On 2015-12-16 19:48, re wrote:
> Użytkownik "Sebastian Biały"
> On 2015-12-07 22:10, re wrote:
>> Jak je...nie dobry OS na raspberry to ... no nie w kij pierdział tylko f
>> marchefkem
> Możesz to przetłumaczyć na coś zrozumiałego czy tylko zwiększasz
> entropie internetu z nudów?
> ---
> Jak czegoś nie zrozumiałeś to po co wyciąłeś cytat ?

Nie wyciąłem cytatu w Twojej wypowiedzi. W wypowiedzi wątkotwórcy
wyciąłem co uważałem za stosowne.

Zanim rzucisz następną pusta obelgą chciałbym zauważyć że mimo napomnień
dalej cytujesz jak gimbus.

do góry

W dniu 06/12/2015 o 18:21, Adam pisze:
> W dniu 2015-12-06 o 18:46, Michal M. Lechanski pisze:
>> W dniu 06/12/2015 o 14:20, yabba pisze:

>>> http://www.dipol.com.pl/przedluzacz_usb_po_skretce_k
omputerowej_M1680.htm
>> Dziękuję bardzo. Używałeś może tego? Kupiłem na eBay dwa komplety
>> wyglądające tak samo i kosztujące także mniej więcej tyle co ten z
>> linku. Niestety jak pisałem wcześniej to nie był dobry zakup.
> Co to znaczy "wyglądające tak samo"? Chyba nie piszesz o schemacie? ;)

Oczywiście, że nie. Na schematach to ja się nie znam.

> Natomiast to, co Dipol sprzedaje, to działa.

Kupiłem z Dipola. Pierwsze próby wypadły podobnie jak z tymi, które
kupiłem na eBay. Czyli przedłużyć USB do 10 czy 12 metrów się nie daje.
Tablica nie jest rozpoznawana. Spróbuję jeszcze powtórnie uruchomić
"wizzarda" połączeń, ale nadziei wielkiej nie mam.
Oczywiście myszka i klawiatura działają - testowane z odległości 8
metrów, pendrive także ale już dysk w kieszeni USB niekoniecznie. Z tym
że to chyba może być problem z zasilaniem. Ale tablica ma własne
zasilanie więc dlaczego nie działa?...

--
The Mis'

do góry

Użytkownik "Michal M. Lechanski" <m...@d...eu> napisał w wiadomości
news:n56ku4$ggn$1$michal@news.chmurka.net...
>W dniu 06/12/2015 o 18:21, Adam pisze:
>> W dniu 2015-12-06 o 18:46, Michal M. Lechanski pisze:
>>> W dniu 06/12/2015 o 14:20, yabba pisze:
>
>>>> http://www.dipol.com.pl/przedluzacz_usb_po_skretce_k
omputerowej_M1680.htm
>>> Dziękuję bardzo. Używałeś może tego? Kupiłem na eBay dwa komplety
>>> wyglądające tak samo i kosztujące także mniej więcej tyle co ten z
>>> linku. Niestety jak pisałem wcześniej to nie był dobry zakup.
>> Co to znaczy "wyglądające tak samo"? Chyba nie piszesz o schemacie? ;)
>
> Oczywiście, że nie. Na schematach to ja się nie znam.
>
>> Natomiast to, co Dipol sprzedaje, to działa.
>
> Kupiłem z Dipola. Pierwsze próby wypadły podobnie jak z tymi, które
> kupiłem na eBay. Czyli przedłużyć USB do 10 czy 12 metrów się nie daje.
> Tablica nie jest rozpoznawana. Spróbuję jeszcze powtórnie uruchomić
> "wizzarda" połączeń, ale nadziei wielkiej nie mam.
> Oczywiście myszka i klawiatura działają - testowane z odległości 8
> metrów, pendrive także ale już dysk w kieszeni USB niekoniecznie. Z tym
> że to chyba może być problem z zasilaniem. Ale tablica ma własne
> zasilanie więc dlaczego nie działa?...

