaszcza służbowo. Nie mówiąc już o tym, że brak takiej
umiejetności dyskwalifikuje ją ze stanowiska niedorzecznika. W tej pracy
trzeba kłamać, ale sztuka polega na tym, żeby kłamać z sensem i nie
pakować się w dyskusyjne wypowiedzi bez wyraźnego powodu i z własnej
inicjatywy.
Shrek.
-
25. Data: 2015-09-01 16:29:26
Temat: Re: podwójna ciągła
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-09-01 12:52, Marcin N wrote:
>> No tak, czyli baba powiedziała rację, może nawet błysnęła inteligencją,
>> bo to był sarkazm, a internet po niej jedzie jak po burej suce.
>
> Otóż to. Pani wykazała bezsens przepisów, za co została (nawet w tym
> wątku) zmieszana z gównem przez domorosłych mędrków, którzy przecież
> znają się na wszystkim.
Nie miała racji bo:
Powiedziała, ze kierowcy przejeżdzający po ciągłej _powinni_ dostać
mandat. No to wskaż przepis, który policjanta do wystawienia mandatu w
takiej sytuacji _obliguje_. Jak nie ma obowiązku, to czy powinni czy nie
zalezy od widzimisię i oceny policjanta - może pouczyć (też głupio), a
może po prostu nie zareagować uznając, że to siła wyzsza i zająć się
burakiem parkingowym. W ostatecznosci gdyby jego poczucie prawożądności
nie dawało mu spokoju, wezwać posiłki do buraka, a samemu zająć się
kierowaniem ruchem (w sumie też bez sensu, bo to by znaczyło, że skoro
mają czas na pierdoły, to nic ważnego nie robią). I nikt mu nic nie
zrobi. Jak widać ta konkretna policjantka nie bardzo sobie z taką oceną
umie poradzić. Co gorsza nikt jej o zdanie nie pytał w tym temacie, ani
na służbie świadkiem tego zdarzenia nie była, więc wykazuje zdecydowaną
nadgorliwość, a jak jest z nadgorliwością, to każdy wie. Rozumiałbym
gdyby jakiś pajac w mundurze rzeczywiście wystawił mandat i
niedorzecznik musiałaby się tłumaczyć w prasie z tego faktu. Taka jej
robota, żeby nadinterpretować i robić z siebie durnia. Ale z własnej
inicjatywy? Czemu miało to służyć, poza ośmieszaniem policji?
Shrek.
-
26. Data: 2015-09-01 16:50:50
Temat: Re: podwójna ciągła
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2015-09-01 16:08, Shrek wrote:
> Odwróciłbym pytanie. Czy jest jakiś przepis _nakazujący_bezwzględnie_
> reakcję policjanta w stosunku do przejeżdzających przez linie ciagłą w
> _takiej_ sytuacji?
Imho moznaby obstawac przy braku spolecznej szkodliwosci czynu:
Art. 1. § 1. Odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko, kto
popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą
w czasie jego popełnienia pod groźbą kary aresztu, ograniczenia
wolności, grzywny do 5 000 złotych lub nagany.
§ 2. Nie popełnia wykroczenia sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie
można mu przypisać winy w czasie czynu.
--
memento lorem ipsum
-
27. Data: 2015-09-01 18:28:06
Temat: Re: podwójna ciągła
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Tue, 1 Sep 2015 11:53:50 +0200, Liwiusz napisał(a):
> W dniu 2015-08-31 o 14:17, zhbick pisze:
>> http://iswinoujscie.pl/artykuly/38507/
>>
>> "Policjantka dodaje, że mandat powinni też dostać kierowcy, którzy- mimo
>> nieprawidłowo zaparkowanych samochodów - wjechali na linię ciągłą i
>> omijali stojące pojazdy. Jak nam powiedziała st. asp. Beata Olszewska,
>> postępowali jeszcze gorzej niż nieprawidłowo parkujący. Zarówno autobus,
>> jak i auta osobowe w takiej sytuacji... nie miały prawa wjeżdżać na ulicę
>> Jana z Kolna. Kierowcy powinni zawrócić i pojechać inną drogą."
>>
>> Pytanie brzmi: jakie IQ jest wymagane do pracy w Policji"?
>
>
> No dobrze, śmichy chichy, ale jaki jest formalny przepis zezwalający na
> przekraczanie ciągłej w tym przypadku?
A nie będzie to stan wyższej konieczności?
