eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polip › [neostrada] czy ktoś może mi kraść sygnał?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-01-08 13:32:05
    Temat: [neostrada] czy ktoś może mi kraść sygnał?
    Od: "Jarek Obważanek" <j...@m...pl>

    Od paru tygodni mam bardzo nieciekawą sytuację z neostradą. Objawia się to tym,
    że modem raz łapie synchronizację, a raz nie. Na wakacjach sytuacja była
    ewidentna: modem miał synchronizację dokładnie od 23 do 9 rano. Teraz jest jak
    wyjdzie, dość przypadkowo. Np. teraz już z pół godziny wszystko gra, ale
    ciekawe jak długo. Gdybym miał synchronizację a nie mógł się zalogować,
    wiedziałbym, że ktoś bezprawnie posługuje się moim loginem i hasłem. Ale tu
    można raczej poderzewać, że ktoś wcina się na moje miejsce na półce. Bo jak to
    inaczej wytłumaczyć? Jakieś sugestie?

    Jak już wspomniałem, przerabiałem podobny scenariusz na wakacjach i dobrze
    wiem, że żaden telefonista, ba!, monterzy nawet nie umieją rozwiązać problemu.
    A może nie chcą?

    Sądzę, że użytkownicy neostrady, jak również spora część osób z drugiej strony
    barykady zna te brednie, które telefoniści wciskają przy zgłaszaniu problemów:
    proszę przeinstalować sterowniki, odłączyć urządzenie, a jaki ma pan długi
    kabel sratatata. Na wakacjach cierpliwie przerobiłem całą procedurę, łącznie z
    przenoszeniem komputera w inne miejsce domu i pożyczaniem modemu od sąsiada (u
    którego mój modem działał, a którego modem nie działał u mnie). Odwiedzili mnie
    monterzy, którzy wprost wyśmiali "problem za długiego kabla". Wszystkie
    parametry łącza były doskonałe, a w szafie nie było żadnych problemów. Problem
    sam wyparował po miesiącu, czyli jakieś 2 tygodnie po wizycie monterów.

    Proszę o pomoc - chcę wiedzieć o co tu chodzi, kogo pozwać od sądu i za co. Mam
    numer zgłoszenia, które na pewno zostało zamknięte już dawno, bo takie sytuacje
    też już dobrze znam. Mało tego - gdy tym razem dzwoniłem na 800 102 102 i
    wprost powiedziałem, że nie zamierzam przeinstalowywać modemu, bo ja to
    wszystko znam, po chwili usłyszałem, że obok pani, z którą rozmawiałem, stanął
    sobie ktoś jeszcze. Za to, że chcę uzyskać to, za co płacę, zostałem uznany za
    klienta "bez krawata" i poddano mnie specjalnej procedurze obserwacji. Super.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2006-01-09 22:13:42
    Temat: Re: [neostrada] czy ktoś może mi kraść sygnał?
    Od: ip <i...@...o.s.p.a.m.tlen.pl>



    Może to trochę zbyt lakoniczne, ale radzę zmienić dostawcę internetu.

    ip


  • 3. Data: 2006-01-10 17:21:20
    Temat: Re: [neostrada] czy ktoś może mi kraść sygnał?
    Od: j...@m...pl

    > Może to trochę zbyt lakoniczne, ale radzę zmienić dostawcę internetu.

    Nie znam w Rzeszowie oferty, która byłaby satysfakcjonująca. Ponadto najpierw
    musiałbym zerwać umowę, a do tego potrzebuję mieć na nich haka - tzn. jakoś im
    udowodnić, że się z tej umowy nie wywiązują.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2006-01-10 17:58:27
    Temat: Re: [neostrada] czy ktoś może mi kraść sygnał?
    Od: "Sied@r" <s...@s...pl>

    j...@m...pl napisał(a):
    >>Może to trochę zbyt lakoniczne, ale radzę zmienić dostawcę internetu.
    >
    >
    > Nie znam w Rzeszowie oferty, która byłaby satysfakcjonująca. Ponadto najpierw
    > musiałbym zerwać umowę, a do tego potrzebuję mieć na nich haka - tzn. jakoś im
    > udowodnić, że się z tej umowy nie wywiązują.
    >
    na DSL zmienili ostatnio regulamin, moze i na neostrade zmienia - przy
    nowym regulaminie mozna wymowic umowe pod pretekstem braku akceptacji.

    Ciekawe czy dalo by sie nie zaakceptowac regulaminu dla jednej
    lokalizacji - bo chetnie bym uniknal kary za rozwiaznie umowy ktora
    ktora stala mi sie juz zbedna.


