-
81. Data: 2022-08-10 10:16:45
Temat: Re: rękojeść noża/było ostrzenie noza
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 10 Aug 2022 03:40:14 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2022-08-09, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Tue, 9 Aug 2022 05:06:22 -0700 (PDT), alojzy nieborak wrote:
>>> m...@g...com napisał(a):
>>>> Kto ma Pioniera może obliczyc z il;u częsci skladala się forma
>>>> i gdzie były kanaly odpowietrzające
>>>
>>> https://youtu.be/umM21vFIc7Y?t=157
>>
>> Co oni tu robią?
>>
>> https://youtu.be/umM21vFIc7Y?t=100
>>
>> Bo wyglada mi, jakby z proszku robili krązki,
>
> Preformy? Nie wiem czy to po polsku.
Moze i tak to sie nazywa - chodzi mi o lekko zbity proszek,
ktory jeszcze nie jest usieciowany i mozna przeformowac.
Ale czemu tak, a nie proszkiem zasypac docelową forme?
>> a potem w drugiej formie i prasie te krązki zamienialy
>> się w "kość" ?
>>
>> Podobnie w 3:42 - tez krążki sie zamieniaja w kopułki rozdzielaczy.
>>
>> wygodny sposob dostarczania materiału?
>
> Tak, odpowiedniej ilości. Pewnie też mniej problemów z odgazowaniem,
> powtarzalnością, odpadami.
J.
-
82. Data: 2022-08-10 10:25:19
Temat: Re: rękojeść noża/było ostrzenie noza
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 10 Aug 2022 03:28:44 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2022-08-09, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Tue, 09 Aug 2022 13:22:03 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>> To są już lata 30-50 ubiegłego wieku, przecież CNC to stosunkowo
>>> niedawny wynalazek. Nie robiono wcześniej metalowych form? :)
>>
>> Wtryskowych nie. Do pras tak.
>
> Mówimy o tych do pras.
Ale mialem na mysli prasy do blach :-)
>> Nie wiem czy nie do odlewow aluminiowych ... moze tez jeszcze nie.
>>
>> Elementy karoserii samochodow - chyba juz z pras.
>>
>>>Po prostu więcej pierniczenia i tyle.
>>
>> No ale taka forme na sluchawke telefoniczną to jak chcesz zrobic?
>> wstepnie wyfrezowac a potem wygladzic recznym skrobakiem?
>
> Pojęcią nie mam, ale jak widać używano takich.
Jak widac.
> Większość tych przedmiotów
> wydaje się być dobrze wykończona.
I to mnie wlasnie interesuje :-)
Szczegolnie ze forma na Pioniera dosc duza.
>> Czy zrobic jakis ksztaltowy frez i nim frezowac ?
>>> Zresztą można zrobić pozytyw z jakiegoś
>>> "piasku"/gliny, zatopić w metalu, wykruszyć piasek i obrobić negatyw.
>>
>> I byc moze tak robiono, ale obrobka negatywu tez nie taka prosta ...
>> wypolerowac jakąs wiertarką reczną? tzn z napedem pneumatycznym czy
>> elektrycznym, ale w reku trzymaną.
>>
>> Tak mi chodzi po glowie, ze juz byly obrabiarki kopiujące, moze sie
>> dało wyfrezowac forme na podstawie modelu ...
>
> No pewnie tak, to i może da się polerować na podstawie modelu? A może
> już jednak były dostępne odpowiednie frezy, że to końcowe polerowanie to
> była jakby kosmetyka?
Polerka to juz na moj gust najmniejszy problem - ale jak pamietam te
wyroby, to gladkie byly bardzo.
Wiekszy problem widze z wczesniejszymi etapami, bo jak zrobic taką
fikusną dziurę ...
>> Twoj link pisze tez o formach z ołowiu.
>>
>> "Using steel arbors, dipped into molten lead - which is then allowed
>> to cool and harden and from which the arbors are withdrawn to make
>> hollow lead moulds - is the classic way in which phenolic resin is
>> cast. Each dipping of the arbor would add about 2mm of lead to the
>> surface. An average mould would be about 8mm thick, so it was a
>> relatively quick process. The arbor had a rake angle taper of
>> approximately .0015" over its length, which was necessary to break the
>> hold of the cast resin, reduce the friction and allow the casting to
>> be finally removed from the mould.
>> Dipping arbors vary from $90 to $375 depending on the size and
>> I ntricacy of the design. (Kline. 1942)."
>>
>> Arbor to wałek ?
>
> Tak jakby.
>
>> Ale taki zalewany bakelit nie zbyt slaby? Tzn kruchy - upadnie i
>> popęka ..
>
> Nie sądzę żeby się lany bakelit nadawał do zastosowań wymagających dużej
> wytrzymałości mechanicznej. Z drugiej strony, to jest nadal termoset,
> czyli jakby go odpowiednio wygrzać to powinien być dużo mocniejszy.
Tak jak pamietam, to to dosc kruche bylo. I chyba stad rózne
wypelniacze ... ktore potem utrudniają zalewanie.
A w tych linkach sie zachwycaja wytrzymałoscia.
J.
-
83. Data: 2022-08-11 06:23:33
Temat: Re: rękojeść noża/było ostrzenie noza
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-08-10, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Wed, 10 Aug 2022 03:40:14 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2022-08-09, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> On Tue, 9 Aug 2022 05:06:22 -0700 (PDT), alojzy nieborak wrote:
>>>> m...@g...com napisał(a):
>>>>> Kto ma Pioniera może obliczyc z il;u częsci skladala się forma
>>>>> i gdzie były kanaly odpowietrzające
>>>>
>>>> https://youtu.be/umM21vFIc7Y?t=157
>>>
>>> Co oni tu robią?
>>>
>>> https://youtu.be/umM21vFIc7Y?t=100
>>>
>>> Bo wyglada mi, jakby z proszku robili krązki,
>>
>> Preformy? Nie wiem czy to po polsku.
>
> Moze i tak to sie nazywa - chodzi mi o lekko zbity proszek,
> ktory jeszcze nie jest usieciowany i mozna przeformowac.
>
> Ale czemu tak, a nie proszkiem zasypac docelową forme?
No tak jak podałem. Wygodniej, lepsza kontrola ilości, mniej odpadów.
--
Marcin