-
101. Data: 2019-12-13 02:55:00
Temat: Re: [ntg] ZGAGA
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi
Ale ja jestem swoim najlepszym przyjacielem, ale też i czasem wrogiem...
Tak, że wypełniam to zalecenie właściwie.
> Ojtam, ojtam, wiem że cięzko sie rozstać z przyzwyczajeniami
ciężko to mi jest podatki płacić. A odmówić sobie tego czy owego jak ten
głos każe iść i brać i jeść to jest dramatyczne, traumatyczne przeżycie
graniczne.
-
102. Data: 2019-12-13 15:02:48
Temat: Re: [ntg] ZGAGA
Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>
Osoba podpisana jako sundayman <s...@p...onet.pl>
w artykule <news:qsuqpf$8a3n$1@portraits.wsisiz.edu.pl> pisze:
> No dobrze - BYĆ MOŻE i rzeczywiście tam jakieś niezdrowe rzeczy czasem
> zjem. No to co ? Mnie się nic od życia nie należy ??
"Niezdrowe" rzeczy raz na jakiś czas mniej zaszkodzą niż ogólnie źle
zrównoważona dieta, a na taką wygląda to, co wymieniłeś. Oczywiście część
winy spada na rodziców - nie lubiłem wątróbki, dopóki nie nauczyłem się
przyrządzać po swojemu. Wtedy dzieciom też posmakowała. Zgagę miewam tylko
po świętach lub innych tradycyjnych imprezach, gdzie je się dużo, tłusto i
słodko.
Ale nie przesądzam - musiałbyś spisać żarcie z całego miesiąca i dopiero z
taką długą listą udać się do dietetyka.
--
Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
-
103. Data: 2019-12-13 16:11:51
Temat: Re: [ntg] ZGAGA
Od: Tomalo <r...@g...com>
"Auschwitz ( zupka na wodzie z brukwią ). Nie mogę zasnąć. Mam wizje
wychudzonych ludzi... gułagi...syberia...obozy... "
A to już zapewne są objawy silnej nerwicy. Jedzenie pastwiskowe = spozywanie białka o
niskiej wartości biologicznej = nerwica. Zacznij jeść jak człowiek to choroba minie.
Pozdrawiam!