-
11. Data: 2010-03-13 11:46:06
Temat: Re: najlepsze autko dla kobietki
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-03-13 09:28:27 +0100, "gigi" <b...@o...pl> said:
> Hej! Moje stare autko właśnie idzie w odstawkę i mam problem- jakie autko
> byłoby według Was najlepsze dla kobiety, dodam, że pracującej
Volkswagen.
> ale niewiele
> podróżującej.
To smart.
> Więc powinno być małe
Smart!
> i przestronne,
Jakieś duże kombi.
> jedyne moje wymaganie, żeby
> było odważne,
Twingo.
--
Bydlę
-
12. Data: 2010-03-13 11:49:16
Temat: Re: najlepsze autko dla kobietki
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "Gabriel'Varius'" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hnfmg6$bhi$2@news.onet.pl...
>
> Te auta nie dosc, ze drogie jak cholera to jeszcze wykonane gorzej niz
29900 za nowe auto ze znaczkiem toyoty i 3 lata gwarancji to dużo?
> Panda - nawet zamykanego schowka nie maja w najbogatszej wersji a
Nieprawda, w najbogatszej wersji mają zamykany schowek (aygo).
> bagaznik jak w maluchu(wlasciwie to otwierana szyba nie klapa bagaznik),
Bagażnik jest szerokości skrzynki na balkonie, to prawda. Na zakupy w sam
raz.
> plastiki to tragedia a przelaczanie nawiewow itp. bardzo nieporeczne
To akurat bzdura totalna, jakość plastików jest lepsza niż np. w leonie czy
lancerze. Nie wspomnę już o jakości materiału na fotelach - bije na głowę te
z obu wymienionych kompaktów. Porównywałem organoleptycznie.
> podczas jazdy, nie da sie otworzyc szyby pasazera siedzac na miejscu
> kierowcy wersja z el. szybami itp
Tego nie mogę zrewidować, bo w wersji która jeździłem były korbki.
> Ponadto to ma 3 cylindrowy silnik, ktory podczas pracy przypomina dzwiek
> pracujacej pralki i odkurzacza :-) Jedyna zaleta to male spalanie i nic
Prawda, bardzo ładnie mruczy ;-) Ale dość żwawy i bardzo mał palący - na
trasie 4,0, w mieście w okolicach 5 l/100 km
> ponadto, do wady zaliczyc mozna jeszcze wszedobylska blache i problem z
Jaaasne, w pandzie to sama skóra jest?
> pedalem gazu oraz bardzo szybko padajacym sprzedlem.
Tia, pedał gazy w aygo? Potrafisz udokumentwać choć jeden taki przypadek?
O sprzęgle nic nie wiem, 15 tys. wytrzymało bez problemu.
W ramach gwarancji wymieniono w nim przycisk awaryjnych, popękał na słońcu.
Ale nie jest to jakaś wielka awaria, prawda?
--
Yogi(n)
-
13. Data: 2010-03-13 11:57:17
Temat: Re: najlepsze autko dla kobietki
Od: Gabriel'Varius' <g...@p...onet.pl>
> a jezdziles tym kiedys? czy tylko poogladales i mowisz ze pada to i
> tamto? plastik jest, blacha tez, ale to kupujac widzisz,
Jedzilem co prawda niewiele i kilkakrotnie bylem wieziony przez osoby
posiadajace to autko od okolo 2 lat i sie nasluchalem odnosnie plastikow
i padajacego notorycznie sprzegla nawet przed 60kkm
> o jakich problemach z gazem i sprzeglem piszesz?
J.w. + pedal gazu(mechanizm) identyczny jak w Toyotach
ps. poczytaj opinie na forach i autocentrum
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
-
14. Data: 2010-03-13 12:03:11
Temat: Re: najlepsze autko dla kobietki
Od: Gabriel'Varius' <g...@p...onet.pl>
Yogi(n) pisze:
> Użytkownik "Gabriel'Varius'" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hnfmg6$bhi$2@news.onet.pl...
>>
>> Te auta nie dosc, ze drogie jak cholera to jeszcze wykonane gorzej niz
> 29900 za nowe auto ze znaczkiem toyoty i 3 lata gwarancji to dużo?
ROTFL - za golasa to b. duzo a do tego ja wole jedzic autem a nie
znaczkiem :-)
>> Panda - nawet zamykanego schowka nie maja w najbogatszej wersji a
> Nieprawda, w najbogatszej wersji mają zamykany schowek (aygo).
Nie nie maja bo chialem kupic zonie takie auto bo bardzo chiala ale nie
ma zamykanego schowka.
>> bagaznik jak w maluchu(wlasciwie to otwierana szyba nie klapa bagaznik),
> Bagażnik jest szerokości skrzynki na balkonie, to prawda. Na zakupy w
> sam raz.
