-
1. Data: 2012-03-10 14:43:06
Temat: oleju nalałem za dużo i to nie tego
Od: " Michał" <m...@W...gazeta.pl>
przyzwyczajony do silników volvo że trzeba co
jakiś czas nalać z litr oleju, wlałem litr do
nie tego auta...
do syntetyka mobil1 wlałem litr elfa jakiegoś tam
i na wskazówce przy odpalaniu auta jest grubo ponad
max teraz, czy się coś może stać - czy silnik ten olej
jakoś wypchnie na zewnątrz ?
(zrobiłem moooooże 200km, z czego 5 na ~6kpm).
Co robić - nic ?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2012-03-10 15:17:14
Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
Od: "Szumek" <k...@i...pl>
jeżeli nalałeś do syntetyka jakiegoś tam
to ja bym nie ryzykował i wymienił cały olej
bo jeżeli to był minerał to zasyfi ci silnik
pozdrawiam
-
3. Data: 2012-03-10 15:30:29
Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2012-03-10 14:43, Michał pisze:
> do syntetyka mobil1 wlałem litr elfa jakiegoś tam
> i na wskazówce przy odpalaniu auta jest grubo ponad
> max teraz, czy się coś może stać - czy silnik ten olej
> jakoś wypchnie na zewnątrz ?
na pewno odessać nadmiar. Choćby dużą (100ml) strzykawka i kawałkiem
wężyka przez otwór bagnetu.
Przy czym ZTCW to w przeszłości jakieś tam Elfy po zmieszaniu z innymi
olejami potrafiły zamienić się w piękną galaretkę..
--
Pozdr.
Michał
-
4. Data: 2012-03-10 17:16:56
Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
Od: AZ <a...@g...com>
On 03/10/2012 03:17 PM, Szumek wrote:
> jeżeli nalałeś do syntetyka jakiegoś tam
> to ja bym nie ryzykował i wymienił cały olej
> bo jeżeli to był minerał to zasyfi ci silnik
>
Opowiedz o tym coś więcej.
--
Artur
ZZR 1200
-
5. Data: 2012-03-10 17:35:05
Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Michał pisze tak:
> i na wskazówce przy odpalaniu auta jest grubo ponad
> max teraz, czy się coś może stać
nie jest gdzieś napisane obok korka
"nie przekraczć max bo katalizator szlag trafi"
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
-
6. Data: 2012-03-10 18:08:18
Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
Dnia 10.3.2012, Michał napisał(a):
> do syntetyka mobil1 wlałem litr elfa jakiegoś tam
Po pierwsze ustalić co to za Elf bo od tego zależą ewentualne konsekwencje
tworzenia takiej mikstury.
> i na wskazówce przy odpalaniu auta jest grubo ponad
> max teraz,
Najbezpieczniej odessać strzykawką z cienkim wężem przez otwór bagnetu.
BTW. Taki odessany olej idealnie nadaje się do konserwacji łańcucha w
rowerze. ;D
> czy się coś może stać - czy silnik ten olej
> jakoś wypchnie na zewnątrz ?
Możliwe, z uwagą, że może to być ostatnia rzecz jaką zrobi. ;P
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/ http://www.pajacyk.pl/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
7. Data: 2012-03-10 18:09:39
Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2012-03-10 15:30, Michał Baszyński pisze:
> Przy czym ZTCW to w przeszłości jakieś tam Elfy po zmieszaniu z innymi
> olejami potrafiły zamienić się w piękną galaretkę..
Albo bajki albo odległa historia z co najmniej lat 80'tych. Od klasy
jakości SF w górę wszystkie oleje są mieszalne.
-
8. Data: 2012-03-10 18:49:47
Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
Od: " Michał" <m...@N...gazeta.pl>
AZ <a...@g...com> napisał(a):
> On 03/10/2012 03:17 PM, Szumek wrote:
> > jeżeli nalałeś do syntetyka jakiegoś tam
> > to ja bym nie ryzykował i wymienił cały olej
> > bo jeżeli to był minerał to zasyfi ci silnik
> >
> Opowiedz o tym coś więcej.
>
Oooo już wiem co wlałem:
do Mobila1 syntetyka, wlałem półsyntetyk elfa
(na silniku mam napisane Elf)
wskazówka oryginalnie była na jakieś 3/4 wskaźnika
teraz wychodzi ponad maxa (do końca skali).
Silnik 3.0 V6 24V reno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2012-03-10 20:28:37
Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
Od: "Agent" <w...@o...pl>
Użytkownik " Michał" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jjflpa$cok$1@inews.gazeta.pl...
> przyzwyczajony do silników volvo że trzeba co
> jakiś czas nalać z litr oleju, wlałem litr do
> nie tego auta...
>
> do syntetyka mobil1 wlałem litr elfa jakiegoś tam
> i na wskazówce przy odpalaniu auta jest grubo ponad
> max teraz, czy się coś może stać - czy silnik ten olej
> jakoś wypchnie na zewnątrz ?
>
> (zrobiłem moooooże 200km, z czego 5 na ~6kpm).
>
> Co robić - nic ?
>
Pewnie że nic. Jak coś pójdzie nie tak to sobie wyszukasz nowe auto. Może
np. C6
-
10. Data: 2012-03-10 20:43:35
Temat: Re: oleju nalałem za dużo i to nie tego
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 10.03.2012 14:43, Michał pisze:
> przyzwyczajony do silników volvo że trzeba co
> jakiś czas nalać z litr oleju, wlałem litr do
> nie tego auta...
>
> do syntetyka mobil1 wlałem litr elfa jakiegoś tam
> i na wskazówce przy odpalaniu auta jest grubo ponad
> max teraz, czy się coś może stać - czy silnik ten olej
> jakoś wypchnie na zewnątrz ?
>
> (zrobiłem moooooże 200km, z czego 5 na ~6kpm).
>
> Co robić - nic ?
>
Nic nie rób, tylko po jakimś czasie napisz co się stało, może będzie
ciekawiej:)