-
11. Data: 2014-09-17 15:54:29
Temat: Re: opozniony led
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu środa, 17 września 2014 14:46:07 UTC+2 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
> "bartekltg"
>
> > Żeby nie mrugało 100Hz.
>
>
>
> Ktoś kiedyś tu przekonywał, że tego nie widać.
>
>
>
> Robert
Bo nie widać. W kinie są 24 klatki na sekundę i nie widać.
-
12. Data: 2014-09-17 16:09:12
Temat: Re: opozniony led
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu środa, 17 września 2014 15:33:19 UTC+2 użytkownik t-1 napisał:
> W dniu 2014-09-17 13:30, J.F. pisze:
>
> >
>
> > Powiedzcie - skad maniera zeby "zarowki LED" startowaly z opoznieniem ?
>
> > Kupuje LED m.in. dlatego �e maja szybki start ... a tu d* - sekunda mija
>
> > zanim sie racza zapalic.
>
> >
>
> > O co tu chodzi - unia zakazuje ?
>
> >
>
>
>
> I w czym ci to przeszkadza?
>
> �ar�wki LED wy�szej klasy tak maj�.
>
> Za to nie majďż˝ efektu stroboskopowego.
>
> Nie migoc� i nie m�cz� wzroku tak bardzo jak badziewiaste.
>
> �wiadomym migotanie bardziej przeszkadza ni� op�nienia zap�onu.
Weź białą diodę, zasil ją jak pan Bóg przykazał i niech będzie do niej podłączony
kondensator 10 mikro faradów. W ciemności wyłącz i obserwuj ile ona będzie na tym
malutkim kondensatorze świeciła. W ciemności przez kilkadziesiąt sekund będziesz mógł
ja wskazać palcem.
-
13. Data: 2014-09-17 16:22:43
Temat: Re: opozniony led
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 17.09.2014 um 15:54 schrieb Zachariasz Dorożyński:
> W dniu środa, 17 września 2014 14:46:07 UTC+2 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
>> "bartekltg"
>>
>>> Żeby nie mrugało 100Hz.
>>
>>
>>
>> Ktoś kiedyś tu przekonywał, że tego nie widać.
>>
>>
>>
>> Robert
>
> Bo nie widać. W kinie są 24 klatki na sekundę i nie widać.
>
Widać, ale nie kolory, tylko czarno-białe kontrasty. Pręciki są dość
szybkie. Niektóre osoby widzą mruganie nawet powyżej 100Hz. Dlatego w
kinach stosuje się obecnie wyższe częstotliwości, często klatki są
powtarzane kilkakrotnie.
Waldek
-
14. Data: 2014-09-17 16:34:30
Temat: Re: opozniony led
Od: bartekltg <b...@g...com>
On 17.09.2014 15:54, Zachariasz Dorożyński wrote:
> W dniu środa, 17 września 2014 14:46:07 UTC+2 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
>> "bartekltg"
>>
>>> Żeby nie mrugało 100Hz.
>>
>>
>>
>> Ktoś kiedyś tu przekonywał, że tego nie widać.
>>
>>
>>
>> Robert
>
> Bo nie widać. W kinie są 24 klatki na sekundę i nie widać.
Nie wysiedziałbyś w kinie na 24 mrugnięciach na sekundę przy
współczesnym, czyli dwugodzinnym filmie.
Tak jak już powiedział waldemar, obraz ma te 24 klatki na sekundę,
ale częstotliwość odświeżania jest znacznie wyższa.
http://www.kinekspert.com.pl/kino-cyfrowe/projekcja-
3d,3,22,p.html
Też 72 Hz, jak przyzwoity CRT:-)
Z widzeniem 24 klatek na sekundę też różnie bywa. Młode pokolenie,
powiedzmy do 30 z hakiem nagrało się w quake czy CS i się
nieco wyczuliła:)
W kinie choćby sceny gdzie kamera obraca się, czyli cała tło
się porusza, są niewyraźne (gorsze, niż gdy obraz był statyczny).
pzdr
bartekltg
-
15. Data: 2014-09-17 16:47:28
Temat: Re: opozniony led
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "bartekltg" napisał w wiadomości
>> Bo nie widać. W kinie są 24 klatki na sekundę i nie widać.
>Nie wysiedziałbyś w kinie na 24 mrugnięciach na sekundę przy
>współczesnym, czyli dwugodzinnym filmie.
A kiedys sie dalo ?
>Tak jak już powiedział waldemar, obraz ma te 24 klatki na sekundę,
>ale częstotliwość odświeżania jest znacznie wyższa.