Ja wiem że to się raczej kojarzy z większymi zagrożeniami, ale czy nie
wystarczające jest tu zagrożenie paraliżu ruchu, a dobrem poświęconym mniej
warty porządek ruchu drogowego polegający na niejeżdżeniu po podwójnej
ciągłej?
-
28. Data: 2015-09-01 18:28:33
Temat: Re: podwójna ciągła
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Tue, 1 Sep 2015 12:34:03 +0200, Liwiusz napisał(a):
> W dniu 2015-09-01 o 12:27, masti pisze:
>>> No dobrze, śmichy chichy, ale jaki jest formalny przepis zezwalający na
>>> przekraczanie ciągłej w tym przypadku?
>>
>> ne ma. masz stac do usranej smierci
>
> No nie, masz zawrócić :)
A z drugiej strony ulicy to samo ;)
-
29. Data: 2015-09-02 17:07:41
Temat: Re: podwójna ciągła
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-08-31 o 14:17, zhbick pisze:
> http://iswinoujscie.pl/artykuly/38507/
>
> "Policjantka dodaje, że mandat powinni też dostać kierowcy, którzy- mimo
> nieprawidłowo zaparkowanych samochodów - wjechali na linię ciągłą i
> omijali stojące pojazdy.
> Pytanie brzmi: jakie IQ jest wymagane do pracy w Policji"?
Z tego, co obserwuję, to IQ ma drugorzędne znaczenie (czytałem, że
preferowany jest średni 110-120), ważniejszy jest sposób myślenia, a
ściślej niekwestionowania poleceń i przepisów "zbędnym" samodzielnym
myśleniem.
Jacek
-
30. Data: 2015-09-21 20:30:01
Temat: Re: Re: podwójna ciągła
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 1 Sep 2015, Liwiusz wrote:
> W dniu 2015-08-31 o 14:17, zhbick pisze:
>> http://iswinoujscie.pl/artykuly/38507/
>>
>> "Policjantka dodaje, że mandat powinni też dostać kierowcy, którzy- mimo
>> nieprawidłowo zaparkowanych samochodów - wjechali na linię ciągłą
[...]
>
> No dobrze, śmichy chichy, ale jaki jest formalny przepis zezwalający na
> przekraczanie ciągłej w tym przypadku?
Prawo składa się z przepisów i "zasad prawnych".
Kiedyś zapodawałem, że IMO taki przypadek wynika a contrario
z "cennika mandatów". Z rozporządzenia.
http://taryfikatormandatow.pl/l/zatrzymanie-i-postoj
+++
na jezdni wzdłuż linii cišgłej oraz w pobliżu jej punktów krańcowych,
jeżeli kierujšcy pojazdami wieloladowymi sš zmuszeni do najeżdżania
na tę linię: 100 zł (art.49 ust.1 pkt 4),
---
IMO minister przekroczył uprawnienia (nie ma prawa naruszać ustawy,
w PoRD nie ma takiego przepisu jak dla znaków drogowych - że znaki
mają pierwszeństwo nad ustawą, a i to jest konstytucyjnie podejrzane),
ale uznanie literalnego znaczenia przepisu wprost prowadzi do
wniosku, że "zmuszeni" są właśnie... zmuszeni.
Ergo - mogą.
W przeciwnym przypadku przepis brzmiałby w stylu "w sposób
uniemożliwiający przejazd bez najechania linii" (przymusu
nie ma, a jest "uniemożliwienie", no to nie mają prawa).
Dodam, że są kraje w których kierowcy nie ośmielają się np. wyprzedzać
dowolnego żółwia (wolnobieżnego roweru nie wyłączając), jeśli
linie są ciągłe a szerokość pasa nie pozwala, więc z tymi śmiechami
i widzianymi w wątku kpinami nie wszędzie jest tak śmiesznie (pewnie
by stali obok blokerów i zawdzwonili po policję - ta po przyjeździe
mogłaby pozwolić na jazdę po ciągłej).
Przypomnę takoż, że od zawsze jestem za literalnym pozwoleniem na
przekroczenie ciągłej przy wyprzedzaniu i omijaniu pojazdów
"ażurowych" (pod warunkiem gwarantowanej widoczności na czas do
skończenia manewru), ale to inna sprawa.
Bo przepisu na przekraczanie ciągłej w przypadku ogólnym
raczej nie ma.
pzdr, Gotfryd