Wszystko wskazuje, że dla HDD brakuje zasilania.

Co to za tablica? Podrzuć linka do instrukcji, bo może ma jakieś dziwne
wymagania.

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

Użytkownik yabba napisał:

>
>
> Wszystko wskazuje, że dla HDD brakuje zasilania.
>

Cześć,

Do USB używam czegoś takiego:
http://allegro.pl/miernik-pradu-ladowania-woltomierz
-tester-usb-i5861020874.html
Aukcja piersza z brzegu, nie moja.

Można się zdziwić, jak spada napięcie. Włączam na początku, przy
komputerze a potem na końcu. Sporo kabli okazuje się zbyt cienkich i to
dosłownie - druciki przekroju zero przecinek nic i pobór prądu wywołuje
zbyt duży spadek napiecia.
Akurat miernik tego typu miga ostrzegawczo, gdy zostanie przekroczony
dopuszczalny zakres napięcia. W dół i w górę.

Tablica ma własne zasilanie ale nie wiemy, czy sam port USB nie wymaga
jednak zasilania po kablu?

do góry

W dniu 20/12/2015 o 16:52, yabba pisze:

> Co to za tablica? Podrzuć linka do instrukcji, bo może ma jakieś dziwne
> wymagania.

To takie tablice:

http://education.smarttech.com/en/products/smart-boa
rd-800

Mamy również kilka sztuk modelu 600 (to chyba starszy model). I jedne i
drugie w różnych wielkościach. I jedne i drugie mają własne zasilanie.

Kabelek USB dostarczany z tablicą ma 5m i z nim wszystko działa
bezproblemowo. Kiedyś podłączałem taką tablicę korzystając z 3
połączonych ze sobą, dwumetrowych kabli USB i też działało.

Konwertery, które mamy obsługują je bez problemu z kablem długości ponad
10m i nie mają odrębnego zasilania. Niestety są nieprodukowane i drogie.

--
The Mis'

do góry

W dniu 20/12/2015 o 17:32, Maciek pisze:

> Tablica ma własne zasilanie ale nie wiemy, czy sam port USB nie wymaga
> jednak zasilania po kablu?

Konwertery, których teraz używamy nie mają osobnego zasilania, czyli
cały prąd jest brany z gniazda USB w komputerze. I te konwertery
działają bez problemów ze skrętką dłuższą niż 10 metrów.
Testy robiliśmy na działających tablicach podmieniając tylko konwertery.

Aha - konwertery były dokupione niezależnie od tablic - znaczy nie są do
nich dedykowane.

--
The Mis'

do góry

W dniu 2015-12-20 o 23:40, Michal M. Lechanski pisze:
>
> Kabelek USB dostarczany z tablicą ma 5m i z nim wszystko działa
> bezproblemowo. Kiedyś podłączałem taką tablicę korzystając z 3
> połączonych ze sobą, dwumetrowych kabli USB i też działało.
>
> Konwertery, które mamy obsługują je bez problemu z kablem długości
> ponad 10m i nie mają odrębnego zasilania. Niestety są nieprodukowane
> i drogie.
>

A jak drogie? Bo może rozwiązaniem byłoby użycie (też nie tak znów
taniego!) komputerka mini-PC? Widziałem takie w cenie 399 w promocji. No
cóż, dużo to droższe od kabli, nie przeczę, ale powinno zadziałać.
Z kablem się szarpiesz, bo, jak zgaduję, maszyna sterująca tablicami nie
może się "sama" zbliżyć do nich. Ale taki mini-PC ma rozmiary smartfona,
i w tym zastosowaniu będzie aż nadto wystarczający, natomiast da się go
umieścić tuż przy tablicy! Bo ma wymiary zbliżone do smartfona. A gdy
będziesz chciał jeszcze zjechać w dół z kosztami, to może u kitajców
dostaniesz jakiś prostszy znacznie, i zauważalnie tańszy? No i zastąpi
wtedy (całkowicie) tą maszynę, którą dotąd miałeś na to przeznaczyć...
Zła rada? Może, bo pewnie nie do końca wniknąłem w samo sedno Twojego
problemu. Ale myśl... pozytywnie!