  • 5. Data: 2006-01-10 20:32:22
    Temat: Re: [neostrada] czy ktoś może mi kraść sygnał?
    Od: "Gen12" <1...@w...pl>

    http://tinyurl.com/9ykto



  • 6. Data: 2006-01-10 22:19:59
    Temat: Re: [neostrada] czy ktoś może mi kraść sygnał?
    Od: Olek <o...@p...onet.pl>

    Użytkownik Sied@r napisał:
    > Ciekawe czy dalo by sie nie zaakceptowac regulaminu dla jednej
    > lokalizacji - bo chetnie bym uniknal kary za rozwiaznie umowy ktora
    > ktora stala mi sie juz zbedna.

    Wypowiedzenie umowy w tym przypadku jest prawem, można z niego
    skorzystać w jedym przypadku a w drugi nie.
    Tak sobie dedukuję, bo prawo z logiką nie idzie w parze jak wiemy ;)
    --
    Olek


  • 7. Data: 2006-01-10 22:37:28
    Temat: Re: [neostrada] czy ktoś może mi kraść sygnał?
    Od: "Jarek Obważanek" <j...@m...pl>

    > http://tinyurl.com/9ykto

    Po pierwsze - jako że daleko mi do szkoły, urzędu miasta, w ogóle wszędzie mi
    daleko, to pewnie doczekam się za parę lat. Po drugie - ani słowa nie ma o
    parametrach takiego łącza, a mnie np. 256 nie interesuje nawet za darmo.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2006-01-11 09:21:42
    Temat: Re: [neostrada] czy ktoś może mi kraść sygnał?
    Od: "Bartłomiej Miara" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jarek Obważanek" <j...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:01d2.0000021a.43c43727@newsgate.onet.pl...
    >> http://tinyurl.com/9ykto
    >
    > Po pierwsze - jako że daleko mi do szkoły, urzędu miasta, w ogóle wszędzie
    > mi
    > daleko, to pewnie doczekam się za parę lat. Po drugie - ani słowa nie ma o
    > parametrach takiego łącza, a mnie np. 256 nie interesuje nawet za darmo.

    Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jesteś rozpuszczonym
    bachorem, któremu nic się nie podoba...

    Bartłomiej Miara



  • 9. Data: 2006-01-17 23:49:40
    Temat: Re: [neostrada] czy ktoś może mi kraść sygnał?
    Od: j...@m...pl

    >
    > Użytkownik "Jarek Obważanek" <j...@m...pl> napisał w wiadomości
    > news:01d2.0000021a.43c43727@newsgate.onet.pl...
    > >> http://tinyurl.com/9ykto
    > >
    > > Po pierwsze - jako że daleko mi do szkoły, urzędu miasta, w ogóle wszędzie
    > > mi
    > > daleko, to pewnie doczekam się za parę lat. Po drugie - ani słowa nie ma o
    > > parametrach takiego łącza, a mnie np. 256 nie interesuje nawet za darmo.
    >
    > Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jesteś rozpuszczonym
    > bachorem, któremu nic się nie podoba...
    >
    > Bartłomiej Miara

    Wychodzisz z założenia, że mam cieszyć się tym, co mam i się nie odzywać? TP
    sprzedaje stałe łącze, które działa czasami, a ja mam potulnie płacić i nic nie
    gadać?

    O darmowym necie w Rzeszowie mówi się od dawna, ale biorąc pod uwagę cytowaną
    informację, to jeśli wszystko dojdzie do skutku, będzie na tym korzystać
    centrum, a ja mieszkam na obrzeżu. Kwestia prędkości jest dla mnie istotna -
    nie po to podpisywałem umowę na 1 mbit, żeby wracać do jakichś symbolicznych
    transferów. Używam, a przynajmniej próbuję używać, neostrady w pracy do
    przesyłania dużych plików podwykonawcom.

    W dodatku tpSA tak skonstruowała umowę, że nawet w powyżej opisanej sytuacji ma
    czyste ręce - nie mogę reklamować usługi, bo musiałbym stwierdzić, że nie
    działa bite 12 godzin non-stop, a to akurat się nie przydaża (co i tak
    sprowadzi się tylko do odliczenia 1/30 abonamentu, a nie do poprawy sytuacji).
    Po drugie, aby zerwać umowę najpierw musiałbym z przyczyn leżących po stronie
    TP nie móc korzystać z usługi w sposób ciągły przez okres 30 dni. Tu pojawia
    się jeszcze jedno pytanie: co to znaczy w sposób ciągły i jak to udowodnić?
    Zadaję konkretne pytania dotyczące chociażby kwestii prawnych, ale jak widzę
    tutaj nikt nie umie czy też nie ma ochoty na nie odpowiedzieć, bo
    jestem "rozpuszczonym bachorem, któremu nic się nie podoba".

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: