-
11. Data: 2011-06-20 18:11:54
Temat: Re: odświeżenie zleżałej płytki
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik 4CX250 napisał:
> Użytkownik "Tomek" <...@...z> napisał w wiadomości
> news:4dfb28f7$0$2446$65785112@news.neostrada.pl...
>> Mam do polutowania płytkę (fabryczna, 2 warstwy, z soldermaską,
>> metalizacją otworów, itp) - problem jest taki, że leżała
>> prawdopodobnie kilka lat i cyna z pól lutowniczych (praktycznie 100%
>> smd) się troszkę zestarzała. Jest cała matowa, miejscami jakiś nalot.
>> Czy jest jakaś metoda odświeżenia? Pomalowanie kalafonią w spirytusie
>> i grzanie kroplą cyny trochę pomaga, ale jest dosyć pracochłonne i
>> uciążliwe, bo dosyć długo trzeba grzać żeby "zaskoczyło", boję się
>> odparzenia ścieżek. Część elementów niestety już jest przylutowana.
>> Może jakiś bardziej aktywny topnik dałby radę to zwilżyć?
>
> Olej na patelnię, rozgrzać go do temperatury topnienia cyny i płytkę w
> nim zanurzyć na kilka-kilkanaście sekund.
> Kiedyś takim sposobem znacznie odnowiłem starą płytkę.
Jak trochę kalafonii w tym oleju wcześniej rozpuścić to efekt będzie
jeszcze lepszy - czego nie odświeży sam olej z tym olej z kalafonia
sobie poradzi.
--
Darek