-
1. Data: 2010-05-23 06:41:19
Temat: podtrzymanie pompy
Od: Qbab <b...@p...onet.pl>
Kombinuję jak zabezpieczyć pompę a właściwie jak zapewnić zasilanie
pompie (takiej jak w akwarium) o mocu 10 W.
Priorytety to działanie co najmniej 10 godzin na zasilaniu awaryjnym i
w czasie kiedy jest prąd "sieciowy" nie pobieranie zasilania w sposób
ciągły - tzn oczywiście może pobierać do podładowania akumulatorów ale
nie ciągle.
Przełączanie może trwać nawet kilka minut bo problemem nie jest ciągłość
zasilania tylko aby przerwy nie trwały godziną czy więcej.
Myślałem nad normalnym ups'em ale one ciągle borą sporo prądu (w
porównaniu do pompy)
Qbab
-
2. Data: 2010-05-23 07:04:45
Temat: Re: podtrzymanie pompy
Od: Dylon <d...@s...w.naglowku>
Dnia Sun, 23 May 2010 08:41:19 +0200, Qbab napisał(a):
> Kombinuję jak zabezpieczyć pompę a właściwie jak zapewnić zasilanie
> pompie (takiej jak w akwarium) o mocu 10 W. Priorytety to działanie co
> najmniej 10 godzin na zasilaniu awaryjnym i w czasie kiedy jest prąd
> "sieciowy" nie pobieranie zasilania w sposób ciągły - tzn oczywiście
> może pobierać do podładowania akumulatorów ale nie ciągle.
> Przełączanie może trwać nawet kilka minut bo problemem nie jest ciągłość
> zasilania tylko aby przerwy nie trwały godziną czy więcej.
>
> Myślałem nad normalnym ups'em ale one ciągle borą sporo prądu (w
> porównaniu do pompy)
>
Jesli to mowa o akwarium, to zastapic pompe 220v na 12v i zasilic to
zestawem zasilacz buforowy plus akumulator
--
Maciej Dylski
adres: szukaj w naglowku
"[...] I kto wie... moze kiedys znajdziemy zastosowania dla komputera z
taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? [...]"
-
3. Data: 2010-05-23 07:45:14
Temat: Re: podtrzymanie pompy
Od: Qbab <b...@p...onet.pl>
W dniu 10-05-23 09:04, Dylon pisze:
> Dnia Sun, 23 May 2010 08:41:19 +0200, Qbab napisał(a):
>
>> Kombinuję jak zabezpieczyć pompę a właściwie jak zapewnić zasilanie
>> pompie (takiej jak w akwarium) o mocu 10 W. Priorytety to działanie co
>> najmniej 10 godzin na zasilaniu awaryjnym i w czasie kiedy jest prąd
>> "sieciowy" nie pobieranie zasilania w sposób ciągły - tzn oczywiście
>> może pobierać do podładowania akumulatorów ale nie ciągle.
>> Przełączanie może trwać nawet kilka minut bo problemem nie jest ciągłość
>> zasilania tylko aby przerwy nie trwały godziną czy więcej.
>>
>> Myślałem nad normalnym ups'em ale one ciągle borą sporo prądu (w
>> porównaniu do pompy)
>>
>
> Jesli to mowa o akwarium, to zastapic pompe 220v na 12v i zasilic to
> zestawem zasilacz buforowy plus akumulator
>
>
jest to jakieś rozwiązanie, ale z mojego punktu widzenia nieoptymalne bo
wymaga wymiany 2 pomp (każda po ok 5 W) co rodzi spore koszty (te pompy
mają wydajność około 3000 l/h i odpowiedniki na 12 wolt są drogie) do
tego koszt zasilacza (ok 100 zł) i akumulatorów (150zł) co łącznie daje
już sporo pieni?zy.
Bardziej myślałem nad "elektronicznym" rozwiązaniem - zakup ups'a za 150
zł i zrobienie układu który będzie go włączał do sieci raz dziennie na
15-30 min dla podładowania oraz przełączał pompę w razie zaniku prądu w
sieci. jak by to zrobić na jakimś procku (nie wiem czy to aby nie
strzelanie z armaty do wróbla) to powinno być dużo mniej energożerne niż
wpięty na stałe w sieć mały ups. Może da się nawet zrobić bez procka
tylko na jakimś przekaźniku z cewką na 12 V albo i mniej.
No i najważniejsze o czym zapomniałem (bo dla mnie było to oczywiste - a
przecież nie jest):
Są dwa zbiorniki otwarte jeden nad drugim, dwa z dolnego pompowana jest
do górnego i tam przelewa się do spływu i wraca do dolnego. przy zaniku
zasilania dolna pompa przestaje pompować i woda w górnym nie osiąga
poziomu spływu i przestaje się przelewać. Pompy które mają być
podtrzymywane nie są tymi odpowiedzialnymi za pompowanie góra - dół
tylko innymi - wewnętrznymi w zbiornikach.
