-
51. Data: 2011-07-27 07:06:21
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Jacek,
Wednesday, July 27, 2011, 8:53:42 AM, you wrote:
>>> "RTV i AGD wymieniamy co 5-7 lat. To o połowę szybciej niż kilkanaście
>>> lat temu. Minister środowiska chce, aby UE opracowała przepisy
>>> zmuszające firmy do wytwarzania "długowiecznego" sprzętu "
>> To jest też pół prawdy.
>> Bo o ile pralki kilkanaście lat temu może i faktycznie wymieniało się
>> rzadko, to jednak o wiele częściej się je serwisowało.
>> To trzeba było wyczyścić popalone styki w programatorze, to wymienić
> Zgadza się, toteż postuluję 10-letnią gwarancję. a nie 10-letni średni czas
> uzywania pralki. Sądzę że 10 lat gwarancji wymusi na producencie taką
> jakość że pralka będzie używana nawet 20 lat a to już by wystarczyło. I
> sądzę też że wzrost ceny pralki spowodowany wydłużoną gwarancją nie
> musiałby być duży, materiały konstrukcyjne niemal te same tyle że obróbka i
> wykończenie lepsze.
Dobrze. A co zrobisz z pracownikami zwolnionymi z fabryki pralek?
Dwukrotne wydłużenie okresu eksploatacji pralek, to zmniejszenie
popytu na nie.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
52. Data: 2011-07-27 07:10:34
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 26 Jul 2011 21:55:53 +0200, Sylwester Łazar napisał(a):
> Rozwój technologii powinien polegać na tworzeniu rzeczy lepiej, a nie
> gorzej.
> Żadne dywagacje typu: musimy robić chłam, bo ludzie nie mieli by pracy mnie
> nie przekonują.
> Jeżeli społeczeństwo nie chce kupować pralek, bo te co mają się nie psują,
> nic nie stoi na przeszkodzie, aby w nagrodę pracownicy tych zakładów od
> najlepszych pralek,
> przeszli na emeryturę od zaraz np. w wieku 30 lat, chyba że chcą pracować
> dalej bądź dorobić.
Niestety to tak nie dziala, to nie PRL.
Placi im sie tyle ile placi, mniej wiecej tyle co gdzie indziej, bo robota
jakis nadzwyczajnych umiejetnosci nie wymaga, a jak juz swoje zrobia to
nikt im nie bedzie zasluzonej nagrody co miesiac do smierci wyplacal, bo
dobrze robili, tylko idzta sobie nowej pracy szukac.
Z czego nie nalezy wnioskowac ze trzeba buble robic aby prace dawac, o nie.
No moze kiedys handel odkryje ze zamiast tanie buble sprzedawac to jeszcze
lepiej wynajmowac ... i sie wtedy okaze ze solidne wyroby tansze sa.
> Będzie to tańsze dla społeczeństwa niż kupowanie 2 milionów pralek po 800 zł
> rocznie w Polsce.
No nie, to nie takie proste.
Tylko zauwaz ze u nas powinno byc jakies 15mln "gospodarstw domowych", co
daje 1.5 pralek o trwalosci 10 lat.
J.
-
53. Data: 2011-07-27 07:15:48
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 26 Jul 2011 21:59:19 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
> Nie. Rozwój technologi zależny jest wprost od rynku. A rynek potrzebuje
> taniego gówna o jakości jak z Chin bo tak wymagający jest współczesny
> klient.
Ale to tez troche wina producentow.
Kupiles droga pralke, zepsula sie po 5 latach, naprawa miala kosztowac
500zl, kupiles tania za 800zl, zepsula sie po 4 latach ... i co teraz
kupisz ?
> Więc rozwinięto technologie w kierunku "jak wyprodukowac coś
> taniej i jeszcze udające że pierze".
Znowu nie przesadzajmy - konstrukcje maja podobna - dlaczego mialyby nie
prac, lub gorzej prac ?
Owszem, moze i niektore firmy maja dzial badawczy i wiedza jak zrobic zeby
pralka prala lepiej.
J.
-
54. Data: 2011-07-27 07:28:25
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 27.07.2011 08:53, Jacek Maciejewski pisze:
> Zgadza się, toteż postuluję 10-letnią gwarancję. a nie 10-letni średni czas
> uzywania pralki. Sądzę że 10 lat gwarancji wymusi na producencie taką
> jakość że pralka będzie używana nawet 20 lat a to już by wystarczyło.
Po czym wejdą importerzy z chin sprzedający za 1/2 ceny i zamykający
interes po 2 latach ;)
--
Pozdrawiam
Michoo
-
55. Data: 2011-07-27 07:36:29
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Wed, 27 Jul 2011 09:28:25 +0200, Michoo napisał(a):
> Po czym wejdą importerzy z chin sprzedający za 1/2 ceny i zamykający
> interes po 2 latach ;)
To się im udowodni dumping i nałoży cła.
--
Jacek
-
56. Data: 2011-07-27 07:37:42
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Wed, 27 Jul 2011 09:06:21 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Dobrze. A co zrobisz z pracownikami zwolnionymi z fabryki pralek?
