-
21. Data: 2013-02-03 19:20:26
Temat: Re: no to juz wiemy czemu km drogi jest taki drogi :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 3 Feb 2013 18:55:26 +0100, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>>> więc im łatwo ze sobą zmowę zrobić.
>> Ale co - dziela sie zamowieniami po rowno ?
> Z tego co opisywali, to dzielą się robotą - czyli zlecają podwykonawstwo
> ustawiaczom na których nie było kolejki w tym przetargu.
Z drugiej strony to podwykonawstwo zawsze istnialo.
We Wroclawiu taki jeden podwykonawca sam nie robil, tylko wynajal
nastepnych (tez normalne) ... tylko ze po wyplacie im nie zaplacil i
zniknal.
>>>> a jak sie jakas nowa wtraca miedzy wodke i zakaske,
>>>> to sie jej rzuca klody pod nogi.
>>> Ano, tak było z Chińczykami.
>> Podobno.
>> No ale skoro to taki lukratywny interes, to Chinczyki nie powinni miec
>> problemow nie do pokonania :-)
> O ile by przywieźli ze sobą swoje materiały, maszyny i robotników.
robotnikow w koncu przywiezli swoich.
A co - drogi chca budowac, a maszyn nie maja ? :-P
> Ale to już by pewnie inną skalę kosztów generowało.
A moze sie po prostu nie chcieli podzielic zyskiem ? :-P
J.
-
22. Data: 2013-02-03 19:24:38
Temat: Re: no to juz wiemy czemu km drogi jest taki drogi :)
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1n1w3qpybrkec.1syv73tul87jz.dlg@40tude.
net...
> Dnia Sun, 3 Feb 2013 18:55:26 +0100, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> grup
>>>> więc im łatwo ze sobą zmowę zrobić.
>>> Ale co - dziela sie zamowieniami po rowno ?
>> Z tego co opisywali, to dzielą się robotą - czyli zlecają podwykonawstwo
>> ustawiaczom na których nie było kolejki w tym przetargu.
>
> Z drugiej strony to podwykonawstwo zawsze istnialo.
Nie mam nic przeciwko podwykonawstwu, o ile nie jest to nagroda za
ustawienie przetargu.
> robotnikow w koncu przywiezli swoich.
> A co - drogi chca budowac, a maszyn nie maja ? :-P
A jaki procent zwyczajowo główny wykonawca wykonuje maszynami należącymi do
niego?
Obstawiam okolice 0.
>
>> Ale to już by pewnie inną skalę kosztów generowało.
>
> A moze sie po prostu nie chcieli podzielic zyskiem ? :-P
To też.
-
23. Data: 2013-02-03 19:48:10
Temat: Re: no to juz wiemy czemu km drogi jest taki drogi :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 3 Feb 2013 19:24:38 +0100, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>> robotnikow w koncu przywiezli swoich.
>> A co - drogi chca budowac, a maszyn nie maja ? :-P
>
> A jaki procent zwyczajowo główny wykonawca wykonuje maszynami należącymi do
> niego?
> Obstawiam okolice 0.
Hm, w wymaganiach przetargowych zazwyczaj sie koniecznosc posiadania maszyn
wymienia. Ale moze to jedna maszyna, nie pracujaca, bo musi byc na stanie w
celu udzialu w przetargach :-)
Z drugiej strony - skoro podwykonawca na maszynie zarabia, to czemu
wykonawca nie mialby zarobic ?
Z trzeciej - skoro wykonawca zna sie na zarzadzaniu projektami, to czemu ma
sie jakimis maszynami zajmowac :-)
>>> Ale to już by pewnie inną skalę kosztów generowało.
>> A moze sie po prostu nie chcieli podzielic zyskiem ? :-P
> To też.
I co proponujesz - niech rzad zastrajkuje i przez pol roku nic nie zamawia,
i niech sie potem bija o robote ? :-)
J.
-
24. Data: 2013-02-06 10:38:09
Temat: Re: no to juz wiemy czemu km drogi jest taki drogi :)
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sun, 3 Feb 2013 12:05:53 +0100, w
<1cvb7veb9cauf.1mrccdu0rt0jk$.dlg@40tude.net>, "J.F."
