Użytkownik "Krix12" <o...@g...com> napisał w wiadomości
news:4e2c435e-55f9-4903-b189-bf5e657fa509@m33g2000vb
i.googlegroups.com...
On 2 Cze, 09:41, "CeSaR" <a...@m...com> wrote:
> > to jest stylistyczna kupa, kompletny brak polotu jak niemieckie ciągniki
> > do
> > orania autostrad. Zmiksowanie nowego C3 i C5 w folcfagenopodobną kupę
> > niewiele ma wspólnego z projektowaniem oraz jeszcze mniej z Citroenem.
> > Szkoda.
>
> Waldekl, nie dramatyzuj. Bez polotu to jest Car of the Year czyli Polo,
> Skoda, Mitsu Lancer, wszelkiej maści Fiaty i inne tego typu popierdółki.
> W Citroenie jednak trochę finezji pozostało. XM-a już nie wymyślisz, DS-a
> albo CX-a też nie.
>
>CeSaR,nie próbuj porównywać Mitsu Lancera do Fiatów czy
>Citroenów.Jeździłem 7 lat Lancerem i ani razu mnie nie zawiódł,

A co ma piernik do wiatraka, a awaryjność do designu?

do góry

W dniu 2010-06-02 21:55, Krix12 pisze:

> CeSaR,nie próbuj porównywać Mitsu Lancera do Fiatów czy
> Citroenów.Jeździłem 7 lat Lancerem i ani razu mnie nie zawiódł,
> bajecznie się prowadzi i ma swój styl od lat.Wszystkim
> polecam.

Że co proszę? Co do prowadzenia się nie wypowiadam. Ale stylistycznie,
do VIII-ej generacji włącznie to było nudno i ... nudno.
IX-tka zaczęła jakoś wyglądać.

> Następuje tylko jego ewolucja.

IMHO tak było do IX gen. Najnowsza, to już nie ewolucja, a rewolucja. I
to całkiem udana. Pisząc o wszystkich, mam na myśli wersje cywilne, bo
EVO to już inna bajka - tam się patrzy na coś innego niż tylko stylistyka.

> W Cytrynie to zmiana nazwy i
> wizerunku ZX.Xsara,C4 następuje rewolucyjnie.Nowa C4 jest ugrzeczniona
> w stosunku do poprzedniej, jest ładna,ale nie wnosi nic nowego w
> stylistyce,do czego Citroen starał się przyzwyczajać nas od lat.

To też fakt. Ale Citroen poszedł po linii pt. "kasa". Widać klientom
przestały odpowiadać zbyt śmiałe koncepcje. Stąd ugrzecznienie.
Niemniej jednak, np. kokpit pokazany na zdjęciach (wizualkach) ma w
sobie to coś, co powoduje chęć posiadania akurat tego.
Poza tym, wniesienie czegoś nowego do obecnej stylistyki jest po prostu
trudne. Wiele już było, a na nadmierną ekstrawagancję nie można sobie
pozwolić, bo klienci mogą zagłosować portfelem na nie.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

do góry

Waldek Godel wygenerował w news:1aoazmat34jtb.dlg@lepper.institute.com
taki oto ciąg znaków:
> to w końcu niemieckie kształty czy ładny, bo trochę się gubię?
> to jest stylistyczna kupa, kompletny brak polotu jak niemieckie ciągniki
> do orania autostrad. Zmiksowanie nowego C3 i C5 w folcfagenopodobną kupę
> niewiele ma wspólnego z projektowaniem oraz jeszcze mniej z Citroenem.
> Szkoda.

Mnie ta niemiecczyzna w stylistyce akurat pasuje - o wiele bardziej
strawne toto, niż wspomniana już choćby Meg III, która wygląda tak, jakby
projektant spojony beaujolais próbował narysować z pamięci Mazdę 3. No ale
de gustibus...
Pozdrawiam,
--
dudley, ckmk
szarobeżowa astra III

do góry

Dnia Thu, 3 Jun 2010 08:29:41 +0200, dudley napisał(a):

> Mnie ta niemiecczyzna w stylistyce akurat pasuje - o wiele bardziej
> strawne toto, niż wspomniana już choćby Meg III, która wygląda tak, jakby
> projektant spojony beaujolais próbował narysować z pamięci Mazdę 3. No ale

nie, no megane i w ogóle ostatni wygląd renówek jest całkowicie poza
konkurencją, tyle, że nie z tej strony, z której firma by chciała.
No ale to są już kwestie czysto gustów, o których w zasadzie się nie
dyskutuje.
A co do nowego C4 mam zastrzeżenia nie tylko związane z gustem, ale takie
które można próbować zmierzyć (próbować, bo łatwo nie będzie) albo chociaż
ocenić. On po prostu nie wygląda jak Citroen, co jest pierwszym takim
występkiem od czasów DS.
Wszystkie modele, ładniejsze czy brzydsze, miały jednak jakiś odrębny styl,
nawet BX mylony czasem z Poldolotem, jednak się odróżniał od tłumu
(niewiele w swoich czasach, ale zawsze).
Wszystkie były łatwo rozpoznawalne.
Tymczasem teraz już C5 jest ciężko rozpoznawalny, widzę coś i się
zastanawiam - C5 czy jakaś buma. A częściej jeszcze - o. buma.. podjeżdzam
bliżej i jednak C5. Wstyd.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

do góry

>CeSaR,nie próbuj porównywać Mitsu Lancera do Fiatów czy
>Citroenów.Jeździłem 7 lat Lancerem i ani razu mnie nie zawiódł,

Ja siedem lat jeździłem fordem i też się niepopsuł. Ale my tu nie o tym.

>bajecznie się prowadzi i ma swój styl od lat.Wszystkim
>polecam.

W środku i na zewnątrz - kiszka z miodem, szarość i brak polotu. Mówię o
normalnej wersji, takiej jak ta:
http://www.mitsubishi.pl/dlaczego-warto/Lancer-Sport
back
Na obrazkach wygląda fajnie ale w realu już nie do końca niestety. Ale
oczywiście o gustach się nie dyskutuje. Może już po prostu za stary jestem
:-)

C

do góry

Użytkownik "ttt" <t...@n...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hu3bia$sa8$...@n...onet.pl...
> Pod koniec tego roku Citroen chce wprowadzić nowe C4. Zostały już
> opublikowane zdjęcia.

Wygląda nieźle. Poza tym mam nadzieję, że wreszcie zrobią normalną wersję
kombi.

do góry