Ale na wozek spacerowy skladany w laske i przewijak juz nie :-)
>> plastiki to tragedia a przelaczanie nawiewow itp. bardzo nieporeczne
> To akurat bzdura totalna, jakość plastików jest lepsza niż np. w leonie
> czy lancerze. Nie wspomnę już o jakości materiału na fotelach - bije na
> głowę te z obu wymienionych kompaktów. Porównywałem organoleptycznie.
No to widac my ogladalismy i jedzilismy innymi autami na jazdach w
salonach puga/cytryny i toyoty :-)
>> podczas jazdy, nie da sie otworzyc szyby pasazera siedzac na miejscu
>> kierowcy wersja z el. szybami itp
> Tego nie mogę zrewidować, bo w wersji która jeździłem były korbki.
Nie da sie otworzyc, chyba ze dosiegniesz podczas jazdy do drzwi
pasazera - rewelka :-)
>> Ponadto to ma 3 cylindrowy silnik, ktory podczas pracy przypomina
>> dzwiek pracujacej pralki i odkurzacza :-) Jedyna zaleta to male
>> spalanie i nic
> Prawda, bardzo ładnie mruczy ;-) Ale dość żwawy i bardzo mał palący - na
> trasie 4,0, w mieście w okolicach 5 l/100 km
Tusie zgodze, stosunkowo zwawy bo auto lekkie , male oplaty i
ubezpieczenie i spalanie
>> ponadto, do wady zaliczyc mozna jeszcze wszedobylska blache i problem z
> Jaaasne, w pandzie to sama skóra jest?
tego nie napisalem :-)
>> pedalem gazu oraz bardzo szybko padajacym sprzedlem.
> Tia, pedał gazy w aygo? Potrafisz udokumentwać choć jeden taki przypadek?
> O sprzęgle nic nie wiem, 15 tys. wytrzymało bez problemu.
WOW, 15kkm rewelacyjny wynik, poczekaj do przebiegu miedzy 40 a 60kkm,
najpierw auto zacznie szarpac a pozniej bedzie coraz gorzej i skonczy
sie na wymianie sprzegla z docickiem na kolejne 40/50kkm :-)
> W ramach gwarancji wymieniono w nim przycisk awaryjnych, popękał na
> słońcu. Ale nie jest to jakaś wielka awaria, prawda?
No jasne :-) patrzac na auta majace po 10 i wiecej lat w ktorych nic nie
peka a sa z segmentu budzetowego to nie pozostaje nic tylko sie cieszyc :-)
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
-
15. Data: 2010-03-13 14:03:22
Temat: Re: najlepsze autko dla kobietki
Od: me-how <t...@k...pl>
Gabriel'Varius' pisze:
>> o jakich problemach z gazem i sprzeglem piszesz?
> J.w. + pedal gazu(mechanizm) identyczny jak w Toyotach
> ps. poczytaj opinie na forach i autocentrum
i co trafie na nastepnych teoretykow?
80 tys zrobione i nic, poza klockami hamulcowymi
olej, filtry nic sie nie dzieje
a tzw kosiarka jak przycisniesz wiekszosc aut na swiatlach ma problem
-
16. Data: 2010-03-13 14:18:19
Temat: Re: najlepsze autko dla kobietki
Od: Gabriel'Varius' <g...@p...onet.pl>
me-how pisze:
> Gabriel'Varius' pisze:
>
>>> o jakich problemach z gazem i sprzeglem piszesz?
>> J.w. + pedal gazu(mechanizm) identyczny jak w Toyotach
>> ps. poczytaj opinie na forach i autocentrum
>
> i co trafie na nastepnych teoretykow?
>
Nie praktukow
> 80 tys zrobione i nic, poza klockami hamulcowymi
> olej, filtry nic sie nie dzieje
To tylko pogratulowac i oby tak dalej
> a tzw kosiarka jak przycisniesz wiekszosc aut na swiatlach ma problem
Bo ludzie nie umieja dynamicznie jedzic/ruszac po miescie, a tylko sa
mistrzami prostej na dwupasmowce lub autostradzie
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
-
17. Data: 2010-03-13 16:58:55
Temat: Re: najlepsze autko dla kobietki
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Gabriel'Varius' g...@p...onet.pl ...
>>> Hej! Moje stare autko właśnie idzie w odstawkę i mam problem- jakie
>>> autko byłoby według Was najlepsze dla kobiety, dodam, że pracującej
>>> ale niewiele podróżującej. Więc powinno być małe i przestronne, jedyne
>>> moje wymaganie, żeby było odważne, cokolwiek to nie znaczy:) ach i czy
>>> w granicah 35 tysięcy coś by się znalazło?:) mam nadzieję, że
>>> pomożecie:) z góry dziękuję!
