-
81. Data: 2009-07-31 19:22:51
Temat: Re: nowa strona prezydenta...
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** iso <n...@i...pl> wrote:
>> Może pisz po prostu w swoim imieniu, że Ty za nic nie odpowiadasz.
>> Zapewniam Cię, że w Polsce na wielu osobach ciąży ewentualna
>> odpowiedzialność karna za ew. niedoróbki w systemach informatycznych -
>> chociażby ustawa o praniu pieniędzy (jak to się nazywało) - do ośmiu lat,
>> ustawa o ochronie danych osobowych - do dwóch lat. Itd.
> Zauważ że piszesz o projektach innego rodzaju jak ww. strona. Proponowałbym
> zbytnio nie odbiegać od tematu, bo do niczego sensownego nie dojdziemy.
Do niczego sensownego nie dojdziemy wychodząc z bzdurami w stylu "w Polsce nikt
za nic nie odpowiada".
>> Odpowiada to prezydent. Zauważ, że do stron (nie wiem jak jest ze stroną
>> gdzie się wprowadza dane) wstrzykiwany jest skrypt z Google (jedyny
>> zewnętrzny jaki się tam pojawia) - właściwie na jakiej zasadzie ufa się
>> Google?
> Jak na razie google nic nie wstrzykuje gratis a jak zacznie to statystyki
> zawsze można usunąć. A Gemius, czy to czasem nie oni wyświetlają wyskakujące
> okienka z ankietami?
Jak podpiszesz z nimi odpowiednią umowę to jeżeli zdarzy im się, że Ci ze
strony wyskoczy jakieś okienko, o którym nigdzie nie było mowy to będą płacili
po prostu kary umowne.
No ale chyba faktycznie bez sensu ze ślepym o kolorach.
>> Te statystyki są policzalne na zysk pieniężny. Dlaczego prezydent RP
>> faworyzuje Google, a nie rodzime firmy? Czy rozstrzygał to np. stawiając
>> wymagania inne niż "to ma być Google"?
> To nie jest komercyjna witryna te dane są nic nie warte.
Te dane mają wartość. I to jest jak najbardziej komercyjna strona - o pojęciu
marketing polityczny zapewne też w życiu nie słyszałeś?
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
82. Data: 2009-07-31 19:27:01
Temat: Re: nowa strona prezydenta...
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** ant <a...@n...tld> wrote:
> Pewnie tak, ja ich blokuje już przez DNS. Swoją drogą śmieszy mnie np.
> sytuacja taka, webmaster móżdży nad kodem strony, aby mieć jak najmniej
> zapytań DNS itp.
Pierwsze słyszę aby wembaster zastanawiał się nad ilością zapytań DNS (które są
buforowane przez system operacyjny). Coś Ci się zupełnie pomerdało.
> umieszcza ikonki w sprite'ach, łączy oddzielne CSS w jeden plik i
> analogicznie robi z JavaScriptem, a potem jakiś bałwan weźmie i naszpikuje
> stronę statystykami, które generują kolejne zapytania DNS i opóźnienia w
> ładowaniu strony.
Zielonego pojęcia nie masz o czym piszesz. Powyższe techniki nie mają związku z
DNS tylko ze sposobem w jaki przeglądarka przetwarza wywołania do serwera,
konkretnie z:
- dla każdego wywołania (np. każdej małej ikonki) przesyłane są przez sieć
nadmiarowe dane, chociażby nagłówki HTTP, samo nawiązanie połączenia też
chwilę trwa
- przeglądarka domyślnie posiada limit połączeń do jednej domeny np. 4
połączenia dla jednej domeny, jak strona jest zrobiona tak, że wywołuje
jednocześnie np. 15 plików (ikonek itd.) to w danym momencie aktywne są tylko
4 wywołania (limit), a pozostałe czekają aż poprzednie się przetworzą
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
83. Data: 2009-07-31 19:29:36
Temat: Re: nowa strona prezydenta...
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** ant <a...@n...tld> wrote:
>> Chodzi o bezpieczeństwo - czy jak YouTube padnie to będą filmy na stronie
>> prezydenta? No nie będzie ich. I nikt za to nie odpowie. Czy jeżeli skrypt
>> statystyk Google zostanie zmanipulowany to czy można za jego pomocą
>> (przecież jest ładowany ze strony) zmienić treść strony PREZYDENTA? No można
>> - a jaką odpowiedzialność ma tutaj Google? Żadną. Poza tym to jest
>> przekazywanie danych jednak - przekazujemy dane ze strony PREZYDENTA RP do
>> dyspozycji Google... a dlaczego to robimy? To nie korupcja? Dlaczego nie
>> np. Gemius tylko akurat Google?
