-
11. Data: 2013-08-06 17:09:27
Temat: Re: na pałe w upale
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2013-08-06 15:19, AZ pisze:
> Fakt, ostatnio jak sie przelecialem w t-shirtcie po S8 to czy jechalem
> 120 czy 160 czy 200 bylo tak samo goraco ;-)
>
Ty się nie śmiej, w piątek wyprzedził mnie na siódemce ścigant w
klapkach, krótkich majtkach i podkoszulku.
--
Akarm
http://bykom-stop.avx.pl
-
12. Data: 2013-08-06 17:36:38
Temat: Re: na pałe w upale
Od: p...@g...com
Jak jazda po piekarniku , średnia przyjemność a dalej to nawet jak za kare.
w nocy i wieczorem uważać na zwierzynę trzeba bo wyjdzie z lasu i zabije
-
13. Data: 2013-08-06 19:51:12
Temat: Re: na pałe w upale
Od: Kuczu <q...@g...com>
W dniu 2013-08-06 15:10, Grzybol pisze:
> Zaraz tam rasista. Po prostu skora z czarnucha smierdzi...
>
Popcornem ?
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X
-
14. Data: 2013-08-07 14:17:29
Temat: Re: na pałe w upale
Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>
W dniu 2013-08-06 14:39, Prawy pisze:
> Czy nie dostrzegasz problemu, przez upał tracimy sezon który i tak wynosi tylko
połowę. Kazdy interpretuje sobie dowolnie. Ja widzę z jednej strony radosną jazda w
kąpielówkach i groźba obdartych kości, z drugiej wzorowy kostium motocyklisty i
groźba przegrzania zwojów i ugotowania jajek... A może jest jakąś cudowna receptura?
kupse kamizelke z klimatyzacja i nie marudz.
newrom
--
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
-
15. Data: 2013-08-07 14:18:50
Temat: Re: na pałe w upale
Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>
W dniu 2013-08-06 14:41, Kuczu pisze:
> Ja tam sie na motoklizmie nie znam. Ja po prostu jade szybciej i mi jest
> chlodniej.
A co z tarciem powietrza ?
pozdr
newrom
--
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
-
16. Data: 2013-08-07 15:00:54
Temat: Re: na pałe w upale
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 07 Aug 2013 14:18:50 +0200 osobnik zwany Roman
Niewiarowski napisał:
> W dniu 2013-08-06 14:41, Kuczu pisze:
>
>> Ja tam sie na motoklizmie nie znam. Ja po prostu jade szybciej i mi
>> jest chlodniej.
>
> A co z tarciem powietrza ?
>
ja tam wolę się prześlizgiwać niż trzeć. Potem trzeba smarować :)
--
BMW R1100GS '94
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
17. Data: 2013-08-08 11:51:09
Temat: Re: na pałe w upale
Od: jeDrASS <b...@u...gov>
W dniu 2013-08-06 14:39, Prawy pisze:
> Czy nie dostrzegasz problemu, przez upał tracimy sezon który i tak wynosi tylko
połowę. Kazdy interpretuje sobie dowolnie. Ja widzę z jednej strony radosną jazda w
kąpielówkach i groźba obdartych kości, z drugiej wzorowy kostium motocyklisty i
groźba przegrzania zwojów i ugotowania jajek... A może jest jakąś cudowna receptura?
>
> 1. jazda w nocy
> 2. polewanie sie płynami
> 3. wentylatorek na kierownicy
kup sobie meshową kurtkę oraz solidne jeansy i będzie dopsz..
--
jeDrASS i naga włoszka
-
18. Data: 2013-08-08 12:23:56
Temat: Re: na pałe w upale
Od: Prawy <r...@g...com>
aby dostarczyć wam jeszcze bardzej merytorycznej dyskusji podpieram sie konkretami:
-zaplanuj trase na dużej wysokości gdzie będzie chłodniej
-spocooną bielizne polewaj płynami dla zachowania higieny lecz unikaj wybielacza
-pij dużo wodu i sikaj, z moczem odpływa z ciała ciepło
-starasz sie utrzymaywać naczynia krwionośnie rozszerzone
-ciśnienie kwri w czaszce i mieśniach maleje bo krew płynie gdzie indziej bardziej do
skóry, staraj sie temu przeciwdziałać bo na motorze potrzebujesz i mieśni i
koncentracji
-uważaj na symptomy przegrzania: zaczyna sie mrówkami, potem idzie słabość mieśni,
potem bol głowy, zawroty, aż w koću omdlenia, po wszystkim mogą pojaiwć sie mdłosci
-uważaj nja opalenie skóry wiatrem i słońcem, dlatego wciąż lepiej miec na sobie
pełne ubranie nomada pustynnego
-pod kaskiem jest gręcej, dlatego wolne przestrzenie uzupełniaj kostakmi lodu
(niesprawdzone)
-noś sandały z dużą podeszwą co uchroni cie od poparzeń rozgrzanym asfaltem
i tym podobne
-
19. Data: 2013-08-08 13:32:39
Temat: Re: na pałe w upale
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-08-08 12:23, Prawy pisze:
> aby dostarczyć wam jeszcze bardzej merytorycznej dyskusji podpieram sie konkretami:
>
> -zaplanuj trase na dużej wysokości gdzie będzie chłodniej
> -spocooną bielizne polewaj płynami dla zachowania higieny lecz unikaj wybielacza
> -pij dużo wodu i sikaj, z moczem odpływa z ciała ciepło
> -starasz sie utrzymaywać naczynia krwionośnie rozszerzone
> -ciśnienie kwri w czaszce i mieśniach maleje bo krew płynie gdzie indziej bardziej
do skóry, staraj sie temu przeciwdziałać bo na motorze potrzebujesz i mieśni i
koncentracji
> -uważaj na symptomy przegrzania: zaczyna sie mrówkami, potem idzie słabość mieśni,
potem bol głowy, zawroty, aż w koću omdlenia, po wszystkim mogą pojaiwć sie mdłosci
> -uważaj nja opalenie skóry wiatrem i słońcem, dlatego wciąż lepiej miec na sobie
pełne ubranie nomada pustynnego
> -pod kaskiem jest gręcej, dlatego wolne przestrzenie uzupełniaj kostakmi lodu
(niesprawdzone)
> -noś sandały z dużą podeszwą co uchroni cie od poparzeń rozgrzanym asfaltem
> i tym podobne
Skoro już tak na poważnie.
Żołnierze używają chust na szyję. Czasem widać na filmach, jak sobie
taką chustę moczą. To nie są zwyczajne chusty. Mają wszyte specjalne
żelowe koraliki, które chłoną wilgoć i pęcznieją. Potem tę wilgoć oddają
skórze. Te koraliki kosztują grosze i sprzedawane są czasem jako
dekoracyjne kulki do nawilżania wody w doniczkach.
Potrafią utrzymać wodę w sobie nawet ponad dobę. Taka wilgotna chusta (z
wszytymi tymi kulkami) na szyi - znakomicie odbiera ciepło i pozwala
chłodzić cały organizm.
--
MN
-
20. Data: 2013-08-08 13:34:14
Temat: Re: na pałe w upale
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-08-08 13:32, Marcin N pisze:
>kulki do nawilżania wody w doniczkach.
Z tym nawilżaniem wody to odrobinę przesadziłem.
--
MN