-
1. Data: 2012-02-21 18:21:18
Temat: no to szwagier ma opla...
Od: "kor_nick" <c...@p...pl>
Astra III, dwuletnia, przegląd w grudniu, koniec gwarancji 5 stycznia, 17
tys. przebiegu tylko po mieście...
no i padł rozrząd, wg dilera "na 3 cylindrach brak ciśnienia, spróbują
ustawić, a w ogóle to od mrozu" heheh
Czy ktoś przerabiał z Oplem twz. naprawę z dobrej woli?
Szawagier ma się bujać z dilerem czy od razu uderzać do centrali?
-
2. Data: 2012-02-21 18:35:26
Temat: Re: no to szwagier ma opla...
Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>
> Astra III, dwuletnia, przegląd w grudniu, koniec gwarancji 5 stycznia, 17
> tys. przebiegu tylko po mieście...
> no i padł rozrząd, wg dilera "na 3 cylindrach brak ciśnienia, spróbują
> ustawić, a w ogóle to od mrozu" heheh
>
> Czy ktoś przerabiał z Oplem twz. naprawę z dobrej woli?
> Szawagier ma się bujać z dilerem czy od razu uderzać do centrali?
A miał być taki niezawodny .....
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
-
3. Data: 2012-02-21 19:13:01
Temat: Re: no to szwagier ma opla...
Od: "kor_nick" <c...@p...pl>
Użytkownik "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał w wiadomości
news:ji0kgr$647$1@usenet.news.interia.pl...
>> Astra III, dwuletnia, przegląd w grudniu, koniec gwarancji 5 stycznia, 17
>> tys. przebiegu tylko po mieście...
>> no i padł rozrząd, wg dilera "na 3 cylindrach brak ciśnienia, spróbują
>> ustawić, a w ogóle to od mrozu" heheh
>>
>> Czy ktoś przerabiał z Oplem twz. naprawę z dobrej woli?
>> Szawagier ma się bujać z dilerem czy od razu uderzać do centrali?
>
> A miał być taki niezawodny .....
po to kupił, żeby bezproblemowo pojeździć parę lat. no i pojeździł.
dokładnie parę.
-
4. Data: 2012-02-22 00:26:04
Temat: Re: no to szwagier ma opla...
Od: "bratPit" <k...@o...pl>
> Astra III, dwuletnia, przegląd w grudniu, koniec gwarancji 5 stycznia, 17
> tys. przebiegu tylko po mieście...
> no i padł rozrząd, wg dilera "na 3 cylindrach brak ciśnienia, spróbują
> ustawić, a w ogóle to od mrozu" heheh
>
> Czy ktoś przerabiał z Oplem twz. naprawę z dobrej woli?
> Szawagier ma się bujać z dilerem czy od razu uderzać do centrali?
niech ASO pisze do GMPL i załatwia sprawę tak żeby klient był zadowolony,
trzeba trafić na kogoś normalnego w ASO i można dużo ugrać w GMPL - wątpię,
żeby całkiem za darmochę, ale za jakiś % wartości naprawy,
brat
-
5. Data: 2012-02-22 11:03:41
Temat: Re: no to szwagier ma opla...
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2012-02-22 00:26, *bratPit* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
>> Czy ktoś przerabiał z Oplem twz. naprawę z dobrej woli?
>> Szawagier ma się bujać z dilerem czy od razu uderzać do centrali?
>
> niech ASO pisze do GMPL i załatwia sprawę tak żeby klient był
> zadowolony, trzeba trafić na kogoś normalnego w ASO i można dużo ugrać w
> GMPL - wątpię, żeby całkiem za darmochę, ale za jakiś % wartości naprawy,
Dokładnie - jakieś 10 lat temu tez mi pękł pasek przy 82 tys km w Astrze
F. Było to niedługo po serwisie (nie był wymieniany). Samochód bez
gwarancji - naprawa na koszt GM się odbyła.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
6. Data: 2012-03-11 21:51:52
Temat: Re: no to szwagier ma opla...
Od: "kor_nick" <c...@p...pl>
> Astra III, dwuletnia, przegląd w grudniu, koniec gwarancji 5 stycznia, 17
> tys. przebiegu tylko po mieście...
> no i padł rozrząd, wg dilera "na 3 cylindrach brak ciśnienia, spróbują
> ustawić, a w ogóle to od mrozu" heheh
>
> Czy ktoś przerabiał z Oplem twz. naprawę z dobrej woli?
> Szawagier ma się bujać z dilerem czy od razu uderzać do centrali?
piszę jak się sprawa skończyła, bo może kiedyś ktoś będzie szukał
informacji.
ustalono, że zatał się wałek rozrządu. diler wystąpił do GM o decyzję
opisując sprawę (mały przebieg, uszkodzenia itp.)
Po 2 dniach z centrali przyszedł cały nowy komplet do wymiany i decyzja o
wymianie na koszt dilera (rozliczenie wewnętrzne).
Tak więc szwagier jeździ, astra lepiej się zbiera niż to było od nowości, do
kosztu części i robocizny (11 tys.) nic nie musiał dokładać.
ogólnie bardzo pozytywne zakończenie sprawy z punktu widzenia użytkownika
opla, bez marudzenia, ekspertyz itp.