Czyli przepływ wody w spływie jest wyznacznikiem czy zasilanie jest czy
go nie ma.
kombinowałem tak by na spływie dać czujnik albo nawet mechaniczny
przełącznik (jakaś klapka czy coś innego obciążany przez płynącą wodę).
Kiedy zanika zasilanie zanika też przepływ to uruchamia dalsze działanie
czyli włącza zasilanie awaryjne, w normalnej pracy pobiera jakieś mA do
monitorowania przepływu.
Pozdr
-
4. Data: 2010-05-23 08:25:18
Temat: Re: podtrzymanie pompy
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Sun, 23 May 2010 08:41:19 +0200, Qbab napisał(a):
> Myślałem nad normalnym ups'em ale one ciągle borą sporo prądu (w
> porównaniu do pompy)
A skąd ty masz takie informacje? Tu sobie popatrz, UPS offline.
--
Jacek
-
5. Data: 2010-05-23 08:29:19
Temat: Re: podtrzymanie pompy
Od: Qbab <b...@p...onet.pl>
W dniu 10-05-23 10:25, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sun, 23 May 2010 08:41:19 +0200, Qbab napisał(a):
>
>> Myślałem nad normalnym ups'em ale one ciągle borą sporo prądu (w
>> porównaniu do pompy)
>
> A skąd ty masz takie informacje? Tu sobie popatrz, UPS offline.
oglądałem kilka i miały wpisane w kartach od 3-5 W jako to co same "jedzą"
ale w takim razie się zagłębię w temat ups'ów offline
pozdr
Qbab
-
6. Data: 2010-05-23 08:34:24
Temat: Re: podtrzymanie pompy
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik "Qbab" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:htamel$6nu$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Myślałem nad normalnym ups'em ale one ciągle borą sporo prądu (w
>>> porównaniu do pompy)
Zgadza się. Najbardziej odpowiedni pod względem tego co ma nawyjściu (Sinus)
mój Smart UPS 1000 bierze sam dla siebie ot tak 20W nawet jak go przyciskiem
wyłaczę i wszystko zgasnie. Widać APC robi smarty elektrownia-friendly ;)
>> Jesli to mowa o akwarium, to zastapic pompe 220v na 12v i zasilic to
>> zestawem zasilacz buforowy plus akumulator
>
> jest to jakieś rozwiązanie, ale z mojego punktu widzenia nieoptymalne bo
> wymaga wymiany 2 pomp (każda po ok 5 W) co rodzi spore koszty (te pompy
> mają wydajność około 3000 l/h i odpowiedniki na 12 wolt są drogie) do
No to jakiś koszt jest
> tego koszt zasilacza (ok 100 zł) i akumulatorów (150zł) co łącznie daje
> już sporo pieni?zy.
A tego juz nie rozumiem. Chcesz za darmo?
Bezpieczeństwo kosztuje.
> Bardziej myślałem nad "elektronicznym" rozwiązaniem - zakup ups'a za 150
> zł i zrobienie układu który będzie go włączał do sieci raz dziennie na
> 15-30 min dla podładowania
idiotyczne... akumulatory mają policzona ilość cykli a 15min im nie starczy.
Jak chcesz z tego pół dnia działać to po takiej przerwie należało by
wymienić akumulatory przy takiej elektronice bo do końca swoich dni ich nie
naładujesz ponownie.
> oraz przełączał pompę w razie zaniku prądu w sieci. jak by to zrobić na
> jakimś procku (nie wiem czy to aby nie strzelanie z armaty do wróbla) to
> powinno być dużo mniej energożerne niż wpięty na stałe w sieć mały ups.
przy 10W co bys nie zrobił będzie więcej brało.
Ale mam dla Ciebie pomysła.
Bierzesz robisz falownik 12/230V, jakiś proc, przekaźnik i robisz układ
ładowania z paneli słonecznych. Musisz tylko tak je dobrac aby starczyło i
na łądowanie i na zasilanie uPC. Nie zapłacisz nic elektrowni.
> kombinowałem tak by na spływie dać czujnik albo nawet mechaniczny
> przełącznik (jakaś klapka czy coś innego obciążany przez płynącą wodę).
> Kiedy zanika zasilanie zanika też przepływ to uruchamia dalsze działanie
> czyli włącza zasilanie awaryjne, w normalnej pracy pobiera jakieś mA do
> monitorowania przepływu.
A monitorowanie napięcia sieci to jeszcze mniej może być jak już masz robić
uPC i UPS'a.