> No miejmy nadzieję, że Prezydent czyta ten wątek 8-)
Prezydent to wolak, który w dupie ma prawo generalnie.
(...)
> A generalnie co do statystyk, jeśli już ma być bezpiecznie (sam wspominałeś o
> zmanipulowaniu kodu statystyk Google) to co się stanie, jak ktoś zmanipuluje
> kod statystyk Gemius? ;-> Sytuacja podobna przecież.
Dlatego w takich projektach podpisuje się z dostawcą umowę, która nakłada na
niego kary w momencie kiedy dojdzie do takiego incydentu. Widmo kar wymusza na
dostawcy wdrożenie rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo czyli
zabezpieczających go przed karą. To naprawdę są podstawy.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
84. Data: 2009-07-31 19:30:37
Temat: Re: nowa strona prezydenta...
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** Paweł Piskorz <n...@p...nie?> wrote:
>> Sorry - wkurwiasz mnie - jeździsz po drogach? No to one są budowane w
>> przetargach, tak działa państwo. Twoim zdaniem drogi powinny być prywatne?
> <Konrad logic="on"> Masz akwarium? Nie? To jesteś pedałem. </Konrad>
Ale co? Uważasz, że każdy przetarg organizowany przez podmiot publiczny to
burdel? Co Ty o tym wiesz...
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
85. Data: 2009-07-31 19:35:49
Temat: Re: nowa strona prezydenta...
Od: ant <a...@n...tld>
Konrad Kosmowski wrote:
> ** ant <a...@n...tld> wrote:
>> Pewnie tak, ja ich blokuje już przez DNS. Swoją drogą śmieszy mnie np.
>> sytuacja taka, webmaster móżdży nad kodem strony, aby mieć jak najmniej
>> zapytań DNS itp.
> Pierwsze słyszę aby wembaster zastanawiał się nad ilością zapytań DNS (które są
> buforowane przez system operacyjny). Coś Ci się zupełnie pomerdało.
To widocznie mało słyszałeś.
>> umieszcza ikonki w sprite'ach, łączy oddzielne CSS w jeden plik i
>> analogicznie robi z JavaScriptem, a potem jakiś bałwan weźmie i naszpikuje
>> stronę statystykami, które generują kolejne zapytania DNS i opóźnienia w
>> ładowaniu strony.
> Zielonego pojęcia nie masz o czym piszesz. Powyższe techniki nie mają związku z
> DNS tylko ze sposobem w jaki przeglądarka przetwarza wywołania do serwera,
> konkretnie z:
W Twojej opinii najwidoczniej tak.
> - dla każdego wywołania (np. każdej małej ikonki) przesyłane są przez sieć
> nadmiarowe dane, chociażby nagłówki HTTP, samo nawiązanie połączenia też
> chwilę trwa
No właśnie?
> - przeglądarka domyślnie posiada limit połączeń do jednej domeny np. 4
> połączenia dla jednej domeny, jak strona jest zrobiona tak, że wywołuje
> jednocześnie np. 15 plików (ikonek itd.) to w danym momencie aktywne są tylko
> 4 wywołania (limit), a pozostałe czekają aż poprzednie się przetworzą
No własnie?
Czyli webmaster może miec w dupie ile przeglądarka wyświetlająca
stronę wygenerować/obsłużyć zapytań? Moje gratulacje.
-
86. Data: 2009-07-31 19:37:58
Temat: Re: nowa strona prezydenta...
Od: ant <a...@n...tld>
Konrad Kosmowski wrote:
> ** ant <a...@n...tld> wrote:
>>> Chodzi o bezpieczeństwo - czy jak YouTube padnie to będą filmy na stronie
>>> prezydenta? No nie będzie ich. I nikt za to nie odpowie. Czy jeżeli skrypt
>>> statystyk Google zostanie zmanipulowany to czy można za jego pomocą
>>> (przecież jest ładowany ze strony) zmienić treść strony PREZYDENTA? No można
>>> - a jaką odpowiedzialność ma tutaj Google? Żadną. Poza tym to jest
>>> przekazywanie danych jednak - przekazujemy dane ze strony PREZYDENTA RP do
>>> dyspozycji Google... a dlaczego to robimy? To nie korupcja? Dlaczego nie
>>> np. Gemius tylko akurat Google?
>> No miejmy nadzieję, że Prezydent czyta ten wątek 8-)
> Prezydent to wolak, który w dupie ma prawo generalnie.
Ja myślałem, że dyskutujemy o stronie a nie o polityce.
> (...)
>> A generalnie co do statystyk, jeśli już ma być bezpiecznie (sam wspominałeś o
>> zmanipulowaniu kodu statystyk Google) to co się stanie, jak ktoś zmanipuluje
>> kod statystyk Gemius? ;-> Sytuacja podobna przecież.