<j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> Ale jesli sie nie myle to tak sie wlasnie robi. Sa ilosci, kosztorysant
> wpisuje jakies ceny, ktore chyba nawet pochodza z odgolnie dostepnych
> zrodel, mnozy, dodaje i wychodzi mu kwota.
> Kazdy oferent wpisuje swoje ceny, mnozy, dodaje i mu wychodzi jego kwota.
> Kosztorysant wpisal cene 150, a oferent 100 albo 200 - i kto mu zabroni ?
>
> Na tym polegaja przetargi publiczne.
Podziwiam twoją naiwność :).
Wiem jak odbywa się budowa stacji benz. przy takiej drodze -- ile mln trzeba
wydać na "prowizje", a jeszcze zatrudnić pociotków decydentów... z takiej
stacji można urządzić się na długie lata życia.
-
25. Data: 2013-02-08 08:35:56
Temat: Re: no to juz wiemy czemu km drogi jest taki drogi :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 2 Feb 2013 23:45:30 +0100, misiek napisał(a):
> http://wpolityce.pl/wydarzenia/46182-drogowe-tasmy-p
rawdy-chcialem-poinformowac-pania-wlascicielke-ze-3-
wrzesnia-bedzie-podpisywany-kontrakt-zycia-dla-twoje
j-firmy
a tak naprawde ... gdzie dwoch sie ustawia, tam trzeci korzysta ?
http://www.forbes.pl/ustawka-pod-bialymstokiem-afera
-drogowa,artykuly,138522,1,2.html
Czasem trzeba jeszcze d* dac
http://auto.dziennik.pl/drogi/artykuly/418717,seks-z
a-kontrakt-na-budowe-drogi-nowe-nagranie-z-podsluchu
.html
a czasem Kossaka
http://www.forbes.pl/kossak-za-drogi,artykuly,138402
,1,1.html
Czasem jednak nawet dyrektor w GD niewiele moze
http://auto.dziennik.pl/drogi/artykuly/418568,jakosc
-nawierzchni-drog-zanizano-w-calej-polsce-szokujace-
nagrania.html
A wychodzi ...hm, nie najgorzej, choc troche drogo ..
http://auto.dziennik.pl/drogi/artykuly/418548,jak-bu
duje-sie-drogi-w-polsce-niemieckie-autostrady-powsta
ja-taniej-od-naszych.html
Ale tak prawde mowiac ... jak dzieci.
co oni - nie potrafia sobie dwoch prepaidow kupic, czy innej bezpiecznej
komunikacji zorganizowac ?
J.
-
26. Data: 2013-02-08 19:33:11
Temat: Re: no to juz wiemy czemu km drogi jest taki drogi :)
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>
>
> Ale tak prawde mowiac ... jak dzieci.
> co oni - nie potrafia sobie dwoch prepaidow kupic, czy innej bezpiecznej
> komunikacji zorganizowac ?
http://www.spy-shop.pl/profesjonalne-przechwytywanie
-informacji-sieci-gsm-cc2800-interceptor-p-680.html
-
27. Data: 2013-02-08 19:47:06
Temat: Re: no to juz wiemy czemu km drogi jest taki drogi :)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "John Kołalsky" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>
>> Ale tak prawde mowiac ... jak dzieci.
>> co oni - nie potrafia sobie dwoch prepaidow kupic, czy innej
>> bezpiecznej
>> komunikacji zorganizowac ?
>http://www.spy-shop.pl/profesjonalne-przechwytywani
e-informacji-sieci-gsm-cc2800-interceptor-p-680.html
No i co z tego ?
Musisz znac informacje o telefonie, a przeciez nie powiedza.
Mozesz wlaczyc tryb losowy ... ale co, odrzucisz wszystkie rozmowy
gdzie o d* gadaja i wylapiesz te z rezerwacjami z Hiltona ?
A nawet jak trafisz ... to dowodu ciagle nie ma, bo troche powatpiewam
czy stratna kompresja umozliwia wiarygodna identyfikacje glosu.
A przeciez jeszcze sa dziesiatki mozliwosci szyfrowan ambitniejszych
niz takie co byle urzadzenie lapie ... i znacznie trudniejszych do
odszyfrowania.
A oni naiwni przeciez nawet wiedza ze wrog podsluchuje :-)
J.