A tu trzeba zakombinować z jakimiś przetwornikami, histerezą i odkłucaniem
ze względu na to że woda równo nie spływa.
--
Irokez
-
7. Data: 2010-05-23 08:36:29
Temat: Re: podtrzymanie pompy
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik "Qbab" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:htap10$dq3$1@news.onet.pl...
>W dniu 10-05-23 10:25, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Sun, 23 May 2010 08:41:19 +0200, Qbab napisał(a):
>>
>>> Myślałem nad normalnym ups'em ale one ciągle borą sporo prądu (w
>>> porównaniu do pompy)
>>
>> A skąd ty masz takie informacje? Tu sobie popatrz, UPS offline.
>
> oglądałem kilka i miały wpisane w kartach od 3-5 W jako to co same "jedzą"
>
> ale w takim razie się zagłębię w temat ups'ów offline
Sprawdź jak będzie działała pompa i czy za kazym razem "odpali" po
przełaczeniu na trapez z takiego off-line.
Nie na darmo zasilam pompę CO z Smarta co żre 20W czy stoi czy lezy. Na
Backu dziwnie to działało.
--
Irokez
-
8. Data: 2010-05-23 08:42:08
Temat: Re: podtrzymanie pompy
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Sun, 23 May 2010 10:29:19 +0200, Qbab napisał(a):
> oglądałem kilka i miały wpisane w kartach od 3-5 W jako to co same "jedzą"
>
> ale w takim razie się zagłębię w temat ups'ów offline
3-5W to znikomy koszt. Ale jak ci zależy to trzeba by ci UPS-a który nie ma
żadnych bajerów poza automacikiem do sprawdzania stanu naładowania aku i
doładowywaniem w razie potrzeby. No i nie wiem czy główna przetwornica
UPS-a zechce pracować na tak małe i indukcyjne obciążenie jak twoje pompki.
To by dopiero trzeba było wypróbować.
--
Jacek
-
9. Data: 2010-05-23 09:32:28
Temat: Re: podtrzymanie pompy
Od: Qbab <b...@p...onet.pl>
W dniu 10-05-23 10:34, Irokez pisze:
>> jest to jakieś rozwiązanie, ale z mojego punktu widzenia nieoptymalne
>> bo wymaga wymiany 2 pomp (każda po ok 5 W) co rodzi spore koszty (te
>> pompy mają wydajność około 3000 l/h i odpowiedniki na 12 wolt są
>> drogie) do
>
> No to jakiś koszt jest
>
>> tego koszt zasilacza (ok 100 zł) i akumulatorów (150zł) co łącznie
>> daje już sporo pieni?zy.
>
> A tego juz nie rozumiem. Chcesz za darmo?
> Bezpieczeństwo kosztuje.
chodziło mi głównie o koszt wymiany pomp bo te na 12V mają większe moce
przy podobnej wydajności (10W zamiast 5W przy wydajności odpowiednio
3000 i 3500 l/h) a ich cena jest wysoka (ok 250 zł za sztukę).
Na zabezpieczenie mogę wydać pieniądze ale kupowanie za 500 zł kolejnych
pomp wydaje mi się mało ekonomiczne wolałbym wykorzystać te co mam.
>
>> Bardziej myślałem nad "elektronicznym" rozwiązaniem - zakup ups'a za
>> 150 zł i zrobienie układu który będzie go włączał do sieci raz
>> dziennie na 15-30 min dla podładowania
>
> idiotyczne... akumulatory mają policzona ilość cykli a 15min im nie
> starczy.
> Jak chcesz z tego pół dnia działać to po takiej przerwie należało by
> wymienić akumulatory przy takiej elektronice bo do końca swoich dni ich
> nie naładujesz ponownie.
No to wystarczy raz na 2-5 dni na tyle czasu by uzupełnić straty.
> A monitorowanie napięcia sieci to jeszcze mniej może być jak już masz
> robić uPC i UPS'a.
> A tu trzeba zakombinować z jakimiś przetwornikami, histerezą i
> odkłucaniem ze względu na to że woda równo nie spływa.
e tam spływa bardzo równo - jest tak hydraulika poustawiana żeby płynęło
najrówniej jak się da bo to zapewnia ciszę :)
Pozdr
-
10. Data: 2010-05-23 09:36:39
Temat: Re: podtrzymanie pompy
Od: Qbab <b...@p...onet.pl>
W dniu 10-05-23 10:42, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sun, 23 May 2010 10:29:19 +0200, Qbab napisał(a):
>
>> oglądałem kilka i miały wpisane w kartach od 3-5 W jako to co same "jedzą"
>>
>> ale w takim razie się zagłębię w temat ups'ów offline
>
> 3-5W to znikomy koszt.
z jednej strony tak z drugiej to 50% tego co bierze pompa :)
Pozdr