> Dwukrotne wydłużenie okresu eksploatacji pralek, to zmniejszenie
> popytu na nie.
Nic nie zrobię. Niech się sami martwią :) Jak się komuna nie podobała to
teraz trzeba być konsekwentnym :)
--
Jacek
-
57. Data: 2011-07-27 07:43:25
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: willy <m...@i...pl>
On 27 Lip, 02:10, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Padre napisa :
>
> >> Przecie ten nowy wcale nie emituje po ow mniej CO2, tylko najwy ej
> >> troch mniej. To jest ci le skorelowane ze zu yciem paliwa -- praw
> >> fizyki pan nie zmienisz i nie b d pan g b.
>
> > No w a nie, praw fizyki nie zmieni , 20 letni ga nikowiec z 200000km na
> > LPG pali rednio 10l gazu tam gdzie nowy downsizeowany turbodieselek
> > poradzi sobie na 3,5l oleju :)
>
> No chyba, e tak. Ale czy to sensowne por wnanie? Je dz ponad dziesi
> lat tym samym niedu ym samochodem, pali 5-6 litr w benzyny. Patrz na
> nowe tej samej wielko ci -- w katalogach maj podane troch mniej albo
> nawet tyle samo. Diesle mo e mniej, mo e nawet 3,5 (ale za to litr oleju
> jest bardziej niedobry dla klimatu ni litr benzyny, o gazie nie m wi c).
>
> > Tylko kiedy zwr ci si r nica w cenie aut przy 10z na 100 kilometr w
> > je li do tego dieselka doliczymy lekko z 15tys.z na konieczne naprawy
> > na jego 300tys. km do recyklingu?
>
> > jak nie licz wychodzi e nigdy :)
>
> Ani w cenie, ani w tym ca ym pieprzonym dwutlenku w gla. Produkowanie
> wci nowych samochod w, spalaj cych ciutk mniej paliwa, po to, by
> zast pi nimi troch starsze, jest po prostu nieekologiczne. e jest
> nieekonomiczne, to jako do ludzi atwiej dociera.
>
> --
> Jarek
Nie wiem czemu, ale dziwi mnie jeśli minister kraju będącego
największym producentem TV i drugim w Europie producentem AGD
proponuje przekonywanie EU do ograniczania produkcji sprzętu.
Temu Panu dziękujemy.
-
58. Data: 2011-07-27 07:44:44
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J.F.,
Wednesday, July 27, 2011, 9:10:34 AM, you wrote:
[...]
> Z czego nie nalezy wnioskowac ze trzeba buble robic aby prace dawac, o nie.
Tak, tak. Cała gospodraka jest oparta na konsumpcji i inflacji -
wzajemnie napędzającym się mechaniźmie, pod kotłem którego szuflują
bankowcy drukując kolejne nakłady coraz mniej wartych pieniędzy.
Prawo Kopernika jest cały czas aktualne.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
59. Data: 2011-07-27 08:41:09
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 26-07-2011 o 22:47:12 Sylwester Łazar <i...@a...pl> napisał(a):
>> Nie wiem co ty bierzesz, ale odstaw to bo ci się mózg do reszty
>> zlasuje, dawno takich pierdoł nie czytałem.
> Nie wiem skąd się bierze taka agresywna młodzież na naszej grupie,
To chyba o sobie mówisz, bo ja 'komunę' pamiętam bardzo dobrze
miałem 29 lat jak się kończyła a ty? pewnie na g..o wołałeś papu.
Ucz się i na drugi raz nie p...l głupot.
--
Pozdr
JanuszK
-
60. Data: 2011-07-27 08:45:00
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: "zapinio" <z...@g...com>
Nie ulega wątpliwości ,że "świat zwariował".
Tym , którzy się troszczą o to co będą robili ci , którzy stracą pracę , bo
fabryka jednorazówek padnie zwracam uwagę, że wozacy (czyli kierowcy wozów
konnych) też stracili pracę...
Kluczem jest KTO straci zyski na skutek produkowania wyrobów dobrych i
trwałych.
Bo ,że byłoby to z korzyścią dla ludzi normalnych i otoczenia to nie ulega
wątpliwości.
Myślę ,że prędzej czy później ktoś uczyni wyłom i zacznie produkować dobre i
trwałe wyroby za cenę nieco tylko wyższą od chłamu. I tak zacznie się nowy
okres w historii cywilizacji kończący erę "wyrzuć stare-kup nowe" oraz
"taniej ,szybciej, jeszcze taniej, jeszcze szybciej".
Zwrócę też uwagę ,że i na tym forum nader często pojawiają się pytania jak
zrobić coś z niczego, za darmo i tanio.
Po wielu latach, jeżeli klient nie rozumie ,że dobry wyrób nie może być
zrobiony z gutaperki, papieru i sznurka oraz ,że nalezy opłacić umiejętności
inżyniera, to odstępuję od rozmów o zleceniu.
Nie warto kopać się z koniem.