>>>
>> a jakie jest najlepsze dla mężczyzny?
> Nie czytasz chyba grupy skoro nie wiesz :-) Jedynym, slusznym i
> najlepszym autem jest GRANADA :-)
:)
No to najlepszym autem dla kobiety jest moje auto.
-
18. Data: 2010-03-13 16:58:56
Temat: Re: najlepsze autko dla kobietki
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Gabriel'Varius' g...@p...onet.pl ...
>> i co trafie na nastepnych teoretykow?
>>
> Nie praktukow
no własnie to me-how mowiedział!
-
19. Data: 2010-03-13 16:58:57
Temat: Re: najlepsze autko dla kobietki
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Yogi(n) y...@t...pl ...
>> Te auta nie dosc, ze drogie jak cholera to jeszcze wykonane gorzej niz
> 29900 za nowe auto ze znaczkiem toyoty i 3 lata gwarancji to dużo?
jak ogladałem w salonie, to ceny były w granicach 50.000
-
20. Data: 2010-03-13 17:10:56
Temat: Re: najlepsze autko dla kobietki
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "Gabriel'Varius'" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hnfrdj$bhi$6@news.onet.pl...
> ROTFL - za golasa to b. duzo a do tego ja wole jedzic autem a nie
> znaczkiem :-)
29900 to b. dużo za nowe auto? A jaką ma konkurencję cenową? Hyundaia, pandę
i dacię.... No to wybieraj ...
>>> Panda - nawet zamykanego schowka nie maja w najbogatszej wersji a
>> Nieprawda, w najbogatszej wersji mają zamykany schowek (aygo).
> Nie nie maja bo chialem kupic zonie takie auto bo bardzo chiala ale nie ma
> zamykanego schowka.
No zobacz, a ja nawet takie widziałem ;-)
> Ale na wozek spacerowy skladany w laske i przewijak juz nie :-)
Wózek - parasolka wchodzi, a przewijak pewnie nie...
> No to widac my ogladalismy i jedzilismy innymi autami na jazdach w
> salonach puga/cytryny i toyoty :-)
Oglądałem leona, a lancera ujeżdżam; jesli porównujesz z najwyższą półką, to
pewnie sa lepsze, ale z tymi "średniakami" aygo wygrywa.
> Nie da sie otworzyc, chyba ze dosiegniesz podczas jazdy do drzwi
> pasazera - rewelka :-)
Czyli dokładnie tak, jak w wersji bez elektrycznych szyb ;-)
> Tusie zgodze, stosunkowo zwawy bo auto lekkie , male oplaty i
> ubezpieczenie i spalanie
Poza tym, całkiem fajnej się "zbiera", aż się zdziwiłem.
>>> ponadto, do wady zaliczyc mozna jeszcze wszedobylska blache i problem z
>> Jaaasne, w pandzie to sama skóra jest?
> tego nie napisalem :-)
No to to w takim razie nie może być argumentem przeciw. Klasa ekonomiczna i
już, po prostu.
>>> pedalem gazu oraz bardzo szybko padajacym sprzedlem.
>> Tia, pedał gazy w aygo? Potrafisz udokumentwać choć jeden taki przypadek?
>> O sprzęgle nic nie wiem, 15 tys. wytrzymało bez problemu.
> WOW, 15kkm rewelacyjny wynik, poczekaj do przebiegu miedzy 40 a 60kkm,
> najpierw auto zacznie szarpac a pozniej bedzie coraz gorzej i skonczy sie
> na wymianie sprzegla z docickiem na kolejne 40/50kkm :-)
Niewykluczone, byc może masz rację. Ale przez dzieiwęć lat jeździłęm corollą
i jedyną rzecza jaka wymagała w niej naprawy, było radio.
>> W ramach gwarancji wymieniono w nim przycisk awaryjnych, popękał na
>> słońcu. Ale nie jest to jakaś wielka awaria, prawda?
> No jasne :-) patrzac na auta majace po 10 i wiecej lat w ktorych nic nie
> peka a sa z segmentu budzetowego to nie pozostaje nic tylko sie cieszyc
> :-)
Taka była corolla, dajmy szanse aygo, zobaczymy. Przy pandzie sasiadki,
która po półtora roku zaczeła ją sprzedawać (a teraz ma ją prawie trzylata i
jeszcze "sprzedaje") aygo spisuje się świetnie. Panda miała wymieniane pół
zwieszenia i sporą część elektryki. Zobaczymy co będzie dalej. Ale ja
osobiście ani w ten pedał gazu ani w psujące się po 40 kkm sprzęgło po
prostu nie wierzę. Pożyjemy - zobaczymy.
--
Yogi(n)