>http://www.kinekspert.com.pl/kino-cyfrowe/projekcja
-3d,3,22,p.html
>Też 72 Hz, jak przyzwoity CRT:-)
W tych na tasme bylo chyba 48.
Z tym ze to bardziej skomplikowane, bo niby miga 48Hz, ale tresc
zmienia sie 24Hz.
No dobra - zmiany tresci sa stosunkowo niewielkie, a oko jak widac
bardzo dobrze to uplynnia.
>Z widzeniem 24 klatek na sekundę też różnie bywa. Młode pokolenie,
>powiedzmy do 30 z hakiem nagrało się w quake czy CS i się
>nieco wyczuliła:)
Z tym ze tam byla podobna sprawa - 30 nowych obrazow na sekunde, ale
monitor przelatuje 60 czy 70 razy i dwa razy wyswietla to samo.
Ja jestem dosc odporny i w starych czasach wolalem pracowac np na 48Hz
bez przeplotu niz 70Hz z przeplotem.
Miganie mi nie przeszkadzalo, przeplot dostrzegalem natychmiast.
No i to sie tyczy CRT, LCD w zasadzie nie miga.
>W kinie choćby sceny gdzie kamera obraca się, czyli cała tło
>się porusza, są niewyraźne (gorsze, niż gdy obraz był statyczny).
Ba, chyba nawet sa programy ulepszajace jakosc video z komputera w ten
sposob ze rozmazuja poszczegolne klatki w kierunku ruchu.
J.
-
16. Data: 2014-09-17 16:48:12
Temat: Re: opozniony led
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu środa, 17 września 2014 16:22:43 UTC+2 użytkownik Waldemar napisał:
> Am 17.09.2014 um 15:54 schrieb Zachariasz Doro�y�ski:
>
> > W dniu �roda, 17 wrze�nia 2014 14:46:07 UTC+2 u�ytkownik Robert Wa�kowski
napisaďż˝:
>
> >> "bartekltg"
>
> >>
>
> >>> �eby nie mruga�o 100Hz.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Kto� kiedy� tu przekonywa�, �e tego nie wida�.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Robert
>
> >
>
> > Bo nie widaďż˝. W kinie sďż˝ 24 klatki na sekundďż˝ i nie widaďż˝.
>
> >
>
>
>
> Wida�, ale nie kolory, tylko czarno-bia�e kontrasty. Pr�ciki s� do��
>
> szybkie. Niekt�re osoby widz� mruganie nawet powy�ej 100Hz. Dlatego w
>
> kinach stosuje si� obecnie wy�sze cz�stotliwo�ci, cz�sto klatki s�
>
> powtarzane kilkakrotnie.
>
>
>
> Waldek
Żebym nie miał kontaktu z profesjonalnym filmem to bym Ci uwierzył. A że mam to mogę
tylko napisać "pierdolicie hipolicie". Kinowy projektor cyfrowy odtwarza to co
dostanie na dysku. A na dysku 24 albo 25 klatek na sekundę. Żeby było śmieszniej to
standardem jest wyświetlanie w kinach z takich cyfrowymi projektorami obrazu o
rozdzielczości o kilka procent większej niż ma telewizor fhd.
-
17. Data: 2014-09-17 16:54:05
Temat: Re: opozniony led
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2014-09-17 15:54, Zachariasz Dorożyński pisze:
> W dniu środa, 17 września 2014 14:46:07 UTC+2 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
>> "bartekltg"
>>
>>> Żeby nie mrugało 100Hz.
>>
>>
>>
>> Ktoś kiedyś tu przekonywał, że tego nie widać.
>>
>>
>>
>> Robert
>
> Bo nie widać. W kinie są 24 klatki na sekundę i nie widać.
>
W kinie dana klatka wyświetlana jest 3 razy - daje to 3*24=72 Hz
Ale ja pamiętam monitory CRT, gdzie byłem w stanie dostrzec migotanie
przy 75Hz. Dopiero 85Hz uważałem za stabilne.
-
18. Data: 2014-09-17 16:58:24
Temat: Re: opozniony led
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "t-1" napisał w wiadomości
W dniu 2014-09-17 13:30, J.F. pisze:
>> Powiedzcie - skad maniera zeby "zarowki LED" startowaly z
>> opoznieniem ?
>> Kupuje LED m.in. dlatego że maja szybki start ... a tu d* - sekunda
>> mija
>> zanim sie racza zapalic.
>> O co tu chodzi - unia zakazuje ?
>I w czym ci to przeszkadza?
Wlaczam i ciemnosc widze. Wiec siegam do wylacznika i wlaczam jeszcze
raz.
Albo sie udaje po latarke aby wymienic zarowke ... a tu sie nagle
zapala.
Z czasem sie pewnie przyzwyczaje, do diesla sie przyzwyczailem ...
>Żarówki LED wyższej klasy tak mają.
Hm, 12zl, to jest raczej niska klasa
Promocja w Leclerc, 8W 700lm, swieci dosc dobrze, nic tylko brac ...
ale to opoznienie ...
>Za to nie mają efektu stroboskopowego.
>Nie migocą i nie męczą wzroku tak bardzo jak badziewiaste.
IMO jedno z drugim nie ma nic wspolnego.
>Świadomym migotanie bardziej przeszkadza niż opóźnienia zapłonu.
Obok mam Ledare z Ikei - zapalaja sie blyskawicznie (nie wszystkie), i
nie zauwazam aby migaly.
J.
-
19. Data: 2014-09-17 17:00:10
Temat: Re: opozniony led
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "bartekltg" napisał w wiadomości
On 17.09.2014 13:52, J.F. wrote:
>>> Wielki kondensator musi się naładować?
>
>> A po co im wielki kondensator ?
>> No i wydajnosc sieci jest duza, naladowac to on sie moze w 1/100s.
>Żeby nie mrugało 100Hz. Sam zauważyłeś, że diody są dość szybkie.
Mowisz ? To nie jest stopniowe narastanie, to jest pstryk, czekamy,
czekamy i nagle swieci pelna moca.
No i gasna blyskawicznie :-)
J.
-
20. Data: 2014-09-17 17:06:10
Temat: Re: opozniony led
Od: bartekltg <b...@g...com>
On 17.09.2014 16:47, J.F. wrote:
> Użytkownik "bartekltg" napisał w wiadomości
>>> Bo nie widać. W kinie są 24 klatki na sekundę i nie widać.
>> Nie wysiedziałbyś w kinie na 24 mrugnięciach na sekundę przy
>> współczesnym, czyli dwugodzinnym filmie.
>
> A kiedys sie dalo ?
Ludzie byli twardsi ;-)
>> Tak jak już powiedział waldemar, obraz ma te 24 klatki na sekundę,
>> ale częstotliwość odświeżania jest znacznie wyższa.
>> http://www.kinekspert.com.pl/kino-cyfrowe/projekcja-
3d,3,22,p.html
>> Też 72 Hz, jak przyzwoity CRT:-)
>
> W tych na tasme bylo chyba 48.
> Z tym ze to bardziej skomplikowane, bo niby miga 48Hz, ale tresc zmienia
> sie 24Hz.
Odpal sobie jakikolwiek film na komputerze. Masz ok 30 klatek na
sekundę 'zmiany kreści', a monitor odświeża się, zależnie jaki masz,
70-120. A teraz dodaj to tego stroboskop 24Hz ;-)
> No dobra - zmiany tresci sa stosunkowo niewielkie, a oko jak widac
> bardzo dobrze to uplynnia.
Jest to dolna granica upłynniania. Ale tu zupełnie oobne zjawisko,
odbieranie dwóch klatek jako płynnego przejścia, a widzenie mrugania.
>> Z widzeniem 24 klatek na sekundę też różnie bywa. Młode pokolenie,
>> powiedzmy do 30 z hakiem nagrało się w quake czy CS i się
>> nieco wyczuliła:)
>
> Z tym ze tam byla podobna sprawa - 30 nowych obrazow na sekunde, ale
> monitor przelatuje 60 czy 70 razy i dwa razy wyswietla to samo.
Oczywiście. Ale tu już mówie o obrazach. Specjalnie wymieniłam
strzelani, bo tam widzisz różnicę, czy masz 30fps, czy 50.
na 30 ciężko w coś trafic;-)
>
> Ja jestem dosc odporny i w starych czasach wolalem pracowac np na 48Hz
> bez przeplotu niz 70Hz z przeplotem.
> Miganie mi nie przeszkadzalo, przeplot dostrzegalem natychmiast.
>
> No i to sie tyczy CRT, LCD w zasadzie nie miga.
Raczej tego, że LCD mają domyślnie wyższą częstość odświeżania.
Wymusisz 60, zobaczysz (jak nie Ty, to żona/dziecko).
>
>> W kinie choćby sceny gdzie kamera obraca się, czyli cała tło
>> się porusza, są niewyraźne (gorsze, niż gdy obraz był statyczny).
>
> Ba, chyba nawet sa programy ulepszajace jakosc video z komputera w ten
> sposob ze rozmazuja poszczegolne klatki w kierunku ruchu.
"Polepszają"
pzdr
bartekltg