> Dlatego w takich projektach podpisuje się z dostawcą umowę, która nakłada na
> niego kary w momencie kiedy dojdzie do takiego incydentu. Widmo kar wymusza na
> dostawcy wdrożenie rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo czyli
> zabezpieczających go przed karą. To naprawdę są podstawy.
Widmo kar nie zminimalizuje ryzyka kompromitacji zewnętrznego
skryptu statystyk. Mam wrażenie, że pracujesz w Gemiusie,
bo staty Google złe, ale Gemiusa to już inną miarą mierzysz,
bo? Bo krajowy?
-
87. Data: 2009-07-31 19:43:06
Temat: Re: nowa strona prezydenta...
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "ant" <a...@n...tld> napisał w wiadomości
news:h4vhkf$h00$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Konrad Kosmowski wrote:
>> ** ant <a...@n...tld> wrote:
>>> Pewnie tak, ja ich blokuje już przez DNS. Swoją drogą śmieszy mnie np.
>>> sytuacja taka, webmaster móżdży nad kodem strony, aby mieć jak najmniej
>>> zapytań DNS itp.
>> Pierwsze słyszę aby wembaster zastanawiał się nad ilością zapytań DNS
>> (które są
>> buforowane przez system operacyjny). Coś Ci się zupełnie pomerdało.
>
> To widocznie mało słyszałeś.
W ten sposob malo, ze poza buforowaniem na maszynie lokalnej trzeba byslo
wziac uwage na czas buforowania okreslony w ustawieniach strefy?
Na wypasionej wersji neostrady ten serwis jest postawiony???
sz.
-
88. Data: 2009-07-31 19:43:41
Temat: Re: nowa strona prezydenta...
Od: ant <a...@n...tld>
Konrad Kosmowski wrote:
>>> Te statystyki są policzalne na zysk pieniężny. Dlaczego prezydent RP
>>> faworyzuje Google, a nie rodzime firmy? Czy rozstrzygał to np. stawiając
>>> wymagania inne niż "to ma być Google"?
Bo Google to pewnego rodzaju standard?
Dlaczego (JAKIM PRAWEM!) na grupach dyskusyjnych wszyscy
zmuszają wszystkich do "wygooglowania" czegokolwiek?
Dlaczego na polskich grupach dyskusyjnych faworyzuje
się wyszukiwarki zarządzane przez "obce mocarstwa"?
Chciałbym znaleźc jeden post w którym piszesz
"wynetsprintuj sobie to" czy coś w ten deseń,
chyba mnie rozumiesz...
>> To nie jest komercyjna witryna te dane są nic nie warte.
> Te dane mają wartość. I to jest jak najbardziej komercyjna strona - o pojęciu
> marketing polityczny zapewne też w życiu nie słyszałeś?
Faktycznie, Prezydent.pl, najistotniejsza strona w polskim
internecie, generująca najistotniejsze dane statystyczne.
ROTFL.
-
89. Data: 2009-07-31 19:45:28
Temat: Re: nowa strona prezydenta...
Od: Peter <p...@p...fm>
Konrad Kosmowski pisze:
> ** Peter May <p...@p...fm> wrote:
>
>>> To jak i statystyki googla, to niestety ewidetny objaw amatorszczyzny w
>>> realizacji projektu.
>
>> Z jednej strony racja, żeby nie podawać danych obcemu, ale z drugiej strony
>> niech ktoś wskaże takie narzędzie do statystyk, co choć trochę dorównuje
>> Google Analytics.
>
> Płatna wersja Google Analytics (wcześniej Urchin), którą sobie stawiasz na
> własnym serwerze. 5000 dolków rocznie za domenę jedną.
No to spokojnie zmieściliby się w budżecie korzystając z tej oferty.
--
Peter
-
90. Data: 2009-07-31 19:49:11
Temat: Re: nowa strona prezydenta...
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "ant" <a...@n...tld> napisał w wiadomości
news:h4vhkk$n2i$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Bo Google to pewnego rodzaju standard?
> Dlaczego (JAKIM PRAWEM!) na grupach dyskusyjnych wszyscy
Bo mlody jestes i glupi. Bo nie potrafiles jeszcze stukac w klawisze jak
caly "nieprzekupiony" swiat protestowal przeciwko dominacji MS. Dominacji
uzyskanej metodami jaknajbardziej rynkowymi.
A chodzilo tylko tylko o stystem operacyjny. Teraz chodzi o nadzor i
kontrole nad przeplywem informacji. O cos, o czym MS nie smial 10 lat temu
marzyc.
No chyba, ze jestes z tych, ktorzy po odcieciu dostepu do googla i jego
uslug placza, ze Internet przestal dzialac.
Wtedy wszystko jasne.
sz.