--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:

Dobre rady nic nie kosztują

i przeważnie warte są
swojej... ceny!

do góry

W dniu 20/12/2015 o 22:55, JaNus pisze:

> A jak drogie? Bo może rozwiązaniem byłoby użycie (też nie tak znów
> taniego!) komputerka mini-PC? Widziałem takie w cenie 399 w promocji.

Te konwertery, które mamy kosztują w granicach 1000zł. I coraz trudniej
je znaleźć. Teraz mamy popsute dwa konwertery na szczęście w klasach,
gdzie interaktywność tablicy nie jest krytyczna. W innych klasach w
przypadku awarii konwertera już tak ulgowo nie będzie.

> Ale taki mini-PC ma rozmiary smartfona,
> i w tym zastosowaniu będzie aż nadto wystarczający, natomiast da się go
> umieścić tuż przy tablicy!

ja tu widzę tylko jeden problem - obsługują to ludzie, którzy, na
przykład, pisząc używają Caps Lock tam gdzie powinni użyć Shift...
oczywiście nie wszyscy, ale dla większości obsługa Windows i MS Office
to już jest za wiele. Dodatkowym problemem może być kwestia
kompatybilności oprogramowania do tych tablic z takim mini-PC...
Poza tym jakiekolwiek rozwiązanie byłoby przyjęte to najbardziej
skomplikowana naprawa nie może być trudniejsza niż wyciągnięcie i
powtórne włożenie jakiejś wtyczki, w każdym innym przypadku - wymiana
wadliwego elementu. Chodzi po prostu o zminimalizowanie czasu naprawy
gdy w danej klasie prowadzone są zajęcia.
No i na koniec - im mniej kabli tym lepiej. Teraz mamy USB do tablicy,
VGA do projektora i zasilanie do obu. W niektórych klasach przy tablicy
nie ma dodatkowych gniazdek.

Dlatego szukam rozwiązania jak najbardziej zbliżonego do tego co mamy.

Tak czy siak - dziękuję wszystkim za zainteresowanie. Spróbuję się
skontaktować jeszcze z Dipolem - może coś doradzą, może ktoś już się do
nich zgłaszał z podobnym problemem.

--
The Mis'

do góry

Dnia 21.12.2015 Michal M. Lechanski <m...@d...eu> napisał/a:

> Te konwertery, które mamy kosztują w granicach 1000zł. I coraz trudniej
> je znaleźć. Teraz mamy popsute dwa konwertery na szczęście w klasach,
> gdzie interaktywność tablicy nie jest krytyczna. W innych klasach w
> przypadku awarii konwertera już tak ulgowo nie będzie.


Zainteresuj się produktami firmy Gefen (www.gefen.com i Ihse (www.ihse.com)
Uzywamy jednego i drugiego z USB działają dobrze na dziesiątki metrów (po
skrętce), jeżeli byś miał potrzebę przesyłania również DVI (czyli typowy
przedłużacz KVM) to zdecydowanie polecam Ihse DRACO. Ceny nie podam, bo
nie kupowałem nigdy pojedyńczo.

--
Tomasz Szcześniak

t...@s...pl
FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator
http://www.stareradia.pl - wszystko o przedwojennej radiotechnice

do góry

W dniu 22/12/2015 o 19:37, Tomasz Szcześniak pisze:
> Zainteresuj się produktami firmy Gefen (www.gefen.com i Ihse (www.ihse.com)

Dziękuję bardzo. Te

http://www.gefen.com/kvm/dproduct.jsp?prod_id=2178

wyglądają bardzo podobnie do tych co mamy i teraz na wyprzedaży mają
przystępną cenę. Jeszcze raz dziękuję.

--
The Mis'

do góry